Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 317 takich demotywatorów

Van Gogh też tak myślał –  kimcun co naprawdę mnie przeraża to to, że jestem przeciętna, że nie jestem w niczym dobra ani ładna, że przeżyję swoje przeciętne życie z przeciętną pracą, przeciętną pensją, umrę przeciętną śmiercią, będę mieć przeciętny pogrzeb i nikt nie będzie o mnie pamiętać
Polska polityka – Wraz ze wzrostem podatków w Polsce i wprowadzaniem nowych, wzrasta pensja polityków, którzy to wprowadzili...
Kto jest za? –  Rosja aZądamyzrównania minimalnejpłacy, z podstawowąpensją posła!Jeśli "PANSTWA" na tonie stać, to należyobniżyć płace posłówSUWEREN
Zapraszamy do Polski. U nas nie ma takich problemów –
Z cyklu: typowy szef, "Janusz biznesu" próbuje wymusić na pracowniku jeszcze większy zapierdziel –  Jestem na wypowiedzeniu. Szef zapytał mnie wczoraj, ile chciałabym podwyżki, żebym została. Przy czym nalegał cały czas, żebym się nie zwalniała i olaboga, czemu w ogóle to robię. Podałam mu kwotę (gdyby ktoś pytał: nie jest to kwota z kosmosu ani oderwana od rzeczywistości; większość z was pewnie by powiedziała, że to gówno nie pieniądz). A on mi na to "No wiesz, my chcemy dać ci pieniądze, ale musisz dać coś w zamian." (W domyśle: wziąć za to ekstra obowiązki.) Mówię mu, że chyba coś go boli, bo mi w tym momencie nie zależy na zostaniu tutaj, za to firmie chyba zależy skoro w ogóle doszło do tej rozmowy, w związku z czym to oni powinni mi coś dać a nie na odwrót. xD Co myślicie? Bo ja myślę, że jak zwykle lecą w chuja.
Ceny zachodnie, pensje wschodnie –
Moje rachunki –
Kasjerzy wolą wyższą pensjęniż wolną niedzielę – Kasjerzy wypowiedzieli się, co po kilku miesiącach częściowego zakazu handlu w niedziele sądzą o nowym prawie. Coraz więcej spośród nich wolałoby otrzymać więcej pieniędzy za pracę w niedzielę niż udać się na przymusowe wolne. Zakaz jest też negatywnie oceniany przez osoby bezdzietne.Przed ograniczeniem handlu w niedzielę ponad 38 proc. kasjerów przewidywało, że będzie musiało dłużej pracować w soboty, a w poniedziałki stawiać się w pracy skoro świt. Obecnie, po wejściu w życie ustawy taką konieczność zauważa dwa razy więcej badanych - podaje MondayNews.Z takimi skutkami nowego prawa zetknęło się 69 proc. respondentów mających dzieci i 67 proc. bezdzietnych pytanych. Dodatkowo, 43 proc. ogółu badanych na początku roku deklarowało, że woli uzyskać dwa i pół razy większą stawkę za pracę we wszystkie niedziele niż narzucony pod przymusem wolny dzień. Po kilku miesiącach przybyło 8 proc. zwolenników tej opcji
Młody, niedoświadczony człowiek dostał pracę w pewnej wielkiej, bardzo znanej firmie. Pracował przez tydzień, radził sobie średnio, a tu nagle wzywa go dyrektor biura: – - Szanowny Panie - mówi - zdecydowaliśmy się przenieść pana na wyższe stanowisko. Teraz będzie pan kierownikiem działu.Tak też się stało. Po tygodniu dość marnej pracy, młodego człowieka wzywa szef koordynacji działów:- Szanowny Panie - mówi - zdecydowaliśmy się pana awansować, teraz będzie pan szefem filii w naszym mieście.I tak mija kolejny tydzień takiej sobie pracy - ale oto główny szef, czyli najważniejszy boss, wzywa młodego człowieka do siebie.- Postanowiłem Cię awansować. Teraz będziesz szefem naszej firmy na całą Polskę. Twoja pensja będzie dziesięciokrotnie większa niż dotychczas. Będziesz miał do dyspozycji służbowe auto, własny gabinet, będziesz wyjeżdżać na wiele zagranicznych delegacji.- Dziękuję! - mówi ucieszony młody człowiek.- I tylko tyle? - mówi boss. - Taka propozycja, a tu tylko "dziękuję"?- Dziękuję, tato!
Hiszpański sąd skazał urzędnika, który przez dekadę udawał, że pracuje – Sąd w Walencji orzekł 9-letni zakaz pełnienia funkcji w administracji publicznej wobec urzędnika, który ponad dekadę nie pracował, ale pobierał wynagrodzenie. Ilu takich nierobów jest w Polsce?
Nie chcę 500+, nie chcę 300+, za to chcę godnie żyć ze swojej pensji. Po tych wszystkich "+" drożeje wszystko w zastraszającym tempie – Ciekawe, kto będzie pracował, skoro ludzie niepracujący mają więcej pieniędzy, niż ci, którzy zasuwają dzień w dzień. TO JEST CHORE!
 –  Pensja cebula: bierzesz i zaczynasz płakac. * Pensja łajdaczka: przychodzi późno, cierpisz, ale nie możesz bez niej żyć; Pensja czarny humor: śmiejesz się, żeby nie płakać. * Pensja prezerwatywa: pozbawia cię zarówno inspiracji jak i chęci. 4 Pensja impotenta: opuszcza cię w momencie, gdy najbardziej jej potrzebujesz. Pensja dietetyczna: jesz coraz mniej. e Pensja ateisty: wątpisz w jej istnienie. • Pensja miesiączka: przychodzi co miesiąc i trwa 3 dni. Pensja burza: nie wiesz, kiedy przyjdzie i ile będzie trwała Pensja telefon komórkowy: każda następna jest mniejsza. Pensja Walt Disney: taka sama od 30 lat.
A pensję mam taką, jak niemiecki nastolatek kieszonkowe... –
To uczucie, kiedy pracujesz przy wypłacie zasiłków wyższych niż twoja pensja –  Pracownicy MOPS-ów na krawędzi wytrzymałości. "Zarabiam 1600 zł, a ludzie śmieją mi się w twarz" W naszym ośrodku mamy ok czterech-pięciu tysięcy decyzji w sprawie 500+, które realizują cztery osoby. Przypuszczamy, że wniosków o 300+ może być nawet osiem tysięcy - mówi nasz rozmówcaCoraz więcej obowiązków, wymuszanie pracy w soboty, obcinanie urlopów - a pieniądze ciągle takie same. Pracownik MOPS ujawnia money.pl drugą stronę polityki socjalnej rządu.

42-letni Michał skarży się, że zarabiając 4,5 tysiąca na miesiąc, ledwo starcza mu na życie. Czy słusznie?

42-letni Michał skarży się, że zarabiając 4,5 tysiąca na miesiąc, ledwo starcza mu na życie. Czy słusznie? – Rozżalony 42-letni Michał tak zaczął list do redakcji Gazeta.pl:„Gdy słyszę jak mówią, że do sukcesu człowiekowi potrzebne są dobre studia, praca oraz rodzina, to zastanawiam się, co oni wiedzą tak naprawdę o życiu. Wychowałem się w normalnej rodzinie, ojciec był inżynierem, matka pracowała w administracji. Żadna patologia, zero alkoholizmu, czy bijatyk. Rodzice żyli na całkiem niezłym poziomie, spokojnie mogłem się uczyć i pójść na studia. Też wybrałem Politechnikę. Skończyłem studia, zacząłem pracę na jednym z obiektów we Wrocławiu jako technik. Poznałem ukochaną, ślub, dwoje dzieci, kredyt na mieszkanie w bloku.”„Niby wszystko dobrze, ale ledwo wiążemy koniec z końcem. Żona pracuje dorywczo, bo dzieci często chorują, więc częściej siedzą w domu, niż w przedszkolu. Nie mamy w pobliżu rodziców, którzy mogliby się nimi zająć. Ja zarabiam 4,5 tys. na rękę, po sześciu latach pracy nie jest może najgorzej, ale i nie ma szaleństw, jak się spłaca kredyt i utrzymuje 4 osoby, w tym dwójkę chorowitych dzieci. Z ogromnym niepokojem obserwuję, że coraz częściej zdarzają się miesiące, gdy przez ostatni tydzień jemy tylko makaron i skromne zupy, bo na nic więcej nie starcza. Sezonowa zmiana obuwia czy ubrań dzieci to czarna chwila dla naszego budżetu.”„Życie niestety każdemu układa się inaczej i nie wystarczy jedynie dopasować się do schematów. Zdrowie, pomysł, perspektywy, umiejętności, zainteresowania, determinacja i znajomości – czynniki, od których zależy sukces, można wymieniać w nieskończoność.Niestety jesteśmy „zbyt bogaci”, by ubiegać się o jakąkolwiek pomoc, ale zbyt biedni, by nie musieć zamartwiać się każdego dnia, czy w tym miesiącu uda nam się zapłacić wszystkie rachunki. Niezależnie jak ciężko pracuję, jestem bliski katastrofy finansowej. Kalendarz i ołówek – to dwa najbardziej znienawidzone przedmioty w moim życiu. Gdy zamykam oczy, widzę swoją żonę, która z poszarzałą twarzą podlicza kolejne słupki z wydatkami. Przekładanie, który rachunek pilniejszy, gdzie zalegamy z płatnościami dłużej, komu dać, chociaż część kasy, by dali nam trochę więcej czasu.”„Wiem, że są ludzie biedniejsi ode mnie, ale im nie współczuję. Oni łapią się na wszelkie zasiłki i zapomogi. Ich dzieci dostają dofinansowanie obiadów w szkole, 500 plus na każde dziecko, bony na ubrania i żywność. Czemu im, ludziom, którzy często nie pracują, nie starają się, nie martwią, państwo pomaga, a mi nie? Czemu ja ze wszystkim muszę sobie radzić sam? Mam rzucić pracę, by otrzymać pomoc?” „Takich ludzi jak ja nazywa się dziś „pracujący biedni”. Balansujemy na krawędzi ubóstwa, starając się radzić sobie samodzielnie. Walczymy z wiatrakami, bo ciągłe podwyżki coraz bardziej spychają nas niżej i niżej. To całkowicie niesprawiedliwa i beznadziejna sytuacja. Okropne doświadczenie. Najgorsze jest to, że my „pracujący biedni”, jesteśmy niewidzialni dla państwa i statystyk. Dostrzeżcie nas w końcu!”
 –  +4365 1 littleblizz 2 dni temu vi Android 1.szukaj cv 1.1 nie podoba ci się żaden wzór szukany na szybko w necie 2.wstawiasz ogłoszenia na gumtree: "służbowy telefon, służbowy samochód,pensja 15k, służbowa sekretarka" 3.czekaj na CV 4.Wybierz najlepszy wzór
 –
Okazuje się, że nawet Ukraińcy na emigracji mają do siebie więcej szacunku niż Polacy – Okoliczna duża firma rybna nie wypłacała pensji przez 3 dni, to Ukraińcy zgodnie się zawinęli i nie przyszli do pracy. Stanęła cała produkcja i jeszcze tego samego dnia pieniądze się znalazły. Polacy już prawie miesiąc bez zapłaty i tylko pieprzą po cichu we własnym gronie, jeszcze wyzywają Ukraińców jak nie słyszą
Żeby w Norwegii zostać policjantem, potrzeba trzech lat szkolenia na uniwersytecie, na kierunku "studia policyjne". Oczywiście późniejsza pensja wynagradza taką edukację – Może i w Polsce tak powinno być?
Kierowcy autobusów na Śląsku ledwie wiążą koniec z końcem, a wiceprezes kasuje miesięcznie 26 tysięcy brutto – Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Świerklańcu może nie być wymarzonym miejscem pracy. Pracownicy narzekają tam na niską płacę. To nie przeszkadza jednak, by tamtejszy wiceprezes zajezdni zarabiał lepiej niż… minister. Dlaczego w PKM Świerklaniec kierowcy autobusów, którzy wykonują bardzo odpowiedzialną pracę, otrzymują niskie wynagrodzenie? Wiceprezesem PKM Świerklaniec jest Stanisław Paks.  Paks w 2016 roku otrzymał ponad 316 tys. zł wynagrodzenia za pracę w PKM Świerklaniec! Jeśli weźmiemy pod uwagę wynagrodzenie w wysokości 316 tys. zł rocznie, średnia miesięczna pensja na stanowisku wiceprezesa PKM Świerklaniec wynosi ok. 26 tys. To prawie dwa razy więcej od ministrów. Jeśli wiceprezes otrzymuje tak ogromne wynagrodzenie, to ile zarabia prezes PKM i dyrektor MZKP Tarnowskie Góry? W Polsce powstał nowy typ oligarchów. Samorządy wypłacają sobie pensje według własnego widzi mi się, nie ma odgórnych tabel i ram jedynym kryterium jest wyobraźnia samorządowców Gigantyczne wynagrodzenie wiceprezesa! 316 000 zł