Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 131 takich demotywatorów

W Polsce przedsiębiorca zarabia na firmę –
16 września 2021 roku w wieku 81 lat zmarł Sir Clive Sinclair - twórca kultowych komputerów domowych ZX80, ZX81 i ZX Spectrum – Brytyjski wynalazca i przedsiębiorca w latach 70-tych stworzył także serię przełomowych kalkulatorów kieszonkowych oraz wprowadził na rynek w styczniu 1985 roku nowatorski pojazd elektryczny o nazwie Sinclair C5
Co wolno wojewodzie... w wersji skarbówkowej –  Skarbówka zwróciła firmie pieniądze, ale bez odsetek. „Urząd nie ma tyle pieniędzy w kasie”Jedna ze spółek jawnych, prowadząca sprzedaż detaliczną wyrobów farmaceutycznych w wyspecjalizowanych sklepach, 28 lutego 2018 r. została objęta kontrolą podatkową. Wykazana przez urzędników liczba dni kontroli wyniosła 175. Nie byłoby w tym nic szokującego, gdyby nie fakt, że reprezentującemu spółkę Robertowi Nogackiemu z Kancelarii Prawnej Skarbiec protokół tej kontroli doręczono dopiero 29 czerwca 2021 r., a więc dokładnie po 1217 dniach od wszczęcia kontroli, czyli po 3 latach, 3 miesiącach i 29 dniach. Co więcej, w październiku 2018 r. firma złożyła w skarbówce deklarację podatkową wraz z wnioskiem o zwrot ponad 5 mln zł nadpłaconego VAT, na który z powodu trwającej tyle czasu kontroli musiała czekać blisko 3 lata. Przedsiębiorca otrzymał w końcu zwrot, ale bez należnego mu 1 mln zł odsetek, bo – jak go poinformowano – urząd nie ma tyle pieniędzy w kasie.
Słynny Pan bagieta "z RYBOM", który stał się sławny w ubiegłym roku pozwał nagrywającego na 50 000 – 50 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, przeprosin oraz skasowania filmu zamieszczonego w serwisie YouTube domaga się śląski policjant od właściciela smażalni. Podczas pierwszej fali epidemii przedsiębiorca protestował przeciwko wielogodzinnym kontrolom w jego obiekcie. Upublicznił ośmieszające funkcjonariusza nagranie, na którym policjant strofował kucharza i kolejkę klientów.
Inwestycja na gruntach archidiecezji łódzkiej wzbudzała wiele kontrowersji, ale ostatecznie kilka instytucji wycofało się z krytycznego stanowiska. Duchowni zostali nawet zwolnieni z 2,6 mln zł opłaty za wycięcie lasu – Las Porszewice to jeden z nielicznych dużych zielonych kompleksów pod Łodzią i miejsce rekreacji na świeżym powietrzu dla spacerowiczów, biegaczy i rowerzystów. Archidiecezja łódzka od roku urządza tam odkrywkową kopalnię żwiru i piasku na powierzchni 13 hektarów. Duchowni współpracują z przedsiębiorcą z branży kruszyw. W czerwcu tego roku wznowiono prace przygotowawcze do wydobycia surowca. Ludzie sami wyhodowali tego potwora, a teraz się dziwią, że robi co chce
 –
Co robi Janusz-przedsiębiorca w najnowszym modelu luksusowego samochodu, z drogim zegarkiem na nadgarstku? – "Dwudziesty rok z rzędu dopłaca do interesu"
Wkrótce rozpoczną się egzaminy Waszych dzieci – Wiem, że wszystkim Państwu bardzo zależy na tym, aby Wasze dziecko dobrze wypadło. Ale proszę pamiętać, że wśród uczniów, którzy będą zdawać egzaminy jest:Artysta, który nie musi rozumieć matematyki...Jest przedsiębiorca, który nie przejmuje się historią ani literaturą angielską...Jest muzułmanin, dla którego oceny z chemii nie będą miały znaczenia...Jest sportowiec... którego sprawność fizyczna jest ważniejsza niż fizyka...Jeśli Twoje dziecko otrzyma najwyższe oceny, to świetnie, ale jeśli nie... proszę, nie odbieraj mu wiary w siebie i poczucia własnej godności. Powiedz mu, że to nic takiego, że to tylko egzamin, że jest stworzony do większych rzeczy w życiu.Powiedz też, że bez względu na wynik... kochasz go i nie będziesz go osądzać Wiem, że wszystkim Państwu bardzo zależy na tym, aby Wasze dziecko dobrze wypadło. Ale proszę pamiętać, że wśród uczniów, którzy będą zdawać egzaminy jestArtysta, który nie musi rozumieć matematyki...Jest przedsiębiorca, który nie przejmuje się historią ani literaturą angielską...Jest muzułmanin, dla którego oceny z chemii nie będą miały znaczenia...Jest sportowiec... którego sprawność fizyczna jest ważniejsza niż fizyka...Jeśli Twoje dziecko otrzyma najwyższe oceny, to świetnie, ale jeśli nie... proszę, nie odbieraj mu wiary w siebie i poczucia własnej godności. Powiedz mu, że to nic takiego, że to tylko egzamin, że jest stworzony do większych rzeczy w życiu. Powiedz też, że bez względu na wynik... kochasz go i nie będziesz go osądzać
Rolnik ze świętokrzyskiego przywiózł do Sosnowca 10 ton ziemniaków, ponieważ pandemia sprawiła, że nie mógł ich sprzedać, a niedługo musiałby wszystko wyrzucić. Chciał je rozdać mieszkańcom za darmo – Chętnych na ziemniaki nie brakowało, lecz każdy chciał pomóc Panu Marcinowi i nikt za darmo ich nie wziął - jeden dał mniej, drugi więcej. Przedsiębiorca rozdał ziemniaki także w noclegowni dla bezdomnych
 –  RZĄD PRZYCHODZĄCY Z POMOCĄPOLSKI PRZEDSIĘBIORCA
Zajęcia wymagające największych jaj:- wchodzenie na K2 zimą- saper- strażak- opozycjonista w Rosji- przedsiębiorca w Polsce –
Panie trochę pojechały –  Biuro Rachunkowe Anioły Przedsiębiorczościlv Sponsorowane • OKomiksowy poniedziałek czas zacząć ?Mroczny system podatkowy, zagubiony przedsiębiorca gubiący się w gąszczuciągle zmieniających się przepisów i mistrz przetrwania w podatkowym NightCity.Biuro Rachunkowe Anioły Przedsiębiorczości £
Prowadzenie firmy w Polsce to prawdziwa odwaga – - przedostatnie miejsce w rankingu konkurencyjności systemów podatkowych krajów OECD- najbardziej opodatkowana gospodarka od 20 lat- 37 podwyżek podatków i opłat w ciągu ostatnich 5 lat (łącznie 58 w ciągu ostatnich 13 lat POPiS-u)- składka ZUS 1431 zł miesięcznie (jedna z najwyższych w całej Unii Europejskiej, a od nowego roku 1447 zł)- druga najniższa kwota wolna od podatku w Unii Europejskiej (3091 zł, za nami tylko Litwa!)- najbardziej skomplikowany system VAT w UE- przedsiębiorca w Polsce na rozliczenie VAT poświęca 176h przy śr. w UE 56h Uwielbiam odważnych mężczyznProwadzę firmę w Polsce
Nie bądź jak Piotrek –  To jest Piotrek. Piotrek ma 29 lat. Jest podsekretarzem w ministerstwie finansów. Od 18. roku życia jest politykierem. Nigdy nie pracował ani na etacie, ani nie prowadził działalności gospodarczej, więc chuja wie o realiach rynkowych. Piotrek powiedział, że jako przedsiębiorca możesz się przebranżowić. Powiedział też, że dzięki zamknięciu gospodarki ludzie się bogacą, bo nie wydają pieniędzy. Piotrek jest zjebany.
Smutna wiadomość. W wieku 99 lat w Chicago zmarł Tadeusz Rapczyński - Martin ps. "Wrzos", żołnierz AK i Powstania Warszawskiego,zgrupowanie Chrobry II – Więzień Pawiaka, Gęsiówki i niemieckich stalagów. Po wojnie przedsiębiorca, wynalazca, filantrop i wielki polski patriota. Odznaczony przez śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi
Piękny gest przedsiębiorcy. Wykupił wszystkie kwiaty spod łukowskiego cmentarza – Pan Darek postanowił pomoc lokalnym firmom i zakupił wszystkie kwiaty ze stoisk spod łukowskiego cmentarza – jak sam powiedział:„Wykupiłem wszystkie kwiaty w geście solidarności i chęci pomocy ludziom, którzy stracili źródło dochodu, tym bardziej że moja branża kurierska poprzez pandemie zyskała. Zakupione kwiaty rozdaliśmy napotkanym przechodniom”

Lekarz Jakub Sieczko opisuje obecną sytuację w szpitalach:

 –  Dlaczego lockdown?Jeśli prawdziwe są rządowe statystyki, to nie mam racji. Mamy jeszcze margines bezpieczeństwa, może nieduży, ale jednak. Zajętych jest 346 respiratorów na 800, które, jak podaje Ministerstwo Zdrowia, jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19. Podobno 500 jest w zapasie. Liczmy więc łącznie 1300, prawie 1000 miejsc zapasu, mamy jeszcze spokojnie dwa tygodnie. Taka jest rzeczywistość rządowych statystyk.Jest też rzeczywistość moich rozmów z pracownikami medycznymi z całej Polski, bo tak się składa, że mam sporo znajomych pracujących w intensywnej terapii. I opcje są dwie – albo mam wyjątkowo wielu pechowych znajomych albo rządowe statystyki to bujda. Mówią albo piszą mi ci znajomi tak:- „Miejsc respiratorowych nie ma od tygodnia".-„Próbowałam przekazać pacjenta do szpitala covidowego 100 km ode mnie, bez szans".- „Wybłagaliśmy ostatnie miejsce 230 km od nas”.Mam też mnóstwo znajomych pracujących w pogotowiu ratunkowym i na SOR-ach. Mówią, że wszystko jest poblokowane – stoją godzinami przed szpitalami lub (to ci na SOR-ach) absolutnie nie mają tych chorych, gdzie kłaść.I te dwie rzeczywistości – ministerialna i koleżeńska mi się zderzają. Tej drugiej wierzę bardziej. Wierzę i widzę, że system jest na krawędzi upadku. Czymże będzie ten upadek? Ten upadek będzie wielogodzinnym lub kilkudniowym oczekiwaniem na procedurę medyczną, na którą czeka się obecnie godzinę bądź dwie. No bo przecież jak całe szpitale będą zawalone chorymi z postacią COVID-19 wymagającą hospitalizacji, to kolejnych łóżek się nie wyczaruje, a personelu do ich obsługi się nie wyciągnie z kapelusza (pomijając już to, że tego personelu będzie mniej, bo będzie chory lub w kwarantannie).To może w takim razie nie przyjmować do szpitala tych z COVID-19? To jaka jest alternatywa? Mam nie zaintubować duszącego się 80-latka, bo mi zajmie ostatnie miejsce z respiratorem na OIT? No fucking way. Jestem lekarzem, umiem w leczenie, a nie w dobór naturalny. Tym ludziom należy się pomoc. To jest czyjś dziadek, czyjś ojciec, to jest po prostu człowiek.Przyrzeczenie lekarskie:„przyrzekam (…) według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek;”Wieku nie ma w tej wyliczance, ale powinien też być. Intubuję duszących się narodowców, lewaków, Polaków, Ukraińców, alkoholików i milionerów. To jest moja praca. I moją rolą jest nauczyć się, jak w COVID-19 dać wentylowanemu respiratorem 80-latkowi szansę na to, żeby przeżył albo pozwolić mu godnie umrzeć, kiedy wiem, że takich szans już nie ma. Nie jest moją rolą myśleć o tym, czy ten respirator będzie, czy nie. To jest rolą premiera polskiego rządu i ministra zdrowia. To było ich rolą przez ostatnich siedem miesięcy. Trzeba było naprawdę kupić te respiratory, masowo przeszkolić personel medyczny, skutecznie śledzić ogniska zakażeń, postawić kontenery i zamienić je na szpitale. To się nie wydarzyło.Jak ten 80-latek zajmie respirator, to zabraknie go jednak dla 35-latki, która przechodząc przez przejście dla pieszych zagapiła się i wpadła pod tramwaj. I ją chirurdzy bohatersko zoperują, ale po tej operacji, no nie ma opcji, musi leżeć na OIT.Drogi antyszczepionkowcu, foliarzu, antymaseczkowcu, proepidemiczko – to ty jesteś tą 35-latką. Obiecuję ci, choć w internecie będę ci słał joby, bo jesteś szkodliwy, czy szkodliwa i nie wiesz, co czynisz – stanę na głowie, żeby cię na tej sali operacyjnej wyprowadzić na prostą. Znieczulę cię do tej operacji najlepiej, jak umiem. Dostaniesz fentanyl, propofol z ketaminą, rokuronium, desfluran, świeżo mrożone osocze, kwas traneksamowy, koncentrat krwinek czerwonych, koncentrat krwinek płytkowych, kompleks zespołu protrombiny, zbilansowaną płynoterapię krystaloidami, będziemy zapobiegać hipotermii i kwasicy śródoperacyjnej. Założę ci kaniulę dotętniczą i kaniulę do żyły głównej górnej. Chciałbym tylko po tej operacji mieć cię gdzie położyć. Chciałbym, kiedy już się narobię, nie mieć poczucia, że cała ta robota to jest krew w piach. Wiecie, co jest krew w piach? Krew w piach to jest to uczucie, które mam, kiedy przyjmę pacjenta do OIT, a on nie przeżyje do rana; kiedy pacjent z ciężkim urazem umrze mi na stole operacyjnym; kiedy godzinna resuscytacja kończy się zwieszeniem głowy. To jest bardzo niefajne uczucie.Miejsce z respiratorem należy się 80-latkowi z COVID-19 i 35-latce potrąconej przez tramwaj. Respirator jest jednak jeden. Czy to jest naprawdę gra, w którą chcemy w kraju wyrosłym, jak twierdzimy, z wartości chrześcijańskich grać? Co mam zrobić – rzucić monetą? Ocenić, kto ma większe szanse na przeżycie? Co mam wreszcie ci powiedzieć, drogi czytelniku, jeśli 80-latkiem jest twój ukochany dziadek, co był do tej pory w całkiem dobrej formie, a w ogóle w młodości uczył cię jeździć na rowerze, nosił cię na rękach, częstował cukierkami, kiedy rodzice nie widzieli i razem naprawialiście samochód w garażu? Kto daje mi prawo do podejmowania takich decyzji?I lockdown jest po to, żebym nie musiał takich decyzji podejmować. Lockdown jest dla 80-latków z COVID-19, ale też dla 35-latek potrąconych przez tramwaj, dla 29-latków z pękniętym tętniakiem tętnic mózgowych, dla 60-latków z zawałem serca, dla 32-latek z zespołem HELLP po porodzie. Jestem absolutnie świadomy, że lockdown to nie jest „pstryk” i że ludzie przez niego autentycznie cierpią – wpadają w biedę, popadają w kryzysy psychiczne, wiem, z własnego doświadczenia, co to znaczy nie móc wyjść z dzieckiem z domu przez tydzień i jakie myśli pojawiają się wtedy w głowie i co sądzi się o piosenkach dla dzieci, których słucha się po raz setny. Męki rodziców i dzieci podczas nauczania zdalnego są mi znane z opowieści. Jednak nagły wzrost zakażeń 14 września, czyli równo 2 tygodnie po rozpoczęciu roku szkolnego, nie może nie dać do myślenia. Przyczyn drugiej fali możemy szukać w pogodzie (na to wpływu nie mamy), no i w otwarciu szkół, czyli przenoszeniu zakażeń przez bezobjawowych bądź skąpoobjawowych małych nosicieli. Wydaje mi się, że tylko z tą drugą ze zmiennych możemy coś zrobić.Spadło na nas niezawinione nieszczęście. Cierpimy, każdy inaczej, nie chcę tego cierpienia warzyć i mierzyć. Cierpi przedsiębiorca, któremu padł biznes życia i cierpi wnuczka, której ukochany dziadek zmarł. Z tym że, myślę sobie, państwo ma narzędzia, żeby tego przedsiębiorcę kiedyś na nogi postawić. Wskrzeszanie zmarłych w kompetencji prezesa rady ministrów jednak już nie leży.I absolutnie nie wierzę w to, że upadły system ochrony zdrowia pozostanie bez wpływu na ekonomię. To zabiera fundamentalne poczucie bezpieczeństwa. Nie umiem tego oszacować, to nie moja rola. Ale jak można wsiadać za kierownicę samochodu nie mając pewności, że w razie wypadku przyjedzie po nas karetka? Jak można być 60-letnią nauczycielką i uczyć zgraję dzieci będąc w ciągłym lęku, że któreś z nich sprzeda COVID-19, a miejsca w szpitalu się skończyły?Ale może ja się mylę? Może jest spoko i tylko mam panikujących znajomych? To zróbmy taki test – to zadanie tylko dla medyków: umieszczam pod tym postem następujący komentarz: „Mam wykształcenie medyczne i sytuacja w moim miejscu pracy wskazuje na to, że jest dużo gorzej niż podają ministerialne statystyki.”Jeśli jesteś medykiem i zgadzasz się z tym zdaniem – daj temu komentarzowi pod moim postem lajka. Sprawdźmy orientacyjnie, jaka jest skala zjawiska.
 –
Firmy zapłacą za przestępstwa swoich pracowników – Dziennik Gazeta Prawna donosi, że Ministerstwo Sprawiedliwości ma już gotowy projekt ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych. Zgodnie z projektem sankcje mają być dotkliwe i wynosić od 50 tys. do 50 mln zł. W toku postępowania przedsiębiorca, by udowodnić swoją niewinność, będzie musiał wykazać, że robił wszystko, aby uniknąć przestępczych działań swoich pracowników
O 9.00 ruszył nabór na granty dla wielkopolskich przedsiębiorców. O 9.01 aplikujący otrzymali informację, że pula 95 mln zł się wyczerpała – W ramach "Wielkopolskiej Tarczy Antykryzysowej" do wielkopolskich przedsiębiorców, których sytuacja pogorszyła się w związku z Covid-19, ma trafić blisko 95 milionów złotych. Nabór wniosków rozpoczął się w poniedziałek punktualnie o godzinie 9.00. Wniosek należało złożyć internetowo za pośrednictwem Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Chwilę po godzinie 9.00 do redakcji epoznan.pl zaczęły napływać informacje od oburzonych przedsiębiorców.- Nabór został otwarty dziś o 9.00 rano. Wysłałem wniosek jedną sekundę po godzinie dziewiątej i taki oto komunikat. Wielu moich znajomych to samo. - Dzisiaj od godz. 9.00 miały być przyjmowane wnioski na dotacje WARP o godz 9 03 już nie przyjmowano, gdyż wyczerpał się limit. Dla mnie jest to niezrozumiałe, czy rzeczywiście ten limit nie był już prędzej rozdzielony - napisał kolejny przedsiębiorca.Tak wygląda projekt Wielkopolska Tarcza Antykryzysowa Twój wniosek nie został przyjęty. Przepraszamy,kwota alokacji w projekcie Wielkopolska TarczaAntykryzysowa została wyczerpana.UWAGA! Wiadomość wysłana automatycznie.Prosimy na nią nie odpowiadać.Zespół ProjektuGRANT