Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 349 takich demotywatorów

 –
 – Julka Gubalska jest studentką socjologii oraz sekretarzem warszawskiego oddziału partii Nowa Nadzieja (nowa nazwa partii Korwin pod wodzą Mentzena). Widać, że nowe pokolenie tej partii nie zawodzi. Julka twierdzi, że jedynym celem istnienia kobiet na Ziemi jest służenie mężczyznom i kobiety powinny czerpać z tego przyjemność. Twierdzi też, że "kobiety są głupsze, kobiety są niższe społecznie i kobiety nie mają prawa podskakiwać mężczyznom. Mają im służyć. Generalnie nie są też potrzebne".Korwin musi być dumny z nowego pokolenia korwinistów, a dziewczyna zapewne zrobi karierę w partii
Szanuję i popieram! –
Nie dziwi ich jednak fakt, że kiedyś w instrukcji użytkownika samochodu, było napisane jak regulować luzy na zaworach, a obecnie piszą żeby nie pić płynu z akumulatora –
 –
 –
Cztery pokolenia na jednymzdjęciu ślubnym –
 –
„Ostatniej nocy, czekając na wejście na pokład naszego samolotu, Carter Jean była jak zwykle dociekliwą dziewczynką, chcąc się spotkać i przywitać z każdym, dopóki nie podeszła do tego mężczyzny – Wyciągnął rękę i zapytał, czy chce z nim usiąść.Wyciągnął tablet i pokazał jej, jak rysować, razem oglądali bajki, a ona poczęstował go przekąskami.To nie była chwila, to było 45 minut.Oglądając ich w tym momencie, nie mogłem się powstrzymać od myślenia, różne płcie, różne rasy, różne pokolenia i najlepsi przyjaciele.To jest świat, którego dla niej pragnę.W kraju, który jest tak głęboko podzielony przez przekonania, chcę, aby jej życie było wypełnione takimi chwilami... nie liberalnymi czy konserwatywnymi republikanami czy demokratami, socjalistami czy kapitalistami, tylko LUDŹMIJoseph z Samsungus z Oklahomy, jeśli to kiedyś zobaczysz.Dziękuję za pokazanie mojej córce, jak wygląda życzliwość i empatia.Nie przestawaj świecić swoim światłem”.
"Pokolenia" Warszawy –
„Wie Pani, kiedy jestem trzeźwy, to myślę, kur*a, co zrobić, kiedy będę pijany” –
Do tej pory pieczę nad nim sprawowały 52 pokolenia z tej samej rodziny –

Milenialsi szczerze mówią, czego nie rozumieją u pokolenia Z (17 obrazków)

"Moje słowa kieruję do pewnej kobiety. Widziałam Cię. Widziałam, jak szturchałaś swojego męża, kiedy my oboje usiedliśmy. Widziałam, jak wpatrujesz się w kobietę, która jadła rodzinny obiad z naszą dwójką – Widziałam, jak się śmiejesz. Jak o nas rozmawiasz. Uśmiechnęłam się do twojej córki, która też zwróciła na nas uwagę. Powstrzymałam złe emocje i niemiłe słowa. Choć miałam ochotę rzucić w Was frytkami. Nie są mi obojętne takie zachowania. Niestety musiałam już się do tego przyzwyczaić. Jednak jeszcze bardziej smutne jest to, że mój partner jest najdelikatniejszym, najwspanialszym i najbardziej kochającym mężczyzną, jakiego kiedykolwiek spotkałam. Mimo to musi nieustannie udowadniać swoją wartość. Nie ma dla mnie znaczenia to ile masz lat i z jakiego pokolenia jesteś, ani gdzie dorastałaś. Ktoś Cię tak musiał wychować, skoro uważasz, że odcień skóry świadczy o tym, jaki kto jest? 'To ma zły wpływ na dzieci'. Masz rację. Jednak to nie moje dzieci cierpią. Cierpią dzieci, które są wychowywane przez ludzi takich jak Ty.Ostrzegam więc następnym razem nie będę się już powstrzymywać od rzucenia frytkami."
Nauczyciele nie mają powodów do świętowania, bo zarówno ich sytuacja, jak i polskiego szkolnictwa jest fatalna – Od dłuższego czasu nauczyciele próbują zwrócić uwagę na liczne problemy, z jakimi się zmagają. Osoby związane z edukacją domagają się zmian i polepszenia ich sytuacji, m.in. związanej z warunkami i czasem pracy nauczycieli czy wysokością ich pensji.- Nie chcemy zastępstw, chcemy nauczycieli! Chcemy najlepszej szkoły. Takiej, na jaką wszyscy zasługujemy: my, nasze dzieci i kolejne pokolenia – podkreślali nauczyciele protestujący przed siedzibą Wielkopolskiego Kuratorium w Poznaniu. Akcja ma charakter ogólnopolski. Podobne protesty mają miejsce w różnych miastach w całym kraju
Ta uśmiechnięta starsza pani jest z pokolenia, które potrafi cieszyć się chwilą –
 –
Dwa pokolenia –
Nie zostawiaj brudnych naczyń na kolejny dzień! – Babcie mówiły, że przed pójściem spać trzeba posprzątać stół i umyć naczynia, to była wiara przekazywana z pokolenia na pokolenie, mówiono, że nie jest dobrze zostawiać na talerzu ślady jedzenia, bo „głodne duchy” przybyły, aby rano pożywić się szczątkami....  Nie oznacza to, że duchy mogą w rzeczywistości jeść jedzenie, ale wiele z nich, gdy czują głód, wierzą że nadal mogą zachowywać się jak żywe i zbliżać się do okruchów.....  Tak zwane „głodne duchy” Dlatego czasami słyszymy dziwne odgłosy z kuchni.  Legenda mówi też, że nie wolno nam już zostawiać na stole brudnych talerzy, sztućców i szklanek, bo to może być „zaproszeniem” dla duchów...  Prawdziwe niebezpieczeństwo pojawia się wtedy, gdy zdadzą sobie sprawę, że nie ma sposobu, aby żywić się jedzeniem i odkryją, że mogą żywić się energią najbliższych ...  Wiesz już, kto jest w Twojej kuchni, jeśli w nocy słyszysz hałas naczyń...

Pielęgniarka Bonnie Brown przez wiele lat sprawowała opiekę nad osobami w ostatnich tygodniach swojego życia. Okazuje się, że w obliczu śmierci ludzie stają się tacy sami. Bez względu na swoje życie, status materialny, rodzinę, bez względu na wszystko w ostatnich chwilach życia dominuje 5 rzeczy:

Pielęgniarka Bonnie Brown przez wiele lat sprawowała opiekę nad osobami w ostatnich tygodniach swojego życia. Okazuje się, że w obliczu śmierci ludzie stają się tacy sami. Bez względu na swoje życie, status materialny, rodzinę, bez względu na wszystko w ostatnich chwilach życia dominuje 5 rzeczy: – 1. Żałuję, że nie miałem więcej odwagi, by żyć zgodnie ze sobą, a nie z oczekiwaniami innych ludzi.To wyznanie powtarzało się zdecydowanie najczęściej. „Niektórzy z nas, uświadamiając sobie, że nasze życie naprawdę wkrótce się skończy, próbują patrzeć na nie z dystansu i dostrzegają, z jak wielu marzeń i planów zrezygnowali” – mówiła Ware. I okazuje się, że większość osób nie spełniła choćby połowy swoich marzeń. Ze strachu przed zmianą, przed innymi, z własnej niemocy.2. Żałuję, że tak ciężko pracowałem.„To zdanie wypowiedział prawie każdy mężczyzna, którym się opiekowałam” – przyznała Australijka. Przegapiali dzieciństwo swoich dzieci, nie dostrzegali obecności swoich żon. Kobiety, którymi opiekowała się Ware, pochodziły ze starszego pokolenia, które pracowało głównie w domu, będąc blisko rodziny i dzieci. I być może uważały takie wyznanie za nieodpowiednie.3. Żałuję, że szczerze nie wyznawałem swoich uczuć.Tłumimy uczucia: ze wstydu, strachu, żeby nie nadwerężać dobrych relacji z innymi. A frustracje czy gniew, zwłaszcza jeśli są tłumione i przeżywane wielokrotnie, mogą być źródłem chorób psychosomatycznych. Czasami nawet śmiertelnych.4. Żałuję, że nie utrzymałem kontaktów ze swoimi przyjaciółmi.„Moi pacjenci dopiero na łożu śmierci docenili wartość przyjaźni. Wielu z nich było tak pochłoniętymi własnym życiem, że pozwoliło innym ludziom odejść. Zarówno tym, którzy odeszli, bo chcieli, jak i tym, których nie zatrzymali. Ale pamiętali o nich do końca” – mówiła Ware.5. Żałuję, że nie pozwoliłem sobie być szczęśliwszym człowiekiem.Wiele osób, z którymi rozmawiała Australijka, przyznało, że dopiero na łożu śmierci uświadomiło sobie, że szczęście jest wyborem. „Utknęli w starych wzorcach i nawykach” – mówiła Ware. Pozostali w swojej strefie komfortu.Warto zwrócić uwagę na to, czego w tych zestawieniach nie było w ogóle. Bronnie Ware nie usłyszała na przykład tego:1. Żałuję, że nie miałem więcej pieniędzy.2. Żałuję, że nie miałem więcej partnerów.3. Żałuję, że nie zrobiłem większej kariery.