Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 59 takich demotywatorów

Osiem i cztery lata temu system widocznie jeszcze nie działał... –  Pierwszy razjestemw Raszynie,JA JESTEM ZAGROŻENIEMproszę pana,i muszęprzyznać, żemacie tuprofesjonalnysystem wczesnego ostrzegania.FU
 –  Wielki bukietpoproszęNie bardzowiem...A z jakichkwiatów?Niech pan tylko powie czym panwkurzył żonę a ja już wybiorę
 –  MFIGHT
Wang Deshun czyli 80 latek na China Fashion Week! – Wang Deshun podczas swojego debiutu jako profesjonalny model na China Fashion Week. Gość ma 80 lat! Nigdy nie jest za późno aby realizować swoje marzenia!
Źródło: OTM
 –
Przytulę Cie za pieniądze – otwarto pierwszy w Polsce profesjonalny salon przytulania – Pomysł na nietypowy salon został podchwycony ze Stanów Zjednoczonych, gdzie można spotkać się z tego typu usługami. W pierwszym polskim salonie przytulania po umówieniu się na konkretny termin możesz wybrać osobę, z którą będziesz się przytulać. Wyboru dokonuje się po krótkiej rozmowie telefonicznej. Usługa realizowana jest w ubraniu i ma charakter czysto platoniczny. Jak twierdzą same założycielki salonu - celem ich biznesu jest propagowanie przyjacielskiej bliskości z drugim człowiekiem.
Ciekaw jestem, jak on taką firmę zarejestrował w urzędzie –  Sklep Zoologiczno-Wędkarski Zoofilek- profesjonalny sprzęt i akcesoria wędkarskie - karmy dla zwierząt - żywe zwierzaki w Carrefour tel. 508 864 262 I!! ATRAKCYJNE CENY !!!
 –  Krzysztof SkibaZ GŁUPOTĄ NAM DO TWARZYW Polsce wariatów mieliśmy zawsze pod dostatkiem. Wariaci pchali się do władzy, pisali wiersze, tworzyli absurdalne teorie ekonomiczne. Mieliśmy wariatów wśród królów i biskupów, wśród posłów i premierów, ale nie brakowało także wariatów wśród ludu pracującego miast i wsi. Tych nazywano zwykle wiejskimi głuptakami lub miejskimi świrami.Ostatnio wariatów jest jakby dużo więcej. Są momenty, gdy można odnieść wrażenie, że spora część kraju została opanowana przez wariatów. Niektóre decyzje władz centralnych świadczą o tym, że znajdujemy się pod swoistą okupacją wariatów, choć moim zdaniem to bardziej wyrachowani cwaniacy.W opinii naukowców, rozwój Internetu oraz pandemia, to dwa zjawiska, które zdecydowanie sprzyjają rozprzestrzenianiu się wariactwa na świecie. To wspaniałe drożdże, na których kwitnie głupota.Wybitny polski pisarz Stanisław Lem powiedział, że gdyby nie Internet, to nigdy nie dowiedziałby się, że wokół jest tylu durniów. W dawnych czasach dureń nawet jak był aktywny, miał mniejsze pole rażenia. Dziś, dzięki internetowi wielu zwykłych wiejskich głupków stało się gwiazdami i wypisywane przez nich brednie czytają tysiące, a nawet miliony.Wariaci są dziś na fali wznoszącej, a kryzys ekonomiczny wywołany wirusem i niepokoje społeczne, sprzyjają szybkiemu potęgowaniu się wariactwa. Mamy coś w rodzaju Nowego Średniowiecza. Nic nie jest pewne, ludzie przestali wierzyć nauce, liberalni politycy się skompromitowali.Te czynniki powodują, że rodzą się sieciowe potwory, które na łamach swych stronek w mediach społecznościowych, głoszą radykalne wizje. Im bardziej radykalne i absurdalne tym większa widownia.Mariusz Max Kolonko to był kiedyś zabawny korespondent telewizyjny, który pracował w Ameryce. Nadawał swe relacje dla TVP i zawsze podbijał je jakąś anegdotą. Wydawał się profesjonalny, dowcipny i elokwentny. Jego zaśmiecona amerykańskim akcentem polszczyzna, bawiła widzów i z czasem Kolonko stał się ulubionym bohaterem skeczy w wielu kabaretach nad Wisłą. Stracił prace jako korespondent, ale cały czas był medialnie aktywny. Został celebrytą, reklamował ubezpieczenia, wydawał książki o życiu w USA.Utworzył swój kanał w Internecie i tam komentował wydarzenia w Polsce i na świecie. By zdobyć widownie stawał się coraz bardziej radykalny. Gdy miał już sporo wyznawców, założył partię polityczną, którą zarządzał jak generał ogłaszając alerty i wydając bezsensowne komunikaty. Z czasem zaczął ze swymi poglądami tak mocno frunąć w kosmos, że postaci z filmów typu Gwiezdne Wojny czy Star Trek wydają się przy nim bardziej realne.Ostatnio odjechał już całkiem w kierunku krainy baśni. Ogłosił się Prezydentem Stanów Zjednoczonych Polski. Dudę wezwał do ustąpienia, a sam zadeklarował, że podpisze Lex TVN. Podpisać to on się może, ale na mandacie za złe parkowanie.

Profesjonalny słownik współczesnej nowomowy:

 –
Ta pani, to Marlen Fuerte Castro. Pochodzi z Kuby, ma 32 lata i oczywiście jest baletnicą – Takie zdjęcie dowodzi, że balet to nie jest tylko rekreacyjne tańczenie czy hobby. Profesjonalny balet to mnóstwo wyrzeczeń, ale i mnóstwo bólu
Nigdy się nie poddawaj – 23 lata - jest bez klubu po tym, jak spadkowicz z czwartej ligi francuskiej - AS Cherbourg - nie przedłuża z nim kontraktu, chce przedwcześnie zakończyć karierę24 lata - pierwszy profesjonalny kontrakt w Ligue 226 lat - awans do Ligue 128 lat - trzecie miejsce w Ligue 1 i transfer do Chelsea29 lat - awans do finału Ligi MistrzówOd wyrzucenia ze spadkowicza z czwartej ligi po finał Ligi Mistrzów. W sześć lat. Niemożliwe nie istnieje.Édouard Mendy
 –
 –  Układy Dynamiczne :\ @dynamiczneJest taki kraj, w którym heilowanieto "błąd młodości", gwałceniedzieci przez księży to "pokusa",nielegalne zatrzymania, bicie,łamanie rąk przez policjęto działanie "w niezwykleprofesjonalny sposób", a prawakobiet to "lewackie" fanaberie.Wiecie, jak się nazywa.
Łaskawy Pan – Dziękujemy! Prezydent o strajkach: uważam, że policja zachowuje się w sposóbniezwykłe profesjonalny; proszę zauważyć, że nikt nie zginał
Źródło: Tvn.24.pl
Chłopak na zdjęciu to Pich Theara. Fotografię zrobiono podczas jednego z wyścigów rowerowych w Kambodżyi od razu poruszyła serca internautów – Theara mieszka z rodzicami. Jego ojciec jest robotnikiem budowlanym, a matka cierpi na dolegliwości fizyczne. Z pięciorga rodzeństwa on jest najmłodszy. Chłopiec bardzo kocha rowery i sport, więc bez wahania wziął udział w zawodach na swoim starym rowerze, w którym nawet nie działały dobrze hamulce.Wzruszony historią Picha Szef Stowarzyszenia Ruchu Młodzieży w Kambodży zdecydował się ufundować mu nowy rower, aby mógł dalej rozwijać swoją pasję.Nie poddawaj się chłopaku!
Pamiętacie jak rodzice powtarzali ci, że graniem w gry do niczego nie dojdziesz w życiu? No więc poznajcie Josepha Deena. Chłopiec ma 8 lat i własnie podpisał profesjonalny kontrakt z zespołem e-sportowym o wartości 120 tys. zł i dodatkowo komputer gamingowy o wartości 5 tys. zł. –
40-letni obrońca, który latem rozstał się z Wisłą Kraków, oficjalnie ogłosił decyzję o zawieszeniu butów na kołku – "Dostałem wiele pytań na temat mojej przyszłości. Z dniem dzisiejszym pragnę poinformować że kończę moja przygodę jako profesjonalny piłkarz" - napisał były reprezentant Polski na Instagramie

"Pasta" o kardynale Stanisławie Dziwiszu, która teraz robi furorę w internecie:

"Pasta" o kardynale Stanisławie Dziwiszu, która teraz robi furorę w internecie: – Albo wyobraźcie sobie być takim Dziwiszem xDJesteś takim Dziwiszem, ale młodszym, lvl 27, seminarium skończone, nauka odbyta, szykuje się wiejski splendor do końca życia gdzieś na Podhalu. I wtedy nagle obcina Cię biskup, wysoka charyzma na karcie postaci, woła i mówi „Elo, będziesz moim sekretarzem”, no i duma rozpiera, nosisz za nim teczkę, notes, nie wiem kajak, ogarniasz kalendarz, a Twój szef (wymaksowana charyzma podkreślam) pnie się coraz wyżej w korpostrukturze, a Ty w sumie nic już nie musisz robić, właściwy koń obstawiony xD Twoje ziomki rówieśnicy koledzy z seminarium gdzieś tam rozstrzygają spory pasterskie, droczą się z ubekami, wyklepują dachówkę na dzwonnicy, a Ty król życia, w żadne parafie się nie będziesz bawić, czary mary dostajesz się na doktorat na KULu, czary mary mieszkasz w pałacu biskupim, a to nie jest Twoje ostatnie słowo xDTwój szef jest człowiekiem, który zostaje papieżem, ale też nadal jest człowiekiem, któremu ktoś musi nosić teczkę, i to jesteś Ty, więc bez kiwnięcia palcem dostajesz awans do Rzymu, no a w Rzymie to już bajlando. Zwiedzanko świata, bo Papa bierze Cię na wszystkie zagraniczne wycieczki. Awanse, bo ile można chodzić w czarnym stroju. Dostajesz od swojego szefa awans na biszopa i arcybiszopa, no jest wysoko.Twoim jedynym poważnym obowiązkiem (inb4 pozowanie do zdjęć) jest ogarnianie kalendarza Papieża. Jedynym pierdolonym obowiązkiem xDDD Melanż trwa 27 lat, ale szef umiera, zostawia po sobie testament (oczywiście Ty masz być wykonawcą). W testamencie prosi, żeby spalić wszystkie jego osobiste notatki, więc wydajesz je w formie książki xDDDWłaśnie, książki. Od kiedy nowy CEO odsyła Cię do Polski wskakujesz na karuzelę fejmu. W ciągu 11 lat wydajesz 9 książek, oczywiście jako profesjonalny naukowiec doktor teologii – żadnej teologicznej. Wydajesz seryjnie książki o Papieżu, ale na żadną nie zapominasz wcisnąć swojej facjaty. Idą takie klasyki jak „PAPIEŻ KTÓRY KOCHAŁ GÓRY” albo „WIĘCEJ SPORTU” bo znasz się też na piłce (pic rel). Przez piętnaście tłustych lat opowiadasz o tym, że Papież był wielkim Polakiem. W zamian dostajesz honorowe obywatelstwa miast i wsi, odbierasz więcej medali niż ruski generał, orderami zasługi możesz sobie obciążać hantle, spływają zewsząd – z Kolumbii, Austrii, Włoch, no w Polsce każdy prezydent czuje się w obowiązku przywiesić jeszcze jeden przynajmniej, kurwa lista tych wyróżnień nie mieści się na stronie na Wikipedii xDDD ale jeszcze Ci mało, dajesz sobie postawić dwa pomniki i płaskorzeźbę. Jesteś tak mądry że z całego świata dostajesz doktoraty honoris causa. Resztki swojego świętej pamięci szefa przerabiasz na biznes życia, rozdajesz i sprzedajesz krople krwi (jedna dla Kubicy, prawilnie), ciuchów, w sumie sam jesteś trochę relikwią, co nie? XD W przerwie na kawę udaje Ci się wpakować prezydenta Kaczyńskiego na Wawel. Jest w pyteI nagle bańka pryska na ostatniej prostej. Z szafy wypadają historie arcybiskupów molestujących dzieci, ale przede wszystkim historie ofiar, które próbowały się skontaktować z Papieżem, a osobą która trzymała łapę na jego korespondencji i kalendarzu byłeś właśnie Ty xDDD okazuje się że takie gagatki jak MacCarrick czy Maciel Degollado przekazywały Tobie hajsy za audiencje u Papieża, a w tym czasie zaniepokojeni szarzy księża pisali do Watykanu donosy, ale nikt im nigdy nie odpowiedział, bo listy, cóż, znikały. No i trochę przypał, bo najprościej byłoby zwalić winę na Papieża, ale poza Papieżem totalnie nie istniejesz. Masz cholernego pecha, bo wy wszyscy, wszyscy akolici Papy jesteście od przebywania w pobliżu Pierścienia Rybaka długowieczni jak Bilbo Baggins i żaden nie chce kopnąć w kalendarz. Gdyby chociaż jeden się przekręcił można byłoby zwalić na niego winę, że to Sodano / Somalo / Dziwisz / Ratzinger robił w kominku podpałkę z listów, nie dopuszczał świadków, wszystko wina jego ekscelencji XYZ, no ale jak na złość wszyscy macie telomery niemowlaka.Idziesz na wywiad do Kraśki, miły chłopak żaden bulterier, grzecznie pyta, nie drąży, w zasadzie masz puste pole żeby odegrać dowolną rolę, ale Ty nie umiesz odegrać żadnej roli xDDD I na tym pustym polu wywracasz się na twarz przed całą Polską udając, że nie znasz Maciela, który robił Ci kurwa przyjęcie urodzinowe w Rzymie xDDDTwój ziomek Degollado zrobił sobie z zakonu maszynkę do molestowania dzieci, przy okazji sam spłodził kilkoro, i został skazany dopiero przez Benedykta. Twój ziomek MacCarrick został wydalony dopiero przez Franciszka. Twój ziomek Jan Wodniak został zdemaskowany tak naprawdę dopiero przez polskich dziennikarzy, bo przez dekadę udawałeś, że nie ma sprawy. Twój ziomo pedofil, Twój ziomo pedofil, Twój ziomo pedofil, a Ty już sam nie wiesz, czy udawać kompletnego idiotę, czy wyzywać wszystkich starym szlagierem od antypolaków, czy ratować legendę papieża, czy własne rozbuchane ego xDDD
Towarzyszyć mu będą profesjonalny pilot SpaceX, reżyser Doug Liman oraz czwarty pasażer, którego tożsamość nie jest jeszcze znana –
Ekipa filmowa z Afryki, kręcąca amatorskie filmy niskobudżetowe, otrzymała od Netflixa profesjonalny sprzęt filmowy –
0:32