Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 200 takich demotywatorów

Lewacka antifa używając koktajli Mołotowa niszczy własność publiczną opłacaną z podatków płaconych przez mieszkańców walcząc o poparcie mieszkańców –
Takie selfie popieram! –

Lekarz Kamil Szczupak wypowiada się o pracy polskich ratowników medycznych: Doceńmy w końcu ludzi, którzy kiedyś mogą uratować nam życie!

Doceńmy w końcu ludzi, którzy kiedyś mogą uratować nam życie! –  "Drogi Facebooku, ponieważ chwilowo narzekam na nadmiar wolnego czasu i staram się go wypełnić na różne możliwe sposoby, poza czytaniem książek i oddawaniem się zupełnie nieobciążającym mojej psychiki czynnościom (jak choćby spanie – cóż za komfort!) błądzę również niekiedy po zakamarkach Internetu. I oto dziś trafiłem na artykuł o tym, że ratownicy medyczni protestują. Artykuł jednak krótki, raczej informacyjny i szybko się skończył oddając pola komentarzom.Popełniłem błąd kardynalny i postanowiłem zobaczyć co też na ten temat sądzą moi bliźni. Jak wszyscy wiemy – czasu cofnąć się nie da, a ludzka psychika jest konstruktem delikatnym, naczyniem o ograniczonej pojemności, które pomieści określoną ilość żółci. No i się przelało. Wśród niewielu komentarzy wyrażających poparcie tu i ówdzie wykwitają te klasyczne, swojskie, w których ludzie niemający zielonego pojęcia o życiu i pracy ratownika medycznego zaczynają swoją wypowiedź od „90% ratowników…” by dalej dać upust swoim frustracjom i pochwalić się własnymi niedostatkami w zakresie dobrego wychowania i inteligencji.Sam ratownikiem nie jestem, znalazłem się w zdecydowanie lepszej sytuacji, ale mam przyjemność pracować z ratownikami. Dlatego gdy czytam o tym jak ludzie postrzegają ratowników medycznych, ich kompetencje i uprawnienia, oraz jak wyobrażają sobie ich pracę, to zastanawiam się jak to jest wśród moich znajomych. Pomyślałem więc, że podzielę się z Wami kilkoma moimi obserwacjami i przemyśleniami. Staż w pogotowiu mam niewielki i nie jest to moja podstawowa praca, jednak te 9 miesięcy uświadomiło mi, że praca ratowników naprawdę nie należy do łatwych. I, wbrew opinii wielu ludzi, nie ogranicza się do wysiłku fizycznego polegającego na przeniesieniu Chorego na nosze i dostarczeniu na najbliższy Oddział Ratunkowy.Po Krakowie jeżdżą właściwie dwa rodzaje karetek w ramach Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego – są to karetki specjalistyczne (te z lekarzem) oraz podstawowe (te, w których kierownikiem zespołu jest ratownik medyczny). Tych podstawowych jest zdecydowanie więcej, dlatego szansa na to, że wzywając pogotowie traficie na lekarza jest ściśle skorelowana z miejscem wezwania. I wiecie co? Nie ma to dla Was większego znaczenia. Lekarz w pogotowiu bywa potrzebny w określonych sytuacjach, nad którymi nie będę się tutaj rozwodził.Ratownik posiada wiedzę i kwalifikacje do tego, żeby Was zbadać, zdecydować o tym czy wymagacie transportu do szpitala i leczyć Was – czy to w drodze na najbliższy SOR (tak, najbliższy. Jeżeli zależy Wam na znalezieniu się w konkretnym szpitalu, możecie zamówić taksówkę) czy pozostawiając Was w domu. To nie są „noszowi” ani sanitariusze, to są osoby, które odebrały wykształcenie umożliwiające im leczenie ludzi w stanach nagłego zagrożenia zdrowia i życia (choć przeważnie proza życia wygląda tak, że na jednego naprawdę potrzebującego pomocy pacjenta przypada siedmiu takich, którzy mogliby i powinni zostać zaopatrzeni przez lekarza rodzinnego lub NPL i którzy dziwią się, gdy im się mówi, że pogotowie nie jest od tego, żeby leczyć katar).Praca Ratownika Medycznego jest pracą zmianową, pracą w stresie, wyczerpującą fizycznie i związaną z narażeniem na przemoc ze strony Pacjentów (którym usiłują udzielić pomocy), czasem osób postronnych oraz narażeniem na różnego rodzaju zakażenia (krew, wymiociny etc.). Pracując w pogotowiu człowiek napatrzy się na wiele rzeczy i uczestniczy w wielu sytuacjach, które zostają w pamięci. Serio. I Ci ludzie zarabiają po 1600 – 2000 zł na rękę. W pogotowiu nie ma zmiłuj, jeżeli 5 minut przed przyjściem Twojej zmiany masz wezwanie do pijanego gościa, który leży na ławce na plantach, bo postanowił wypić „trzy piwa” (jak wiemy jest to standardowa dawka, którą przyjmuje statystyczny, uchlany do nieprzytomności utracjusz), to jedziesz. Jeżeli jest to katar, jedziesz. Ból brzucha od 2 dni – też jedziesz. I pół biedy, jeżeli miałaś/miałeś akurat jechać do domu, żeby się wyspać przed kolejnym dniem/dobą. Gorzej jeżeli z tego powodu spóźnisz się godzinę, żeby zmienić kogoś, kto zmienia kogoś, kto zmienia jeszcze kogoś innego.Bo – część z Was pewnie i tak w to nie uwierzy – Ratownicy pracują naprawdę dużo, raczej nie ograniczają się do jednego etatu. 600 godzin pracy w miesiącu to nie jest mit, to naprawdę się zdarza, a 300-400 zdaje się być standardem. Najpierw jest 12 godzin na etacie, później 12 na kontrakcie, żeby znów wejść na dniówkę etatową, a po niej zostać może jeszcze na 12 godzin na kontrakcie, bo nie opłaca się wracać do domu do sąsiedniej miejscowości skoro wzięło się dyżur w karetce należącej do prywatnej firmy. A wszystko po to, żeby zarobić na godne życie – spłatę kredytu, paliwo, jedzenie, jakieś wakacje, wyprawkę dla dzieci do szkoły.Tylko czy tak ma wyglądać to godne życie? Wszyscy zgadzamy się z tym, że jak ktoś jest inżynierem, programistą, architektem to powinien zarabiać godnie. Ale dlaczego wizja tego, że ratownik medyczny, pielęgniarka (to też są ludzie z wykształceniem wyższym) mieliby zarabiać po prostu adekwatnie do wykonywanej pracy budzi w ludziach tak negatywne emocje? Spotkaliście się kiedyś z ratownikiem, który był dla Was niemiły? Przykro mi. Ja też bywam szorstki, gdy pod koniec drugiej doby w pracy, zwiedzeniu 3 melin, przekazaniu 4 agresywnych, zarzyganych pijaków straży miejskiej, zawiezieniu jednego na SOR, bo upił się do nieprzytomności i wezwaniu pod tytułem „trzyletnia Ania nie chce jeść ani pić i jest apatyczna” (o 23 w nocy) oraz całej serii bardziej zasadnych wyjazdów, jadę do Pani, która mi oświadcza, że boli ją brzuch, chyba po galaretce którą zjadła, ale chciała się upewnić.Oczekujmy od nich kompetencji i szanujmy ich pracę, bo już sam fakt, że wykonują ją za tak niewielkie wynagrodzenie świadczy o tym, że nie robią tego tylko po to, żeby zarobić. Nie muszą tego robić z uśmiechem, choć – uwierzcie mi na słowo – zwykle naprawdę są mili. Są takie szczególne zawody, do których nie każdy człowiek się nadaje. I byłoby bardzo niedobrze gdyby takich ludzi zabrakło."
To się nazywa samozaoranie – Polski dziennikarz i wiceszef publicystyki TVP Info pomylił czas wypowiedzi z wynikami poparcia
Taki mur popiera wielu obywateli –
Wesoło w tej polityce –  Rymowana politykaKilka dni temu dzwoniła do mniepremier Beata Szydło z prośbąo poparcie w sprawie Jacka Saryu-sza-Wolskiego.- No wie pan, panie premierze,Polak, Węgier, dwa bratanki - po-wiedziała premier Szydło. Nie wie-działa, że od dawna trenowałemripostę po polsku, która tylko cze-kała na taką okazję.- Mnie nie straszne połajanki i niepoprę koleżanki! -odparłem do rymuwesoło. Panią pre-mier aż zatkało z wra-żenia, a my w Buda-peszcie mieliśmyniezły ubaw.Wiktor Orbśnz Szókesfehónfśru
Nieroby – W PRL osoby silnie piętnowane przez władzę i społeczeństwo.W III RP, po wielu latach represji, nareszcie zostali docenieni.  Dzisiaj politycy silnie zabiegają o ich poparcie, licytując się o nie pieniędzmi uczciwie pracujących i płacących podatki obywateli
To jest śmieszne, ale tylko do czasu, kiedy uświadomisz sobie, że człowiek gadający takie brednie ma około 15% poparcia –  Zdaniem Ryszarda Petru zamach we Francji to konsekwencja Brexitu
Merkel traci poparcie. Coraz więcej obywateli domaga się jej dymisji – Niemcy zaczynają zdejmować klapki z oczu
Niby są w Unii – A to nam będą dawać kary za rasistowskie napisy na stadionach Muzułmanie terroryzują syryjskich chrześcijan w Szwecji. „Przejdziecie na islam albo zginiecie”Radykalni muzułmanie, zwolennicy Państwa Islamskiego (IS), terroryzują syryjskich chrześcijan w Szwecji. Na budynkach zamieszkałych przez wyznawców Chrystusa w Göteborgu, drugim co do wielkości miast kraju, regularnie pojawiają się graffiti wzywające do „zabójstwa chrześcijan” i wyrażające poparcie dla powstania islamskiego kalifatu w Syrii oraz Iraku – informuje portal „The Local. Sweden”.
Polityka – Oceniaj po czynach, a nie słowach
Niemiecki rząd zaczyna manipulować opinią publiczną w Niemczech – "ZDF" - Niemiecka telewizja publiczna podaje, że rząd Polski nie chce zgodzić się na system kwot imigrantów i pozostaje głuchy na głos społeczeństwa, które wczoraj manifestowało swoje poparcie dla "uchodźców". Całkowicie pominięto kwestię manifestacji anty-imigranckich oraz to, że zgromadziły one o wiele więcej uczestników
Dalej się dziwisz czemu w Rosji Putin ma takie poparcie? –
Sprzedaliście 80% majątku polskiego, wyrzuciliście z domów 1,5 mln osób, wyprodukowaliście 5 mln bezrobotnych, licząc w tym 3 mln, które wyjechały za chlebem, nakradliście miliardy – A teraz śmiecie mówić o zaufaniu i poparciu. Żenada...
"Gdybym miał się bać, że stracę Ciebie, jako fana, bo masz inne poglądy niż ja, byłbym biednym grajkiem. Masz prawo mieć inne poglądy niż ja. Szanuj, że ja mam swoje" – Czesław Mozil
Po legalizacji małżeństw homoseksualnych w USA Facebook udostępnił nową aplikację, dzięki której do swojego zdjęcia profilowego można dodać specjalny "tęczowy filtr" – Wiele znanych osób i firm wyraziło w ten sposób swoje poparcie dla związków i małżeństw homoseksualnych
Polak zagroził Schwarzeneggerowi, że odlajkuje jego profil po tym jak Arnie zmienił zdjęcie profilowe na tęczowe oznaczające poparciezwiązków homoseksualnych – Polski internauta napisał: "Co jest z tobą nie tak, Arnie? Muszę odlajkować...". Natychmiast otrzymał terminatorowską ripostę: "Hasta la vista" (hiszp. "Do zobaczenia")
U mnie zawsze 40% – Niezależnie od poparcia

Internauci nie próżnowali i sprawdzili "zwykłych obywateli"

Internauci nie próżnowali i sprawdzili "zwykłych obywateli" –
Dlaczego Karolak popiera Komorowskiego? – Bo się boi o Rodzinkę