Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 30 takich demotywatorów

Eksperyment Millera-Ureya (1953) – W 1953 roku Stanley Miller (zdj. z lewej) i Harold Urey (zdj. z prawej) próbowali odtworzyć w laboratorium warunki, w jakich powstało życie na Ziemi. Eksperyment polegał na zamknięciu mieszaniny wody, metanu, amoniaku i wodoru w sterylnie przygotowanej do tego kolbie. Kolbę podgrzano do momentu aż wytworzyła się para wodna, po czym przeprowadzili w niej wyładowania elektryczne - podobne do piorunów. Po tygodniu odkryto w kolbie pojawienie się pięciu aminokwasów, z których zbudowane są organizmy żywe.Niestety, skamieniałości wykazują, że gazy, które wytworzyły się w kolbie, nie istniały około 4 mld lat temu (czyli wówczas, gdy na Ziemi pojawiało się życie). Ponadto szklana kolba także zaburzyła wyniki badania. Oznacza to, że z jednej strony Miller i Urey w laboratorium stworzyli warunki do powstania aminokwasów, z drugiej - jednak - strony, warunki te nie były z pewnością takie, jakie panowały na Ziemi u progu powstawania życia.
Źródło: Thomson J., "Wielkie idee dla zabieganych", wydawnictwo Insignis, ss. 19-20.

Karol Wójcicki odpowiada wszystkim, którzy twierdzą, że ostatnie zorze widziane nad Polską to dzieło amerykańskiego HAARP:

 –  Z głową w gwiazdach2 godz. ✪Dobrze, ustalmy to sobie raz na zawsze,żebym nie musiał się więcej powtarzać1) Działania HAARP nie miały NIC wspólnegoz ostatnią zorzą polarną obserwowaną nadPolską. Zorza została wywołana przez silnystrumień wiatru słonecznego pochodzącegoz CME, a nie przez żaden eksperyment.2). Efekt poświaty wywoływany przez HAARPjest ledwo dostrzegalny nieuzbrojonymokiem w najbliższej okolicy ośrodka naAlasce. Nijak ma się to do silnego blaskuzorzy polarnej wywołanej przejściem CME.Łączenie występowania zorzy polarnej zdziałalnością HAARP to stara teoriaspiskowa, która niezwykle działa nawyobraźnię, ale nie ma nic wspólnego zrzeczywistością.3) Zorza polarna nad Polską jest jaknajbardziej zwyczajnym zjawiskiem. Choć wprzeważającejwiększości przypadkówobserwujemy ją w rejonachokołobiegunowych, zdarzają się zorze na tylesilne, że można zaobserwować je naniższych szerokościach geograficznych.Sama nazwa "aurora borealis" zostałanadana przez Galileusza, który zaobserwowałto zjawisko... we Włoszech.W ciągu roku z Polski można zobaczyćkilkadziesiąt razy takie zjawisko. Zwyklerejestrują je tylko ci, którzy wiedzą o nimdużo więcej od przeciętnego Kowalskiego.Zorza pojawia się na krótko i wymagaszczególnych warunków obserwacyjnych -dlatego nie jest powszechnie obserwowana.4) Taka jasna zorza zdarza się raz nakilka-kilkanaście lat. Jej pojawienie wymagabowiem wystąpienia wyjątkowosprzyjających warunków tzw. pogodykosmicznej. Częściej możemy się ichspodziewać w okolicach okresu maksimumcyklu słonecznego (+- 2 lata).Podobne warunki, umożliwiające zobczeniezorzy nieuzbrojonym okiem (bardo dużagęstość i prędkość i odpowiednia orientacjapola magnetycznego wiatru słonecznego),zdarzały się już w tym rok i z pewnościąponownie się wydarzą (np. jutro tj. w sobotę11 listopada 2023).5) Wiele stron i portali "popularnonaukowych"postanowiło skorzystać z klikalności tematu iopublikowało teksty, które mogą wprostsugerować jakieś połączenie międzydziałalnością HAARP, a wystąpieniemostatniej silnej zorzy polarnej. Takie działanieuważam za naganne i skrajnienieodpowiedzialne.6) Uważam, że rozsiewanie teorii spiskowychi pseudonaukowych głupot jest jednym zwiększych zagrożeń współczesnego świata.Nie ma i nie będzie na nie miejsce na "Zgłową w gwiazdach".Od dziesięciu lat zajmuję się zawodowoobserwacjami zorzy polarnej, wielokrotnie teżpopularyzuję wiedzę na ten temat, pokazującWam zorze polarne np. podczas transmisjiLIVE.Jakakolwiek próba udostępniania pod moimitreściami teorii spiskowych dotyczącychHAARP będzie kończyła się usuwaniemkomentarzy i bezwzględnym banem. Niebędę wdawał się w dyskusje z wyznawcamiteorii spiskowych (to samo tyczy się tutaj oddawna płaskiej ziemi i ruchówantyszczepionkowych). "Z głową wgwiazdach" pozostanie miejscem wolnym odtego typu treści.Karol Wójcicki
Trwające obecnie w Chinach Igrzyska Azjatyckie nabrały specjalnego wydźwięku. Wszystko za sprawą siatkarek z Afganistanu. Mimo braku sukcesu i wysoko przegranych spotkań, afgańskie zawodniczki grają z wyjątkowym przesłaniem dla świata – Sytuacja polityczna w Afganistanie spowodowała, że prawa kobiet niemal tam nie istnieją. Kobiety sukcesywnie pozbawiane są kolejnych praw. Jednym ze srogo karanych czynów jest uprawianie przez afgańskie kobiety sportu, ma być to bowiem naruszeniem zasad islamu, a ich łamanie jest bardzo surowo karane. Wygnanie to najmniejszy wymiar kary - w grę wchodzi również ciężkie więzienie czy nawet kara śmierci.Żadna Afganka nie mogła więc liczyć na pojawienie się na Igrzyskach Azjatyckich - w oficjalnej 120-osobowej delegacji Afganistanu nie pojawiła się ani jedna kobieta.Mimo to są kobiety, które w walce o wolność i po miesiącach życia w ukryciu, zdołały uciec z kraju.Reprezentacja Afganistanu w siatkówce składa się właśnie z takich kobiet. Ich występ na turnieju w Chinach niesie zatem duże przesłanie. Dla tych kobiet, które wciąż żyją w Afganistanie, jest to iskra nadziei. Jest to znak, że walka o ich marzenia nie musi być spisana na straty. Wysokie przegrane nie przeszkodziły Afgankom w pokazaniu swoim rodaczkom, że uprawianie sportu jest również dla nich.Podziwiam odwagę tych kobiet, zważywszy,  że już przed swoim występem otrzymywały groźby i to zarówno zawodniczki, jak i ich rodziny. JuvelBHangAFGHANISEGHANTSPARTHANDIAAFGHAINSAFGHAN01
Najpopularniejszym klubem nocnym w Los Angeles był "Mocambo", którego właściciele nie chcieli dać szansy Eli Fitzgerald, mimo że była wówczas najbardziej utalentowaną kobietą muzykiem jazzowym, zwaną później Pierwszą Damą Jazzu – Marilyn Monroe była jej wielką fanką. Kiedy usłyszała, że Elli nie wolno śpiewać w klubie, zadzwoniła do klubu i obiecała właścicielom, że jeśli zatrudnią Ellę, to ona będzie przychodziła co wieczór, żeby ją posłuchać. Pojawienie się Marilyn Monroe wywołało niesamowite zainteresowanie mediów.Wkrótce legenda jazzu zaczęła występować w "Mocambo", a Marilyn dotrzymała słowa i co wieczór zasiadała przy stoliku przed sceną. W ten sposób Marilyn Monroe wywarła ogromny wpływ na karierę Elli."Po tej pomocy nie musiałam już śpiewać w małych klubach. Marilyn była niezwykłą kobietą. Zawsze wyprzedzała swoje czasy. Niestety, nigdy o tym nie wiedziała."
To się nazywa brak wychowania i przyzwoitości –  Martyna Wojciechowska57 min.NEWS DNIA!Du** na plaży!Ten przełomowy i jakże ważny dla ludzkości newspojawił się dziś w mediach".Serio?!Od lat konsekwentnie unikam ścianek, chyba żepojawienie się tam jest związane z moją pracą.Rzadko też pokazuję kadry ze swojego życiaprywatnego....Jestem osobą medialną?Tak.Ale jestem też zwykłą kobietą, mamą, która chcespokojnie wyjechać na wakacje z córką, zjeśćobiad w restauracji i leżeć spokojnie na plaży wstroju kąpielowym, do cholery.Bo w czym innym można się opalać nad morzem?To był nasz prywatny, intymny czas.Co każdy z nas może z tym zrobić?NIE KLIKAĆ w te artykuły, nie dawać innymzarabiać na cudzej du***Serio.M.#KobietaNaKrancuMajtek
 –  2(B)8
0:24
Disney zapowiada pojawienie się pierwszej głównej bohaterki animacji, która ma sporą nadwagę – Bohaterka filmu "Głowa do góry" (ang. Reflect) jest baletnicą, która mierzy się z niską samooceną i poczuciem własnej wartości z powodu swojego wyglądu. Animacja będzie częścią serii filmów Disney+ "Krótko mówiąc", skupionych na temacie ciała i tożsamości w kontekście samooceny.
W zamian za pojawienie się w filmie "Szybcy i wściekli: Tokio Drift", Vin Diesel wynegocjował prawa do marki "Riddick", dzięki czemu mogła powstać kolejna część – Vin Dieslowi zależało na kontynuowaniu opowieści, a Universal nie bardzo kwapił się do produkcji nowej części po finansowej klapie "Kronik Riddicka". Jednak Diesel tak bardzo wierzył w ten projekt, że zastawił swój dom, uzyskał kredyt oraz przeznaczył większość prywatnych pieniędzy, aby go nakręcić. "Riddick" zarobił na całym świecie blisko 155 milionów dolarów
Wychowawczyni jednej z klas maturalnych w Trójmieście nie mogła przez pandemię uczestniczyć w balu studniówkowym, ale jej uczniowie o niej nie zapomnieli – Grupka uczniów postanowiła wybrać się pod okna jej mieszkania zlokalizowanego w kamienicy w centrum Gdańska. Elegancko ubrani uczniowie poprosili ją o pojawienie się w oknie, a następnie jak gdyby nigdy nic zatańczyli specjalnie dla niej poloneza w parach.
0:36
Grupa mieszkańców Krosna Odrzańskiego ułożyła z agrowłókniny gigantyczny napis. Jak przekonuje pomysłodawca akcji Piotr Gałęski, jest tak duży, że mogą go dostrzec z samolotu europosłowie PiS lecący do Brukseli – "Sorry za Mejzę" - tak za pojawienie się na wysokim szczeblu polskiej polityki przepraszają mieszkańcy Krosna Odrzańskiego wszystkich Polaków.Przez trzy dni układali z agrowłókniny gigantyczne litery.Każda z liter ma 50 metrów wysokości, szerokość każdej kreski wynosi 6 metrów 40 centymetrów - opowiada WP Gałęski. Długość całego napisu wynosi 240 metrów, a wysokość 190 m.Takich Mejzów jest więcej. Brawo Krosno!

Oto casting na rolę czarnego kota w filmie "Tales of Terror", który odbył się 15 grudnia 1961 roku.

Oto casting na rolę czarnego kota w filmie "Tales of Terror", który odbył się 15 grudnia 1961 roku. – Jak się pewnie domyślacie po tytule samego filmu, czarny kot nie grał tam jakiejś wyjątkowo wesołej roli. W jednej ze scen miał zostać omyłkowo zamurowany we wnęce piwnicy. Oczywiście, biały kot w żadnym wypadku nie zagrałby tak dobrze tej kreacji. Ani też żaden inny. Czarne koty są bowiem owiane złą sławą od kilku stuleci i doskonale nadają się do odgrywania mrocznych postaci oraz złowieszczych omenów. Jednak, wbrew pozorom, ich kulturowe konotacje wciąż stanowią ogromny problem, i to nie tylko w masowym odbiorze na wielkim ekranie. Zarówno bowiem statystyki, jak i dane naukowe jednoznacznie wskazują na to, że to właśnie czarne koty spędzają najwięcej czasu w schroniskach, najrzadziej są adoptowane i najczęściej poddawane są eutanazji. Wygląda więc na to, że to nie ludzie mają pecha z powodu kotów, lecz koty z powodu, cóż, ludzi.Jak to się właściwie zaczęło? Otóż, według pewnej brytyjskiej legendy sprzed pięciuset lat, pewnego razu wędrujący nocą ojciec i syn natknęli się na czarnego kota, który przeciął im drogę. Nagłe pojawienie się w ciemnym lesie małej i podejrzanej kreatury z odblaskiem w oczach i sierścią w kolorze przywołującym najgorsze sceny z piekieł zrobiło na wędrowcach niemałe wrażenie. Oczywiście, negatywne wrażenie. Przestraszyli się oni tak bardzo, że rzucili się na kota z kamieniami. Zranione i spłoszone zwierzę czym prędzej czmychnęło do pobliskiej chaty, którą - jak na ironię losu - zamieszkiwała kobieta, w otoczeniu uznawana za pustelniczkę. Kiedy rankiem kolejnego dnia odkryto, że jest ona poraniona i kuleje, bez wahania wydedukowano, że z pewnością musi być czarownicą umiejącą przeobrazić się w kota. Czarnego kota, bo to przecież ewidentna ingerencja sił nieczystych.No i tak to się właśnie zaczęło. A przynajmniej, tak twierdzi legenda. Przekonanie o tym, że niektóre kobiety są w stanie zamieniać się w koty i później z powodzeniem hasać sobie po miejskich ulicach lub po lasach było jednym z powodów, którymi motywowano polowanie na czarownice, tak rozpowszechnione w XVII wieku. Oczywiście polowano także na czarne koty wierząc, że są nimi zaklęte wiedźmy. Dane historyczne wskazują na to, że we Francji do 1630 roku miesięcznie palono regularnie aż kilka tysięcy kotów! Co ciekawe, w żadnym stopniu nie wpływało to na zmniejszenie się liczby narodzin czarnych osobników.Oczywiście, z czasem polowań zaprzestano, jednak przesąd o czarnym kocie przetrwał i pozostał żywy w kulturze wielu krajów. Żywy do tego stopnia, że wciąż stanowi realny problem. Kwestia utrudnionej adopcji to tylko jeden aspekt tego absurdalnego casusu. Niektóre schroniska w Stanach celowo zawieszają lub ograniczają adopcję czarnych kotów w okolicach Halloween, z obawy, że zwierzęta będą wykorzystywane do tortur lub do "żywych dekoracji", a następnie - porzucane. Czarne koty dużo częściej są także zwracane do schronisk, ponieważ - o zgrozo! - nie fotografują się tak dobrze, jak osobniki innego koloru, co dla niektórych właścicieli, lubujących się we wspólnych selfie z pupilem, jest warunkiem sine qua non. Dane? Królewskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (RSPCA) podaje, że w ciągu ostatnich lat aż 70% porzuconych kotów, które trafiły pod jego opiekę miało czarne umaszczenie.I to właśnie z powodu tego jakże przykrego "syndromu czarnego kota" włoskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt i Środowiska oraz Ruch Obrony Czarnych Kotów zdecydowały się wyznaczyć w kalendarzu Dzień Czarnego Kota, który w Polsce obchodzimy właśnie dzisiaj. Jego celem jest poprawa losu i wizerunku czarnych kotów, które z powodu zupełnie absurdalnych ludzkich wymysłów cierpią, choć nie zrobiły niczego złego.
Chińczycy wierzą, że pojawienie się w domu psa ma sprzyjać fortunie, jest też kojarzone z przyszłym powodzeniem –
Jim Carrey podniósł swoją wypłatę 20-krotnie robiąc.. nic – Gdy szukano aktorów do głównej obsady filmu "Głupi i Głupszy" agent znanego obecnie z Maski, Truman Show i wielu innych produkcji Jima Carreygo otrzymał ofertę 350 000 dolarów za pojawienie się aktora w filmie. Agent odrzucił jednak ofertę która była jak najbardziej odpowiednia za niezbyt znanego aktora którym Carrey wtedy był. Wysłał on do studia kontrofertę 400 000 na co studio zareagowało próbując wyczekać aż zmięknie.W tym czasie do kin wszedł Ace Ventura: Psi detektyw, film opierający się kompletnie na głównej roli Jima Carreygo. W pierwszym tygodniu po trafieniu na duży ekran film z Kanadyjczykiem w roli głównej zarobił więcej niż budżet planowanego filmu Głupi i Głupszy. Jim Carrey z nikogo stał się jednym z najpopularniejszych aktorów komediowych w Ameryce.Studio szybko zadzwoniło więc do agenta akceptując ofertę 400 000, ten jednak odrzucił ich z kontrofertą 500 000. Choć studio zarzekało się, że nigdy nie zapłaci takiej kwoty szybko rosnące cyferki w Box Officie sprawiły, że zadzwonili znowu akceptując ofertę 500 000. Agent odrzucił ich wraz z nową kontrofertą 700 000. Studio które ewidentnie nie wie czym jest deja vu powiedziało że nigdy nie zaakceptują takiej kwoty i już nie zadzwonią.Po ponad miesiącu takich podchodów finalną kwotą jaką Jim Carrey otrzymał za swoją rolę w Głupi i Głupszy było 7 milionów dolarów, czyli prawie 50% budżetu całej produkcji. Jego współgwiazda Jeff Danniels zarobił 50 000 dolarów, czyli 140 razy mniej niż Currey
Kiedy w 2001 r. Seattle nawiedziło trzęsienie ziemi o sile 6,8 stopnia, właściciel sklepu odkrył, że spowodowało ono pojawienie się tego wzoru w wahadle poruszającym się po piasku –
Zawsze rób tak, by twoje pojawienie się w życiu innych sprawiło, że stanie się ono lepsze, a nie gorsze –
Archidiecezja gdańska uruchomiła projekt “SOS – jestem w ciąży!” pomagający ciężarnym kobietom – Adresatem akcji są wszyscy, u których pojawienie się ciąży wywołało lęk, strach, niechęć do dziecka, a nawet myśl o aborcji. Wsparcie jest oferowane w czasie trwania ciąży, a także od chwili narodzin dziecka. Grupę wsparcia dla potrzebujących pomocy stanowią specjaliści: lekarz ginekolog, neonatolog, pediatra i psycholodzy. W ramach projektu działa telefon zaufania, strona internetowa i pokój interwencyjny
Chiny stwierdziły, że pojawieniesię nowego szczepu koronawirusaw Wielkiej Brytanii stanowinaruszenie praw autorskich –
Pozwalając na pojawienie się człowieka, natura popełniła więcej niż błąd – zamach na siebie samą –
Kangur drzewny pojawił sięponownie na terenie Nowej Gwineipo 90 latach od zniknięcia –
Kometa NEOWISE widoczna jest gołym okiem w lipcu 2020. – W przeszłości bardzo jasne komety stawały się pożywką dla ludzkiego strachu, prowadząc do wybuchów paniki i histerii, bo powszechne było przekonanie, że stanowią dla mieszkańców Ziemi znak przed nadejściem jakiejś katastrofy.Przed wynalezieniem teleskopów pojawienie się na niebie gwiazdy z warkoczem było dla ludzi nagłym wydarzeniem. Starożytni astrolodzy uznawali pojawienie się komety za zły znak oznaczający rychłą śmierć króla albo jakąś katastrofę.Tak tylko przypominam, jakby ktoś zapomniał, jaki mamy rok.