Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 201 takich demotywatorów

Nietrudno zauważyć przemianę jaką zaliczył Tomasz Terlikowski - niegdyś redaktor TV Republika, szef Frondy i naczelny fanatyk katolicki, który nagle stał się surowym krytykiem Kościoła. Dostrzegł to też tygodnik "Sieci", któremu Terlikowski odpowiedział:

 –  Tomasz Terlikowski...18 godz. · ODoceniam troskę tygodnika „Sieci" o to, co się zemną dzieje. Zastanawiam się tylko, dlaczego aniautor (który przecież jest aktywny na moim FB), anijego szefostwo (które zna mnie od lat i ma mójnumer telefonu) nie zdecydowali się zadzwonić izadać tego pytania mi. Byłoby prościej, nie trzebaby się było domyślać, a ja bym - zapewniam -porozmawiał.Zamiast tego wysmarowano tekst, z któregomożna się dowiedzieć, że zarzutem (nie tymnajpoważniejszym, nie nie, tego nie poznacie, bo zniewiadomych powodów autor akurat te„najbardziej szkodliwe" zdecydował sięprzemilczeć) wobec mnie jest to, że krytykowałemministra Czarnka, a do tego uznałem, żeułaskawienie pedofila było błędem prezydentaAndrzeja Dudy. Jakby tego było mało „Terlikowski -informuje Goran Andrijanic - bez wątpieniaznajduje się w tej chwili w otwartym konflikcie zdużą częścią kościelnej hierarchii". Zgrozakompletna. Aż się boję myśleć, co to będzie. Innarzecz, że - mimo tego otwartego konfliktu - towłaśnie ostatnio dostałem nagrodę „Ślad" i to zakwestię, w której - według tygodnika - jestem w„otwartym konflikcie".Mniejsza jednak o to. Jeszcze zabawniejszy jestdalszy ciąg. Otóż zamiast zadzwonić i zadać miproste pytanie, co się ze mną dzieje, autor tekstuprowadzi śledztwo i przepytuje dwóch moichznajomych: Roberta Tekielego i GrzegorzaGórnego. I obaj oni maja jakieś pomysły, tyle żezupełnie niecelne. Tak się składa, że powodem, dlaktórego straciłem wiarę w to, że Kościół jest zdolnydo samooczyszczenia, nie jest wcale przerażenielobby gejowskim w Kościele, ale uważnaobserwacja życia Kościoła. Otóż takiesamooczyszczenie nie udało się w Kościelenigdzie. Nigdzie, bez zaangażowania mediówświeckich, często wrogich Kościołowi, bezprocesów i gigantycznych odszkodowań, bezprzeszukiwania kurii i traktowania biskupów tak jakinnych uczestników życia społecznego, nic się niezmieniło. W Polsce jest tak samo. I to jest pierwszypowód.A drugi jest równie oczywisty. Otóż, w odróżnieniuod publicystów tygodnika „Sieci Prawdy" zacząłemrozmawiać z ofiarami. Słuchać ich historii,dowiedziałem się, jak odbijali się od drzwi kuriibiskupich, jak traktowali ich kanclerze,prowincjałowie, jak lekceważono ich ból, i jak zawszelką ceną broniono swoich. Powodów takiejpostawy było wiele. Lawendowe układy byłyjednym z powodów, dla których te sprawyukrywano, o czym pisał także Martel w „Sodomie",ale dalece nie jedynym, a robienie zhomoseksualnych księży jedynego kozła ofiarnegow tej sprawie jest zwyczajnie nieuczciwe, bo tak sięskłada, że równie istotną rolę w tworzeniu układuodgrywa gigantyczny klerykalizm i świeckich iduchownych, korporacyjna solidarność, brakzrozumienia ofiar i ich lekceważenie, brak empatii,brak świadomości ran, jakie zadaje molestowanie.Gdy człowiek wysłucha tych historii, gdy spotkasię z ludźmi, których głęboko skrzywdzono, gdyzobaczy jak ich jest wielu i jak bardzo rani ichniewiara, odrzucenie, kwestionowanie, i jak wieluludzi Kościoła wciąż chętniej broni sprawców niżofiar, to nie da się dalej wierzyć, że Kościół sam sięoczyści. Niestety tego nie zrobi. A w tej sprawieEwangelia wymaga, by być po stronie ofiar.%DI na koniec, gdyby zapytano mnie, co się ze mnądzieje, gdyby ktoś zamiast snuć insynuacje,cytować innych, zwyczajnie zadał mi to pytanie, toodpowiedziałbym mu bardzo prosto: otóż tak sięskłada, że - gdzieś na mojej drodze, na drodzeczłowieka, który też wiedział najlepiej, któryzachowywał się jak faryzeusz, spotkałemmiłosiernego Jezusa, spotkałem Boga. Wskrzywdzonych i poniżonych, w odrzuconych, wlekceważonych. To naprawdę zmieniaperspektywę, tak jak zmienia ją, gdy człowiek zcałym zebranym cierpieniem klęka przed Jezusemw Eucharystii i zostawia to. I wtedy człowiekuświadamia sobie, że nie jest harcownikiem armii,że nie prowadzi wojny, ale że ma zmierzać doChrystusa, do zbawienia, i że jego celem nie jestwalka, nie jest obrona, ale życie Ewangelią, takżeEwangelią rozmowy z innymi, także Ewangeliąspotkania, także Ewangelią bycia z najsłabszymi. Idotyczy to zarówno nienarodzonych, jak iskrzywdzonych i poniżonych, nie tylko przezsprawców przestępstw seksualnych, ale i tych,którzy przez lata ich bronili, lekceważyli ofiary,pokazywali im drzwi, albo oskarżali o niechęć doKościoła. Nie mam pojęcia, czy stoi za mną armia(by wrócić do obrazów z tekstu), i szczerzemówiąc mnie to nie interesuje, bo są takie rzeczy,które trzeba zrobić, nawet jeśli nie stoi za Tobążadna armia.SIECI KRAJ WLIBERALNYM SZEREGUGORAN ANDRIJANIĆo relacja jednego z polskichdziennikarzy katolickich,z którymi w ostatnim czasierozmawiałem właśnie na ten temat.Co siędziejez Terlikowskim? Wkrę-gach katolickich już od dawna możnausłyszeć to pytanie. Przez wielu po-strzegany jakojasnyi zdecydowanygłoskatolickiego laikatu w Polsce w pew-nym momencie zaczął mówić w sposób,który wielu zdziwił. Žaskoczyłrównieżmnie, który śledzi jego teksty, jeszczeod czasu gdy mieszkałem w Chorwacji.A potem, kiedy przeprowadzilem siędo Polski, z niedowierzaniem przyj-mowalem niektóre jego wypowiedzii poglądy, głównie w mediach społecz-nościowych. „To napisal Tomasz Terli-kowski? Naprawdę wybrałem dziwnymoment na przeprowadzkę do Polskil- powiedzialem żonie.Co się dziejeTerlikowskim?LEWICOWA RETORYKAŽarty żartami, ale sprawajest poważna.Terlikowski to bez wątpienia jedenz najciekawszych publicystów katoli-ckich w Polsce na przestrzeni ostatnich20 lat (choć teraz sam o sobie mówi, 7.że nie jest „katolickim publicystą").Człowiek, który był niegdyś celem ata-húm lika
Poważna deklaracja premiera –  MOGĘ OBIECAĆ, ŻE WSZYSTKIE DZIECI URODZONE BEZ MÓZGU PRZYJMIEMY DO NASZEJ PARTII
"Jest to poświęcenie, na które jestem gotów." - Lord Farquaad –
 –
 –  dem ziemomoca wekto1020względemdem ziemniż wtedkulana wyzej cwniejszal d) lesanieplanowarod siebierunku ta-40v [m/s]b)a)ada plynie nacenie przez doagala polanke apdrugi brzeg mes4 m/s wzgledeeż polanka Zalicząc od puiaiowym. a)Wpodróznik jelować na polatrwala ta prputer pc1000 kmRys. 4.48. Zadanie 8485 Zostałeś porwany przez studentów politologii (rozwście-czonych tym, że powiedziałeś im, iż politologia to nie żadnapoważna dyscyplina nauki). Wprawdzie założyli ci opaskęna oczy, ale mogłeś poznać prędkość samochodu, którym cięwieźli (po odgłosach silnika), czas jazdy (licząc w pamięcikolejne sekundy) oraz kierunek jazdy (licząc liczbę skrętóww lewo i w prawo w układzie prostopadłych do siebie ulic).Zaobserwowałeś w ten sposób, że wasza podróż przebiegałanastępująco: przez 2 min prosto z prędkością 50 km/h, skrętw prawo i 4 min z prędkością 20 km/h, skręt w prawo i 60 sz prędkością 20 km/h, skręt w lewo i 60 s z prędkością50 km/h, skręt w prawo i 2 min z prędkością 20 km/h, skrętw lewo i 30 s z prędkością 50 km/h. a) W jakiej odległościod miejsca porwania się znalazłeś? b) W jakim kierunku sięwyniesi89 srukładuporus(4i+2ści tej90 Kcnuje rrzucajtem 6ziomuOdcinrysunznajdujeszTo kierunku jazdy?xie A w
 –
I jak tu się nie martwić... –  Spotted: Nowy Sącz	To co dzieje się w sadeckim sanepidzie to już	jest naprawdę na tyle poważna sprawa że	niestety ale prawdopodobnie muszę to zgłosić	gdzieś wyżej, a mianowicie posiadam	restauracje wraz z ogródkiem piwnym, jeden z	moich pracowników ma koronavirus. Ja	oczywiście chciałem przebadac cały mój	zespół pracowników w tym siebie, więc	dzwonie do nich i tutaj dostaje odpowiedź od	pracowniczki 'Ipo co Pan dzwoni, po co to	zgłaszać, chce Pan aby Panu biznes	zamknęli?"!!!!! Po czym ten kłos odłożył	słuchawkę to jakaś kpina!! Niestety tego tak	nie zostawię!	06 v 224	Komentarze: 107 • Udostępniono 51 razy	Lubię to! Dodaj komen... Udostępnij	Aneta Hex	Ej Ajak to zrobiles, ze sie	dodzowniles ???
Sytuacja nie jest tak poważna, jakby się wydawało –  Nauczyciele wcale słabo nie zarabiają Weżmy moją żonę Agatę
Pewnie zespół Mazowsze też by kazali rozwiązać z powodu zbyt małej liczby Murzynów i Azjatów –  Brytyjski chór katedralny był „zbyt biały”, by funkcjonować. Został rozwiązanyBrytyjskie Sheffield przez wiele lat mogło się poszczycić chórem śpiewającym w katedrze. Teraz jednak okazuje się, iż ten nie spełnia „standardów społeczności” – ta bowiem ma być bardzo różnorodna, a chór przy niej wydaje się zbyt „biały”. Od chóru oczekiwana jest „poważna zmiana” i „odnowiona ambicja zaangażowania i integracji”.
Kilka lat temu miałem depresję - na tyle poważną, że nie miałem pojęcia, co ze sobą zrobić – Któregoś dnia czułem się naprawdę okropnie, więc wziąłem dzień wolnego w pracy. Kilka godzin później usłyszałem pukanie do moich drzwi. Znajomi z pracy stali tam z biletami na mecz koszykówki i miejscami w pierwszym rzędzie. Uwielbiam koszykówkę -musieli o tym pamiętać. Wspaniale się wtedy bawiłem i patrząc wstecz, ten drobny gest prawdopodobnie uratował mi życie
Niepełnosprawna kobieta twierdzi, że została usunięta z listy wsparcia fundacji za poparcie dla Andrzeja Dudy – Fundacja Dum Spiro, Spero z Bydgoszczy nie będzie już pomagać niepełnosprawnej Annie Derewienko. Prezes tłumaczy, że według jednego ze sponsorów podopieczna dopuściła się niestosownego zachowania i policja prowadzi w jej sprawie postępowanie. Sama niepełnosprawna twierdzi natomiast, że to kara za to, że poparła Andrzeja Dudę w wyborach prezydenckich, gdyż prezesem fundacji jest bydgoska radna PO, Katarzyna Zwierzchowska.9 lipca kobieta rozpętała aferę, pisząc na Facebooku, że została wykluczona z fundacji przez jej zarząd, "który powołał się na jej bliżej nieokreślone niestosowne zachowanie, w wyniku którego rzekomo utracił sponsora".W rozmowie z Onetem Katarzyna Zwierzchowska utrzymuje, że zarząd fundacji zerwał współpracę z Anną Derewienko, ponieważ działała na jej szkodę. Jej zdaniem jej kontynuacja byłaby szkodliwa dla całej organizacji i pozostałych podopiecznych, których jest około 50. Prezes fundacji podkreśla też, że każda osoba, której pomaga Dum Spiro, Spero, ma prawo do własnych poglądów politycznych. Rozwiązanie współpracy z niepełnosprawną nastąpiło też zanim ogłosiła ona swoje poparcie dla Andrzeja Dudy.Prezes fundacji utrzymuje, że nie może wskazać, który sponsor był oburzony zachowaniem niepełnosprawnej ani o co dokładnie chodzi. Dała do zrozumienia, że sprawa jest na tyle poważna, że toczy się w niej postępowanie karne.Prezes zamieściła na Facebooku w imieniu fundacji oświadczenie o następującej treści: "Zarząd Fundacji w dniu 2 lipca 2020 r. podjął Uchwałę nr 5 o rozwiązaniu porozumienia z jedną z Podopiecznych. Powodem było oświadczenie jednego ze sponsorów o zaprzestaniu wspierania naszej Fundacji z powodu działania tej Podopiecznej. (...) Podjęliśmy kolegialną, jednomyślną decyzję o rozwiązaniu porozumienia, zgodnie z zapisami w nim zawartymi, o czym listownie poinformowaliśmy podopieczną. Wszelkie inne insynuacje są niezgodne z prawdą i prosimy o zaprzestanie ich rozpowszechniania. Będziemy zmuszeni skorzystać z porady prawnika i podjąć odpowiednie działania jeśli nieprawdziwe informacje będą nadal rozpowszechniane"
Wysypisko jest tam, gdzie chcesz, żeby było - tak wciąż myśli wielu Polaków – Dobrze wiedzą o tym m.in. pracownicy lasów, którzy muszą zbierać śmieci po ludziach, którzy nie ogarniają do czego są śmietniki.Czasem bywa niebezpiecznie. Pracownik Nadleśnictwa Mińsk próbował pozbyć się odpadów z leśnych parkingów. Nagle poczuł ukłucie.Okazało się, że w worku znajdowały się odpady medyczne, w tym zużyte strzykawki. HIV? Zapalenie wątroby? A może tężec? Nigdy nie wiadomo, czy małe ukłucie może nie skończyć się poważną chorobą i śmiercią.Jeżeli zauważycie kogoś, kto wyrzuca worki w lesie, zawsze reagujcie. Dzwońcie do straży leśnej, albo na policję Dobrze wiedzą o tym m.in. pracownicy lasów, którzy muszą zbierać śmieci po ludziach, którzy nie ogarniają do czego są śmietniki.Czasem bywa niebezpiecznie. Pracownik Nadleśnictwa Mińsk próbował pozbyć się odpadów z leśnych parkingów. Nagle poczuł ukłucie.Okazało się, że w worku znajdowały się odpady medyczne, w tym zużyte strzykawki. HIV? Zapalenie wątroby? A może tężec? Nigdy nie wiadomo, czy małe ukłucie może nie skończyć się poważną chorobą i śmiercią.Jeżeli zauważycie kogoś, kto wyrzuca worki w lesie, zawsze reagujcie. Dzwońcie do straży leśnej, albo na policję
Z ostatniej chwili: Novak Djoković zarażony koronawirusem – Lider rankingu tenisistów potwierdził, że otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Zarażona jest również jego żona. Wcześniej patogen wykryto u innych tenisistów, których Djoković zaprosił do Belgradu na specjalny turniej: Grigora Dimitrova i Borna Coricia. Serb był krytykowany za to, że po zawodach imprezował z pozostałymi zawodnikami w jednym z barów. Przekonywał, że w Serbii sytuacja nie jest poważna, a ryzyko zarażenia się jest niewielkie.

Czy powinieneś obchodzić Dzień Dziecka? Zrób sobie krótki test:

 –  PigOut· 8 min ·  Mamy Dzień Dziecka, więc standardowo robimy test, czy nadal jest to "nasze" święto. Zasady są następujące -> poniżej zarzucę kilka objawów "starości", a wy odhaczacie te, które was dotyczą. Jeśli wyjdzie wam poniżej 5 trafień, oznacza to, że nadal jesteście piękni, młodzi i zasługujecie na prezent w postaci zestawu "Lego: Gwiazda Śmierci", wszak to nadal wasze święto. Powyżej 5 trafień -> mentalnie jesteście starymi kapciami i to wy wyskakujecie dziś z zestawu "Lego" + na wszelki wypadek lajkujecie profil Zakład Pogrzebowy A.S. Bytom. Jedziemy:* Dzieci sąsiadów i gimbusy (te lepiej wychowane) mówią Ci "Dzień dobry” zamiast “Eluwina” i zwracają per “Pan/Pani” zamiast "Ej ziom"* Twoje ulubione piosenki z młodości są już "Złotymi przebojami"* Ktoś mówi “10 lat temu” i myślisz o latach 90-tych (klasyk)* Okoliczności życiowe wymuszają, żeby wygodne Air Maxy zmienić na trumniaki (Jeśli robisz to z własnej woli, to już w ogóle zaklepuj mogiłę).* Okoliczności życiowe wymuszają, żebyś maila: PussyDestroyer69@buziaczek.pl zmienił na JanKowalski@gmail.com* Rozmawiasz z ludźmi przekonany, że jesteś najmłodszy w towarzystwie, wtem okazuje się, że jesteś 15 lat starszy (nadal mnie to szokuje)* Nic ci nie wychodzi tak jak włosy* Ktoś od pół godziny opowiada ci o Tik Toku, na co ty: "Czym do jasnej anielki jest Tik Tok?"* Piłkarze, którym kibicowałeś są już uznanymi trenerami (Guardiola, Zidane)* Twoi ulubieni aktorzy aktualnie... mają procesy w ramach "Me Too"* Pamiętasz filmy z Morganem Freemanem, w których był młody (żarcik, Morgan nigdy nie był młody)* Sprawdzanie pogody staje się rytuałem* Poczucie ciepła wyceniasz wyżej niż swoją godność i w mroźny dzień zakładasz kalesony/pończochy* Napierdalasz miotłą w sufit, kiedy sąsiedzi robią imprezę* Oglądając programy z “celebrytkami”, zaczynasz komentować: “Dzizas, ta to już do wszystkiego się pcha”* Interesujesz się polityką* Interesujesz się kursem franka, ceną baryłki ropy i zawartością glutenu w żarciu* Wiesz czym był Walkman, kaseta VHS, telegazeta i dyskietka* Pamiętasz czasy przed denominacją złotego* Nadal uważasz, że zajebiście byłoby pojechać na Woodstock, po czym wizualizujesz sobie tłum, hałas, namiot, toj toja i zaczynasz się z siebie śmiać* żarłeś Vibovit na sucho….. w ogóle wiesz, co to Vibovit* zbierałaś karteczki* Jarałaś się The Kelly Family* Przez 2 dni nosiłeś kolczyk, który był gratisem do "Bravo"* Domowe obiadki kręcą Cię bardziej niż fastfood* Do apteki zamiast po gumy i test ciążowy, chodzisz po pigułki na zgagę i krem Corega* Bliscy trącają Cię kijem, żeby sprawdzić czy tylko śpisz, czy już nie żyjesz* Świeczki na twoim torcie urodzinowym dodają +50 do globalnego ocieplenia* Twoi znajomi zdążyli się hajtnąć… rozwieść… i jeszcze raz hajtnąć ... i jeszcze raz rozwieść* Wstajesz tak wcześnie, że w Maku serwują jeszcze ofertę śniadaniową* “Murator” kręci Cię bardziej niż “CKM”* Wiesz kto to Klaudiusz i Gulczas* Kiedykolwiek zacząłeś zdanie od „za moich czasów”* Przynajmniej raz w życiu zadzwoniłeś/aś po Straż Miejską* Zamiast pisać „aśenaebaem” wrzucasz na fejsa printscreena z Endomondo* Nie ogarniasz mody i trendów -> Serio ludzie w tym chodzą?* Łapiesz poważną kontuzję, bo... krzywo spałeś/aś* Zaczynają pękać Ci plecy #SyndromHydraulika* Przychodzi piątek i snujesz imperialne plany w stylu: "Łooo Panie czego ja nie zrobię i jak bardzo się nie odkuję w ten weekend". Rzeczywistość -> zasypiasz przed 21. (W Sylwestra jedziesz na zgrzewce energetyków)* Nic cię nie cieszy, tak jak wymiana starej gąbki do naczyń na nową* Cieszysz się, że jest ciepło i słonecznie... bo szybciej wyschnie pranie* Cieszysz się, że pada deszcz... bo ogródek podleje się za darmo* Myślisz sobie: "Ale bym se kupił taką myjkę ciśnieniową Karchera. OMG, ale bym zmył całe zło z podjazdu"* Jedziesz na ryby... i nie dość, że wracasz z rybami, to jeszcze trzeźwy* Mimo iż masz brzuch większy niż bęben w pralce, uznajesz, że przywdzianie slipów w rozmiarze XS to doskonały pomysł, po czym jak zły wbijasz na plażę w Mielnie i zaczynasz się prężyć* Robisz sobie trwałą* Patrzysz w lustro na swoją trwałą i uznajesz, że wyglądasz zajebiście* Osobą, która powiedziała: "A masz już jakąś koleżankę/kawalera hehe" jesteś ty* Masz czarny pas z obsługi korkociągu* Twoi rodzice przestają się bać, że zajdziesz w nieplanowaną ciążę…. dają na mszę w tej intencji* Wymiociny, które sprzątasz nie są twoje* Maję Sablewską/Projekt Lady/etc. oglądasz bo lubisz, a nie z powodu kaca* Twój konkubent pyta czym jest cellulit, a ty zamiast tłumaczyć, po prostu mu go pokazujesz* W twoim życiu jest więcej niż jeden kot* Jeździsz komunikacją miejską z torbą na kółkach
Gdy czyta się takie historie to nagle każdy może się poczuć mistrzem komików –  Poważna naradaKiedy zjeżdżają do mnie wnukiwariujemy, bawimy się .. gotujemy.- Co będziecie jedli? - dopyty-wałem kilkanaście razy.- A co masz, dziadku?- Ser biały, topiony, salami, pa-rówki – wymieniałem, a wnuki za-częły się naradzać. Trwało to ze20 minut aż w końcu...-Wybieramychleb z masłem- wykrzyknęli.-I trzeba byłotyle debatować- zacząłem sięśmiać.MarekTo jaz Lublina
 –  Witam. 30 kwietnia będę przewoził karawanem ciało do Polski i mogę zabrać ze sobą jedną osobę. Koszt przewozu to 80 plus pomoc w załadunku i rozładunku.
 –
Jacek z Rodziny Zastępczej to był bohater serialu, wiecznie rodzina go irytowała, narzekał na Urząd Skarbowy, naprawiał samochód, a jak miał odmalować dom, to zaprosił Jędrulę, wnieśli do piwnicy telewizor, i zasłaniając się poważną przebudową, łoili kilka dni browary i oglądali mecze. – A dzisiaj w serialach o życiu? Sraczkowato, cukierkowo i nijako.
Ze względu na poważną sytuację, jaka panuje na całym świecie, Prima Aprilis przenieśliśmy na 10 maja –
No pewnie. Zawsze można zmienić pracę, wziąć kredyt. A przy odrobinie szczęścia zostać prezesem spółki Skarbu Państwa. Wystarczy przestać narzekać –  . Filip Rdesiński ...1 gedz. GGWkurzył mnie ten tekst. Tak samo jak postawa niektórych, powtarzamniektórych lekarzy. Zawód, który wykonuje ta pani z tekstu,to nie tylko ciężkapraca. To przede wszystkim powołanie. Tak. Są takie zawody, którewykonuje się z pasją w imię lepszej wspólnotowej sprawy. Tymczasem panipisze, że nienawidzi swojej pracy i wykonuje ją jak sama mówi za marnegrosze (3,5 tyś). | nie rzuci, bo musi utrzymać rodzinę. Naprawdę możnazmienić pracę. Przekwalifikować się. Nikt tej pani do niczego nie zmuszał. Inie wybierał za nią drogi życiowej i zawodowej. Musiała mieć teżświadomość zarobków jeśli chodzi o rodzaj pracy jaką wykonuje. Czyzarobki pielęgniarek mogłyby być wyższe. Pewnie tak i życzę im tego.Tymczasem jednak brak poczucia powołania i wprost okazywana niechęć dozawodu przez tą panią spowoduje. że ucierpią na tym pacjenci. Ci najsłabsi.Ten tekst przekonał mnie tylko o pewnym zepsuciu jeśli chodzi o etoszawodowy. Dotyczy to w ostatnim czasie też wielu innych zawodów „zpowołaniem” jeśli mam być szczery. Ostatnio znajomy lekarz, dzień przedzamknięciem granic, gdy sytuacja była już poważna poleciał na wycieczkędo Turcji. Ze znajomymi z Niemiec, gdzie wirus szalał już na dobre. Ozarażonym lekarzu z jednego ze szpitali w Warszawie, który świadomiemógł zarażać kolejne osoby nie chce mi się nawet wypowiadać.Posadziłbym drania z wyrokiem bezwzględnego więzienia. Za głupotę, ale inieskończoną butę. Niestety takich postaw w służbie zdrowia jest wiele. |pomimo szacunku wobec lekarzy, licznych podziękowań za ciężką pracę wobecnie trudnym czasie. jak i na codzień, należy też piętnować takiepostawy jaką zaprezentowała pani pielęgniarka.WIADOMOŚCI. WP.PLKoronawirus. Raport z frontu, dzień czwarty. "Nie nazywajciemnie dziś bohaterką. To hipokryzja"