Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 50 takich demotywatorów

Ciekawe, jaki pamiątkowy prezent dostanie na pożegnanie – Jakby co, mam swój typ. Pożegnanie z gen. Szymczykiem. "Tak zdecydowałnowykomendant"Jak ustaliła Wirtualna Polska, w środę w Komendzie Głównej ma miejsce uroczystośćpożegnania gen. Jarosława Szymczyka, byłego szefa polskiej policji. Razem z nimodchodzą jego zastępcy: nadinsp. Dariusz Augustyniak i nadinsp. Paweł Dobrodziej.45362ICJA470Oleg Marusic/REPORTERGen. Jarosław Szymczyk 3 stycznia formalnie pożegnał się ze stanowiskiem szefa polskiej policjiŹródło: EAST NEWS, fot: Oleg Marusic/REPORTER
Źródło: wp.pl
Już za parę dni, za dni parę Weźmiesz plecak swój i gitarę. Pożegnania kilka słów, Morawiecki, bądźcie zdrów, Do widzenia wam canto, cantare! – Sprawiedliwy sąd wymierzy karę MAAA
 –  burze gradem i silny wiatr. Mozliwe8ALERT RCBu, Zabezpieczno porwac wiatr.UWAGA! We wtorek 5 grudnia przedpołudniem w budynku KGP odbędzie sięuroczystość pożegnania komendantaJAROSŁAWA SZYMCZYKA! Jeśli możesz,nie wychodź z domu, możliwe silnewybuchy, nie zbliżaj się do komendy!●●●
 –  tvpworld.comSalonDziennikars"ROLNICZA DWUNASTKA" KONTRA "WYBORY DLA ZWIERZĄTPILNE POLICJA POSZUKUJE 44-LETNIEGO GRZEGORZA BORYSA PODEJRZEWANEGO O ZABÓJSTWO 6-LETNIEGO SYN
0:21
 –  AnonimowoNie pozdrawiam Natal ki, a tak naprawde chyba Julkipoznanej na tinderze z którą byłem w tej pięknej ismacznej według mojego mniemania restauracji.Kobieto myślałem, że na poważnie podchodzisz dożycia. Na spotkaniu zapoznawczym, tak zwanej randcenabrałaś najdroższe rzeczy z menu - Grillowanąwołowine, tatara, piwo beczkowe oraz deser razem zaponad 200zł, po czym wyszłaś przed restauracje takjak to mówiłaś "przewietrzyć się i zapalić".. Po czymuciekłaś beż pożegnania - Tak się nie robi.. Terazjeszcze masz czelnośc nie odpisywać mi nawiadomości. Myślałem, że dobrze nam sie rozmawiało,mówiłaś, że bardzo interesuje Cię moje spostrzeżenieświata i sztuka współczesna oraz filiologia kulturowa,więc zupełnie nie mam pojecia o co Ci teraz chodzi.Mam nadzieję, że się tutaj odezwiesz.. a jeżeli nie toproszę oddać moje pieniądze za Grilowaną wołowineoraz beczkowe piwo. Nie zachowuj się jak salonowaIzabela Łęcka miej godność.PORZECZKA
 – "Kocham moich uczniów i bardzo trudno będzie mi się z nimi żegnać.Ja wiedziałam, że nauczyciele są traktowani przez rząd najchujowiej na świecie, ale muszę Wam powiedzieć, że rzeczywistość przerosła moje wyobrażenia. Czuję, że totalnie mogłabym być w tej pracy fantastyczna i zrobić dużo dobrego, ale kończą mi się oszczędności, którymi ratowałam się wychodząc na koniec miesiąca na minus.Policzmy razem: czynsz - 1000, leki - 200, terapia - 1000, psychiatra 200 co 2 miesiące, MPK - 100. Suma - 2400 regularnych kosztów. Niech no jeszcze zaboli mnie ząb i okazuje się, że wypłata zniknęła, a nie policzyliśmy jeszcze jedzenia zakładając, że pracując „z powołania” zostaje się mnichem i żywi poczuciem misji. Oczywiście nie chodzi tu tylko o pieniądze - jest jeszcze od zajebania dodatkowej roboty, głównie bezpłatnej, czarnkowe godziny, rady, szkolenia, wywiadówki. Kilkaset godzin pedagogicznej podyplomówki podniosłoby mi wypłatę o 80 zł na miesiąc, a stażystką jestem jeszcze przez 3 lata i 9 miesięcy - prawdopodobnie od wtedy mogę mieć płacone wakacje.Pieniądze to nie wszystko, o ile się je ma. Naprawdę chciałabym tu zostać, mamy wspaniałe dzieci, dobrą atmosferę i bardzo głęboko czuję, że to jest coś, co powinnam robić. Tyle że nie mogę, bo realnie się o siebie boję. I finansowo i psychicznie. Nie wiem co można z tym zrobić, ale uważam że powinno się krzyczeć.(edit: żegnam się w czerwcu jakby co, nie teraz teraz, no przecież bym Was bez pożegnania nie zostawiła"
Tak wygląda lista kandydatów do tytułu Młodzieżowego Słowa Roku 2022 – 1. baza – okazanie zadowolenia lub aprobaty dla kogoś lub czegoś2. rel – określenie zbieżnych odczuć, synonim "mam tak samo"3. betoniarz – odnosi się najprawdopodobniej do profesji, kojarzyć się też może z osobą otyłą. "Beton" w języku potocznym kojarzy się ze stanem po paleniu marihuany, dawniej zaś z uporem, konserwatyzmem - "beton partyjny"4. essa – okrzyk wyrażający pozytywne uczucia, stan euforii 5. cringe – coś zawstydzającego, żenującego, beznadziejnego (zapożyczenie z angielskiego) 6. gigachad – ideał, ktoś idealny, budzący respekt lub podziw 7. kto pytał? – określenie oznaczające brak zainteresowania tematem lub rozmową 8. łymyn – przerysowane określenie kobiety (spolszczony zapis angielskiego "women" - kobieta)9. naura – synonim "na razie", forma pożegnania 10. NPC – osoba niewyróżniająca się, postępująca schematycznie (zapożyczenie z angielskiego non-player character)11. odklejka – poczucie oderwania "odklejenia" od rzeczywistości lub ktoś, kto nie nie wie co się wokół niego dzieje12. onuca – osoba popierająca Rosję w konflikcie z Ukrainą13. pokemon – osoba wyróżniająca się ekstrawaganckim lub specyficznym ubiorem lub stylem 14. robi wrażenie – oznacza to samo ale z zabarwieniem ironicznym 15. siedemnaście (hehe 17) – ironiczna lub żartobliwa odpowiedz na pytanie o wiek 16. sigma (sigma male) – "samiec alfa", silny fizycznie i jednocześnie skromy mężczyzna 17. slay – określenie zachwytu, zadowolenia 18. sus – ktoś lub coś co jest podejrzane (z gry Among Us)19. twoja stara/twój stary – obraźliwa i dezaprobująca odpowiedź na pytanie "kto"20. UwU – coś słodkiego, uroczego
 –  Z GŁĘBOKIM SMUTKIEM I ŻALEM ZAWIADAMIAMYŻE 23.09.2022 r. W WIEKU 94 LAT ZMARŁFranciszek PieczkaAktor
Pan Krzysztof jak zawsze z klasą! –  Krzysztof Materna58 min. ©Szanowni Państwo, nie jest już żadną tajemnicą, żepo 10 latach cotygodniowego felietonu Newsweekzrezygnował ze mnie jako felietonisty. Jestem dalekiod analizowania przyczyn tej decyzji RedaktoraNaczelnego, Pana Tomasza Sekielskiego. Każdyredaktor naczelny ma prawo układania sobiezawartości pisma według własnego uznania.Niestety, nie otrzymałem od redakcji szansy napożegnanie się z moimi czytelnikami w Newsweeku,nad czym ubolewam, bo jestem wychowany w innejkulturze pożegnań. Chciałbym w związku z tymserdecznie podziękować moim czytelnikom, odktórych otrzymałem wiele dowodów sympatii.Chciałbym też przeprosić tych wszystkich, którzy nierozumieli o czym piszę. Oczywiście nie jest to ichwina, tylko moja. Jeżeli przyjdzie kiedyś w moimżyciu laki moment, że będę zwalniał RedaktoraSekielskiego, to oczywiście dostanie on możliwośćpożegnania się ze swoimi sympatykami. Tymwszystkim, których przywiązałem do moich refleksjina temat codzienności, przyrzekam, że po urlopiebędę zamieszczał mój cotygodniowy felieton, agdzie to będzie i o której godzinie, zawiadomięosobnym komunikatem. Wszystkich pozdrawiam, aRedakcji Newsweeka życzę sukcesów na nowejdrodze życia.
Inspiracją do jego powstania było zdjęcie Andrija Andriyenko, które przedstawia moment pożegnania ukraińskiego pogranicznika Witalija i jego żony na dworcu w Kramatorsku –
''Pani płakała na kolanachprzed sunią" – "Myślałam, że widziałam już wszystko i nic mnie w tej pracy już nie zaskoczy, nie złamie, ale tragedia nie tylko zwierząt, ale także ich właścicieli jest nie do zaakceptowania" - czytamy na profilu Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami na Facebooku
Matka trójki dzieci zabrała lody swoim dzieciom i wyrzuciła je do kosza na ich oczach. Wbrew temu jak to brzmi, większość internautów ją mocno poparła – "No cóż, dzisiaj okazało się, że jestem najgorszą matką na całym świecie.Zabrałam moje dzieci do Dairy Queen (amerykańska sieć barów szybkiej obsługi - red.) Wybrali sobie desery, a po pięciu minutach zostaliśmy poproszeni o odebranie zamówienia. Dziewczyna, która nas obsługiwała, miała mniej więcej 17 lat. Podała mojej trójce dzieci lody, które sobie wcześniej wybrały. Moje dzieci nie spojrzały jej w oczy. Żadne nie powiedziało jej prostego DZIĘKUJĘ. Ani jej, ani mnie... Poczekałam. Policzyłam do dziesięciu i...""Patrzyłam, jak zaczynają jeść swoje lody, a w tym czasie dziewczyna uważnie mnie obserwowała. Pewnie myślała, że słyszę głosy, bo wyglądałam jak nawiedzona patrząc, jak moje dzieci z apetytem jedzą te nieszczęsne lody. Moje dzieci bez słowa pożegnania zaczęły wychodzić z lokalu. Ruszyłam za nimi, po czym najspokojniej jak umiałam, odebrałam im lody i wrzuciłam je do kosza na śmieci. Na twarzach mojej trójki pojawił się wyraz prawdziwego przerażenia. Zaczęli wrzeszczeć jak opętani (niezła z nas rodzina, muszę to przyznać). Oni histeryzowali, a ja czekałam. Spokojnie i po cichu. kiedy w końcu zauważyli, że chcę im coś powiedzieć, ucichli."Wyjaśniłam im, że pewnego dnia (jeśli będą mieć szczęście), znajdą pracę. Być może taką samą pracę, jaką ma tamta dziewczyna i że mam nadzieję, że wtedy ludzie będą na nich patrzeć. I to patrzeć naprawdę - prosto w oczy i mówiąc DZIĘKUJĘ. Mając 8, 7 i 5 lat już jesteśmy w stanie zachowywać się, jak się należy i mieć podstawy bycia dobrym człowiekiem.I właśnie przez to zachowanie zostałam nazwana najgorszą matką na świecie".
Zdecydowałeś się odejść, to idź –
Źródło: Mały Książę - Antoine de Saint-Exupéry

Są pożegnania

Są pożegnania –
Źródło: Www.Google.pl
Nie trać czasu na szkolne znajomości – Spokojnie, mimo ckliwego, pomaturalnego pożegnania i tak wszyscy o sobie zapomną
Nie boję się śmierci, ale bojęsię właśnie takiego umierania... –  Włochy. Zakażeni koronawirusem seniorzyumierają samotnie. "Błagała o pomoc wpożegnaniu z wnuczką"kn16.03.2020 10:20Odwiedziny w szpitalach są niemożliwe, więczakażone koronawirusem osoby starsze przedśmiercią nie mogą zobaczyć się z bliskimi i umierająsamotnie - opisują włoskie media.Fot. Mohammad Ghadamali / AP Photo- Oni są świadomi, przeczuwają, że śmierć nadchodzi.Co jest najgorsze? Widzieć pacjentów, którzyumierają kompletnie samotnie i błagają o możliwośćpożegnania się z dziećmi i wnukami - powiedziaładoktor Francesca Cortellaro ze szpitala San CarloBorromeo w Mediolanie, cytowana przez Sky News.Jak dodaje, jedna z pacjentek "błagała ją o pomoc wpożegnaniu się z wnuczką". - Zadzwoniłam do niej[wnuczki - red.] i ustawiłam połączenie wideo. Zdążyłysię pożegnać, wkrótce potem pacjentka umarła. Tychpołączeń jest więcej. Teraz mam ich w swoim telefoniecałą listę - mówi lekarka.DEMOTYWATORY.PLNie boję się śmierci, ale boję się właśnietakiego umierania...
Dariusz Szpakowski odleciał podczas pożegnania Łukasza Piszczka. Dla tych co nie oglądali meczu –
Takiego pożegnania się nie spodziewał – Pilot American Airlines wykonał swój ostatni lot przed emeryturą. Po latach wzorowej pracy nie mógł odejść bez należytego szacunku, więc członkowie chóru wykonali chóralną interpretacją "irlandzkiego błogosławieństwa" - Irish Blessing.Kapitan z dumą i łzami w oczach wysłuchał poruszającego utworu
"Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź...""Mały Książę" –
Apu, hinduski właściciel sklepu z "Simpsonów" będący ucieleśnieniem stereotypów na temat azjatyckich imigrantów został usunięty z serialu, z powodu burzy trwającej od jakiegoś czasu w mediach społecznościowych zarzucającej twórcom "niewrażliwość kulturową" – Scenarzyści Simpsonów stworzyli postać hinduskiego właściciela marketu o imieniu Apu. Parodiowano jego akcent, to jak ludzie widzą ich podejście do pracy, wielodzietność, niepoprawność w kwestiach kultury oraz uczciwości. Wiadomo, że ci nieco bardziej rozgarnięci widzowie rozumieli kryjący się za tym przekaz.Teraz jednak postać Apu wydaje się być dla wielu zbyt kontrowersyjna i oburzająca, dlatego też już nigdy więcej nie ujrzymy sympatycznego sprzedawcy w świecie Simpsonów. Niestety Fox nie chce robić z tego draki, więc postać znika z serialu bez słowa, bez finałowego odcinka, bez żadnego godnego pożegnania