Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 167 takich demotywatorów

 –  1924 - 2019Las posadzonyz okazji jubileuszu95-leciaLasów PaństwowychNadleśnictwo Brzeziny4 października 2019 r.
Rząd proponuje, aby z 19 lutego uczynić nowe święto państwowe. Miałby być to Dzień Nauki Polskiej – Dzień Nauki Polskiej stanie się wyrazem najwyższego uznania dla dokonań rodzimych naukowców w ponad 1000-letniej historii naszego narodu i państwa. Co więcej - ich odkrycia nieraz wywierały przemożny wpływ na bieg dziejów całej ludzkości. Wpisują się także w przyrodzone człowiekowi dążenie do prawdy, dobra i piękna - a tym samym poznania i zrozumienia otaczającego nas świata i siebie samych" Patronem święta miałby być Mikołaj Kopernik. Słynny astronom urodził się właśnie 19 lutego
Złodzieje przyłapani na gorącym uczynku –  41) Nadleśnictwo Kolbudy, Lasy Państwowe 1 stycznia o 15:02 - Q Święta święta i po świętach. Tym panom należą się rózgi. Złodziejom zalecamy samodzielne zgłoszenie się do straży leśnej. Po co wam wątpliwa sława we wsi kiedy strażnicy będą rozpytywać o wasz adres w celu doręczenia kartki świątecznej w postaci mandatu Fotopułaki pomagają nie tylko w obserwacji zwierzyny, ale przeciwdziałają szkodnictwu leśnemu wysyłając zdjęcia patologii takich jak ta prosto na e-mail (Fot. Łukasz Chołody)
Prywatna firma udaje państwowe służby i chwali się wykonywaniem eksmisji na bruk – Centralne Biuro Bezpieczeństwa Personalnego to firma zajmująca się m.in. odzyskiwaniem nieruchomości, windykacjami czy wywiadem gospodarczym. Swoją nazwą, jak i pełnym umundurowaniem pracowników kojarzy się z państwowymi służbami, co skrzętnie wykorzystuje między innymi przy wyrzucaniu ludzi na bruk, a swoimi dokonaniami chwali się na Facebooku
Chiny zbudowały reaktor syntezy termo jądrowej "Sztuczne Słońce" – Chińskie media państwowe poinformowały, że HL-2M w centrum badawczym w Chengdu zacznie działać w 2020 roku. Technologia syntezy jądrowej - łącząca, a nie rozszczepiająca atomy w celu wytworzenia energii w procesie naśladującym Słońce - od dawna uważana jest za gwarancję niekończących się dostaw czystej energii
Coś mi to przypomina... –  -Mogę wziąć Twoje pieniądze i kupić Ci za nie prezent urodzinowy? -Nie byłoby to na miejscu. -A gdbym w dodatku nie oddał Ci reszty z tego prezentu, tylko wziął sobie? -Tym bardziej. -I w dalszym ciągu popierasz państwowe rozdawnictwo? -Jak najbradziej. W czym problem?
No chyba, że grasz w państwowe Lotto, wtedy to świetna zabawa –
Zgodnie z polskim prawem mienie bezspadkowe polskich obywateli przechodzi na własność Skarbu Państwa, niezależnie od ich pochodzenia – CZYLI jak umrzesz i nie masz rodziny, która po spadek po tobie się zgłosi (nawet tej dalszej) to wszystko staje się państwowe, a nie że 70 lat później nagle jakiś inny kraj zażąda rekompensaty, bo w sumie to byłeś tej samej narodowości... Układ zawarty między rządem Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej i rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki dotyczący roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych. Rząd Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej i rząd Stanów Zjednoczonych Ameryki pragnąc dokonać uregulowania roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych do Polski oraz pragnąc dokonać postępu w stosunkach gospodarczych między obu krajami, uzgodniły, co następuje: Art. I A. Rząd Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, zwany dalej Rządem Polskim, zgadza się zapłacić, a rząd Stanów Zjednoczonych przyjąć sumę 40 milionów dolarów w walucie Stanów Zjednoczonych na całkowite uregulowanie i zaspokojenie wszystkich żądań obywateli Stanów Zjednoczonych, zarówno osób fizycznych, jak prawnych, do Rządu Polskiego z tytułu nacjonalizacji i innego rodzaju przejęcia przez Polskę mienia oraz praw i interesów związanych lub odnoszących się do mienia, które miało miejsce w dniu lub przed dniem wejścia w życie niniejszego układu.B. Zapłata przez Rząd Polski sumy 40 milionów dolarów będzie dokonana do rąk Sekretarza Stanu Stanów Zjednoczonych w 20 rocznych ratach po 2 miliony dolarów w walucie Stanów Zjednoczonych, przy czym każda rata powinna być uiszczona w dniu 10 stycznia, poczynając od dnia 10 stycznia 1961 r. Art. II Roszczeniami, o których mowa w art. I i które są uregulowane i zaspokojone niniejszym układem, są roszczenia obywateli Stanów Zjednoczonych z tytułu: a) nacjonalizacji i innego rodzaju przejęcia przez Polskę mienia oraz praw i interesów związanych lub odnoszących się do mienia; b) przejęcia własności albo utraty używania lub użytkowania mienia na podstawie polskich ustaw, dekretów lub innych zarządzeń, ograniczających lub uszczuplających prawa i interesy związane lub odnoszące się do mienia, przy czym rozumie się, że dla celów niniejszego ustępu datą przejęcia własności albo utraty używania lub użytkowania jest data, w której tego rodzaju polskie prawa, dekrety lub inne zarządzenia zostały po raz pierwszy zastosowane do mienia; c) długów przedsiębiorstw, które zostały znacjonalizowane lub przejęte przez Polskę, i długów, które obciążały mienie znacjonalizowane i przejęte na właśność lub inaczej przejęte przez Polskę. Art. III Suma zapłacona Rządowi Stanów Zjednoczonych w myśl art. I niniejszego układu zostanie rozdzielona w sposób i zgodnie z metodą podziału, zastosowanymi wedle uznania Rządu Stanów Zjednoczonych. Art. IV Po wejściu w życie niniejszego układu Rząd Stanów Zjednoczonych nie będzie przedstawiał Rządowi Polskiemu, ani nie będzie popierał roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych do Rządu Polskiego, o których mowa w art. I niniejszego układu. W przypadku, gdyby takie roszczenia zostały bezpośrednio przedłożone przez obywateli Stanów Zjednoczonych Rządowi Polskiemu – Rząd Polski przekaże je Rządowi Stanów Zjednoczonych
Najbliższa rodzina Kuchcińskiego szykuje się do jego podróży służbowej – Wylot w piątek wieczorem, powrót w niedzielę
31 lipca w Polsce obchodzone jest Święto Skarbowości – To państwowe święto pracowników aparatu skarbowego, czyli tych którzy ściągają podatki. Do grona tych, którzy ich nie lubią, dołączyło nawet Ministerstwo Finansów, które nie wysłało nawet głupich życzeń. Dodajmy, że mamy setną rocznicę ich stworzenia.

7-latek wysłał list do zmarłego taty. Kilka dni później listonosz przyniósł odpowiedź

7-latek wysłał list do zmarłego taty. Kilka dni później listonosz przyniósł odpowiedź – Chłopiec wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią tak bliskiej mu osoby, dlatego w tym roku postanowił zrobić coś niezwykłego. Pamiętając o urodzinach taty, wysłał mu kartkę z okazji nadchodzącego święta.Umieścił urodzinową kartkę w kopercie, na której napisał „Panie Listonoszu, czy możesz zabrać to do Nieba na urodziny mojego taty? Dziękuję”.Odpowiedź na wysłany listPaństwowe przedsiębiorstwo pocztowe Wielkiej Brytanii, które miało za zadanie dostarczyć list, niestety nie podołało zadaniu, o czym w niezwykły sposób postanowiło poinformować chłopca w swoim liście. Oto, co napisali pracownicy Royal Mail:Drogi Jase, podczas dostarczania twojej poczty, zdaliśmy sobie sprawę z pewnych trudności.Chciałem po prostu skorzystać z tej okazji, aby skontaktować się z tobą i dać znać, że udało nam się dostarczyć list do twojego taty w Niebie. Było to trudne wyzwanie, musieliśmy unikać gwiazd i innych galaktycznych obiektów w drodze do NiebaWzruszająca reakcja ze strony matki chłopcaWzruszona odpowiedzią mama zamieściła zdjęcie listu w mediach społecznościowych.Nie musiałeś tego robić, mógłbyś to zignorować, ale fakt, że zrobiłeś to dla małego chłopca, którego nigdy nie spotkałeś, jest tak uroczą rzeczą, że Royal Mail właśnie przywróciło mi wiarę w ludzkość i dziękuję, to naprawdę tyle dla niego znaczy. Proszę udostępniajcie to, aby wszyscy pracownicy Royal Mail wiedzieli, jak wdzięczni jesteśmy, dzięki i Wesołych Świąt – napisała w opisie pod fotografią kobieta."To piękne, że wciąż są ludzie, który mają w sobie tyle dobra i empatii!"
Właśnie w taki sposób Lasy Państwowe pragną uczcić 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości – Symbol państwowy, który będzie miał 310 metrów szerokości zostanie "umieszczony" w nadleśnictwie Lipusz, w miejscu gdzie w zeszłym roku przeszedł huragan. Warto też wspomnieć, że zachodnia granica Nadleśnictwa Lipusz była równocześnie granicą, odrodzonego w 1918 r., Państwa Polskiego
Za 12,7 mln zł Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze kupiło w sobotę radomskie lotnisko, które w lipcu ogłosiło upadłość. Nietrafiony projekt dotychczas pochłonął około 120 milionów złotych – W uroczystości wziął udział premier Mateusz Morawiecki. "To jest wielka przyszłość dla Radomia. Zwiększenie przepustowości portu, czy zbudowanie tego portu do wielkości zdolnej do przyjęcia 10 mln pasażerów. Portu, który będzie spójny z rozwojem, koncepcją infrastruktury lotniczej, komunikacyjnej Rzeczpospolitej Polskiej - jest dla Radomia wielką sprawą" - mówił szef rządu.Nową inwestycję skomentował również Marek Suski, szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów powiedział: "Z tych analiz, które były robione, wynika, że większość Polaków lata na południe Europy czy też do krajów afrykańskich. Czyli lotnisko położone na południe od Warszawy, jest bardzo dogodne dla przewoźników i dla pasażerów".Po takich analizach chyba wszyscy możemy być spokojni o przyszłość lotniska w Radomiu. Tym razem na pewno będzie sukces!
Sam bym tego lepiej nie ujął –  Kiedy po raz n-ty słyszę jak to Kościół Katolicki jest w Polsce prześladowany i atakowany, to (jako praktykujący katolik) nie wiem, czy śmiać się czy płakać? Bo na czym te prześladowania polegają? Na tym, że katecheza towarzyszy dzieciom i młodzieży od podstawówki (czasem i od przedszkola) po ostatnie klasy szkoły średniej a nawet studia  (duszpasterstwo akademickie), czy na tym, że w Polsce bez żadnych przeszkód istnieją dziesiątki jeśli nie setki katolickich rozgłośni radiowych (a także katolicka telewizja), dziesiątki katolickich tytułów prasowych (Gość Niedzielny ma największy nakład wśród wszystkich tytułów - także świeckich), że kościoły są pełne w każdą niedzielę, a może na tym, że jest Lednica, czy Przystanek Jezus (nie słyszałem, żeby MSWiA robiło jakiekolwiek problemy przy organizacji tych wydarzeń, czy żeby policja kiedykolwiek utrudniała przejście procesji lub rozgoniła modlących się za dzieci nienarodzone pod szpitalami lub oddziałami ginekologicznymi) że bez przeszkód działa Caritas, że funkcjonują szkoły i przedszkola o profilu katolickim, że istnieje Fundusz Kościelny z którego opłacane są składki emerytalne i zdrowotne księży (który inny tzw. "wolny zawód" cieszy się takim przywilejem w Polsce), że nie ma żadnego dużego rangą wydarzenia, którego nie uświetniałaby obecność osoby duchownej. Opamiętajmy się mówiąc o tym jak to jesteśmy prześladowani. Nie bójmy się tego stwierdzenia - KK ma się dzisiaj jak pączek w maśle. A że powstanie jakiś film (za prywatne pieniądze) o problemach, które dotykają nasz Kościół - to czy to coś złego? Ile powstało filmów za państwowe pieniądze o osobach wierzących czy świętych - film o Faustynie, Jerzym Popiełuszko, Janie Pawle II? Ba! Mamy nawet serial o osobie duchownej! To ma być prześladowanie? Mówienie o prześladowaniu to uleganie jakieś manii lansowanej przez niektóre (nie wszystkie zresztą) media katolickie. To, że nie wszyscy chcą katolickiego państwa wyznaniowego na wzór teokratycznego Iranu, to nie oznacza, że Kościół jest prześladowany - skończmy z powtarzaniem tego kłamstwa, bo kłamstwo to grzech.
PZInż 403 Lux-Sport. Prototyp samochodu osobowego zbudowany przez Państwowe Zakłady Inżynierii w Warszawie w 1936 r. Oprócz nowoczesnej, opływowej karoserii z reflektorami w błotnikach, prototyp zawierał wiele nowoczesnych rozwiązań technicznych – Niezależne zawieszenie wszystkich kół oparte było na podwójnych wahaczach poprzecznych a prześwit można było regulować z wnętrza pojazdu w zakresie 180-230mm. Uproszczono również czynności związane ze smarowaniem elementów podwozia. Silnik V8 3,9 L  generował 96 KM i pozwalał rozpędzić samochód do 135 km/h. Korbowody silnika ułożyskowano ślizgowymi panewkami pływającymi, których wytwarzanie opanowano na świecie dopiero w latach 70. XX wieku. W PZInż 403 zastosowano półautomatyczną, 4-biegową skrzynię biegów sterowaną elektromagnetycznie. Prototyp pokonał ponad 100000km, głównie po szutrowych i polnych drogach i wykazał się niską awaryjnością. Produkcję seryjną planowano na początek lat 40.Prototyp nie przetrwał wojny. Prawdopodobnie spłonął we wrześniu 1939 w trakcie niemieckiego nalotu na Warszawę. Zachowały się dwa kompletne silniki i podwozie wykonane w celu prezentacji na targach, które obecnie stanowi eksponat Muzeum Techniki
Lasy Państwowe za 2,5 mln kupiły 15 aut, które nie nadają się do lasu – Lasy Państwowe zakupiły 15 elektrycznych samochodów BMW i3. Kosztowało to państwową spółkę 2,5 miliona złotych. Wszystko byłoby w porządku, bo kto bogatemu zabroni, gdyby nie taki drobny szczegół, że nie bardzo wiadomo po co Lasom Państwowym te samochody. Nie nadają się one bowiem do jeżdżenia po lesie.BMW i3 mają niskie zawieszenie, nie posiadają napędu 4x4 i ciężko powiedzieć, aby nadawały się do jazdy w trudnych, leśnych warunkach. Auta na w pełni naładowanej baterii mogą przejechać ok. 200 kilometrów. Naładowanie samochodu w pełni zajmuje około 13 godzin.Naładować można je poprzez superszybkie ładowarki, bądź stacje dokujące, które jednak nie występują naturalnie w przyrodzie, a Lasy Państwowe póki co nie planują ich zakupu
Indie chcą odebrać Matce Teresie najwyższe państwowe wyróżnienie - Order Bharat Ratna.W zeszłym tygodniu władze Indii rozbiły gang sprzedający dzieci, prowadzony przez katolickich Misjonarzy Miłosierdzia. Siostry zakonne sprzedawały dzieci za $550-$1450 – Prawda zwycięża, ale dlaczego tak długo to trwa?
Podobne środki podjęto w Belgii, Francji, Danii i Hiszpanii. Kto jest za tym, żeby taki sam zakaz wprowadziła Polska? –
100 lat temu powstała Enigma – Dokładnie 23.01.1918 r. dr Artur Scherbius złożył wniosek o opatentowanie wirnikowej maszyny szyfrującej Enigma. Początkowo używana była na rynku komercyjnym. W latach późniejszych została zaadaptowana przez instytucje państwowe wielu krajów. Enigma zwróciła również zainteresowanie niemieckich sił zbrojnych, które podczas II wojny światowej wykorzystywały ją na skalę masową. Po raz pierwszy szyfry zakodowane przy pomocy Enigmy udało się rozszyfrować w 1932 r. Dokonali tego polscy kryptolodzy.Dokonania Polaków, przede wszystkim Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego, pozwoliły na dalsze prace nad dekodowaniem szyfrów stale unowocześnianej przez Niemców Enigmy