Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 103 takie demotywatory

Czas przygotowania: 7 godzin. Wymagane składniki: Skleroza, dekoncetracja, skrzywienie umysłowe, czujnik dymu –
Dlatego zawsze zamykam drzwi wejściowe! –  Ale się zje ałam matka stwierdziła ze jak wychodzimy na 5-10 minut to po ch zamykać drzwi k wa za bali nam piekarnik
 –
Skłonności samobójcze to nie tylko problem ludzki –
Kiedy otworzysz piekarnik, żeby sprawdzić czy jedzenie jest już gotowe –
Moja córka nie powinna mieć dzieci... –
Pieczony chleb- piękny widok –
Tablet dla kobiet –
Chodziłem po galerii handlowej i pomyślałem, że mógłbym kupić żonie zegarek na urodziny – Przypomniałem sobie jednak, że żona ma zegarek przy piekarniku
Tak wygląda autentyczne podanie o urlop, jakie pewna kobieta z Polski złożyła swojej szefowej: – Piekłam dziś ciasto. Wyciągnęłam blachę z piekarnika, rozłożyłam wszystko, włożyłam do piekarnika, poszłam sobie. Wracam po 10 minutach, otwieram piekarnik... Zawieszka… Nie ma ciasta. Jestem sama w domu! Ostrożnie zamykam piekarnik. Ponownie otwieram. Nie ma. Przypominam sobie wszystkie objawy schizofrenii, jakie znam. Wymawiam na głos zaklęcie: „czary-mary, czary-mary, niech odejdą precz koszmary, oddaj ciasto diable stary!” Na wszelki wypadek wychodzę z kuchni, żeby nie przeszkadzać… Wracam, otwieram piekarnik – NIE MA! Nie wiem po co, ale podchodzę do lustra… Stwierdzam brak zmian zewnętrznych. Idąc z duchem czasu, wpisuję w google hasło „z piekarnika znika ciasto”. Zaczynam rozumieć, że coś robię nie tak. Szczypię się w rękę – czucie jest. Mówię do siebie na głos: „Jesteś dorosłą, zdrową, normalną kobietą! Jak myślisz, gdzie mogło podziać się ciasto?” Pomyślałam o sąsiadach, zwabionych zapachem. Balkon jest otwarty. Wyszłam, spojrzałam – nie ma szans na przejście. Wracam do kuchni, czuję, że moja psychika rozpada się na kawałki. Wyobrażam sobie ufoludki, które łapczywie pochłaniają moje ciasto i zaczynam się śmiać… Pije szklankę wody. Otwieram zmywarkę, żeby wstawić pustą szklankę. Ze zmywarki gapi się na mnie w pełnym zdumieniu moje ciasto… Drzwiczki przecież sąsiadują z piekarnikiem… A ja muszę na urlop, aha…"
Każdy z nas potrzebujeczasem odrobiny ciepła –
Kiedy otworzysz nagrzany piekarnik... –
Wciąż nie wiem jak włożyć ciasto do piekarnika na 120°... –
[5:45 rano, szeptem]- Mamusiu, nie martw się, możesz spać dalej. Sama robię sobie śniadanie.Jak się włącza piekarnik?- Już wstaję –
Nie żyj według schematów – To tylko cię ogranicza
Źródło: Po Pierwsze Ludzie
Motyw z Pulp Fiction zagrany na drzwiach od piekarnika i przy użyciu wiertarki w wykonaniu dobrze znanego duetu "Ojciec&Syn" – Jak im wyszło oceńcie sami
Książka kucharska dla mężczyzn:Przepis na szarlotkę –  1. Z lodówki weź 10 jajek - połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj podłogę, następnym razem uważaj! 2. Weź sporą miskę i wbij jajka rozbijając je o brzeg naczynia. 3. Wytrzyj podłogę, następnym razem bardziej uważaj! W naczyniu mamy 5 żółtek. 4. Weź mikser i wstaw do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka. 5. Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, tym razem do oporu. Zacznij ubijać. 6. Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka,a dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę. 7. Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią, będziemy dodawać mąkę. 8. Nasyp 20 dkg mąki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem do torebki. 9. Sprawdź czy ściany i sufit są oklejone szczelnie, przystąp do miksowania. 10. Weź szybciutko prysznic! 11. Weź 4 jabłka i ostry nóż. 12. Idź do apteki po jodynę, plaster i bandaże. Po powrocie zacznij obierać jabłka. Przemyj jodyną kciuk! 13. Potnij jabłka w kostkę pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłka, więc nie wolno zjeść więcej niż połowę! Przemyj jodyną palec wskazujący i środkowy. 14.1edyne pozostałe jabłko po-cięte w kostkę wrzuć do naczynia z ciastem, pozbieraj z podłogi pozo-stałe kawałki i przemyj wodą. 15. Wymieszaj wszystkie składniki w naczyniu mikserem, umyj lodów-kę bo jak zaschnie to nie domyjesz! 16. Przelej ciasto do foremki, wstaw do piekarnika. 17. Po godzinie, jeśli nie widać żadnych zmian włącz piekarnik. 18. Po przebudzeniu nie dzwoń po straż pożarną! Po prostu otwórz okno i piekarnik. 19. Po tych traumatycznych prze-życiach pozostaje tylko schłodzona żubrówka i sok jabłkowy. Smacznego!!!
Dzisiaj włożyłem głowędo rozgrzanego piekarnika – Moje życie zmieniło się o 180 stopni
Źródło: joemonster.pl
Pozdrawiamy szczeciński piekarnik! –
Kiedy laska wyrzuciła cię z domu, ale to ty zapłaciłeś za piekarnik –