Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 44 takie demotywatory

Jeżeli masz jakieś ciepłe, zimowe okrycie na zbyciu, to możesz się nim podzielić, zostawiając na wieszaku na peronie nr 1 –  52a₁WYMIANA CIEPŁAREGULAMIN1. POWIEŚ / ZABIERZ UBRANIA KIEDY CHCESZ(WEŻ UBRANIE ZOSTAW WIESZAK)2. PRZYNIEŚ UBRANIE CZYSTE, KTÓRE DA SIĘPOWIESIĆ. NIE ZOSTAWIAJ UBRAŃ W WORKACHLUB KARTONACH.3. JEZELI WIESZAK JEST PEŁNY PRZYNIEŚ UBRANIEKIEDY INDZIEJ, NIE RZUCAJ OBOK.4. KORZYSTAJ Z PUSTYCH WIESZAKÓW.5. NIE PYTAJ O ZGODĘ BY PRZYNIEŚĆ / ZABRAĆ.6. ZOSTAW PORZĄDEK.fb.com/wymianaciepla
„Panie Kowalski, naprawdę stracił Pan już całkowicie przyzwoitość? Nie ma dla Pana żadnych Świętości? Brama cmentarza? Proponuję jeszcze powiesić baner na Ołtarzu, a plakaty wyborcze poprzyklejać na nagrobki” – Jarosław Wrzeszcz –  DEwwSuwerennaPolskaJanusz Wybierz SKUTECZNOŚĆKOWALSKILista Pis 4Miejsce
Zawieszony Paragon w Kociaku! – Zaczęło się od tego, że do uruchomionego ponownie na Świętym Marcinie w Poznaniu Kawiarnia Kociak - legenda Poznania przyszedł 80 letni senior, który w trakcie krótkiej rozmowy z właścicielami wyznał, że jest tu pierwszy raz. Przez ostatnie prawie 5 miesięcy odkładał bowiem, ze swojej skromnej emerytury po kilka groszy, aby uzbierać na zwykłą kawę i ciastko!Żyjemy bowiem w czasach, w których dla ogromnej części seniorów, którzy ledwo wiążą koniec z końcem, wyjście na zwykłą kawę i ciastko jest wielkim wydarzeniem.  Po gorącej dyskusji w komentarzach powstał pomysł tzw. Zawieszonego Paragonu, gdzie osoby będące w kawiarni wykupują dodatkową kawę albo ciastko dla kogoś, kto nie może sobie na to pozwolić! Od jutra w Kociaku wprowadzany jest więc ZAWIESZONY PARAGON dla najuboższych Seniorów!  Można go opłacić zarówno w lokalu i osobiście powiesić na tablicy w Kociaku albo wpłacić online! OCUS901.1915ECEJLKOCIAK000UZIMAJIMIENINYCOCICEZALCataliaJUBILATOM SPIADAMYSERDECZNE PYCZENIA!CoccarZAWIESZONYPARAGONKOCIAKA. HE AN ANGEL FRONTSENIORZE! Jeśli nie masz funduszy na kawe/deser.wez paragon z tablicy.Ktos dobry juz za tę kawe deser zapłacilichcialby go Tobie podarowac.SKELODY
Źródło: ON THE MOVE - akcja KOCIAK!
 –  IC
0:07
Czego chcieć więcej? –
 –  Kochanie! Idę zaraz nasiłownie! Chce być dla CiebieFIT! żebyś nie oglądał się zajakimiś chudymi laskamihahahahah ok napisz jakwróciszWróciłam.... niegdy niemyślałam że można umrzećna siłowni. Wchodzęwszystko ładnie ślicznie...myslę sobie zrobie przysiadyżeby mieć tyłeczek jak NickyMinaj! Nie wiem ile miałamna tej sztandze ale około1000 kg sądząc po tym co zakatusze tam miałam... Alemówię sobie "nie poddam sięjadę dalej!" i tak minełagodzina... godzina cierpienia!W sumie zrobiłam jedną serięprzysiadów i trochębrzuszków... i w sumie to tylebo nie chce jak facetwyglądać... Miałeś kiedyś także chciałeś się powiesić natym drążku? Ja tak....\
Zawsze zastanawiałem się, jak ludzie zostają prywatnymi detektywami – Nie można przecież po prostu wynająć biura, powiesić dramatyczne żaluzje, postawić whisky na drewnianym biurku obok popielniczki i kapelusza i przyjmować klientów siedząc w ciemności w swoim fotelu. A może można? Jeśli tak, to wchodzę w to.
 –  ZAKAZ WIESZANIA SIĘ NA KOSZU
W amerykańskim stanie Teksas wszystko jest wielkie i pokryte Bogiem. W zeszłym roku senat stanowy wprowadził dziwne prawo mówiące, że gdy podaruje się szkole oprawiony plakat z dewizą "In God We Trust" (Bogu ufamy), to szkoła musi go powiesić w widocznym miejscu – Aktywista Chaz Stevens wpadł na ciekawy pomysł na strolowanie republikanów. Chce podarować takie plakaty teksańskim szkołom, ale... po arabsku. W uchwale nie ma nic o tym, by dewiza miała być po angielsku, wymagane jest tylko, by napis był nad flagą USA i stanu Teksas.~FB/lekcjareligiipl
 –
To może zacznij ichwychowywać czy coś –  Mam dwójkę dzieciaków, chłopców. To ogromne szczęście, ale czasamimam ochotę się powiesić. Mają po 3 i 4 lata, odwalają nieraz takie akcje, żerobi mi się słabo. Jak zaczną się kłócić, to wizyta sąsiada murowana -średnio raz w tygodniu przychodzi prosić „o ciszę".Ostatnio chłopaki znów wszczęli awanturę. Darli się i rzucali w siebieklockami (!), zaczęli się nawet szarpać. Stałam bezradna i patrzyłam na temonstery. A wiecie, o co poszło?O to, czy samochód w czarne i białe paski jest czarno-biały czy biało-czarny.Trzymajcie mnie.
 –  Łukasz Bok @LukaszBok ■ 1 g.Minister zdrowia: od 20 marca do 9 kwietniaw całej Polsce: zamknięte kina, hotele,muzea, baseny, ograniczona działalnośćgalerii handlowych, tryb zdalny nauki wklasach I-III szkół podstawowych.Q 93 XX 133        <0 721mg  |   Jakub Pietruszewski@KubsuuuW odpowiedzi do @LukaszBokco z lasami, można wyjść siępowiesić?15:12-17 mar 21 • Twitter Web App9 Tweety podane dalej 1 Cytuj Tweeta344 PolubieniaPatryk Przybylski @Solufka3 • 54 minW odpowiedzi do @Kubsuuu i @LukaszBokMożna, ale od 10 do 12 są godziny dlaseniorów.
 –  fM Radosław Sikorski O'k) 10godz. • 0Jeśli bombę podłożył Deripaska ze Strabag to czyPani Redaktor nadal chce za to samo rozstrzelaćTuska i powiesić mnie?Ewa Stankiewicz - Jergensen@ewa_stankiewiczDlaczego Deripaska (Strabag) który w Samarze podłożyłładunki wybuchowe w TU154 winny śmierci PrezydentaRP - buduje w tej chwili budynek ambasady RP wBerlinie - na pewno nie naszpikuje podsłuchami.Strabag króluje na drogach i dworcach PL@MorawieckiM @AndrzejDuda @SamPereira_6:18 PM • 7 mar 2021 • Twitter Web App
Nawet flagę mają taką, że nie da się jej nieprawidłowo powiesić –
 –  kravi93 10 godz. temu Ciekawostka: 98% typowego polskiego remontu składa się z wiercenia (r r) AlabamaMama 10 godz. temu +831 @krayi93: Bo typowy polski remont odbywa się w blokach z wielkiej płyty, gdzie wywiercenie jednej dziury to godzina roboty i dwa stępione wiertła. W amerykańskich "kartonowcach" jak chcesz powiesić obrazek to bierzesz wkrętarkę, przykładasz obrazek, w 5 sekund wkręcasz wkręta i masz obrazek, który będzie wisiał przez 20 lat. A w Polsce? Pożyczasz trzydziestokilową wiertarę, kupujesz pięć wierteł przeciwpancernych, idziesz do sklepu po czteropak harnasia, wyrzucasz żonę i dzieci z domu, pijesz jednego harnasia na rozgrzewkę, wymierzasz wszystkie otwory z dokładnością do 0,1 mm, zakładasz wiertło i odpalasz udar. Napierdalasz z siłą wodospadu zapierając się kijem od szczotki o przeciwległą ścianę, mija 5 minut a dziura głębsza o 5mm. Mija kolejne 10 minut i trafiłeś na kurwa zbrojenie - chuj w dupę strzela wiertło, wkurwiony pijesz drugiego harnasia i mierzysz od nowa. Powtarzasz operację, tym razem nie ma zbrojenia, po godzinie napierdalania udało ci się wywiercić 5cm dziury. wkładasz kołek - luźny jak cholera. No tak, zajebista wielka płyta - żeby się wwiercić to trzeba poruszyć niebo i ziemię, ale jak już włożysz kołek to magicznym sposobem wykrusza on pół kilo betonu i trzeba jechać do liroja po większe. Najebałeś się harnasiem, więc wsiadasz na rower i jedziesz. Wracasz, wkładasz kołek, wbijasz wkręta - zajebiście. Obrazek wisi. Trochę krzywo, ale już tam chuj. Szkoda tylko, że trzeba szpachlować pół ściany, bo tynk (a właściwie to piasek zlepiony wodą) poodpadał. No, jeszcze tylko 3 obrazki i fajrant. Ale najpierw po harnasie...

Sezon na ochładzanie dzieci gronkowcem uważam za otwarty:

 –  Upały wyciskają ze mnie siódme poty. Gdybym tylko mogła, to siedziałabym w domu i nie ruszała kończynami bezczelnie popijając w międzyczasie wodę z lodem i cytryną.W domu mamy w miarę chłodno, ale nie mam sumienia cały czas trzymać dzieci w czterech ścianach, bo już wszystkich roznosi. Nagle olśniło mnie i wpadłam na pomysł rozłożenia małego basenu na naszym tarasie. I to był strzał w dziesiątkę! Dzieciaki wniebowzięte, ja zadowolona, że krzyki przeniosły się na zewnątrz. Także do syta!Ale co ja się nagadałam, aby ten basen rozłożyć! Mój Mąż wpadł na „cudowny” pomysł i zdecydował się nim ze mną podzielić, kiedy oddelegowałam go do dmuchania basenu:– Ale po co nam basen, skoro mogę pójść z nimi na spacer i będą chlapać się w fontannie!A ja wtedy zeszłam prawie na zawał! I przypomniał mi się pewien widok, który będę pamiętać do końca życia (ale zostawię go Wam jako „smaczek” na sam koniec) i mail od Magdy, którego publikację w sumie miałam sobie darować, bo nie sądziłam, że temat jest mało znany. Jednak, gdy okazało się, że mój najprawdziwszy Mąż nie ogarnia, to nie mogę tego odpuścić!Magda napisała:” […] Możesz mnie powiesić na publicznym stryczku za mój brak pomyślunku i za to, że dałam się namówić teściowej na największą głupotę tego lata. Możesz mnie bić. W sumie to bij mnie i patrz jak równo puchnie, i wybij tę głupotę wszystkim, którzy kiedykolwiek wpadli lub zamierzają wpaść na pomysł podobny do mojego. […]Centrum Krakowa. Na termometrach dużo. Dużo za dużo. Moje trzyletnie dziecko zaczęło wariować i dopraszać się spaceru. Ja ledwo żywa, bo na liczniku już 33 tydzień ciąży. Teściowa krzyczy mi za uchem: wstawaj pójdziemy razem! No to poszliśmy. Najpierw na lody a później teściowa zaczęła nas pchać na „ulubiony przez mojego syna plac.”I po jednej sesji na tym „ulubionym placu”, na którym była fontanna, właśnie spędzamy drugi tydzień w jednym z krakowskich szpitali. Dziwnym trafem teściowa nie kwapi się, żeby zamienić się na nocne dyżury przy łóżku wnuka ;-) […]Oddział dermatologiczny jest naszym drugim domem. Po jednej sesji kąpielowej w fontannie razem z teściową skutecznie „ochłodziłyśmy” moje dziecko gronkowcem i paciorkowcem kałowym.Komu, komu jeszcze gronkowca albo paciorkowca, bo idę do domu? …. […]Nigdy więcej fontanny! […]Dlatego jeśli ktoś jeszcze ma ochotę ochłodzić swoje dziecko podczas upałów tego lata, to mamy fontann w naszych miastach do koloru i do wyboru! W większości z nich jest zamknięty obieg wody, co oznacza, że przez kilka tygodni woda w obiegu jest ta sama a jedyne co filtry wyłapują, to większe sprawy, takie jak liście, szyszki czy kamienie. Cała kolorowa reszta, czyli pałeczki okrężnicy, laseczki zgorzeli gazowej, bakterie rodzaju legionella powodujące m.in. zapalenie płuc czy gorączkę Pontiac, gronkowce, grzyby i inne niespodzianki, mogą być Wasze! A im cieplej na zewnątrz, tym lepiej się one rozmnażają! Oczywiście, ironizuję sobie i liczę na to, że wszyscy mamy odrobinę zdrowego rozsądku, aby nie fundować tego swoim dzieciom.Ja w centrum Krakowa widzę dziesiątki dzieci chlapiących się w miejskich fontannach. Rozebrane do majtek, czekają tylko na „ochłodzenie” jednym z powyższych… Och, ochłodzenie, swędzenie i problemy na długie miesiące. „Smacznego”!No i na koniec ten smaczek, którego nie mogę pominąć. Sszłam sobie kiedyś właśnie przez jeden z placów z fontanną i moim oczom ukazał się niebywały widok. Dzień wcześniej widziałam przy fontannie dziesiątki roześmianych i mokrych dzieci, a następnego dnia z samego ranka idąc po bułki widziałam przy niej bezdomnego, który o 7.30 kucając sobie z boczku niespiesznie mył w owej fontannie swoje prywatne jajka. Fuj.Owocnego „ochłodzenia”. Co kto lubi.I ku przestrodze…
Kumple wpadli na pomysł, aby powiesić w McDonaldzie plakat z nimi samymi – Gdy przyszli tam po 51 dniach obraz nadal był na swoim miejscu
W każdym mieście jest taka dzielnica –  JAK SIĘ POWIESIĆ ZAKOCHAĆ TO TYLKO NA BAŁUTACH!
Właściciel pozwolił powiesić plakaty kandydata PiS, jednak takiego rozmachu się nie spodziewał –
 –