Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 3446 takich demotywatorów

Znalezione w internecie: – "Jack Black. Minęliśmy go idąc ulicą w Los Angeles. Moja córka mówi "Przysięgam, że to Jack Black!". Wątpiliśmy w nią, więc krzyknęła (był jakieś 10 metrów od nas) "hej, czy ty jesteś Jack Black?". Zatrzymał się, odwrócił i powiedział "tak". Następnie podszedł do naszej grupy, zrobił zdjęcie z moimi dziećmi, porozmawiał z moim mężem o Judas Priest (mój mąż miał na sobie koszulkę z ich najnowszej trasy koncertowej) i podpisał autografy. Byłam z grupą sześciu nastolatków, a on zaangażował każdego z nich w rozmowę. Bardzo fajnie."Okazuje się, że Joe Black, to bardzo fajny ziom!
poczekalnia
Dowcip nr 7 – Z notatnika taty Kazika.(dzisiaj anegdota) Pewien chłop, umówił się kiedyś z żydem nasprzedaż osła, 1000 dolarów żyd wypłaciłmu z góry. Chłop miał przyprowadzić go wsobotę, lecz w piątek zwierzę zdechło.Poszedł więc chłop do żyda i powiedział żejest problem, bo zwierzę zdechło, a częśćpieniędzy już wydał. Żyd na to, że nie szkodzi,żeby mu jednak tego zdechłego osłaprzywiózł. Chłop wzruszył ramionami i takzrobił.Po pewnym czasie spotykają się, i chłop zciekawości pyta, co z osłem. Żyd na to, żesprzedał go za 10 000 dolarów. Chłopzdziwiony, że jak to, zdechłego osła za 10000?- A no normalnie, - Mówi Żyd. - Rozpisałemprzetarg na sprzedaż osła, za cenęwywoławczą 100 dolarów, z bezzwrotnąopłatą wstępną 10 dolarów odkażdego przystępującego do przetargu,jako wadium. Zagwarantowałem też zwrotwytargowanej sumy, w razie ewentualnegoodstąpienia od kupna. Cena 100 dolarówbyła atrakcyjna, więc zgłosiło się aż 1000osób, zatem miałem już w kieszeni 10 000z wadium. Zwycięzca licytacji wytargował1000 dolarów, i nabył osła.- No, ale co z tym zdechłym osłem,- Dopytuje chłop.- Po przetargu, - Mówi żyd, - Kupującydowiedział się, że zwierzę nie żyje, więczgodnie z warunkami przetargu, zwróciłemmu jego 1000 dolarów, mi zostało 10 000
poczekalnia
Nie powiedział nikt nigdy –
Duda ułaskawi kolejnego "więźnia politycznego"? – W marcu 2021 roku w na policję tafiło nagranie, na którym były już wówczas senator PIS przywiązuje  do haka holowniczego swojego auta psa. Pies początkowo biegł za samochodem, ale prędkość spowodowała, że pies upadł i był ciągnięty po asfalcie. Zdarzenie zarejestrowała kamera samochodu jadącego za pojazdem ciągnącym psa.Waldemar Bonkowski został skazany na trzy miesiące bezwzględnego więzienia i rok prac społecznych. Wyrok jest prawomocny. Sąd obciążył go także kosztami postępowania odwoławczego. - Obawiam się, że w Polsce pod obecnymi rządami standardy wymiaru sprawiedliwości, w sensie negatywnym przewyższają te białoruskie, a zbliżają się do standardów północnokoreańskich - powiedział. Odnosząc się bezpośrednio do sprawy, zaznaczył, że "ubolewa" nad losem swojego psa, którego mu "bardzo brakuje". Przyznał, że ciągnięcie go na smyczy za samochodem "mogło być złym transportem". Były senator PiS znęcał się nad psem. Usłyszał wyrokbezwzględnego więzieniaByły senator Prawa i Sprawiedliwości Waldemar Bonkowski usłyszał prawomocny wyrok bezwzględnegowięzienia za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Skazany uważa, że to "nagonkapolityczna".Publikacja: 19.04.2024 17:53
poczekalnia
Jakby to powiedział Lech Wałęsa - jestem za, a nawet przeciw – Kandydatka Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego zagłosowałaby za wyjściem Polski z UE Polexit. Anna Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściemPolski z UEAnna Bryłka, kandydatka Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego, zadeklarowała, że gdybyrozpisano referendum i kraj byłby do tego gotów, to ona zagłosowałaby za wyjściem Polski z UniiEuropejskiej. W rozmowie z RMF FM przekonywała, że w związku z unijną polityką koszty obecności Polskiw UE rosną, a proces federalizacji przyspieszył.Publikacja: 19.04.2024 18:15
Mój dyrektor ostatnio nie dał mi wypłaty i powiedział coś w stylu ''pieniądzebędą później" – Poczekałem tydzień, dwa... Po czym przestałem przyjeżdżać do biura. Dzwoni do mnie i pyta gdzie przepadłem. Ja mu na to, że nie dostałem pieniędzy więc nie mam na benzynę i na transport też nie. Na co on do mnie z tekstem, że co ja wyprawiam i zapytał czy mu nie wierzę, że jest uczciwy. Odpowiedziałem,że wierzę i że na stacji benzynowej też wierzą i w kasie PKP też wierzą, tylko nie wiem dlaczego oprócz tego za każdym razem każą mi wypie#*lać Poczekałem tydzień, dwa... Po czym przestałem przyjeżdżać do biura. Dzwoni do mnie i pyta gdzie przepadłem Ja mu na to, że nie dostałem pieniędzy więc nie mam na benzynę i na transport też nie. Na co on do mnie z tekstem, że co ja wyprawiam i zapytał czy mu nie wierzę, że jest uczciwy. Odpowiedziałem, że wierzę i że na stacji benzynowej też wierzą i w kasie PKP też wierzą, tylko nie wiem dlaczego oprócz tego za każdym razem każą mi wypierdalać
Takie przygody mogą cię spotkać w PKP. 40-letni mężczyzna zgłosił dyżurnemu w pociągu, że boli go pupa, twierdząc, że padł ofiarą gwałtu ze strony swojego współpasażera. Pociąg musiał zostać zatrzymany – 40-latek i młodszy o 13 lat mężczyzna poznali się w jednym przedziale pociągu, gdzie mieli pić alkohol i grać w karty. W pewnym momencie ten starszy zasnął. Obudził się już z bólem tyłka. Potem wszystko potoczyło się szybko. Pociąg został zatrzymany na stacji w Katowicach, gdzie już czekała policja.Funkcjonariusze zatrzymali 27-latka. Mężczyzna poddał się wszystkim badaniom. Próbował tłumaczyć, że doszło do pomyłki. Noc spędził w areszcie.Z kolei „pokrzywdzony” 40-latek odmówił badania i wydania swoich ubrań. Był pijany i trafił do izby wytrzeźwień. Miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Następnego dnia wstał trzeźwy i powiedział, że całą historię zmyślił. Nie potrafił jednak wyjaśnić, dlaczego tak się zachował.- 40-latek został przesłuchany w charakterze świadka z uprzedzeniem, że wszystko, co powie, może zostać użyte przeciwko niemu. 27-latek został zwolniony z aresztu i pouczony przez policjantów o możliwościach prawnych. Dalsze czynności będą zależeć od tego, czy 27-latek złoży zawiadomienie w związku z pomówieniem. Może je także złożyć PKP w związku z opóźnieniem pociągu - przekazała w rozmowie z "Super Expressem" kom. Agnieszka Żyłka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Aktor Jan Kobuszewski leżał po dużej operacji w szpitalu – Do jego sali wpadł z rozwianym włosem i w towarzystwie ordynatora dyrektor teatru „Kwadrat” Edmund Karwański. Nachylił się nad Kobuszewskim i krzyczał:- Janek!!! Czy możesz zagrać „Czarującego łajdaka” za dwa tygodnie??? JANEK!! Słyszysz mnie???Kobusz nie otwierając oczu powiedział cicho, ale stanowczo:- Odp… się.Mundek wyprostował się, spojrzał na ordynatora bezradniei powiedział:- Nie słyszy… Do jego sali wpadł z rozwianym włosem i w towarzystwie ordynatora dyrektor teatru „Kwadrat” Edmund Karwański. Nachylił się nad Kobuszewskim i krzyczał:- Janek!!! Czy możesz zagrać „Czarującego łajdaka” za dwa tygodnie??? JANEK!! Słyszysz mnie???Kobusz nie otwierając oczu powiedział cicho, ale stanowczo:- Odp… się.Mundek wyprostował się, spojrzał na ordynatora bezradnie i powiedział:- Nie słyszy…
A wy jak byście uczcili zdobycie Nagrody Nobla? Bo u Czesława Miłosza było to tak: – Po ceremonii odebrania literackiej Nagrody Nobla w grudniu 1980 roku poeta Czesław Miłosz powiedział, że jest strasznie głodny, i że natychmiast musimy jechać do McDonalda - wspomina towarzyszący poecie historyk literatury, profesor Aleksander Fiut. - Trzeba dodać, że wszyscy laureaci Nobla mają limuzyny z kierowcą. Limuzynę Miłosza prowadziła postawna blondynka w uniformie. Jak usłyszała, że ma jechać do McDonalda, ani jeden muskuł twarzy jej nie drgnął, bo pewnie nie takie brewerie noblistów widziała. Limuzyna podjechała pod McDonalda, a my weszliśmy do środka ubrani w wytworne fraki.
Po 46 latach dotrzymał słowa – W poniedziałek spełnił swoją obietnicę, gdy około 100 byłych uczniów obserwowało całkowite zaćmienie słońca. Ostatecznie jednak nie zaćmienie, ale jego uczniowie byli tym, co najbardziej go zadziwiło.Byli uczniowie przyjechali z całego kraju i przynieśli swojealbumy na poniedziałkowe wydarzenie.„To musi być najdłuższe zadanie domowe w historii” powiedział nauczyciel, który ma obecnie 56 lat W poniedziałek spełnił swoją obietnicę, gdy około 100 byłych uczniów obserwowało całkowite zaćmienie słońca. Ostatecznie jednak nie zaćmienie, ale jego uczniowie byli tym, co najbardziej go zadziwiło.
Pracownicy firmy wywożącej śmieci z Łodzi uratowali kociaki. Teraz łączą siły z Fundacją Kocia Mama – - W ostatnim czasie mieliśmy sytuację, gdy pracownicy segregujący gabaryty w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych uratowali dwa nowonarodzone kociaki. Zwierzaki to nie śmieci. Jest wiele instytucji w naszych miastach czy gminach, które zaopiekują się nimi. Nowe grafiki na burtach śmieciarek, które dzisiaj prezentujemy, mają zachęcić społeczeństwo do refleksji nad tym, jak każdy z nas może przyczynić się do zmiany losu bezdomnych zwierząt - powiedział prezes MPO-Łódź Jan Zbroński.- Kocięta były bardzo małe i to wspaniałe, że społeczność MPO Łódź zaopiekowała się nimi. Daliśmy im na imiona Nadzieja i Zwiastun, bo mamy nadzieję, że taka sytuacja już się nigdy nie powtórzy, a zwiastować będą narodziny zwierzaków. Fundacja Kocia Mama zawsze chętnie przyjmiemy kocię życie. W ubiegłym roku uratowaliśmy ich 30. To ogromne wyzwanie, ale dzięki temu, że prowadzimy szeroko rozwinięty wolontariat, możemy to robić. Zachęcam, by nie odwracać głowy, tylko kontaktować się z nami - powiedziała, prezes Fundacji Kocia Mama Iza Milińska. www.cs.MPG1002Nie wyrzucajnas do śmieci,zadzwońdo Kociej Mamy!TWOJE1.5%KRS: 0000298342RENAULTTRUCKS1040MTOKARZ42▪
Dzisiaj zadzwonił do mnie pan ze schroniska dla zwierząt i powiedział, że znaleźli ją błąkającą się po ulicach jakąś godzinę drogi od mojego domu. Teraz wróciła na swój ulubiony kocyk.Ma 15 lat –
Ten dzieciak przychodzi codziennie kilka razy w odwiedziny do mojej babci. Powiedział, że po prostu sprawdza czy wszystko u niej w porządku i czy obudziła się z drzemki. Wspaniały, młody człowiek! –

Właśnie dlatego nie posyłam swojego dziecka na lekcje religii:

 –  Maja Herman@MajaHermanMDObserwujMój syn, w 1 klasie szkoły podstawowej nareligii, dostał takie oto zadanie. Miałpomalować na fioletowo "wielki piatek" orazmiał wkleić na krzyż Jezusa i opowiedziećproces ukrzyżowania. Mój syn, pomalowałnapis na fioletowo ale odmówił wklejaniaJezusa, bo powiedział, że on nie ma zgodyna to by wieszać na krzyżu dobrych ludzi aJezus był dobry i on woli ukrzyżowaniakogoś złego i dlatego narysował creepera zminecrafta. Dostał jedynkę od katechetki.Wyszedł z tej lekcji i przyszedł do domu ipowiedział, "nie chce chodzić na te lekcje,gdzie każą Ci dobrych ludzi wieszać, ja sięnie zgadzam". Aktualnie jest w 6 klasie. Niewrócił na religię nigdy.Pytanie czy szkoła to miejsce na religiępozostawiam otwarte.38NUMERPan Jezus umiera na krzyżuz miłości do nasINRI888www1024WIELKI PIATEKJezus z miłości oddał za nas życie na krzyżu.Wklej naklejkę i opowiedz scenę ukrzyżowania.Pokoloruj napis na fioletowo.9:39 PM 6 kwi 2024 974,1 tys. Wyświetlenia
 –
"Skończ to swoje przedstawienie i tam jedź. Prawdziwy ochotnik nie czeka, aż go ktoś wezwie" –
To powinno być przechowywanejeszcze przez trzy lata –

Najlepsze teksty mistrzów internetu #366 Zobacz czym cię dziś zaskoczą (31 obrazków)

Źródło: mistrzowie.org
 –  CSM-101
W środę wieczór gościem "Godziny Zero" był ambasador Izraela, Yacov Livne. Jak wyznaje Robert Mazurek, ambasador wpadł w szał po zakończeniu programu – „Nigdy nie miałem takiej sytuacji, że po rozmowie zrywa się gość, stoi koło mnie i na mnie krzyczy. I na mnie wrzeszczy i ma pretensje. Moi koledzy kamerzyści, którzy byli ze mną w studiu, byli zdumieni. Ja również. Rozumiem, że pan ambasador mógł nie być przesadnie szczęśliwy z tego, jak ta rozmowa wyglądała, czemu bardzo jasno dawał wyraz. Ale jest pewna różnica delikatna między niezgodą na to, że tak to się potoczyła a wrzaskiem, pretensjami, które właśnie pan ambasador wobec mnie wystosowywał w tej swojej bardzo ekspresyjnej formie – powiedział dziennikarz. Fot. Kanał Zero/YouTube