Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1964 takie demotywatory

poczekalnia
Czasem warto odpuścić i nic nie zrobić –  Mój siostrzeniec ukradł nam dużą sumę pieniędzy.Zadzwoniłam do siostry, żeby jej o tym powiedzieć,a ona ze śmiechem stwierdziła, że przecież i tak muwybaczę i na pewno nic z tym nie zrobię. I faktycznienic z tym nie zrobiłam.Nic nie zrobiłam, gdy mąż poszedł zgłosić sprawę napolicję. Nic nie zrobiłam, gdy spanikowana siostrazadzwoniła powiedzieć, że przyszła do nich policjai przeszukała im dom. Nic nie zrobiłam, gdy mójsiostrzeniec trafił do więzienia. Nic nie zrobiłam,gdy matka z siostrą przybiegły błagać mnie, żebywybaczyła siostrzeńcowi, bo to jeszcze dziecko(dodam tylko, że to dziecko niedługo skończy 18 lat).I też nic nie zrobiłam, gdy mój mąż, nie patrząc nato, że zwrócili nam całą ukradzioną kwotę, niewycofał zgłoszenia na policji, bo stwierdził, że tobędzie dobra lekcja dla mojego siostrzeńca.
poczekalnia
Diana Ruchniewicz - czwarta na liście Konfederacji w Warszawie w wyborach do Sejmu i Senatu 2023. Zainteresowania: 5G, plandemia, chemtrails, żydowskie spiski, czipowanie, broń HAARP i celowe wywoływanie raka robakami –  Może i w przeszłościKonfederacjizdarzyło się wrzucićna listy kilku szurówAle pan Bosak przecieżtłumaczył, że niema się czym przejmować,bo i tak się nie dostaną.Zresztą, to przez LewicęPodczas wyborówsamorządowych niestety teżbyło kilka wpadek, alebyło już zdecydowanie lepiejTeraz Konfederacjana pewno wyciągnęławnioski i do Europarlamentuwystawią mocnych kandydatówimgflip.comKonfederacja@KONFEDERACJA_WARSZAW PRZEDSTAWIŁA KANDYDATÓW DO PARLAMENTUEUROPEJSKIEGO3. na liście Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego@DianaR_Korona: Nie do takiej Unii wstępowaliśmy, teraz jest okazjażebyśmy wybrali ludzi, którzy potrafią i chcą powiedzieć, że to nie takaUnia jaką chcieliśmy!#ChcemyNormalnieżyćZAJĄCZKOWSKAВонKAMINSKIKAMINSKIKAMINSKI0:03/4:10Ostatnia zmiana: 11:50 AM 18 kwi 2024 9251 Wyświetleniaо1066ΣRMALNIENORMALNIE!KAM1...
poczekalnia
Wielki XIII-sty – Oskarek i odwołanie wicewojewody! Niech paniwyprawitypa do Afryki,na drzewo,czy doinnej ciężkiejcholery!Oskarek mamiękkie usta...Kancelaria PrezesaRady MinistrówKancelaria PrezesaRady MinistrówKancelaria PrezesaRady MinistrówKancelaria PrezesaKady Ministrow:(ProtasiewiczAle wiesz żewulgarneteksty omoich wargachmogą sieźle dla ciebieskończyć?widzęjak twoje,KancelariaRady MinistPrezesaistrówczerwone, grubewargirobią karierę Mistrzu!W PIS!Czy tenKanRadyPotrzebapowiedziećczłowiekmusi zginąć?Masz praworozkazywaćW poniedziałek po południupremier Donald Tusk podjąłdecyzję o odwołaniu JackaProtasiewicza ze stanowiskaIl wicewojewody
Dosłownie najpiękniejsza rzecz,jaką dziś zobaczysz –  UNBBTNTSPORTSGORDON392
0:09
 –
Przeczytaj to, zanim zgodzisz się zostać matką chrzestną –  Matka chrzestna mojego dziecka mnierozczarowała.Matka chrzestna mojego Adasia jest mojaprzyjaciółką, wiem, że pewnie nie zrozumieciemnie poprawnie....... Ale przyjaciółka byłaostatnio na dwóch wycieczkach za granicą.Jest majętną osoba, mieszka z chłopakiem ibardzo dobrze im się powodzi. 3 tygodnietemu były chrzciny Adasia, a ona podarowałamu 200zl i zabawki...... podczas gdy dwiewycieczki kosztowały ją 10 000 tys. Ja wiem,że nie chodzi tylko o pieniądze, ale to przecieżdla dziecka, a ona dobrze wie ile mamy terazdługów.......rozczarowała mnie też ponieważmyślałam, że sama zaproponuje jakaśpożyczkę dla nas, mi jest głupio o to prosić,arozmawiam z nią nie raz.... co robicpowiedzieć jej wprost, że mam zal czyprzemilczeć???
Właściciel przekazał, że w weekendy nie będzie można korzystać z laptopów czy ipadów, ani też rozkładać notatek z pracy, ponieważ blokują miejsce innym gościom, siedząc przy jednej kawie cały dzień – "Nie wiedziałem, jak mogę zachować się jeszcze bardziej taktownie, jak mogę lepiej zakomunikować, że to lekka przeginka blokować w ten sposób stolik. Kolejni wchodzący goście uporczywie szukali miejsca i pytali nas, czy jest szansa na jakieś wolne miejsce, gdzie mogliby zjeść śniadanie. Rozkładaliśmy ręce. Osoby, które okupowały stolik, totalnie to ignorowały. Czy miałem arogancko powiedzieć "skończyliście już, może czas stąd wyjść"?" - mówi TACZAKA
 –  Vect

30 najlepszych kawałów na poprawę humoru (31 obrazków)

Tymczasem w Warszawie, za parkiem Ujazdowskim można znaleźć takie magiczne miejsce, w którym możemy zostawić wiadomość do kogoś, kogo z nami już nie ma

 –  Wietrzny telefon do rozmówz tymi, których brakujeFelkien04.08.24Drag Ben ShapMayoy bande wa Lakethayje zawsze będzieszda suzeshwaBasen, Henig Kuba orazthe Mame.♡Do widzenia!Cię kochanyBardzoDTCześć słoneczko,Cię jużNie maw moimzycu. Niesamowicie mnieskrzyw deiloś ipo tym wydarzeniu umarłam duchowo. Nikt o zdrowychtęskniłby po czymś takim. Ale ja będęzmysłach nięCię kochać aż do śmierci. Jesteś moim wszystkim J.Na cawsze Twoja,W.01.10.23Chcialbym Ci powiedzieć, że uczą się żyć.jest the mnie woźne2- w końcu. Nareszcie wiem,you, i którą drogę more droë, dyosięgnąć wszystkie swoje proguienio, niezależnie od wszelkich alih :dobrych momentów, ktore mnieseniej czekają. Nauczyćem się dziękiTobie wszystkiego,COpotrebne mi jest matena tej nowejdrodze.Stwongłem się lepszym człowiekiem dzięki Tobie, ale to dopieseprezatek. Gdziekolwich jesteś...Dziękuje2 categogeica.
 –  Marcin Prokop1 dzień.‣(naj)wyższa szkoła jazdy.Szymon JankowiakPanie wgniota na dachu1 dzień Lubię to! Odpowiedz600AutorMarcin ProkopSzymon Jankowiak to jest pancerna,niemiecka produkcja z lat 90., a niepapierowe współczesne auto, więcżeby zrobić wgniotę, musiałbym wziąćjeszcze na barana dorotę wellman.

Tymczasem w PKP

 – Jaka szkoda, że to tylko... Prima Aprilis Stowarzyszenie na rzecz Chłopców iMężczyzn14 godzZ ostatniej chwili! Jak dowiedzieliśmy się odrzecznika PKP Intercity. Pociąg do podróży, firmawreszcie przestaje dyskryminować mężczyznbrakiem posilków regeneracyjnych. "Faktycznie,nawet jeśli z badania by tak wynikało, to bardziejzależy nam na solidarności pracowników obojgapłci oraz wizerunku wspierającej i równościowejfirmy. Od kwietnia posiłki regeneracyjne będądostępne jednakowo dla kobiet i mężczyznpowiedział nam Cezary Nowak, rzecznik spółki.Być może ma to związek z pracami, którerozpoczęło Ministerstwo Rodziny, Pracy i PolitykiSpołecznej. To nienormalne, że normy posiłkówregeneracyjnych ustawione są na poziomieprawie 80% dziennego zapotrzebowania dlamężczyzn i około 50% dla kobiet.Przygotowujemy nowe normy posiłków.idźwigania, uwzględniające nie tylko płeć, aletakże wiek, wzrost oraz budowę ciała.Rozpoczynamy również program prewencjiwypadków w pracy-przez lat nikt nie zajmowałsię tym, że mężczyźni stanowią 63% ofiarwypadków w pracy w ogóle, a wśród wypadkówśmiertelnych-90%-skomentowała AgnieszkaDziemianowicz-Bąk, ministra pracy i politykispołecznej.Wtōruje jej ministra zdrowia, Izabela Leszczyna."Wypadki w pracy to tylko jeden z problemówmężczyzn. Największy to samobójstwa. Czywiedzą państwo, że 8 na 10 skutecznychsamobójców to mężczyźni, a co roku samobójstwjest tyle, że jakby znikało male miasto? Polskajest jednym z krajów, gdzie jest ich najwięcej - anajwyższa w Europie jest dysproporcja międzymężczyznami a kobietami. I nikt z tym przez latnic nie robil- lamentuje min, Leszczyna.'Najwyższy czas także zająć się profilaktykąchorób męskich. Bo to przede wszystkimmężczyźni przedwcześnie umierają - na chorobykrążenia, nowotwory; nawet Covid zebrał większeżniwo wśród panów. To jedna z głównychprzyczyn tego, że Polacy żyją tak krótko" -powiedziały nam osoby z MinisterstwaZmotywowana przez koleżanki, dłużna niepozostaje Barbara Nowacka, Ministra EdukacjiNarodowej. "Krótsze życie mężczyzn to wpewnym stopniu wynik luki edukacyjnej. Chłopcyosiągają gorsze wyniki w czytaniu już w wieku 15lat, a wynik egzaminu ósmoklasisty jest dużogorszy u nich niż u dziewczynek. Tymczasem niema żadnego programu promocji czytelnictwawśród chłopców, a przyczynami nikt się niezajmuje. Między innymi przez to chłopców jestmniej w szkołach maturalnych i na studiach, coprowadzi do marnowania talentów i potencjałumęskiej części Polaków. Nie możemy sobie na topozwolić" dodaje min. NowackaAle prawdziwie rewolucyjne zmiany wprowadzaminister Adam Bodnar w sądach. "Już wkrótcenie będzie gorszych i lepszych rodziców - ojcowiebędą traktowani tak samo jak matki. Przyrozwodach domyślnym rozwiązaniem będzieopieka naprzemienna, alimenty będą wyznaczanesprawiedliwie. Będą egzekwowane bezwzględnie- ale równie bezwzględnie będzie ściganaalienacja rodzicielska. W kodeksie karnymwykonawczym wprowadzimy także zmianyujednolicające warunki odbywania kary diamężczyzn i kobiet - w XXI wieku dostęp do cieplejwody nie powinien być ograniczany tylko dlatego.że ktoś urodził się mężczyzną. Nie może być teżtak, że prawo do zakładu półotwartego zależy odpłci - powinno tylko uwzględniać wysokość karylub sprawowanie skazanego. Lata spędzone wroll Rzecznika Praw Obywatelskich uwrażliwiłymnie na te problemy - i dziś zamierzamprzeprowadzić zmianę do końca".Tymczasem Ministerstwo Obrony Narodowejprzygotowuje też zmiany w obowiązkuwojskowym. Władysław Kosiniak-Kamysz mówi:"Równe prawa to równe obowiązki. Kobiety będąprzechodzić przez kwalifikację wojskową narówni z mężczyznami. Obu płciom zostaniezaoferowana możliwość odbywania służby naróżne sposoby - jeśli ktoś nie chce ryzykowaćżycia na pierwszej linii, nie ma problemu - możeodbyć służbę w logistyce, wywiadzie, obroniecywilnej albo wojskowych jednostkach zaplecza.Oczywiście będzie to służba dłuższa i gorzejpłatna - ale dziś, gdy panuje równość płci, nie mapowodu, aby upaństwowić ciała mężczyzn, akobietom dać wolność wyboru" - dodajewicepremier i Minister Obrony.Wisienką na torcie jest stanowisko ZUS orazMinisterstwa Finansów. "Przez wiele latdyskryminowaliśmy mężczyzn wyższym wiekiememerytalnym. Skoro krócej żyją - wiek powinienbyć co najmniej równy. Zaden inny kraj Europy niema dziś różnicy! To skandal, że Polska jestostatnia: I-na domiar złego w sposóbniekorzystny przelicza wysokość emerytur,uśredniając wiek kobiet i mężczyzn - co tymdrugim obniża świadczenia. Dość tego!"-usłyszeli nasi reporterzy ze źródeł zbliżonych doZUS oraz MF. Czyżby więc Polska miała wreszcieprzestać być zakałą Europy i kraje, który takjawnie dyskryminuje swoich obywatell wzabezpieczeniu emerytalnym, bo urodzili się tejplci a nie innej?Martwi się tylko ministra Katarzyna Kotulaposlanka na Sejm RP. "Jeśli w końcu w Polscezapanuje równość mężczyzn i kobiet, pewniezlikwidują moje stanowisko miała powiedziećwspółpracownikom. Cieszy się za to poseł WitoldTumanowicz. "Wcześniej mówiliśmy, że tenparlamentarny zespół do spraw równościmężczyzn to tak dla beki. Ale to było dla beki, toznaczy żartowałem, że żartowałem. Tak.naprawdę zamierzamy zająć się tematempoważnie i już zaprosiliśmy przedstawicieliwszystkich klubów parlamentarnych, abyfaktycznie zająć się dyskryminacją mężczyzn-boona jest realna - dodaje z poważną miną.Na szczęście min. Kotula nie ma się czymmartwić. To tylko Prima Aprilis! Nikt w Polsceprzecież nie ma zamiaru zająć się samobójcami.zadbać o chłopców w edukacji, zrównać prawaskazanych, ani tym bardziej zrównać obowiązkuwojskowego lub wieku emerytalnego! Lub teżzajmować się takimi drobiazgami jak profilaktykachorób męskich lub bezpieczeństwo pracy.Polskie państwo pozostaje doskonale obojętne naproblemy mężczyzn.I tylko raz w roku, 1 kwietnia możemy sobiepofantazjować, że może mogłoby zacząć cośrobić. Może podjąć nie wszystkie, ale kilka. Alboprzynajmniej choć jeden z tych problemów!
Wiem, że wielu z was tego doświadczyło, a ten koleś mistrzowsko sobie z tym poradził... – 65-letni mężczyzna wchodzi do zatłoczonej poczekalni i podchodzi do biurka recepcjonistki.- Dzień dobry panu, z jakiego powodu się pan do nas zgłosił?- Mam problemy z penisem.Recepcjonistka się wkurzyła i odparła:- Nie powinien pan mówić czegoś takiego w poczekalni pełnej ludzi.- Czemu nie? Pani mnie zapytała, a ja odpowiedziałem.- Mógł pan kogoś wprawić w zakłopotanie. Trzeba było powiedzieć, że ma pan problem z uchem albo coś i dopiero doktorowi wytłumaczyć dokładnie o co chodzi, już w gabinecie.Mężczyzna odparł:- Może w takim razie nie powinna mnie pani o to pytać przy pełnej poczekalni, skoro ktoś może się poczuć urażony - następnie wyszedł i po chwili wszedł jeszcze raz.Recepcjonistka uśmiechnęła się z wyższością i spytała „Tak?". Na co mężczyzna odparł, że coś jest nie tak z jego uchem. Recepcjonistka przytaknęła zadowolona i spytała:- A co jest nie tak z pańskim uchem?- Cóż, nie mogę się nim odlać 65-letni mężczyzna wchodzi do zatłoczonej poczekalni i podchodzi do biurka recepcjonistki.- Dzień dobry panu, z jakiego powodu się pan do nas zgłosił?- Mam problemy z penisem.Recepcjonistka się wkurzyła i odparła:- Nie powinien pan mówić czegoś takiego w poczekalni pełnej ludzi.- Czemu nie? Pani mnie zapytała, a ja odpowiedziałem.- Mógł pan kogoś wprawić w zakłopotanie. Trzeba było powiedzieć, że ma pan problem z uchem albo coś i dopiero doktorowi wytłumaczyć dokładnie o co chodzi, już w gabinecie.Mężczyzna odparł:- Może w takim razie nie powinna mnie pani o to pytać przy pełnej poczekalni, skoro ktoś może się poczuć urażony - następnie wyszedł i po chwili wszedł jeszcze raz.Recepcjonistka uśmiechnęła się z wyższością i spytała „Tak?". Na co mężczyzna odparł, że coś jest nie tak z jego uchem. Recepcjonistka przytaknęła zadowolona i spytała:- A co jest nie tak z pańskim uchem?- Cóż, nie mogę się nim odlać
Smutną wiadomość przekazało Muzeum Powstania Warszawskiego. W wieku 96 lat zmarł Jerzy Mindziukiewicz "Jur" - powstaniec warszawski, a w ostatnich latach wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich – "Z żalem informujemy, że na wieczną wartę odszedł Jerzy Mindziukiewicz "Jur". Wielki Przyjaciel Muzeum Powstania Warszawskiego, członek Rady Muzeum, wiceprezes i skarbnik Związku Powstańców Warszawskich" - przekazało Muzeum Powstania Warszawskiego. Zacytowało też jego słowa wypowiedziane w 77. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.- My, Powstańcy naszym bogatym wieloletnim doświadczeniem z całym przekonaniem możemy powiedzieć, że bez wolności i suwerenności życie człowieka jest niezmiernie trudne i ciężkie. Apelujemy więc do wszystkich młodych, aktywnych ludzi: dbajcie i walczcie o te wartości - mówił wtedy Jerzy Mindziukiewicz 0000000B
 –  W tamtym roku, w listopadzie zaczęłam pracę w nowejfirmie, w której wpadłam w oko jednemu z pracowników.Ciągle mnie zaczepiał, zagadywał, szukał pretekstu, żebywstąpić do mojego gabinetu. Mówił mi komplementy,patrzył na mnie zauroczonym wzrokiem i przynosił jakieśsłodkości do herbaty. Później całkowicie odrzucił tę grępozorów i zaczął przychodzić i pytać czy może po prostuze mną posiedzieć i na mnie patrzeć, bo jestem piękna.Nie powiem, było to całkiem miłe, bo nie sądziłam, żemogę być dla kogoś atrakcyjna. Po jakimś czasie, mimotego, że nie był w moim typie zauroczyłam się nim.W sumie nie tyle co w nim, co w jego podejściu do mnie.Stopniowo zaczęło mi się odechciewać powrotów dodomu, bo czekał w nim na mnie wiecznie zrzędzący,krytykujący mnie i ciągle ze wszystkiego niezadowolonymąż. Zaczęłam coraz częściej myśleć o swoim koledze i sięw nim zakochiwać. Jednak moja świadomość rozumiała,że ten gość nawet do pięt nie dorasta mojemu mężowii zapewne chce się tylko ze mną przespać. Doszłam downiosku, że tak dalej być nie może i muszę naprawićswoją relację z mężem. Nad swoim zachowaniem równieżzaczęłam się zastanawiać, bo w końcu sama wcale lepszanie byłam - krytykowałam męża, ciągle narzekałam nabrak remontu, na niskie zarobki, na to, że nie miał czasu,żeby się zająć dziećmi, nie mówiłam mu żadnychkomplementów, ani że go kocham - dlatego zaczęłamzmiany od siebie. Przestałam narzekać i krytykować,zaczęłam mówić mu komplementy, całować i przytulać,chwalić za drobne rzeczy i gotować mu jego ulubionedania. Krótko mówiąc, próbowałam stać się kobietą, którąpokochał 15 lat temu. Mój mąż też się zmienił - przestałzrzędzić, marudzić, robić rzeczy, które doprowadzały mniedo szewskiej pasji. Zaczął więcej pomagać w domu,spędzać czas z dziećmi, wzięliśmy się za remonty i conajważniejsze przestał robić to z łaską. A ja naprawdęgo doceniam i chwalę, staram się, żeby czuł się ważnyi potrzebny.Na koniec chciałabym powiedzieć tym, którym udało siędobrnąć do tego momentu, abyście dbali o swoje drugiepołówki: częściej się przytulali, mówili, że kochacie,doceniali drobne rzeczy, które być może po latach nierobią na was aż takiego wrażenia. Nie traćcie cennegoczasu na bezsensowne kłótnie. Najważniejsze jest abyściezaczęli od siebie, a dopiero później możecie wymagaćzmian na lepsze od drugiej osoby.
 –  Zdjęcieวzpopk Chłopcy nie rodzą się twardzi. Są miękcy i ciepli.Tulą się całym ciałem. Płaczą gdy mają zasnąć bezukochanej przytulanki. Biegną dać uścisk mamie. Naspacerze przystają nad kwiatkiem. Głaszczą futerkokota tak delikatnie, jakby bali się swojej mocy.Uśmiechają się na widok koleżanki z grupy, awieczorami mówią czasem,,kocham cię tato", sami zsiebie.Chłopcy nie rodzą się twardzi. Trzeba ich utwardzać.Wyjmować z rączek ukochane lalki, zabić dziecięcąfascynację różowym cekinem. Trzeba im powiedzieć,żeby nie płakali gdy im przykro, by lepiej zacisnęlipiąstkę gdy spotka ich tragedia rozdeptanego kwiatka.Trzeba ich z tej miękkości wyciągnąć, by nauczyli się,że waży się słowa i emocje.Chłopcy nie rodzą się twardzi. Rodzą się ufni w świat naktóry trafili. Pełni emocji i uczuć na które nie znają słów.Rodzą się z czułością, empatią i zachwytem, zekscytacją drżącą pod powierzchnią i z głębokimsmutkiem który zasnuwa serce. Rodzą się tak cali jakrodzi się każdy człowiek.Chłopcy nie rodzą się twardzi. Wielu twardymi umrze.Przekonanymi, że to była jedyna droga. Czasem nawetu najtwardszych z nich dostrzeże się przebłyskichłopców. Gdy tulą ukochanego kota (mówili że go niepotrzebują ale tylko go mogą tulić bez lęku), gdypodlewają kwiatek, chwaląc się że mają do tego rękę,gdy już doczekawszy się wnuków znów słyszą „kochamcię" padające bez żadnego ostrzeżenia.Gdy mój brat przystawał na spacerze wąchać kwiatkimoja babcia z rozczuleniem mówiła,,Jak byczekFernando". Gdy byłam starsza przeczytałam historię obyczku który zamiast walczyć a arenie chciał wąchaćkwiaty. Często o tym myślę w kontekście chłopców itego jakie drogi wyznacza im świat. I tego, że część znich nigdy nie dostanie kwiatów poza tymi, które siępołoży na ich trumnie.
Od kiedy on tak się liczy z opinią Tuska? A może jemu chodzi o Morawieckiego. Wciąż nie zauważył, że PiS stracił władzę? – 15.03.2024 - Zeznania Jarosława K przed komisją śledczą do spraw Pegasusa SEJMCHKomisja śledcza ds. wykorzystywania oprogramowania PegasusTopczatMauuia FASTLINAN - Omicial Channel To jest nachwyprzedzający, ale bez sensu, bo nie można utajnićposiedzenia przed przesłuchaniem, bo nie maprzesłanek. KontynuujmyEEliza Surowiec Zaczyna się motanieRRafał Kaczmarek już się wykręcaRRobert Puchała o jest i bratKKala bajkopisarze !!!Janusz Puchalski FilozofMateusz, dobre JaroLLeon Z KRĘTACZ!karol minorowski i się będzie wykręcał...ttomasz świerk tylko akumulatorYakuzi100 komedia hahahaKrul z Krulestfa nadszyszkownik już kręciAn. Oni chyba myślą że Kaczor to najwyższedobro narodoweWitold Wilczyński przedstawienie lisów dla owied
 –  Jako dziecko chciałam mieć królika. Kupiłam sobie książkę o królikach iprzeczytałam ją tyle razy, że znałam ją na pamięć. Miałam swój pokój.Byłam jedną z najlepszych uczennic w szkole. Lekcje zawsze miałamodrobione, lektury przeczytane. Nigdy nie było ze mną problemów.Nie można więc było powiedzieć, że jestem nieodpowiedzialna.Na królika nie zgodził się mój ojciec. Powodu nigdy nie podał. Mną irodzeństwem interesował się dopiero jak chciał czegoś nam zakazaćalbo nawrzeszczeć, że mamy mu nie przeszkadzać. Poza tym jadł, spał,był w pracy albo oglądał telewizję/przesiadywał przed komputerem.Dla niektórych to może być drobnostka, ale jakoś nie mogę mu tegozapomnieć.
Przypomniała o sobie "Mama Ginekolog", która uważa, że praca influencera to jedno z najtrudniejszych zajęć, jakie można sobie wyobrazić – Nicole Sochacki-Wójcicka, oprócz swojej aktywności zawodowej w szpitalu, angażuje się także w prowadzenie własnej firmy oraz rozwija się w roli influencerki internetowej. Niedawno na swoim profilu na Instagramie zorganizowała sesję pytań i odpowiedzi. Jedna z jej obserwatorek była zaciekawiona, dlaczego niedawno kilku pracowników zdecydowało się odejść z firmy Mamy Ginekolog. W odpowiedzi na to pytanie Nicole opowiedziała o trudnościach i wyzwaniach związanych z pracą jako influencer. - Być może wam się wydaje, że przyjście do pracy i nagrywanie czegoś na lnstagram, pracowanie w marketingu i gadanie do telefonu to jest jakaś taka praca marzeń. Wymarzona praca, łatwiutka, w ogóle ekstra. Być umalowaną, ładnie ubraną i coś tam powiedzieć do telefonu. Nic bardziej mylnego. Następnie podkreśliła "Praca w naszym dziale marketingu, praca influencera bądź w zespole influencerskim to jest jedna z najtrudniejszych prac, jakie możecie sobie wyobrazić". Powołała się też na słowa pewnej studentki medycyny, która miała wyznać, że jeden dzień pracy w mediach społecznościowych obciążył ją bardziej niż zajęcia na studiach
 –  AniaJa dziś odsłuchałam pewnenagranie. Dziecko rozmawia z tatacałkowicie na luzie na klatceschodowej. Pojawia się matka.Dziecko przestaje się odzywać.Matka mówi: co miałeś powiedziećojcu na temat spotkania dzisiaj?Dziecko się nie odzywa, a późniejmówi, że nie wie o co chodzi.Ostatecznie, po kilku razach kiedysłyszy,,,no co miałeś powiedziećojcu...że co"??? Po kilku takichpowtórzeniach dziecko mówi, żeon nie chce spotkania...po czymzestresowany mówi:,,czuje sięteraz niezręcznie"...matka uznała,że przecież powiedział, że nie chcespotkania, wiec wciągnęła go domieszkania. Niestety nie jest tojakieś tam randomowe nagranie zinternetu, tylko coś czym żyję naco dzień...