Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 313 takich demotywatorów

Oszustwo zauważyła jednak pielęgniarka, która miała zaszczepić mężczyznę, od razu dostrzegła, że jego ramię nie jest prawdziwe – - Kolor skóry nie był normalny, znacznie jaśniejszy w porównaniu z twarzą pacjenta. Najpierw zrobiło mi się go żal, myślałam że ma protezę i zaczęłam się zastanawiać, jak wybrnąć z tej sytuacji. W końcu sam przyznał, że założył ramię z silikonu, aby uniknąć szczepienia - mówi pielęgniarka
Magda Robak ma 20 lat i jest studentką pielęgniarstwa. Już wiemy, że będzie swój zawód wykonywała najlepiej na świecie! Sama stworzyła poniższy T-shirt z piktogramami pokazującymi co chcą przekazać personelowi medycznemu pacjenci pierwszej potrzeby. – Osoby, które z uwagi na wiek, niepełnosprawność czy poziom bólu nie mogą często same mówić. Na nim: uproszczona skala oceny bólu, znak łóżka, toalety, emotikon oznaczający, że coś jest nie w porządku i sylwetka do pokazywania miejsca bólu. Więcej takich innowacji przywracających godność!
Małgorzata Godlewska czyli ta celebrytka od śpiewania kolęd i hymnu, ale i zawodowa pielęgniarka, została odznaczona przez Ministra Zdrowia honorową odznaką za zasługi dla ochrony zdrowia – Odznakę dedykuję wszystkim moim pacjentom (i ich rodzinom), którzy nie mieli tego szczęścia i nie doczekali szczepionki. Żegnali mnie spojrzeniem i mocnym uściskiem dłoni, bo nie mieli już siły mówić… Korzystając z sytuacji. Nie bądźcie głupi. Jeżeli jeszcze się nie zaszczepiliście, to zróbcie to natychmiast - zaapelowała
Coś czuję, że grypazaczyna mnie zbierać –
Od 3 dni ten pacjent przebywa w szpitalu i w ciągu tych 3 dni nikt z jego rodziny nie przyszedł zapytać o jego samopoczucie (może mieszka sam). Ale co 2 dni przylatuje gołąb, siada na chwilę na jego łóżku i odlatuje. Później okazało się, że pan codziennie siedział na ławce w parku i karmił gołębie –
Pielęgniarka kontroluje piłkę przy pomocy antenki, a pacjentom wydaje się, że rozgrywają świetny mecz –
0:12
Pielęgniarka powiedziała, że po szczepieniu nie powinno się chodzić na siłownię przez jeden dzień. Postanowiłem nie ryzykować swoim zdrowiem i nigdy się tam nie pojawić. –
Mężczyzna przyszedł do apteki, i zarazem punktu szczepień, oskarżając personel, że zaszczepił jego żonę"bez zgody męża" – Pracownicy tłumaczyli agresorowi, że do podania preparatu konieczna jest wyłącznie akceptacja osoby, która go otrzymuje, a nie współmałżonka.Argumenty pracowników punktu szczepień nie trafiałydo wściekłego mężczyzny
Ponad 20 lat szukała kobiety ze zdjęcia – Amanda Scarpinati dbała o stare zdjęcie przez dziesiątki lat. Na czarno białej fotografii widać pielęgniarkę przytulająca poparzone niemowlę. Zdjęcie to dawało jej siłę, kiedy rówieśnicy wyśmiewali się z jej blizn.Amanda maiła zaledwie 3 miesiące, kiedy doznała poważnego wypadku. Niemowlę spadło z kanapy na nawilżacz powietrza, który produkował gorącą parę. Na skutek wypadku doznała poparzeń trzeciego stopnia na całym ciele.W szpitalu zajmowała się nią pewna młoda pielęgniarka, która przytula niemowlę, uśmiecha się do niej i robi wszystko, by dziecko poczuło się lepiej.Dorastając miała nadzieję, że kiedyś uda jej się odszukać pielęgniarkęUdostępniła na Facebooku czarno-białe zdjęcia i napisała: “Byłabym bardzo szczęśliwa, gdyby udało mi się dowiedzieć, jak nazywa się ta kobieta i gdybym miała szansę z nią porozmawiać i się z nią spotkać. Proszę, udostępniajcie, w końcu nigdy nie wiadomo, na kogo może to trafić”.Internautom udało się odnaleźć pielęgniarkę z fotografiiPo 38 latach od zrobienia zdjęcia kobietom udało się spotkać- na konferencji w tym samym szpitalu, w którym poznały się po raz pierwszy.''Nigdy nie wiadomo, czy ten jeden akt dobroci może zmienić czyjeś życie. Patrzenie na to zdjęcie pomogło mi to przejść ciężkie chwile i naprawdę mnie zmieniło'' Amanda Scarpinati dbała o stare zdjęcie przez dziesiątki lat. Na czarno białej fotografii widać pielęgniarkę przytulająca poparzone niemowlę. Zdjęcie to dawało jej siłę, kiedy rówieśnicy wyśmiewali się z jej blizn. Po 38 latach kobietom udało się spotkać- wszystko dzięki mediom społecznościowym.Amanda maiła zaledwie 3 miesiące, kiedy doznała poważnego wypadku. Niemowlę spadło z kanapy na nawilżacz powietrza, który produkował gorącą parę. Na skutek wypadku doznała poparzeń trzeciego stopnia na całym ciele.W szpitalu zajmowała się nią pewna młoda pielęgniarka, która przytula niemowlę, uśmiecha się do niej i robi wszystko, by dziecko poczuło się lepiej.Dorastając miała nadzieję, że kiedyś uda jej się odszukać pielęgniarkęUdostępniła na Facebooku czarno-białe zdjęcia i napisała: “Byłabym bardzo szczęśliwa, gdyby udało mi się dowiedzieć, jak nazywa się ta kobieta i gdybym miała szansę z nią porozmawiać i się z nią spotkać. Proszę, udostępniajcie, w końcu nigdy nie wiadomo, na kogo może to trafić”.Internautom udało się odnaleźć pielęgniarkę z fotografii.Po 38 latach od zrobienia zdjęcia kobietom udało się spotkać — na konferencji w tym samym szpitalu, w którym poznały się po raz pierwszy.Nigdy nie wiadomo, czy ten jeden akt dobroci może zmienić czyjeś życie. Patrzenie na to zdjęcie pomogło mi to przejść ciężkie chwile i naprawdę mnie zmieniło
 –  Iestem pielęgniarką. Mam 30 lat i przeżyłamiż połowę swojego życia.Imicramy o 20 lat wcześniej niż inne Polki!
 –

Czemu tak nie może być w Polsce? "Wczoraj, gdy byliśmy w bibliotece, u Laury na nodze pojawiła się pokrzywka. Wiedząc, że jest to reakcja alergiczna postanowiliśmy szybko skonsultować to z lekarzem

"Wczoraj, gdy byliśmy w bibliotece, u Laury na nodze pojawiła się pokrzywka. Wiedząc, że jest to reakcja alergiczna postanowiliśmy szybko skonsultować to z lekarzem – W Norwegii po godzinach urzędowania lekarza rodzinnego, chorych kieruję się do Legevakt czyli placówki wyspecjalizowanej w udzielaniu opieki doraźnej, która jest odpowiednikiem naszego pogotowia.Gdy po kilkunastu minutach dotarliśmy na miejsce, po krótkiej rejestracji, która polega na podaniu imienia i nazwiska dziecka i nr telefonu rodziców zostaliśmy skierowaniu do triażu, który dokonuje wyspecjalizowana pielęgniarka.Laura dostała kod zielony co oznaczało konieczność oczekiwania na przyjęcie przez lekarza w poczekalni dzieci zdrowych. Musieliśmy poczekać, aż w pierwszej kolejności zbadane zostaną dzieci wymagające pilniejszego zbadania czyli te które w triażu dostały kod żółty, pomarańczowy i czerwony.W poczekalni dziecięcej jest akwarium z rybkami więc dzieci mają się czym zająć, poza tym Laura poznała miłego kilka lat starszego chłopczyka, który dał jej rączkę i się z nią zaprzyjaźnił. Po ok 30 min oczekiwania nasza córeczka została przyjęta przez lekarza pediatrę i po zbadaniu dostała do wypicia leki przeciwalergiczne, receptę i skierowanie do lekarza, który wykona jej testy i poprowadzi dalsze leczenie. Niestety na tą wizytę będziemy musieli poczekać kilka dni , bo dopiero na 26.08 były dostępne terminy.Na odchodne Pani doktor w nagrodę za to, że była dzielną pacjentką wręczyła Laurze loda.Jak Państwo widzicie służba zdrowia działa w Norwegii w sposób bardzo podobny do tego który znamy w Polsce.Jedyne różnice jakie dostrzegam to mentalność i wyszkolenie personelu medycznego w kontaktach interpersonalnych i przemyślane racjonalne procedury.W Norwegii jest nie do pomyślenia, by salowa, pielęgniarka lub lekarz mógł w najmniejszym stopniu zachowywać się w sposób nieuprzejmy lub opryskliwie w stosunku do pacjenta.Przeciwnie wielokrotnie widziałem jak spokojnie i z anielską cierpliwością pielęgniarze i pielęgniarki w norweskiej przychodni tłumaczyli coś przez 20 min starszemu mężczyźnie z początkami demencji. Czy też lekarzy, którzy siadali przy łóżku chorego i zaczynali rozmowę z uprzejmym uśmiechem od stwierdzenia, że mają mnóstwo czasu i nie wyjdą tak długo, aż nie odpowiedzą na wszystkie pytania"
Zwykły człowiek jeśli przez nieuwagę się pomyli to ponosi konsekwencje – Żołnierz za wydanie błędnych rozkazów.Lekarz za amputacje złej kończyny.Pielęgniarka za podanie złych leków.Inżynier za błędnie zaprojektowany budynek.Policjant za przekroczenie uprawnień.Kierowca za przekroczenie przepisów.Uczeń za błędnie zaznaczoną odpowiedź.Tylko parlamentarzysta jak wciśnie nie ten guzik to nic się kur*a nie stało...
Nawet 8557 osób mogło między 5 marca a 20 kwietnia otrzymać w punkcie szczepień w Roffhausen zastrzyk, za którego zawartość odpowiedzialna była kobieta – - Faktem jest, że nie wiemy, jak wiele z nich jest nieszczepionych lub tylko częściowo zaszczepionych. (...) Niestety, kobieta nie współpracuje z policją, milczy - powiedział powiedział w Hanowerze szef dolnosaksońskiego sztabu kryzysowego ds. koronawirusa Heiger Scholz.Osoby pokrzywdzone otrzymały już ofertę szczepienia uzupełniającego
Ciesz się dobrym zdrowiemi odpoczynkiem legendo –
46,50 zł - dokładnie tyle za 11-godzin parkowania w Warszawie musiała zapłacić pielęgniarka, która przyjechała do pracy w Szpitalu Klinicznym im. A. Mazowieckiej –
 –
69-letnia babcia Zoja z Kazachstanu jest pielęgniarką pracującą w więzieniu i zajmuje się kastracją pedofilów – W Kazachstanie panuje polityka zero tolerancji dla pedofilów - rząd ujawnia ich nazwiska, pokazuje zdjęcia, a także podaje do publicznej wiadomości adresy zamieszkania. Skazani pedofile w Kazachstanie poddawani się kastracji chemicznej za pomocą zastrzyku. Jedną z pielęgniarek zajmującą się kastracją zwyrodnialców jest 69-letnia Zoja Manajenko, prywatnie babcia

Chłopiec w plastikowej bańce

 –  David Vetter znany jako "chłopiec w plastikowej bańce" urodził się w USA w 1971 z rzadką chorobą genetyczną - zespołem SCID -w wyniku której jego system odpornościowy praktycznie nie działał. Dowolna infekcja, któradla zdrowego człowieka może być niezauważalna, dla Davida mogła skończyć się śmiercią. Lekarze więc od razu po narodzinachumieścili go w sterylnej bańce odciętej od świata by uchronić go przed zarazkami zanimmedycyna znajdzie sposób na jego przypadłość. Ostatecznie spędził tak całe życie.Jedyny kontakt z Davidem mózgł się odbywać przez rękawice w plastiowej bańce. Wentylatory tłoczące powietrze do bańki, zapewniającdopływ tlenu i lekkie nadciśnienie uniemożliwiając zarazkom wniknięcie do środka, wytwarzały też duży hałas, przez co komunikacja z Davidem była utrudniona.Wszystko co miało wejść do bańki było dezynfekowane 4 godziny w tlenku etylenu i 60 stopniach. David zawsze marzył żeby przytulić mamę i napić się coli. Niestety bezpośredni kontakt z Davidem był niemożliwy, a cola po dezynfekcji zawsze smakowała jak gówno.Z czasem David zaczął się orientować że nie jest jak inne dzieci. W wieku 4 lat poprzekuwałbańkę igłą którą omyłkowo zostawiła w niej pielęgniarka. Wtedy rodzice uświadomili go że musi być chroniony przed zarazkami. W rezultacie David wykształcił fobię przedzarazkami.David miał w swojej bańce miejsce do spania izabaw. Jego jedynym kontaktem z zwenętrznym światem był telewizor i edukacja, którą otrzymywał w normalnym trybie nauczania w domu.Gdy miał 6 lat zbudowano drugą bańkę w domu państwa Vetterów i bańkę transportową, dzięki czemu mógł spędzać czas w rodzinnym domu iprzemieszczać się między nim a szpitalem. NASA zbudowało dla niego skafander w którym mógł wychodzić na zewnątrz, ale użył go tylko 7 razy zanim z niego wyrósł. Kolejnego większego skafandra od NASA nie użył ani razu.Poza rodzicami David utrzymywał też bliski kontakt ze swoim psychologiem i siostrą, z którą często się bawił przez folię, jak i kłócił. Raz podczas bójki, David uciekł z zasięgu rękawic gdzie siostra nie mogła go sięgnąć, więc wyłączyła mu wentylację. David przeżył chowając się do schronu przygotowanego nataką okoliczność.W wieku 12 lat przeprowadzono operację wktórej David dostał przeszczep szpiku od swojej siostry. W tym czasie wydano już 1,3 miliona $ nad opiekę nad Davidem. Operacja powiodła się, niestety okazało się że w szpiku znajdował się uśpiony wirus Epsteina-Barr. Wirus ten u zdrowego człowieka zazwyczaj nie wywołuje obiawów, ale w organizmie Davida namnażał się bez przeszkód, prowadząc dochłoniaka. Gdy stan Davida był już beznadziejny został przed śmiercią wyjęty z bańki i mógł przytulić mamę. Zmarł w wieku 12 lat w 1984.
 –