Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 274 takie demotywatory

 –  Jak poprawniezgłaszać miejscewypadku?17Numer drogi234Kilometr drogi0i metrów drogi(w setkach metrów)Na słupku znajdziemy następujące informacje (w kolejności od góry):numer drogi,kilometr drogi,⚫ metry drogi.Informacje, które możemy z nich odczytać, pomagają określić pozycję na drodze iprzyspieszyć przyjazd służb ratunkowych.Należy pamiętać, aby podczas zgłaszania wypadku lub kolizji:stosować się do zaleceń dyspozytora,• udzielać odpowiedzi na zadawane pytania,nie rozłączać się w trakcie rozmowy.
 –  tMiasto Stołeczne Warszawa1 dni. →SĄ I ONE!NUROGĘSI!Pierwsza w tym roku rodzinka nurogęsi pokonała trasę z łazienekKrólewskich do Portu Czerniakowskiego. Dziękujemy wszystkim, którzy co roku pomagają tymuroczym zwierzakom - mieszkańcom działającym w ramach #ZielonyWolontariat, członkom KanałPiaseczyński - ostoja ptaków, pracownikom Straż Miejska w Warszawie i Zarząd Zieleni Warszawy!JEŚLI ZOBACZYCIE NUROGĘŚ Z MAŁYMI:zatrzymajcie się i nie zbliżajcie się do nich (na odległość mniejszą niż 3-4 m)trzymajcie psy na smyczyzachowajcie ciszę i spokójnie próbujcie samicy z małymi zaganiać z powrotem do parkunie przeganiajcie ich od jezdni, bo właśnie tędy chcą przejść, by dostać się nad Wisłęnie karmcie rodziny nurogęsipostarajcie się powstrzymać idących w tym momencie przechodniów, osoby biegnące, jadącena rowerze czy deskorolceobserwujcie wrony, mogą chcieć porwać pisklę, które oddaliło się od matkiWAŻNE TELEFONY:Zarząd Zieleni m.st. Warszawy - 48 22 277 42 00Straż Miejska - 986Policja - 997Fot. Ula Frydrych
 –  Many
Para pochodzi z USA, a ich działania można zobaczyć na TikToku –
 –  :)Oglądaj na: wiadomosci.tvp.plROLNICY POMAGAJĄ REMONTOWAĆ WARSZAWĘ
 –
 –
Oni pomagają innym wspiąć się do góry –
 –  Berełkowska- "niezależna" kandydatkaPiS na Prezydenta PoznaniaPIS#UjawnijPiSioraUKLADJNYPis#UKLAD MAFIJNYAndrzejSLIWKASTARTUJĘ NA PREZYDENTA ELBLĄGAKANDYDAT NAPREZYDENTASZCZECINAZbigniewBOGUCKIUWAGA! PISIOR!UWAGA!!!PISIOR !!!KANDYDATNA PREZYDENTABYDGOSZCZYŁUKASZSCHREIBER
 – Christina Phillips jest bohaterką jednego z odcinków programu „Historie wielkiej wagi", ostatecznie udało jej się zrzucić ponad 200 zbędnych kg! Dziewczyna miała poważne problemy, ponieważ w wieku zaledwie 22 lat, jej waga przekraczała 300 kg. Christina znajdowała się już w takim stanie, że dosłownie postawienie kilku kroków było dla niej wielkim wyzwaniem. Przez to nie opuszczała swojego mieszkania przez całe 2 lata, w końcu zrozumiała, że powinna coś z tym zrobić. Dziś można przytoczyć jedną z jej wypowiedzi udzielonej podczas wywiadu dla serwisu People: - Nie byłam w stanie przejść dwóch metrów, bo czułam się jakbym miała umrzeć. Przy wadze ponad 300 kg, Christina nie była w stanie realizować prostych czynności i była zdana na pomoc swoich bliskich. Na szczęście udział w programie telewizyjnym odmienił jej całe życie. Po trafieniu do „Historie wielkiej wagi", dziewczyna przeszła m.in. operację zmniejszenia żołądka i operację usunięcia nadmiaru skóry, a potem skupiła się na redukowaniu wagi, co robiła z pełnym zaangażowaniem. Jak powszechnie wiadomo, nie każdy człowiek ma na tyle silną wolę, żeby porzucić swoje dawne nawyki, więc czasem nie pomagają nawet operacje. Jednak historia Christiny jest przykładem prawdziwej determinacji. 14
Mężczyzna zabrał swojego syna do biednej wioski, aby nauczył się doceniać co ma, a tymczasem to chłopiec dał lekcję ojcu – Wychowanie dzieci to najważniejsze zadanie każdego rodzica. Chcemy pokazać im cały świat, zwrócić uwagę, czyni jest dobro i zło i podkreślić, że w życiu nic nie jest pewne i doceniać trzeba każdego człowieka, który okazał nam serce, a to, że jednego dnia jesteśmy bogaci, wcale nie znaczy, że następnego będzie tak samo. Podobną lekcję swojemu dziecku chciał dać pewien zamożny mężczyzna. Zabrał go do ubogiej wioski, wybrał wielodzietną rodzinę i poprosił ich o nocleg. Był przekonany, że dzięki temu jego synek doceni to, co ma i w przyszłości będzie zawsze mieć serce na dłoni. Okazało się jednak, że to spotkanie otworzyło oczy ale ojcu. Cały dzień spędzili u boku gospodarza i jego rodziny. Mieli okazję doświadczyć czegoś, co na co dzień jest im obce. Gdy wracali do domu, tata zaczął rozmowę. - Czy widzisz, jak bardzo ludzie potrafią być biedni? Widzisz różnicę? - Oj tak, zdecydowanie. Widzę ją. My mamy jednego psa, oni mają cztery. My mamy basen w ogrodzie, a oni mieszkają obok potoku, który nie ma końca. Zamontowaliśmy przed domem latarnie, a oni w nocy widzą gwiazdy. Nasz ogród ma swój koniec, a ich pola widać aż po horyzont. My mamy pomoc domową, a oni pomagają innym. My kupujemy jedzenie, a oni uprawiają własne. My mamy mury, które chronią naszej posiadłości, a oni mają od tego zaufanych przyjaciół. Ojciec zamarł. Nie takiej odpowiedzi się spodziewał. Zrobiło mu się wstyd, że sam tego nie dostrzegł. Zrozumiał, jak w tym całym materialnym bogactwie, są biedni. Prosty morał wynika z tej historii. Jako dorośli zapominamy o wartościach, które były dla nas priorytetem, gdy byliśmy dziećmi. Gdy nie liczyły się pieniądze, a to, kto jakim jest człowiekiem. Oby każdy z nas, prędzej czy później, sobie o tym przypominał
Drobna sugestia dla panów. Udowodniono, że mężczyźni, którzy pomagają w obowiązkach domowych swoim partnerkom, uprawiają więcej seksu – Australijskie badaczki ustaliły, że w związkach heteroseksualnych kobiece pożądanie jest ściśle związane z tym, czy podział obowiązków domowych jest sprawiedliwy. W relacjach, w których kobiety muszą nie tylko zajmować się domem, ale i „pamiętać o wszystkim”, rzadziej chce im się uprawiać seks
 –  InterbAnonimowy członek grupy. 1 godz. 8Okazało się, że jestem w ciąży, mimo że rękędałabym sobie uciąć, że to niemożliwe,... Jesteśmy oboje minimalnie po 20, więctak naprawdę całe życie przed nami, ja nie widzę sięteraz w roli matki, on wręcz przeciwnie, cieszy siębardzo, mimo że wie że ledwo on sam sobie dajeradę przy takiej wypłacie, co dopiero mając jeszczedziecko... Żadne plusy mnie nie interesują, niemamy zabezpieczonych pleców na takie sytuacje,nie mamy nic... Rozmowy z nim nie pomagają, jużnie wiem co mam zrobić10Komentarze: 90BeataZawsze możesz usunąć, jemu możeszpowiedzieć że poroniłaś, bo takie rzeczysię zdarzają. Chociaż ja bym go pogoniła42 min. Lubię to! OdpowiedzEwaMożesz dokonać tego w tajemnicy przednim a jemu powiedzieć że straciłaś ciążę46 min. Lubię to! OdpowiedzKatarzynaW takiej sytuacji zostaje Ci wzięcietabletki i powiedzenie że poroniłaś, albomówienie prawdy i ewentualne rozstanie.47 min. Lubię to!Odpowiedz116
Kościół nazywa się Nyan Nyan Ji, co oznacza „Świątynia Miał Miał". Mają nawet swojego proboszcza- kota o imieniu Kojuki, któremu pomagają jego puszyści uczniowie.Takiego kościoła potrzebujemy –  FF (29
Gdy już wszystkie lakieryi żele nie pomagają –  PASTAVYB

Krzysztof Skiba napisał na Facebooku list do Kazika Staszewskiego. Chodzi o wybory:

 – Drogi Kaziku. Słyszałem, że nie będziesz głosował, bo nie masz na kogo. Wiem, że unikasz identyfikacji politycznej i od zawsze idziesz swoją drogą. Byłeś co prawda kiedyś pod wpływem Korwina Mikke i zafascynowany Świadkami Jehowy, ale to bardzo stare historie.W porywie nadziei głosowałeś na Kukiza, ale jak to się skończyło wszyscy wiemy. Masz prawo być rozczarowany do polskiej sceny politycznej we wszystkich jej odmianach.Nie biorąc udziału w wyborach, podobnie jak miliony Polaków, chcesz pokazać swoje obrzydzenie do stylu uprawiania polityki nad Wisłą i podkreślić swoją niezależność. Śpiewałeś o tym, że idziesz prosto, czyli nie jesteś ani z fanatyczną sektą, ani z liberałami, ani z komuchami, ani z nikim zielonym, brunatnym czy różowym, bo wszyscy Cię zawiedli.Pozwól, że pozwolę sobie ocenić negatywnie Twoją postawę. Ona NIE MA NIC WSPÓLNEGO z byciem niezależnym. Idziesz prosto, ale ku przepaści.To złudzenie, że nie biorąc udziału w cyrku wyborczym zachowujesz czystość dziewicy i niezależność. Ludzie, którzy nie głosują wzmacniają system. Pomagają najbardziej autorytarnej władzy jaka pojawiła się w Polsce po 1989 roku.Twardy elektorat PiS oraz wyborcy kupieni łakociami, będą radośnie i bezmyślnie głosować za władzą, która ma twarz oszusta Mejzy, bojówkarza Bąkiewicza, błazna Macierewicza, a także aferzystów od respiratorów, od wysysania kasy z budżetu przez lipne fundacje i wielu innych urwipołciów.Twoja postawa przypomina mi postawę panny, która czeka na Księcia z bajki. Książę z bajki się nie pojawi. Każda partia i każdy polityk znany mi z historii, miał coś na sumieniu. Nawet ci z nich, którzy odegrali pozytywną rolę, często byli uwikłani w mroczne sprawy.Jak pisał swego czasu pisarz Edgar Keret: "Życie to nie jest obiad w ekskluzywnej restauracji, głosujemy na tych, którzy wydają się nam najmniej beznadziejni. On to określił dosadniej. Najmniej chu..owi."Rozumiem, że jesteś jak miliony Polaków którzy nie głosują, do cna zbrzydzony i rozczarowany kandydatami ze wszystkich stron, lecz zostając w niedzielę 15.10 w domu, nie pomagasz w ulepszaniu kraju, o którym tak gorzko śpiewasz.Twoja "Polska", to moim zdaniem drugi hymn narodowy naszego pokolenia. Odwołując się do innego Twojego numeru. Im właśnie o to chodzi...byś na wybory nie chodził. Byś został w domu jak Jarosław pod pierzyną 13 grudnia.Wybierz tego kandydata, który Twoim zdaniem jest najmniej "chu..." i na niego zagłosuj. Referendum olej, bo to kabaret.Pamiętaj! Nie głosując nie jesteś niezależny. To naiwne, choć pewnie poczciwe myślenie. Nie głosując wzmacniasz upiory z Nowogrodzkiej, które nam wszystkim zatrują Polskę i życie.Czekam na Twoją fotkę z lokalu wyborczego. Nie bój się. Fanów Ci nie ubędzie.Pozdrawiam Cię serdecznie oraz życzę dużo siły i zdrowia TLEBE
Małe dzieciaki są takie niewinne – Nasza córka nie rozumie tego, że pomagamy jej z konkretnymi rzeczami dlatego, że jest mała. Myśli, że wszyscy tak sobie pomagają. Więc dmucha na moje gorące jedzenie, próbuje je rozdzielać na małe kawałki, albo pomaga mi zakładać buty.Najfajniej jest wtedy kiedy spotykasz małe dziecko w miejscu publicznym i próbuje ci ono pomóc, więc kucasz i z poważną miną przytakujesz, słuchając wykładu na temat tego jak przechodzi się przez jezdnię, albo że należy kogoś złapać za rękę itp.Kilka dni temu stałem przed windą i mała dziewczynka tańczyła sobie obok. Widząc, że czekam, przerwała taniec, żeby upewnić się, że wiem jak właściwie wciska się przycisk wywołujący windę. „Tu się podświetla, widzisz?" - potwierdziłem, że się podświetla i podziękowałem jej serdecznie, że mnie uświadomiła.Zrobiło mi to dzień Nasza córka nie rozumie tego, że pomagamy jej z konkretnymi rzeczami dlatego, że jest mała. Myśli, że wszyscy tak sobie pomagają. Więc dmucha na moje gorące jedzenie, próbuje je rozdzielać na małe kawałki, albo pomaga mi zakładać buty.Najfajniej jest wtedy kiedy spotykasz małe dziecko w miejscu publicznym i próbuje ci ono pomóc, więc kucasz i z poważną miną przytakujesz, słuchając wykładu na temat tego jak przechodzi się przez jezdnię, albo że należy kogoś złapać za rękę itp. Kilka dni temu stałem przed windą i mała dziewczynka tańczyła sobie obok. Widząc, że czekam, przerwała taniec, żeby upewnić się, że wiem jak właściwie wciska się przycisk wywołujący windę. „Tu się podświetla, widzisz?" - potwierdziłem, że się podświetla i podziękowałem jej serdecznie, że mnie uświadomiła. Zrobiło mi to dzień
Tak, powiązali określenia "ZŁO" i "SEPSA" z  PiSem – Trochę nisko się cenią 16745 APolacy! Pokonajmy to 20!!!WYGRANYOZ SEPSACLEAR CHANNE
 –  카
 –
0:04