Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 5 takich demotywatorów

Właśnie tyle warte są przykazania i pomaganie. Ktoś postawił się księdzu więc ten strzelił focha –  Wrocław: biskupowiodmówiono poświęceniapralek w pralni dlabezdomnych, więczostaną zwrócone22.01.2022, 12:09WROCŁAWfWYŚLIJersil Persi PesilALE JAK TOIM. ŚW. BRATA ALBERTAwww.staetgPTOWARZYSTWO POMOCYAksonPersi PersPotrzebujesz pomocyPROWADOMMATERZONCBIKOBIETW CIAZYTO TAK MOŻNA?C TERAEUTYCZNYPersiPersiWe Wrocławiu otwarto Pralnię SpołecznieOdpowiedzialną przeznaczoną dla osób w kryzysiebezdomności. To już druga taka inicjatywa firmyHenkel, która rok temu wspólnie z Towarzystwem św.Brata Alberta uruchomiła pralnię w Gdańsku.Na otwarciu pralni pojawił się biskup Jakub Kiciński,który chciał poświęcić nowe miejsce. Takzaplanowało Towarzystwo. Okazało się jednak, żesponsor pralni miał inne zdanie:W związku z odmową poświęcenia nowej pralni,Zarząd Koła Wrocławskiego Towarzystwa Pomocyim. św. Brata Alberta zdecydował, że oddadarczyńcom przekazane środki.
Sprawa przyciągnęła międzynarodową uwagę jako przykład niepoważnego sporu sądowego i zakończyła się przegraną Pearsona. Później został on również zawieszony w pełnieniu funkcji sędziego –
Sinéad O'Connor w 1992 roku podarła zdjęcie papieża w akcie protestu przeciw tuszowaniu przypadków molestowania dzieci przez irlandzkich duchownych – O'Connor w wieku 14 lat została wysłana do jednej niesławnych "pralni" prowadzonych przez zakonnice. "Pralnie" funkcjonowały w Irlandii przez dekady. Formalnie instytucje opiekuńcze, w praktyce były więzieniami, w których kobiety i dzieci były bite, gwałcone i zmuszane do niewolniczej pracy. Czasem nie przeżywały - w szambie przy jednym z prowadzonych przez zakonnice sierocińców w Irlandii znaleziono zwłoki 800 dzieci.- Robi się z niej wariatkę, wyśmiewa, zakrzykuje. Kiedy dwa tygodnie po programie próbuje wystąpić w Nowym Jorku na koncercie w hołdzie Bobowi Dylanowi, najpierw przez długie minuty znosi upokarzające gwizdy i ogłuszające buczenie, by w końcu zamiast piosenki wykrzyczeć tłumowi kilka linijek "War".Pamiętajcie, aby zbyt szybko czasem źle nie oceniać protestujących w jakiejś istotnej sprawie
Bogusław Linda o pomaganiu i kurewstwie: – "Dziś pomaganie jest modne, kiedyś nie było modne, było oczywiste." Obecnie w Polsce funkcjonuje prawie 84 tysiące fundacji i stowarzyszeń, które pomagają innym. W tej dziedzinie jesteśmy światowym liderem. Sądzę, że te wszystkie instytucje pożytku publicznego, poza nielicznymi wyjątkami, zostały powołane jako sposób na życie, pralnie pieniędzy czy wprost do walki politycznej. Gdy pomnożymy liczbę tych fundacji przez liczbę; prezesów, sekretarzy, członków zarządu, prokurentów czy księgowych, to może się okazać, że świadczących pomoc jest więcej niż potrzebujących pomocy. Tą pozorną wielkoduszność najlepiej ujął jeden z francuskich filozofów, który stwierdził, że "wstydzilibyśmy się swoich najszlachetniejszych uczynków, gdyby świat wiedział, z jakich pobudek je uczyniliśmy". Nie jest żadną tajemnicą, na jakie "projekty" wydaje się pieniądze z ministerialnych środków pomocowych oraz tych ze zbiórek, darowizn i odpisów. To są nieraz dziesiątki milionów na portale dla bezdomnych, serwisy randkowe dla kochających inaczej czy szkolenia dla biednych i wykluczonych o tym, jak stać się pięknym, młodym i bogatym. "Żyjemy w czasach, kiedy kurewstwo wzbudza zachwyt, a cnota śmieszność…"
W Kalifornii powstał projekt budowy miasta dla 150 tysięcy bezdomnych – Pochodzący z Folsom w Kalifornii Duane Nason, założyciel firmy Citizens Again, zaprezentował w czwartek swój projekt, nad którym pracował prawie 3 lata. To prywatne miasto dla bezdomnych, które ma nie tylko pomóc w radzeniu sobie i wychodzeniu z bezdomności, ale też pochłaniać mniej środków niż programy realizowane obecnie przez państwo.Miasto ma mieć 300 hektarów i miejsce dla 150 tysięcy bezdomnych, będzie oferować mieszkania z wieloosobowymi pokojami i łazienkami. Mieszkańcy otrzymają opaski RFID, aby uzyskać dostęp do swoich pokoi. Dzięki nim będą mogli również otrzymać posiłek, leki czy inne produkty pierwszej potrzeby. Miasto ma mieć cztery dzielnice, każda z własną jadalnią, salą telewizyjną i miejscem do spotkań. Poza tym w projekcie znajduje się szpital, parki, kino i pralnie.Nason chciałby również, aby przynajmniej część z bezdomnych podjęła pracę na terenie miasta. Do tego zamierza zapewnić im opiekę terapeutyczną i szkolenia zawodowe. Projekt zakłada, że część bezdomnych po pobycie w mieście będzie w stanie się z niego wyprowadzić i zacząć samodzielne życie

1