Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 80 takich demotywatorów

Wiem, że wielu z was tego doświadczyło, a ten koleś mistrzowsko sobie z tym poradził... – 65-letni mężczyzna wchodzi do zatłoczonej poczekalni i podchodzi do biurka recepcjonistki.- Dzień dobry panu, z jakiego powodu się pan do nas zgłosił?- Mam problemy z penisem.Recepcjonistka się wkurzyła i odparła:- Nie powinien pan mówić czegoś takiego w poczekalni pełnej ludzi.- Czemu nie? Pani mnie zapytała, a ja odpowiedziałem.- Mógł pan kogoś wprawić w zakłopotanie. Trzeba było powiedzieć, że ma pan problem z uchem albo coś i dopiero doktorowi wytłumaczyć dokładnie o co chodzi, już w gabinecie.Mężczyzna odparł:- Może w takim razie nie powinna mnie pani o to pytać przy pełnej poczekalni, skoro ktoś może się poczuć urażony - następnie wyszedł i po chwili wszedł jeszcze raz.Recepcjonistka uśmiechnęła się z wyższością i spytała „Tak?". Na co mężczyzna odparł, że coś jest nie tak z jego uchem. Recepcjonistka przytaknęła zadowolona i spytała:- A co jest nie tak z pańskim uchem?- Cóż, nie mogę się nim odlać 65-letni mężczyzna wchodzi do zatłoczonej poczekalni i podchodzi do biurka recepcjonistki.- Dzień dobry panu, z jakiego powodu się pan do nas zgłosił?- Mam problemy z penisem.Recepcjonistka się wkurzyła i odparła:- Nie powinien pan mówić czegoś takiego w poczekalni pełnej ludzi.- Czemu nie? Pani mnie zapytała, a ja odpowiedziałem.- Mógł pan kogoś wprawić w zakłopotanie. Trzeba było powiedzieć, że ma pan problem z uchem albo coś i dopiero doktorowi wytłumaczyć dokładnie o co chodzi, już w gabinecie.Mężczyzna odparł:- Może w takim razie nie powinna mnie pani o to pytać przy pełnej poczekalni, skoro ktoś może się poczuć urażony - następnie wyszedł i po chwili wszedł jeszcze raz.Recepcjonistka uśmiechnęła się z wyższością i spytała „Tak?". Na co mężczyzna odparł, że coś jest nie tak z jego uchem. Recepcjonistka przytaknęła zadowolona i spytała:- A co jest nie tak z pańskim uchem?- Cóż, nie mogę się nim odlać
 –  Olga@poprostuolgaSiedzę dzisiaj w poczekalni ukosmetyczki i wchodzi pan zesłowami...- Pytanie tylko na szybko odżony, ile kosztujemezopotamia pod oczy?
Faceci mieli około 40 lat –  SOPUL
 –  Etter
 –  Ugryzł mnie pies. Następnego dnia mamawysłała mnie w trybie natychmiastowymdo lekarza, bo mogłem zakazić się tężcem.Więc wygooglowałem w necie objawyi poszedłem. Po drodze zacząłem corazwyraźniej je odczuwać - w poczekalniopadałem już z sił i brakowało mi tchu.Przyszła moja kolej i lekarz powiedział, żeobjawy tężca pojawiają się po około 3tygodniach i od razu mi wszystko przeszło.
 –  Kiedyś pracowałem na SOR-ze we Wrocławiu. Przyjechałareprezentacja lokalnego klubu koneserów alkoholitechnicznych i przemysłowych z jakiegoś tam małegomiasteczka, nawet dość odległego. Przywieźli kolegę, któryod dwóch dni niewiele się ruszał, słabo wyglądał i był małotowarzyski. Zapakowali go do pekaesu, to dużepoświęcenie, bo autobus jedzie tylko dwa razy na dobę, iprzyjechali do Wrocławia. Wysiedli w samym centrummiasta, władowali się do autobusu MPK, nawet kupili mubilet i dojechali elegancko na przystanek pod szpitalem.Stamtąd jeszcze 700 metrów nieśli go do poczekalni,położyli na podłodze i grzecznie zapukali. Rejestratorkawychyla się z okienka, a tam gość już ma... plamy opadowe.Wszyscy oczywiście napruci jak szpadle, przez półwojewództwa wieźli trupa i nikt niczego nie zauważył.
Do gabinetu dr Marii Kubisy, ginekolożki ze Szczecina wparowało CBA, wykurzyło pacjentki i zabrało całą dokumentację z ostatnich 27 lat. Dlaczego? Bo być może lekarka udzieliła pomocy przy aborcji farmakologicznej po 2020 roku – - W poczekalni czekały jeszcze kobiety po operacjach, nie mogłam już ich przyjąć – powiedziała portalowi Wyborcza.pl dr Maria Kubisa. - Zabrane zostały wszystkie medyczne karty moich pacjentek. Cała dokumentacja od 1996 roku, od początku działalności mojego gabinetu. To utrudnia mi leczenie pacjentek. Nie mogę zajrzeć do historii chorób. Zabrano mi również telefon komórkowy, pod którym kontakt miały ze mną dwa szpitale, gdzie pracuję.
 –
0:21
 –  DESIGN PATAKIThis Bench Is Designed To Engage
0:15
 –  Dzień dobry! OK?Jaki jest ten trzeci językPolski, ukraiński i jaki
 –  Czekam na wizytę u dentysty.Ze mna 3 panów. I wtedy w radio:grzybice, upławy, infekcje pochwy?Oni na mnie, ja nich.
 –  Kiedyś ugryzł mnie kleszcz w nogę. Wpadłam w panikę,zaczęłam już spisywać testament, znajomi próbowali gowyciągnąć na różne sposoby, smarowanie masłem, pęsetai bóg wie co jeszcze. Poszłam do chirurga, w poczekalnimnóstwo starszych babeczek. Wyczytałam na karetce, że
Od razu mam lepszy humor –  Będąc na oddziale ginekologii, czekając w poczekalni, podszedł do mnie facet, około 30-stki. Już na pierwszy rzut oka widzę, że jest dosłownie oszołomiony, oczy mu się świecą, uśmiech od ucha do ucha, podchodzi bliżej i krzyczy: "Cześć, właśnie zostałem ojcem!!!". Dodam tylko, że widzę faceta pierwszy raz w życiu, on mnie też CJf*) Odpowiadam euforycznie, że świetnie, cieszę się, wspaniała wiadomość. Urodził mu się syn, pyta, czy mi pokazać zdjęcia, przystaję na tę propozycję, a w zasadzie pytanie retoryczne. Facet pokazuje zdjęcia, filmiki ze łzami w oczach. Syn śliczny, oczy brązowe po tacie, wiem, ile waży, ile ma cm, wiem, że żona dzielna. I nie wiem kiedy, ale zaczęłam ryczeć razem z nim. Powiedział, że jestem pierwszą osobą, która zobaczyła jego synka! A teraz musi już iść pokazać młodego rodzinie i znajomym. Przytulił mnie, uścisnął dłoń i dziękował jakieś 100 razy.
 –
 –
Od razu mam lepszy humor –  Będąc na oddziale ginekologii, czekając w poczekalni, podszedł do mnie facet, około 30-stki. Już na pierwszy rzut oka widzę, że jest dosłownie oszołomiony, oczy mu się świecą, uśmiech od ucha do ucha, podchodzi bliżej i krzyczy: "Cześć, właśnie zostałem ojcem!!!". Dodam tylko, że widzę faceta pierwszy raz w życiu, on mnie też CJf*) Odpowiadam euforycznie, że świetnie, cieszę się, wspaniała wiadomość. Urodził mu się syn, pyta, czy mi pokazać zdjęcia, przystaję na tę propozycję, a w zasadzie pytanie retoryczne. Facet pokazuje zdjęcia, filmiki ze łzami w oczach. Syn śliczny, oczy brązowe po tacie, wiem, ile waży, ile ma cm, wiem, że żona dzielna. I nie wiem kiedy, ale zaczęłam ryczeć razem z nim. Powiedział, że jestem pierwszą osobą, która zobaczyła jego synka! A teraz musi już iść pokazać młodego rodzinie i znajomym. Przytulił mnie, uścisnął dłoń i dziękował jakieś 100 razy.Dawno nie czułam tylu pozytywnych emocji i to od obcego mi człowieka! To zdecydowanie aenialny poniedziałek!
To był dentysta –

Czemu tak nie może być w Polsce? "Wczoraj, gdy byliśmy w bibliotece, u Laury na nodze pojawiła się pokrzywka. Wiedząc, że jest to reakcja alergiczna postanowiliśmy szybko skonsultować to z lekarzem

"Wczoraj, gdy byliśmy w bibliotece, u Laury na nodze pojawiła się pokrzywka. Wiedząc, że jest to reakcja alergiczna postanowiliśmy szybko skonsultować to z lekarzem – W Norwegii po godzinach urzędowania lekarza rodzinnego, chorych kieruję się do Legevakt czyli placówki wyspecjalizowanej w udzielaniu opieki doraźnej, która jest odpowiednikiem naszego pogotowia.Gdy po kilkunastu minutach dotarliśmy na miejsce, po krótkiej rejestracji, która polega na podaniu imienia i nazwiska dziecka i nr telefonu rodziców zostaliśmy skierowaniu do triażu, który dokonuje wyspecjalizowana pielęgniarka.Laura dostała kod zielony co oznaczało konieczność oczekiwania na przyjęcie przez lekarza w poczekalni dzieci zdrowych. Musieliśmy poczekać, aż w pierwszej kolejności zbadane zostaną dzieci wymagające pilniejszego zbadania czyli te które w triażu dostały kod żółty, pomarańczowy i czerwony.W poczekalni dziecięcej jest akwarium z rybkami więc dzieci mają się czym zająć, poza tym Laura poznała miłego kilka lat starszego chłopczyka, który dał jej rączkę i się z nią zaprzyjaźnił. Po ok 30 min oczekiwania nasza córeczka została przyjęta przez lekarza pediatrę i po zbadaniu dostała do wypicia leki przeciwalergiczne, receptę i skierowanie do lekarza, który wykona jej testy i poprowadzi dalsze leczenie. Niestety na tą wizytę będziemy musieli poczekać kilka dni , bo dopiero na 26.08 były dostępne terminy.Na odchodne Pani doktor w nagrodę za to, że była dzielną pacjentką wręczyła Laurze loda.Jak Państwo widzicie służba zdrowia działa w Norwegii w sposób bardzo podobny do tego który znamy w Polsce.Jedyne różnice jakie dostrzegam to mentalność i wyszkolenie personelu medycznego w kontaktach interpersonalnych i przemyślane racjonalne procedury.W Norwegii jest nie do pomyślenia, by salowa, pielęgniarka lub lekarz mógł w najmniejszym stopniu zachowywać się w sposób nieuprzejmy lub opryskliwie w stosunku do pacjenta.Przeciwnie wielokrotnie widziałem jak spokojnie i z anielską cierpliwością pielęgniarze i pielęgniarki w norweskiej przychodni tłumaczyli coś przez 20 min starszemu mężczyźnie z początkami demencji. Czy też lekarzy, którzy siadali przy łóżku chorego i zaczynali rozmowę z uprzejmym uśmiechem od stwierdzenia, że mają mnóstwo czasu i nie wyjdą tak długo, aż nie odpowiedzą na wszystkie pytania"
Mężczyzna w ciągu roku 300 razy zmieniał datę odlotu, aby korzystać z darmowych posiłków. Kiedy linie lotnicze zorientowały się ten odwołał rezerwację i dostał pełny zwrot pieniędzy –
Chciałam tylko powiedzieć: dziękuję. Mój starszy pies obudził się dziś i przestał chodzić. Upada na błoto, wierzga w przerażeniu łapami. Jadę do weterynarza (Gdańsk). Siedzę w poczekalni, dochodzą kolejne osoby, tak jak ja na godz. 12. – Pojawia się para ok 30stki z kotem na czyszczenie zębów i 20-latka po wyniki. Pan z pary demonstracyjnie mówi, że mu się śpieszy, choć wszedł 5 minut temu, a inni czekają dłużej. Gdy ponownie otwierają się drzwi wychodzi zapłakana kobieta, która właśnie uśpiła kota. Lekarka prosi o kolejnego zwierzaka na 12 i patrzy na mnie. Zbieram się, ale to trudne, bo muszę podnieść 17kg psa. W głowie mam tylko płacz tej kobiety i modlitwę, by zaraz nie wyjść w takim samym stanie jak ona. Nagle 30letnia parka, widząc, że mam problem, podrywa się z krzeseł. - Idź, idź - pogania facet, a jego partnerka wbiega do gabinetu. 20latka obok mnie nie wytrzymuje i wybucha:-Czy pan jest poważny? Nie widzi pan, że ten pies leży na podłodze, nawet stać nie może? Co za gburstwo!Tamten wywraca oczami, że on był na 12.- Ja też - szepczę.Po chwili 20latka pomaga mi zabrać teczkę, gdy wnoszę psa do gabinetu. Nie zdążyłam Ci podziękować, tak miałam ściśnięte gardło od emocji, strachu i chamstwa. DZIĘKUJĘ!!!