Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 9 takich demotywatorów

 –  .Co wyróżnia dziennikarzy TVP• Telewizja Polska S.A. jest instytucją publiczną, niezależną od administracji,instytucji samorządowych, świata biznesu..●●●●.Vademecum dziennikarza informacyjnegoDPRZYPOMNIENIEKodeks dziennikarza TVPDziennikarz Telewizji Polskiej w swojej działalności zawodowej:dba o rzetelność i obiektywizm podawanych informacji, sięgając do wszystkichmożliwych źródeł;●●Szczególna pozycja na rynku, zasięg emisji nakładają na pracownikówwyjątkowe powinności.Dziennikarze TVP powinni być wzorem profesjonalizmu i odpowiedzialnościzawodowej.Podstawą pracy dziennikarzy są: rzetelność, bezstronność i obiektywizm.Na nich budowana jest reputacja TVP i wiarygodność jej pracowników.O zawartości programów informacyjnych decydują przede wszystkimdziennikarze i oni też ponoszą odpowiedzialność za ich formę i zawartość.TVP w Polsce, podobnie jak BBC w Wielkiej Brytanii, powinna być wzorem diainnych mediów i wyznaczać standardy fachowości i uczciwości zawodowej.oddziela informację od komentarza;nie ujawnia swoich osobistych poglądów;• szanuje wrażliwość odbiorców, nie używa języka, mogącego kogokolwiekobrazić;zawsze przedstawia stanowiska wszystkich stron konfliktu;nie ulega naciskom polityków, samorządowców, biznesmenów;nie powtarza informacji innych mediów bez powołania się na źródło:nie korzysta ze sponsorowanych wyjazdów przez firmy i nie przyjmujeprezentów;nie publikuje i nie występuje w innych mediach bez pisemnej zgodykierownictwa TVP.
Uspokoić, kiedy jest zdenerwowany. Zdenerwować, kiedy jest spokojny –
Taką postawę to ja szanuję! –  Robert Makłowicz...4 m:0Głos oddany w Splicie po siedmiu godzinachstania w morderczym upale, stania wraz ztysiącami innych też chcących ów głos oddać.Widziałem wielkie tłumy życzliwych, radosnych iuprzejmych ludzi, mimo niedogodności poważnietraktujących swe powinności wobec krajuojczystego. Taka energia prędzej czy późniejdobre owoce przynieść musi. Dziękuję bezwyjątku tym wszystkim, którzy tam byli.Niezależnie od ostatecznych wyników było toprzeżycie niezapomniane.DEMOTYWATORY.PLTaką postawę to ja szanuję!
Socjalizm jest głęboko niemoralny – Pomysł, aby państwo w sposób systemowy pomagało potrzebującym, z jednej strony zabił w społeczeństwie poczucie odpowiedzialności za dobro wspólne, jak i za bliźnich, którzy otrzymali w życiu znacznie mniej od nas, a z drugiej zabił w ludziach biednych poczucie godności i powinności, kiedy tę pomoc otrzymają. Dawniej branie "za darmo" było uwłaczające i nawet przeciętny robotnik obruszyłby się, gdyby zaproponować mu jałmużnę. A jeśli ktoś pomocy potrzebował i ją otrzymał, czuł się w obowiązku zadośćuczynić- jeśli nie tym, którzy mu pomogli, to wykorzystywał swoje umiejętności, czy inne  środki, aby w tej, czy innej formie przekazać dalej otrzymaną wcześniej pomoc. Socjalizm zwolnił nas z tej odpowiedzialności. Kiedy widzimy potrzebującego, to odwracamy wzrok, uspokajając sumienie, że przecież "państwo" jest od tego, aby mu pomóc. Kiedy dostajemy 500+, to chcemy więcej, bo przecież "nam się należy". To niemoralne i społecznie szkodliwe
Źródło: A christmas Carol
W Ugandzie imam przypadkiem poślubił mężczyznę – Imam Muhamad Mutumba z Ugandy ożenił się z dziewczyną o imieniu Szabulla Nabukira. Po dwóch tygodniach okazało się że jest oszustem płci męskiej, Richardem Tumuszabe. Mutumba poznał oszusta przebranego za kobietę w grudniu 2019. Pod koniec miesiąca postanowili się pobrać. Tuż przed ślubem, imam odwiedził ciotkę "narzeczonej" i jak każą stare zwyczaje, wykupił "dziewczynę" za dwa worki cukru, dwie kozy, zestaw ubrań i egzemplarz koranu. Przez dwa tygodnie, Nabukira odmawiała mężowi powinności małżeńskich i nawet nie chciała się przed nim rozbierać do spania. Warunek który postawiła do seksu, to zapoznanie męża z rodzicami. Swoją płeć Tumuszabe skutecznie ukrywał pod hidżabem, makijażem, sztucznymi cyckami i udawanym żeńskim głosem. Oszustwo wyszło na jaw, gdy "żonę" imama przyłapano na kradzieży. Pod osłoną nocy, Tumuszabe przeszedł przez płot i ukradł sąsiadowi telewizor i 300k ugandyjskich szylingów, czyli około 81$. Po aresztowaniu, okazało się ze jest mężczyzną, a swoją "ciotkę", która przyznała się do wszystkiego, poznał rok wcześniej.
Po informacji "Wyborczej Trójmiasto", że Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni szuka rodzin, które za 2 tys. euro miesięcznie czyli 8 000 PLN chciałyby przyjąć pod swój dach studentów z Kuwejtu, w biurze rektora urywa się telefon. Nabór chętnych rodzin potrwa do piątku – Wymogi: "Prowadzenie kuchni z uwzględnieniem wymogów studenta (bez wieprzowiny i alkoholu) (...) i zagwarantowanie możliwości wypełniania powinności religijnych (modlitwy, przestrzegania ramadanu)."
Co każdy mężczyzna musi zrobić w swoim życiu: – Rozebrać swój pierwszy samochód na sztuki,wyciąć kwiatki z firanek mamusi,okno wybić, chomika udusić,kogoś przestraszyć - do krzyku zmusić,kumplowi przywalić, browar obalić,po ryju zebrać, pół lasu spalić,zakochać się i kosza dostać,spróbować znowu i mężem zostać,zasadzić drzewo i spłodzić syna,uwalić się z żalu, że wyszła dziewczyna,urwać film i rzygać pół nocy,przeżyć gorycz seksualnej niemocy,od ludzi dowiedzieć się, że żona go zdradza,że dobry przyjaciel jej teraz wsadza,gocha ze złości na ścianie rozmazać,a żonie z domu spie*dzielać kazać,i po tych przeżyciach dość traumatycznych,stronić od związków monogamicznych
Komuś tu się chyba religie pomyliły... –  Warcisław Zgłoś Żona ma swoje powinności małżeńskie i jak nie chce by chłop chodził po innych to powinna dawać swojemu, zresztą tak jest napisane w Piśmie Świętym. Zasada jest prosta jak baba zadba o swojego to gdzie indziej nie pójdzie, ale kobietom się w głowach poprzewracało i nie wiadomo czego chcą w dzisiejszych czasach no to później są takie kwiatki. Nie wyobrażam sobie że moja wchodzi do łoża małżeńskiego i ma jakieś fochy, jedyne zrozumienie to okres, chociaż dobry koń to i po błocie pójdzie mawiam czasem jak mam większą potrzebę i wiśta wio. Pozdrawiam wszystkie katolickie i prawicowe kobiety które wiedzą czym jest tradycyjna rodzina i że głową domu jest mężczyzna i że trzeba o niego dbać by nie był zły i by był zadowolony a w tym też rozładowany seksualnie, to normalne i niech nikt nie kłamie że to nie prawda. Tak nasz Bóg stworzył. Z Panem Bogiem.

Taką umowę niemal każda kobieta chciałaby podpisać ze swoim facetem

Taką umowę niemal każda kobieta chciałaby podpisać ze swoim facetem –  Kurt Vonnegut w przeciwieństwie do większości pisarzy jego czasów nigdy nie prosił swojej żony o pisanie na maszynie, co czyniło go jednym z pionierów emancypacji. 26 stycznia 1947 roku podpisał nawet z ciężarną żoną umowę, zobowiązując się odciążyć ją w domowych obowiązkach. Oto fragment tej umowy:UMOWA między KURTEM VONNEGUTEM,JR. a JANE C. VONNEGUT, wchodząca w życie od niedzieli, 26 stycznia 1947 r.Ja, to znaczy Kurt Vonnegut, Jr., niniejszym przysięgam dochować wierności poniższym zobowiązaniom:I. Uzgodniwszy, że moja żona nie będzie mnie nękać, dręczyć ani w inny sposób zawracać mi głowy w tej kwestii, obiecuję raz na tydzień szorować podłogi w łazience i w kuchni w dniu i czasie przeze mnie wybranym. Co więcej, zrobię to porządnie i starannie, przez co moja żona rozumie, że wejdę pod wannę, za sedes, pod zlew, pod lodówkę oraz w kąty, a także podniosę i przestawię w inne miejsce wszystkie ruchome przedmioty, jakie znajdą się w owym momencie na rzeczonych podłogach, w celu sprzątnięcia powierzchni pod nimi, a nie tylko dookoła nich. Ponadto, wykonując powyższe czynności, powstrzymam się od wygłaszania uwag pokroju „jasna cholera”, „niech to szlag trafi” oraz podobnych przekleństw, albowiem tego typu język może działać na nerwy, gdy nie chodzi o nic bardziej drastycznego niż stawienie czoła Konieczności. Jeżeli nie wywiążę się z niniejszej umowy, moja żona może mnie do woli nękać, dręczyć lub w inny sposób zawracać mi głowę, dopóki tak czy inaczej nie wymyję podłogi — choćbym był bardzo zajęty.II. Ponadto przysięgam przestrzegać następujących pomniejszych przepisów:a) będę odwieszał ubrania, a buty chował do szafy, kiedy ich nie noszę;b) nie będę bez potrzeby nanosił brudu do domu za pośrednictwem metod takich jak niewycieranie butów o wycieraczkę przed domem, wychodzenie w kapciach ze śmieciami, a także innych;c) przedmioty w rodzaju pustych pudełek po zapałkach, pustych paczek po papierosach, kawałków kartonu umieszczonych pod kołnierzykami nowych koszul itp. będę wrzucał do śmietnika, zamiast zostawiać je na krzesłach oraz podłodze;d) po goleniu będę chował sprzęt do golenia z powrotem do szafki;e) w przypadku bycia bezpośrednim sprawcą wystąpienia po kąpieli śladu wokół wanny usunę — przy użyciu środka czyszczącegofirmy Swift oraz szczotki, a nie własnego ręcznika - rzeczony ślad;f) uzgodniwszy, że moja żona zbiera rzeczy do prania, umieszcza je w worku, a ów worek - w widocznym miejscu w korytarzu, zobowiązuję się nosić wspomniane rzeczy do pralni nie później niż po trzech dniachod pojawienia się ich w korytarzu; ponadto przyniosę czyste rzeczy z pralni nie później niż dwa tygodnie po tym, gdy je tam zaniosłem, to znaczy te brudne;g) paląc papierosy, dołożę wszelkich starań, aby używaną wówczas popielniczkę umieszczać na powierzchni, która się nie przechyla, ugina, przekrzywia, opada, marszczy ani ustępuje pod najlżejszym naporem; za takowe powierzchnie należy uważać między innymi stosy książek ustawione chwiejnie na krawędzi krzesła, oparcia fotela posiadającego oparcia,a także moje własne kolana;h) nie będę gasił papierosów o krawędzie ani wrzucał popiołu zarówno do czerwonego skórzanego kosza na śmiecie, jak i plecionego kosza na śmiecie, który moja ukochana żona wykonała dla mnie na Boże Narodzenie 1945 roku, jako że podobna praktyka szkodzi pięknu, a w dalszej perspektywie także przydatności rzeczonych koszy;i) w przypadku gdy moja żona o coś mnie poprosi, a prośbę tę uznać można jedynie za rozsądną i w pełni mieszczącą się w zakresie zadań mężczyzny (gdy jego żona jest w ciąży, ma się rozumieć), spełnię tę prośbę w przeciągu trzech dni od jej przedłożenia. Uznaje się za zrozumiałe, że w ciągu owych trzech dni moja żona w żaden sposób nie nawiąże do tematu, oczywiście z wyjątkiem podziękowania; jeśli jednak nie wywiążę się z powinności po upływie dłuższego czasu, moja żona będzie w pełni uprawniona, aby mnie nękać, dręczyć oraz w inny sposób zawracać mi głowę, dopóki nie zmusi mnie do zrobienia tego, co miałem zrobić; j) wyjątkiem od reguły o trzydniowym terminie będzie wynoszenie śmieci, gdyż każdy głupiec wie, że nie powinny tyle czekać; wyniosę śmieci w ciągu trzech godzin od poinformowania mnie przez żonę o potrzebie ich wyniesienia. Byłoby jednak miło, gdybym, naocznie odnotowawszy potrzebę wyniesienia śmieci, wykonał rzeczoną czynność z własnej inicjatywy, tym samym nie zmuszając żony do poruszenia tego tematu, który znajduje ona dość niesmacznym;k) uważa się za zrozumiałe, iż gdybym uznał powyższe zobowiązania za zbyt nierozsądne lub godzące w moją wolność, poczynię kroki mające na celu ich modyfikację poprzez kontrpropozycję, przedstawioną konstytucyjnie i grzecznie omówioną, zamiast bezprawnego zerwania zobowiązań wskutek nagłej erupcji wulgaryzmów oraz późniejszego uporczywego lekceważenia rzeczonych powinności;l) przyjmuje się, iż warunki niniejszejumowy są wiążące aż do upłynięcia okresu po narodzinach naszego dziecka (określonego przez lekarza), kiedy moja żona odzyska pełnię sprawności i będzie zdolna podejmować bardziej mozolne czynności niż to obecnie wskazane.

1