Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 587 takich demotywatorów

poczekalnia
Pamiętacie paliwa po 8zł/l?A wiecie, że Orlenowi gdzieś wsiąkło 1,6MILIARDA złotych - tak, nowych złotych, które prawdopodobnie nie zostaną odzyskane? – Nowy handlarz respiratorami? Na dobry start - afera poprzedniej ekipyJedno jest pewne - nowy prezes nie ma nic wspólnego z aferą na ponad półtora miliarda złotych, którą wgiełdowym komunikacie ujawnił dzień wcześniej sam Orlen. Otóż koncern podał, że Orlen TradingSwitzerland - szwajcarska spółka, stworzona do handlu ropą i produktami rafineryjnymi utopiła 1,6 miliardazłotych. Orlen Trade Switzerland przyznało się, że tyle właśnie wyniosły przedpłaty, jakie zapłaciło jakoprzedpłaty za zakupy ropy.Ropy spółka nie zobaczyła, a i pieniędzy też. Możliwość ich odzyskania uznano za,,mało prawdopodobną",w związku z tym należało dokonać odpowiedniego odpisu.Były prezes Daniel Obajtek oczywiście od razu zwalił winę na nowy zarząd Orlen Trade Switzerland, bo tenzostał wymieniono pod koniec lutego 2024 roku. Tyle, że odpis obciąża wyniki z 2023 roku, czyli zdarzeniemusiało zajść wtedy, za rządów Obajtka. Premier Donald Tusk jakiś czas temu poświęcił nawet kilka zdań nakonferencji prasowej właśnie OTS, sygnalizując, że są obawy iż z powodu działalności tej spółki,,Polskabędzie narażona na bardzo poważne kłopoty".Spółka nie ujawniła szczegółów nieudanej transakcji, zwłaszcza kontrahenta. Może chodzić o Wenezuelę,wobec której w październiku 2023 roku na pół roku zostały zawieszone amerykańskie sankcje. OrlenSwitzerland zakontraktował tam wtedy bliżej nieokreśloną ilość ropy, która miała trafić do Chin.Amerykańska łaskawość wobec Wenezueli kończy się w kwietniu i nie wiadomo czy zostanie przedłużona.,,Washington Post" pisał, że przywrócenie sankcji jest mało prawdopodobne, ale mają zmienić się regułyhandlu ropą - zakazane ma być płacenie Wenezuelczykom w dolarach.Wenezuelski naftowy monopolista PDVSA jest znany z, delikatnie mówiąc, niewielkiej przejrzystości. Kilkamiesięcy temu Bloomberg opisał pikantną historię procesu, który toczy się w USA. Wyszło w nim na jaw, żena początku lat dwutysięcznych traderzy trzech dużych firm handlujących ropą uczestniczyli w ustawianychaukcjach na kupno ropy od PDVSA. Pomagał im miejscowy biznesmen, który dostarczał zaszyfrowaneinformacje o ofertach konkurentów, korumpując pracowników wenezuelskiego koncernu.Powtórzmy jednak, że nie wiadomo czy to właśnie Wenezuelczycy tak pięknie orżnęli naszego paliwowegoczempiona.
Warto zaznaczyć, że nikt tam wszystkich nie mierzył z linijką w ręku, wszystko jest oparte na anonimowych wyznaniach ankietowanych, a jak wiadomo, lubimy czasami trochę podkoloryzować pewne sprawy –
Pewne schronisko dla zwierzątw USA opublikowało ogłoszenie: – "Jeśli jesteś dorosły i nie chcesz by ludzie wiedzieli, że grasz w pokemony, wynajmiemy ci nasze schroniskowe psy za 5 dolarów za godzinę, żeby wyglądało na to, że spacerujesz z psem". Oto rezultat:1) Mają teraz listę oczekujących osób, które chcą zapłacić za spacer z psem2) Zarobili tak dużo pieniędzy na "opłatach za wynajem", że zrezygnowali z opłat adopcyjnych3) Kiedy ludzie wynajmujący psy wychodzą na spacer, publikują swoje zdjęcia na FB i Instagramie. Ludzie przychodzą do schroniska z prośbą o adopcję konkretnych psów.4) Co najmniej kilka razy ludzie dzwonili do schroniska i mówili: "Hej, nie sądziłem, że chcę psa, ale po kilku spacerach jest mi z nim naprawdę dobrze. Chętnie zatrzymam go na stałe".5) Schronisko nie ma obecnie żadnych psów do wynajęcia za to jest lista oczekujących, ponieważ wszystkie psy zostały adoptowane!!! Obecnie sprowadzają psy z innego schroniskado "wypożyczenia" "Jeśli jesteś dorosły i nie chcesz by ludzie wiedzieli, że grasz w pokemony, wynajmiemy ci nasze schroniskowe psy za 5 dolarów za godzinę, żeby wyglądało na to, że spacerujesz z psem". Oto rezultat:1) Mają teraz listę oczekujących osób, które chcą zapłacić za spacer z psem2) Zarobili tak dużo pieniędzy na "opłatach za wynajem", że zrezygnowali z opłat adopcyjnych3) Kiedy ludzie wynajmujący psy wychodzą na spacer, publikują swoje zdjęcia z na FB i Instagramie. Ludzie przychodzą do schroniska z prośbą o adopcję konkretnych psów.4) Co najmniej kilka razy ludzie dzwonili do schroniska i mówili: "Hej, nie sądziłem, że chcę psa, ale po kilku spacerach jest mi z nim naprawdę dobrze. Chętnie zatrzymam go na stałe".5) Schronisko nie ma obecnie żadnych psów do wynajęcia za to jest lista oczekujących, ponieważ wszystkie psy zostały adoptowane!!! Obecnie sprowadzają psy z innego schroniska do "wypożyczenia"
Na razie nie wiadomo co z oryginalną obsadą na czelę z Keanu Reevsem – Będziecie oglądać czy raczej uważacie, że Matrix powinien zostać uśmiercony już po 3 części? 87 KULTA6T0werCH
Na Euro 2024 i tak tak kwestia nie byłaby problemem - piłkarze będą używać wyłącznie liczb od 1 do 23 – Dodatkowo Adidas podkreślił, że podczas personalizacji stroju na stronie Adidasa zakazane będzie umieszczanie napisów „Hitler” i „Fuhrer” Zurück Home/Männer / KleidungGOEBBELS44BIS ZU 40 % RABATT. ✓MÄNNER FRAUEN KINDER NEU SPORT KOLLEKTIONEN OUTLETal44hilfe bestellungen und rückgabe Geschenkkartenwerde mitgliedSuchena gNEUMänner FußballDFB 24 HEIMTRIKOT€ 100Dieses Produkt ist von allen Rabatten und Aktionenausgeschlossen.FarbenHeimausrüstungPersonalisierenPersonalisiere deinen Artikel mit einem Namenoder einer Nummer. Auch ideal als Geschenk○ SpielernameEigener NameName442/2GOEBBELS€5,008/1054Strona internetowa adidas.de (Foto: BILD)
 –
 –  ŁODPADYZMIESZANEMPOALDINŁODPADYPEWNEKSIEBIE MPOKRAKÓW
Zmiany w prawie związane z legalizacją dostępu do marihuany zostały przyjęte w piątek przez Bundesrat, drugą izbę niemieckiego parlamentu – Na mocy nowego prawa każdy dorosły będzie mógł posiadać przy sobie do 25 gramów marihuany LUNDERRAT干
Lekarka nazwała dziecko w łonie matki "pasożytem". W sieci zawrzało – Podczas debaty o prawie do aborcji, zorganizowanej w Kanale Zero, goszcząca w studiu ginekolożka wygłosiła mocno kontrowersyjną tezę. Według dr Anny Orawiec ciąża to pasożytnictwo, na które świadomie decydują się kobiety.- Z punktu widzenia biologii pasożytnictwo to jest sytuacja, w której jedna osoba, jeden organizm, zabiera od drugiego i nie daje nic w zamian. Ciąża jest w pewien sposób taką sytuacją, ponieważ płód nie odżywia w żaden sposób kobiety, więc jest pasożytem. Ale większość kobiet jednak na to pasożytnictwo się decyduje i są szczęśliwe z tego pasożyta, który jest w środku - powiedziała kobieta.Po tym jak w jej stronę posypała się lawina hejtu, postanowiła odnieść się raz jeszcze do tematu:"Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji. W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jak słońce. Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby. Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam, zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży. W programach telewizyjnych czy internetowych staram się przedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnym wyborem. Nie godzę się na wycinanie fragmentów moich wypowiedzi i cytowanie ich w oderwaniu od kontekstu. Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołanie sensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanych artykułów" - napisała."Na co dzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestem mamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą być wspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmy jednak, że nie dla wszystkich takie będą" - dodaje."Rozmowę o "pasożytach" rozpoczęto w odpowiedzi pytanie widzki, która tak je sformułowała. Moje słowa odnośnie pasożytnictwa były pewnego rodzaju metaforą oparta na podstawach biologii. Moją intencją nie było obrażanie, ale obrazowe pokazanie zależności między osobą w ciąży i płodem. Nie ma mojej zgody na agresje i hejt w moim kierunku. Jeśli chcesz ze mną dyskutować zapraszam do kulturalnej wymiany zdań w komentarzach" - dodała Jacek WilkJacekWilkPLCiekawe jak ta dama się czuje jako wyrośnięty pasożyt......chyba dobrze - bo przecież program lewicy to po prostu pasożytnictwo.Witold Tumanowicz@WTumanowiczDo którego roku życia dziecko jest dla tej pani pasożytem? Dowyprowadzki z domu?To jest edukacja w wykonaniu lewicy? Przedłużenie gatunku imacierzyństwo będą nazywać relacją pasożytniczą? Od takich osóbnależy trzymać z dala kobiety i dzieci.Marcin Dobski@szachmadDziecko w brzuchu matki to pasożyt, bo zabiera nie dając nic w zamian.Potem do tej pani będą pisać ludzie oburzeni jej mądrościami, a onazostanie biedną ofiarą hejtu.Marianna SchreiberMSchreiberMPo wczorajszym programie na Kanale Zero, dotyczącym aborcji jestemnapiszę to wprost - ZAŁAMANA poziomem jednej z uczestniczek.Nazywanie płodu pasożytem? WTFKażda normalna matka wie jakim cudem (oraz trudem) jest ciąża, orazpotomstwo.Traktowanie dziecka będącego w łonie matki, tak samo jak tasiemcaświadczy o kompletnym odhumanizowaniu, ba wręcz o zezwierzęceniu.Te uśmiechnięte fotki doktor Parzyńskiej po terminacji ciąży →Co ta osoba ma w głowie i w sercu...?Sdoctorashtanga Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji.W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jaksłońce.Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby.Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam,zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży.W programach telewizyjnych czy internetowych staram sięprzedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnymwyborem.Nie godzę się na wycinacie fragmentów moich wypowiedzi icytowanie ich w oderwaniu od kontekstu.Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołaniesensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanychartykułów.Na codzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestemmamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą byćwspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmyjednak, że nie dla wszystkich takie będą.Jako lekarka mam OBOWIĄZEK zapewnienia opieki i poczuciabezpieczeństwa Pacjentkom, zarówno w tych pięknych, jak itrudnych momentach.ZEROKK

Krótko o kotach

 –  Zwierzęta są głupie i rośliny też2 dniMamy marzec, a w marcu pewne jest tylko to, żepogoda wydyma nas we wszystkich pozycjachKamasutry i że koty zaczną odprawiać swojeporąbane rytuały godowe, które z jakiegośpowodu muszą obejmować darcie mordy podmoim balkonem. Pod tym względem puchatedranie przypominają studentów. Podobnie jak oni,koty przesypiają również dwie trzecie doby.Rzadziej na kacu, ale równie często na trawnikachpod blokiem. W tym miejscu podobieństwa siękończą, bo z pozostałego czasu koty aż jednątrzecią poświęcają na inne czynności higieniczne,czyli głównie lizanie sobie tyłka, w miaręmożliwości na stole obok rosołu.Co jak co, ale koci tyłek musi błyszczeć. To przyjego pomocy koty okazują ludziom sympatię,podstawiając go im przed twarz i czasamizawijając ogonem po nosie dla lepszego efektu.To w niego również możemy kota pocałowaćjeżeli czegoś od niego chcemy. Dranie doskonalerozumieją, co się do nich mówi, ale zwykle mają tow wylizanym do czysta poważaniu.Co innego ludzie, którzy bardzo chcielibyzrozumieć, o co do diabła chodzi temusierściuchowi. Niestety nie za bardzo idzie namczytanie z pozycji kociej dupy. Dlatego specjalniedla ludzi koty nauczyły się miauczeć. Co prawdamiauczenia również ni w ząb nie kumamy, aleprzynajmniej nas denerwuje.O nieporozumienie z kotem jest niestety bardzołatwo. Np. kiedy zwierzak przewraca się na plecy inadstawia brzuszek do głaskania. Kot pokazujew ten sposób, że jest zrelaksowany, ufa nam i żetylko jeden nieostrożny ruch dzieli nas odamputacji dłoni.Tak, koty potrafią być przerażające. Szczególniekiedy gapią się na człowieka, jakby chciały muwyssać duszę przez oczy i to nie żeby ją zjeść,tylko pobawić się nią trochę, a potem zostawićkrwawiącą gdzieś w kącie za meblościanką.Czasami jednak kot wpatruje się w człowieka imruga powoli. W ten sposób okazuje uczucie orazzaufanie. Albo ubliża nam, w alfabecie Morse'a. Zkotami nigdy nic nie wiadomo.Mamy za sobą część szkalującą, pora naodrobinę nachalnej edukacji. Po pierwsze kotalepiej jest nie wypuszczać z domu. Wypuszczonekoty żyją znacznie krócej od trzymanych w domu.To samo dotyczy drobnych zwierząt wnajbliższym otoczeniu kota. Im bardziej kot jestwypuszczany, tym bardziej one nie żyją.Kolejna sprawa dotyczy kastracji. Internet niekłamie. Wasza najbliższa okolica faktycznie pełnajest samotnych mamusiek. Tak się jednak składa,że mają one cztery łapy i wąsa pod nosem.Jakbyśmy się nie spinali to nie dla wszystkichkocich półsierot starczy rodzin zastępczych.Lepiej jest więc zapobiegać.W dodatku kastracja przedłuża średnią wiekukota. Szacuje się, że kastrowane kotki żyją o 39%dłużej, a w przypadku kocurów różnica wynosi aż62%. Zabieg w przypadku kotek pomaga równieżzapobiegać różnym nowotworom.Na razie to tyle o kocich dziwactwach, ale jeszczekiedyś do nich wrócę. W końcu nie wspomniałemjeszcze o kociarzach, których grupy w świeciemiłośników zwierząt są odpowiednikami bojówekpiłkarskich. Wiem, o czym mówię, bo sam dojednej z nich należę. Dowody znajdziecie wkomentarzu.Dzisiejszy odcinek jest sponsorowany przezzdrowy rozsądek, godność człowieka oraz literkęA, jak,,Akcja Sterylizacja". To ogólnopolska akcjawalki z nadpopulacją zwierząt domowychorganizowana każdego roku w lutym, marcu orazkwietniu. Więcej o akcji przeczytacie np. nafanpage'u kotkowo:https://www.facebook.com/kotkowo/posts/5249454818432708Puszek rozpruwacz(kot domowy)Jedyna toksyczna relacja,w której warto trwać.Facebook: zwierzęta są głupie i rośliny też
 –  AniaJa dziś odsłuchałam pewnenagranie. Dziecko rozmawia z tatacałkowicie na luzie na klatceschodowej. Pojawia się matka.Dziecko przestaje się odzywać.Matka mówi: co miałeś powiedziećojcu na temat spotkania dzisiaj?Dziecko się nie odzywa, a późniejmówi, że nie wie o co chodzi.Ostatecznie, po kilku razach kiedysłyszy,,,no co miałeś powiedziećojcu...że co"??? Po kilku takichpowtórzeniach dziecko mówi, żeon nie chce spotkania...po czymzestresowany mówi:,,czuje sięteraz niezręcznie"...matka uznała,że przecież powiedział, że nie chcespotkania, wiec wciągnęła go domieszkania. Niestety nie jest tojakieś tam randomowe nagranie zinternetu, tylko coś czym żyję naco dzień...
 –  LukaszCrazy2 Ô@Crazy2LukaszIdę za kłódkę..Fakt, że nidy nie spotkałem się z bezpośrednią homofobią skierowaną wemnie uważałem za swoje szczęście. Do zeszłej jesieni kiedy to - pisałem o tym-pijany sąsiad i jego pracownicy / współpracownicy / rodzina (nie wiem jakiesą ich relacje w pato-firmie sąsiada) stojąc przed naszym ogrodzeniem zaczęliwyzywać nas od 'pedałów', 'sodomitów', 'złego przykładu dla ich dzieci' etc.Mimo ewidentnego złamania prawa, machnąłem ręką tłumacząc sobie ichzachowanie głupotą i sądeckim ciemnogrodem.Względny spokój panował do wczoraj. Po 21:00 do furtki zadzwoniło dwóch -ewidentnie pod wpływem - z tej samej ekipy i powiedzieli, że 'ALBOZACZNIEMY ŻYĆ NORMALNIE ALBO ONI ZAŁATWIĄ TO W INNY SPOSÓB'. Niechcieli się przedstawić; ja wróciłem do domu. Spraliżowany; roztrzęsiony.Zadzwoniłem do wcześniejszego właściciela - przyjechał w dosłownie kilkaminut. Został zwyzywany już nie przez tych dwóch ale przez samego sąsiada-naprutego. Bo przecież poniedziałek wieczór, udało się pół ścianywymurować, która cudem sie nie zawaliła to trzeba się napruć. Jarek usłyszał,że go zabiją, pobiją i nie wiadomo co jeszcze zrobią. W tym samy czasie-pozostała część pijanych budowlańców - homofobów nadjechała 9-osobowym busem i zablokowała wyjazd byłemu właścicielowi z naszej ulicydojazdowej.Zamurowało mnie; zmroziło. Nigdy nie czułem się tak zagrożony iprzestraszony o Kuby, psa i swoje bezpieczeństwo. Żeby nie eskalować, myzamknęliśmy się w domu, Jarek roztrzęsiony jakoś pojechał do domu iustaliliśmy, że dzisiaj zgłaszamy sprawę - prawnicy, prokuratura, policja.Nie zmrużyłem oka; przepłakałem całą noc, wystraszony, siedząc przy oknie,upewniając się, że cały dom jest oświetlony, kamery działają etc. Nie wiemnawet ile czegokolwiek uspokajającego zażyłem.Dzisiaj od rana staram się jakoś cokolwiek ogarnąć; ściągnąć monitoring,znaleźć prawnika / prawników ale nie wiem od czego zacząć - jestem wamoku. Boimy się. Nawet wyjść na spacer, na litość boską; z własnego domu.U mnie klasyczny napad paniki, gorączka. Kuba-tępe spojrzenie. Nawet niewiem kogo i o jaką pomoc prosić - sam nie dam rady. Najchętniejspakowałbym nas do 2 walizek i wyjechał jak najdalej; nawet na zmywak.Chyba mam dość.I to wszystko w imię 'normalności'. Zmieszać kogoś z błotem bo dwóchfacetów ze sobą to fatalny przykład dla dzieci; ale napruty ojciec, wponiedziałek, grożący innym to przykład idealny.Jedno jest pewne - skurwysynom nie daruję! Jeśli będę mieć siłę..
"Nie na wszystko w życiu masz wpływ. Niektóre rzeczy po prostu się wydarzą – Czas upływa i popycha pewne etapy do przodu. Coś przemija, a coś innego się rozpoczyna. Stare ustępuje miejsca nowemu. Świat nigdy się nie zatrzymuje. Nieustannie posuwa się naprzód. Ty zaś, choćbyś pragnął tego z całych sił, to nigdy nie zatrzymasz tych zmian. Nie przywrócisz do życia tych, którzy odeszli. Nie odzyskasz tego, co przeminęło. Jedyne, co możesz zrobić, to pamiętać. Zatrzymać wszystkie uczucia we wspomnieniach. Tego nawet upływający czas nie jest w stanie Ci odebrać."- R. Wicijowski, z książki PROSTO W SEDNO
 –  MAChlewionkaCodziennie jak w chlewiejawiem1210Jak to jest, że nieważne czy pójdzieszdo biedry na Mazurach, na Pomorzu,Kujawach czy na Podkarpaciu, to itak masz jak w banku że będzie syf ipalety na środku przejścia. Xdxd
 –
Jest pewne, że teraz się nie poślizgnę i nie wywalę –
0:07
Mężczyzna zabrał swojego syna do biednej wioski, aby nauczył się doceniać co ma, a tymczasem to chłopiec dał lekcję ojcu – Wychowanie dzieci to najważniejsze zadanie każdego rodzica. Chcemy pokazać im cały świat, zwrócić uwagę, czyni jest dobro i zło i podkreślić, że w życiu nic nie jest pewne i doceniać trzeba każdego człowieka, który okazał nam serce, a to, że jednego dnia jesteśmy bogaci, wcale nie znaczy, że następnego będzie tak samo. Podobną lekcję swojemu dziecku chciał dać pewien zamożny mężczyzna. Zabrał go do ubogiej wioski, wybrał wielodzietną rodzinę i poprosił ich o nocleg. Był przekonany, że dzięki temu jego synek doceni to, co ma i w przyszłości będzie zawsze mieć serce na dłoni. Okazało się jednak, że to spotkanie otworzyło oczy ale ojcu. Cały dzień spędzili u boku gospodarza i jego rodziny. Mieli okazję doświadczyć czegoś, co na co dzień jest im obce. Gdy wracali do domu, tata zaczął rozmowę. - Czy widzisz, jak bardzo ludzie potrafią być biedni? Widzisz różnicę? - Oj tak, zdecydowanie. Widzę ją. My mamy jednego psa, oni mają cztery. My mamy basen w ogrodzie, a oni mieszkają obok potoku, który nie ma końca. Zamontowaliśmy przed domem latarnie, a oni w nocy widzą gwiazdy. Nasz ogród ma swój koniec, a ich pola widać aż po horyzont. My mamy pomoc domową, a oni pomagają innym. My kupujemy jedzenie, a oni uprawiają własne. My mamy mury, które chronią naszej posiadłości, a oni mają od tego zaufanych przyjaciół. Ojciec zamarł. Nie takiej odpowiedzi się spodziewał. Zrobiło mu się wstyd, że sam tego nie dostrzegł. Zrozumiał, jak w tym całym materialnym bogactwie, są biedni. Prosty morał wynika z tej historii. Jako dorośli zapominamy o wartościach, które były dla nas priorytetem, gdy byliśmy dziećmi. Gdy nie liczyły się pieniądze, a to, kto jakim jest człowiekiem. Oby każdy z nas, prędzej czy później, sobie o tym przypominał
 –  ONE YEAR AGOVS...
0:48
 –  Wszyscy w mojej rodzinie są w rozmiarze XXLi wyżej. Ja przez to, że nie miałam wpodstawówce ,,prawidłowej dziecięcejpulchności", byłam ciągana przez mamę polekarzach. Badano mnie pod kątem robaków,jakichś strasznych chorób, a nawet zaburzeńnerwowych.Po szóstym dietetyku mama straciłacierpliwość i podniesionym tonem mówi dogościa:- Proszę mi wyjaśnić, dlaczego moja córka jesttaka chuda!Dietetyk milczy, a matka się drze, że jak mi niepomoże, to w końcu umrę od tej chudości.W końcu dietetyk spojrzał na nią zamyślonymwzrokiem i kazał jej usiąść. Ona siada, mówi,że jest gotowa usłyszeć każdą informację, byletylko poznać przyczynę mojej chudości.Na co dietetyk:Mam pewne podejrzenia, że pani ją objada.
To pewne jak podatki –  SCATORPierwszy wykład:focomykstudentfb.com/kotstudentDrugi wykład: