Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 86 takich demotywatorów

Niestety kobiety nie zaoferowały mu wsparcia, tak jak dla nich robią to mężczyźni. Komentarze, które pojawiły się pod jego wpisem były typu "nic sobą nie reprezentujesz", "nieudacznik", "materialista" czy "szuka jelenia" – Kobieta mając takie wymagania "zna swoją wartość", a facet mając takie same wymagania jest psychopatą i nieudacznikiem 1, Miron Kozłowski 2 godz. • e Witam. Mam 30 lat Szukam partnerki do stałego związku. Jestem po rozwodzie i opiekuje się moimi dwoma synami (bliźniaki) 4 latka. Matka ma ograniczone prawa rodzicielskie. Mieszkam u rodziców, ponieważ nie stać mnie na wynajem mieszkania. Jestem człowiekiem spokojnym, bez nałogów, nie palę papierosów i nie piję alkoholu. Pracuję w małym sklepie spożywczym. Fajnie gdybyś miała swoje mieszkanie do którego moglibyśmy się wprowadzić i dać odpocząć już na zawsze moim rodzicom, którzy pomagają mi przy dzieciach gdy ja jestem w pracy. Mogę zajmować się mieszkaniem, bez problemu posprzątam, umyje okna i ugotuje obiad dla Ciebie gdy Ty Wrócisz z pracy. Samochód też mile widziany, moglibyśmy jeździć na wycieczki w czwórkę (ja prawka nie posiadam) . Jako że sam jestem wysoki (194 cm) powinnaś mieć minimum 180 cm, bez nadwagi, ze smukłą sylwetką. Lubię blondynki, lecz brunetka też może być (koniecznie długie włosy) . Wymagam też od potencjalnej partnerki seksu przynajmniej 5 razy w tygodniu. Jeśli jeśli zainteresowana napisz na pw. Jeśli natomiast nie dojrzałaś jeszcze do tego, by się ze mną związać i pomóc mi w wychowywaniu synów to odpuść i nie marnuj mojego czasu. Pozdrawiam.

Co się działo w ostatnich dniach, czyli podsumowanie wydarzeń w Polsce w prześmiewczy sposób:

 –  Darek Samul2 tSngSposounnhdzlso.rnedu  · Tymczasem w Polsce:22683 zakażenia,  275 śmierci.Rada Koalicji Zjednoczonej Prawicy podjęła decyzję o niewprowadzaniu twardego lockdownu w obecnej sytuacji epidemiologicznej. Ponoc postanowienie konsultowane było z Kim Dzong Unem, który podobnie jak szefowie ZP również zna się na wszystkim, a zdrowie to przecież decyzja polityczna a nie medyczna.Rząd uruchamia kolejne środki z Funduszu przeciwdziałania COVID 19. Do końca 11 listopada, każda z gmin mogła wystapić o nawet 5 000 złotych na maszt z flagą narodową, który ma skłaniać do refleksji nad przyszłością Polski. Aktualnie rząd pomoże w ten sposób pokonać koronawirusa 1200 gminom na terenie całego kraju. Narzekać, że rząd nic nie robi mogą tylko hejterzy.Nie milkną echa przerwania festiwalu kłamstw Donalda Trumpa przez stację CNBC. Padają propozycje aby podobne metody stosować w Polsce, jednak nie wiadomo czy wówczas politycy i celebryci mieliby cokolwiek do powiedzenia.Ideologia Ordo Iuris trafiła na listę wydawnictw naukowych punktowanych i może przyznać tyle samo punktów co UJ czy UW. Szykuje się zmiana w tytulaturze - profesor nadzwyczajny, zwyczajny i Jaki? Ordoiurisowy.W swoim orędziu prezydent stwierdził, że Polska to nie instytucje tylko Polska to my. Nie doprecyzował, niestety kogo dokładnie wlicza do tego grona a istnieje możliwość, że mówił tylko o sobie.Sekretarz Stanu w Memisterstwie Infrastruktury, pan Marcin Horała, raczył zauważyć że z pierwszą falą pandemii Polska pod rządami PiS poradziła sobie fenomenalnie a z drugą radzi sobie nie gorzej, pozostając w europejskiej średniej. Możliwe, że jeżeli chodzi o Partię rządzącą jest to prawda.Dziambor poseł Konfederacji, jeszcze w październiku mówił, że pandemii nie ma - jest tylko bardzo ciężka choroba. A jeszcze tydzień temu pytał po co ta cała kwarantanna. A aktualnie w stanie ciężkim przebywa w szpitalu. Edyta Górniak już sprawdza ile mu zapłacono.Wicememister Patkowski zauważył, że dzięki zamknięciu rozmaitych instytucji takich jak sklepy, kina czy muzea przeciętny Polak ma więcej pieniędzy - o ile nie stracił pracy. Ta wypowiedź to zapewne przesłanka do wprowadzenia podatku pandemicznego i zakazu wychodzenia z domu - poza koniecznością pójścia do pracy. Droga do bogactwa albo przynajmniej miski ryżu jest prosta, jak nigdy dotąd.Kardynał Dziwisz wyjaśnia, że całe życie służył kościołowi, Polsce i papieżowi. Szkoda, że do tej pory nie wspominał, jak był wynagradzany.Exkardynał Gulbinowicz stracił kościelne przywileje między innymi za współpracę z SB. Ponoć PiS już pracuje nad ustawą deubekizacyjną, przez którą kościół ma stracić wpływy i pieniądze ze skarbu państwa. Żartowałem. Bije się tylko słabszych.Policja zakazała przejścia pod Pałac Prezydencki Katarzynie Augustynek z grupy opozycyjnej Polskie Babcie. Każdy mógł przejść, pani Augustynek nie i teraz ma być sądzona za atak na policjanta - grozi jej 8 lat więzienia. Czasy się zmieniają. Do niedawna policja ewentualnie pomagała przechodzić starszym paniom przez jezdnię, teraz pomaga jezdni nie być przechodzoną przez starsze panie.Przejazd Niepodległości zamienił się w marsz a ten zamienił się w bójki z policją. To była oczywista prowokacja a na dodatek w okolicy były kościoły, których należy bronić.Podczas tegoż marszu podpalono racą mieszkanie nad którym była flaga Strajku kobiet. Czekamy na informacje rządu, że nie ucierpiał żaden pomnik, zaś sami organizatorzy wydali oświadczenie, w którym o podpalenie oskarżają mityczną Antifę. Ich cywilizacja, ich zasady.Bąkiewicz, szef samozwańczej Straży Narodowej i organizator przejazdu niepodległości żąda dymisji Komendanta Głównego Policji. Biorąc pod uwagę plotki sprzed marszu jest to bardzo sprytne zagranie. Lista dalszych oczekiwań ma zostać opublikowana pojutrze i zawierać kremówki, cole i stworzenie prawicowego netflixa.Ten sam Bąkiewicz po marszu pojechał do telewizji Polsat wygłosić oświadczenie. Ma szczeście, bo gdyby był 14-letnią dziewczynką z Olsztyna zapewne zostałby aresztowany.Wicepremier Gliński nie wie, kto wczoraj rzucał kamieniami, co to byli za prowokatorzy. W rozwiązaniu tego dylematu może mu pomóc wicedyrektorka CSW, fanka Bąkiewicza.Po sieci krążą plotki, że wczorajsze zajścia miały być zwykłym prawicowym Happeningiem Narodowym pod Muzeum Narodowym ale wynajęci przez ministerstwo artyści niestety pomylili adresy.Podpisana przez prezydenta Ustawa covidowa w obecnym brzmieniu jest efektem pomyłki w głosowaniach - przyznał rzecznik rządu Piotr Müller. Jej publikacja w Dzienniku Ustaw jest celowo opóźniana. Podpisana przez prezydenta pomyłka w głosowaniach polega na tym, że posłowie PiS niechcący zagłosowali za przyznaniem specjalnych dodatków wszystkim medykom a woleliby dać tylko tym covidowym. Medycy do niskich pensji są przyzwyczajeni a pojawia się ważka kwestia - skąd potem brać pieniądze na wspieranie biznesu brata czy innego instruktora narciarstwa.Memister Czarnek wsparł translacje na język lenguidż 10 tomów Encyklopedii Filozofii KUL. Uczelnia dostanie 1,75 miliona złotych publicznej dotacji, żeby pokazać światu swoją własną filozofię. Wystraszone Google zmienia przepustowość serwerów swojego translatora.Tyle u mnie od wtorku.A co u Was?
To nie my, to prowokacja... –
Źródło: ani słowa o podpaleniu
To nie był przypadek i to nie była niczyja prowokacja. To był "rakietowy ostrzał do skutku" w wykonaniu bezmózgich troglodytów mylnie zwących się patriotami –
0:14
 –  Marsz Niepodległości22 m -0Otrzymaliśmy nagranie, jak użytkownicyśrodków pirotechnicznych ostrzeliwująbudynek, na którym wisi flaga "Strajku Kobiet".Stowarzyszenie Marsz Niepodległościcałkowicie odcina się od tego typu działań.Podejrzewamy, że może to być prowokacjaAntify. Organizacja ta jest znana z akcji typu"false flag". Już wielokrotnie byliśmyświadkami tego typu działań Antify. To cowidzimy na nagraniu, jest prawdopodobniejednym z nich.

Ważna przestroga w tym trudnym czasie:

 –  Co teraz?Najpierw odetchnijcie głęboko i ostudźcie emocje. Strach, teraz szczególnie wzmożony, jest złym doradcą. Potrzebujemy analizy, diagnozy i współpracy. Dzisiaj Jarosław Kaczyński wezwał w swym oświadczeniu do obrony kościołów, co może doprowadzić do różnych konsekwencji - między innymi powstania bojówek narodowców i spolaryzowania jeszcze bardziej społeczeństwa, więc sugeruję:- NIE DAJCIE SIĘ WCIĄGNĄĆ W TĘ NARRACJĘWładza może pasożytować na podziale społeczeństwa - więc próbuje ustawić jednych Polaków przeciwko innym. Pamiętajcie - inni Polacy nie są naszymi wrogami. Są nimi: chora ideologia, wprowadzanie podziałów, manipulacja, dzielenie nas na lepszy i gorszy sort.- PODSTAWIONE PROWOKACJEMogą pojawić się podstawieni ludzie dokonujący aktów wandalizmu, wmieszani w tłum. Ich celem jest prowokacja - dzięki niej powstanie powód, by stworzyć zagrożenie i tym samym uzasadniać swoje działania. Należy oddzielić ich od pokojowych działań.- NIE NISZCZCIE CZEGOKOLWIEKNie dość, że nie tędy droga, to dodatkowo dalibyście wodę na młyn władzy. Potem w mediach będą to pokazywać i przekonywać ludzi do obrony kościołów, państwa, etc. Nie dajcie im powodu! Ta zmiana będzie ciężka, ale nie musi stać się agresywną wojną domową.- POTENCJALNY LOCKDOWNSpodziewajcie się wkrótce nagłówków, że przez protestujących jest więcej zakażeń. Potrzebują powodu by wprowadzić areszt domowy albo stan wyjątkowy, bo przecież inaczej ludzie będą cały czas wychodzić na ulice. Przygotujcie się na to.- OBECNOŚĆ WOJSKANie bójcie się policji ani wojska - to są pracownicy wykonujący rozkazy przełożonych. Jest ich w Polsce 250 tys., dla porównania Polaków między 20-59 jest ponad 20 milionów. Spokojnie. To są ludzie jak każdy, mają rodziny, poglądy, chcą być godziwie traktowani. Nie atakuj ich, rób swoje.- ODBIERANIE WOLNOŚCIPod pretekstem pandemii albo "ataków na Polskę" potencjalnie będą odbierane kolejne prawa, najczęściej po cichu. Spodziewam się cenzury, kolejnych obostrzeń, godziny policyjnej, może izolowania albo aresztowań. Będą też realizowane własne cele władzy, jak np. ostatni wyrok TK.- STRASZENIE I GROŻENIETo moim zdaniem najważniejsze - nie bój się. To nie jest pierwsza transformacja w najnowszej historii Polski, ale dziś mamy inne warunki geopolityczne i dzięki technologii wszyscy wszystko zaraz wiedzą. Będą Was straszyć, ale to oni się boją, bo za to co robią może ich czekać bardzo słaba przyszłość. Lęk odbiera zdrowy rozsądek, a my potrzebujemy rzetelnej wielowymiarowej analizy i skutecznych działań.Ogarniemy to, Polacy. Mamy 200 lat doświadczenia. ŚciskamMat.
I co na to konserwatywne katoliczki, lubiące chodzić w spodniach? –
Zdjęcie wykonane dzisiaj, w Warszawie. Pomnik Jana Matejko pomazany z obu stron różowym sprayem: "Free Margot" –
Źródło: własne
Prowokator z Podlasia udawał Amerykanina z Wirginii, żeby ośmieszyć Trzaskowskiego, ale coś mu nie wyszło – Internauci natychmiast zidentyfikowali faceta, który w sieci funkcjonuje jako Luke Marcinkiewicz, a jego lokalizacja, którą podaje na Twitterze to Białystok. Wcześniej profil mężczyzny był dostępny dla wszystkich, teraz został zablokowany. Internautom udało się zrobić jednak kilka screenów z konta prowokatora, na których widać go m.in. z Jackiem Żalkiem
0:44
Czy w Polsce jest tolerancja? –  Były fryzjer Andrzeja Dudy pobity Tak wyglda wolność w naszym kraju - żali się Jacek Szawioła, pokazując zakrzywioną twarz. Były fryzjer Andrzeja Dudy i aktywny działacz gejowski został w sobotę pobity. Szawioła zapewnia, że nie jest to prowokacja. Fryzjer od dawna nie kryje antypatii do prezydenta
Prowokator podał się za księdza i zapytał czy może wynająć pokój w domu duszpasterskim w Krakowie z 13-letnią dziewczynką. Niespodziewanie udało mu się to. Sanktuarium Bożego Miłosierdzia wydała potem specjalne oświadczenie w tej sprawie: – "Przepraszamy za zaistniałą sytuację, która nigdy nie powinna się wydarzyć i zapewniamy, że dołożymy wszelkich starań, aby Dom Duszpasterski był środowiskiem bezpiecznymdla dzieci i młodzieży"
Przed jednym z szczecińskich kościołów zebrały się feministki związane ze Strajkiem Kobiet, które rzekomo w ramach walki z pedofilią w Kościele przyniosły ze sobą dziecięce buciki – Prowokacja jednak się im nie udała, bo na ich drodze stanął ksiądz Tomasz Kancelarczyk. Wszystkie buciki zebrał w koszyk - dla dzieci uratowanych od aborcji
Bezwzględna brutalność policji! –
0:03
Okazuje się, że to prowokacja, a księża z Karpacza wymieniają dowody na swoją niewinność – Szanowni Państwo,nawiązując do zdjęcia paragonu za wizytę duszpasterską, który pojawił się w różnych grupach na portalach społecznościowych stwierdzamy, że paragon jest fałszywy i nie został przez naszą parafię wystawiony. Ten "żart" miał wywołać dyskredytację naszej parafii oraz Kościoła Katolickiego w oczach parafian oraz świeckich. Zamierzony cel został osiągnięty, co widać po niekiedy wulgarnych komentarzach wobec instytucji Kościoła oraz księży - czytamy na stronie parafii
Chciałabym się z tym nie zgodzić... –  9 NAJGROŹNIEJSZYCH StóW UŻYWANYCH PRZEZ KOBIETY i. Dobrze - to wyraz. którego kobiety używają. by zakonczyć klótnię kiedy mają rację, a ty powinieneś się zamknąć. 2. Pięć minut - jeżeli się ubiera. to oznacza pól godziny. Pięć minut to pięć minut tylko wtedy. gdy dostałeś pięć minut oglądania meczu zanim zabierzesz się za zmywanie naczyń. 3. Nic -cisza przed burzą. "Nic" zawsze oznacza coś i musisz być na to gotowy Kłótnie zaczynające się od "Nic" najczęściej konczą się stawem "dobrze'. 4. Proszę! śmiało! - to prowokacja. a nie pozwolenie. Dobra rada brzmi - nie rób tego! 5. Głośne westchnienie - to nie wyraz. ale niewerbalne stwierdzenie. często blędnie rozumiane przez mężczyzn. Oznacza. że ona sądzi iż jesteś idiotą i zastanawia się dlaczego traci swój czas kłócąc się z tobą o nic (patrz pkt. 3) 6. W porządku - jedno z najniebezpieczniejszych stwierdzeń. Oznacza, że kobieta potrzebuje porządnie sobie przemyśleć jak cię boleśnie ukarać. abyś zaplacil za swój błąd. 7. Dziękuję -nie zadawaj pytań i nie mdlej z wrażenia. Jeśli powie "Dziękuję bardzo" - to jest to czysty sarkazm. 8. Jak chcesz - alternatywny sposób powiedzenia - p•••dol się! 9. Zostaw to. już to zrobiłam - bardzo niebezpieczne stwierdzenie. Oznacza. ke parę razy o coś cię prosiła. a i tak musiała to zrobić sama. Ty jej najczęściej zadajesz potem pytanie: "co się dzieje kochanie?". a ona odpowiada "nic" (dalej patrz pkt. 3)
Teraz one powinny to oddaćz własnej kieszeni! –
Teraz niczegonie można być pewnym –  albo serio się topi albo to prowokacja skarbówki
"Hidżabem należy zakrywać "wdzięki" dziewczynek w wieku nawet poniżej 2 lat, by nie prowokować pożądania!" - uważa saudyjski duchowny islamski – Brakuje kulturalnych słów, by to skomentować
 –  Pojebane sny i odjechane historie9 maja o 19:34 · 25 maja 2018 roku- Dzień dobry! - słyszę w słuchawce. - Dzień dobry, w czym mogę pomóc? - Wczoraj wieczorem przechodząc koło pana biura zrobiłem kupę – rzecze mężczyzna. - Co? - pytam nie będąc pewien, czy dobrze zrozumiałem. - Na trawniku, po lewej stronie od wejścia. Postawiłem takiego średniej wielkości balasa – wyjaśnia mój rozmówca spokojnym cierpliwym głosem.Z telefonem przy uchu wychodzę z biura i patrzę na trawnik. Rzeczywiście dwa metry od wejścia do mojego biura leży brązowy balas. Obok niego kawałek brudnej serwetki. Rozglądam się wokół w obawie czy to nie jakaś prowokacja. Ludzie przechodzą jednak obojętnie i nikt nie patrzy w moim kierunku. - Bardzo brzydko się pan zachował – oceniam mojego rozmówcę. - Dzwoni pan, żeby przeprosić, czy może zapytać kiedy może pan posprzątać? - dopytuję. - Nie w tym rzecz – odpowiada mężczyzna. - Dziś weszły nowe przepisy dotyczące danych osobowych. RODO. Słyszał pan o tym? - Tak. Byłem nawet na szkoleniu – przyznaję nie bardzo wiedząc do czego mój rozmówca zmierza.- To świetnie – głos w słuchawce stał się bardziej ożywiony i trochę weselszy. - Nie muszę więc panu tłumaczyć czym są dane osobowe?- Są to wszelkie informacje, dzięki którym bezpośrednio lub pośrednio można zidentyfikować osobę – odpowiadam coraz bardziej zaintrygowany tą dziwaczną rozmową. - Czy po stolcu można zidentyfikować osobę? – pyta niespodziewanie mój rozmówca. - Gdyby ktoś popełnił przestępstwo i zostawił na miejscu zbrodni swoją kupę to czy policja robiąc badania DNA mogłaby ustalić kim jest ta osoba? - uzupełnił pytaniem pomocniczym, o które wcale nie prosiłem.Patrzę na leżącego w trawie balasa i z trudem przełykam ślinę. - Sądzę, że tak...- W rozumieniu Rodo mój stolec jest daną osobową – ucieszył się mężczyzna w słuchawce. - Dopóki leży na pańskim trawniku jest pan administratorem moich danych osobowych. Podrapałem się po głowie nie wiedząc co powiedzieć. - Tak czy nie? - usłyszałem w słuchawce. - No chyba tak... - przyznałem niechętnie. - Mam prawo do przenoszenia danych – głos mężczyzny stał się jeszcze bardziej pogodny. - Wykonując prawo do przenoszenia danych osoba, której dane dotyczą, ma prawo żądania, by dane osobowe zostały przeniesione przez administratora bezpośrednio innemu administratorowi – wyszeptałem zdanie zapamiętane ze szkolenia. - O ile jest to technicznie możliwe – dodałem z nadzieją w głosie.- Weźmie pan łyżkę i słoik, zgarnie mój stolec z trawnika i zaniesie do laboratorium, które jest po drugiej stronie ulicy – usłyszałem w słuchawce. - Potrzebuję zrobić badanie kału, a nie bardzo mam czas by dziś podjechać do przychodni.- Czy pan sobie jaja ze mnie robi!? - wykrzyknąłem do słuchawki. - Jeśli pan jako administrator moich danych osobowych będzie stwarzał przeszkody złożę skargę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych – zagroził mężczyzna. - Wie pan jak wysokie są kary?Rozejrzałem się nerwowo po ulicy, otarłem pot z czoła. - Za chwilę wyślę panu smsem swoje imię i nazwisko wraz ze zgodą na administrowanie moimi danymi dla potrzeb przeniesienia moich danych osobowych z trawnika do przychodzi – usłyszałem w słuchawce. - Miłego dnia.Mój rozmówca rozłączył się, a telefon zawibrował w mojej ręce. Otrzymałem sms. Wszedłem z powrotem do biura. - Coś się stało? - zapytała zaniepokojona sekretarka. - Wszystko w porządku – odpowiedziałem spokojnym głosem. - Mamy łyżkę i słoik?