Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 33 takie demotywatory

Amerykańskie Parki Disneya wprowadzą dożywotnie zakazy wstępu dla osób kłamiących na temat swojej niepełnosprawności – W przeszłości wielokrotnie dochodziło do sytuacji, że ludzie symulowali niepełnosprawność, by unikać kolejek. Od maja weryfikacja będzie następować za pośrednictwem specjalnego chatu video. Tylko w taki sposób będzie można złożyć wniosek o przyznanie przywilejów
Parki rozrywki w USA to całkiem inny poziom –  SH
 –  CREDIT CARD삼성페이 사용 안내PARKI감을 키고 신용카드 투입구을 대면 경제가 진행됩니다.COUBby @yapfiles.ru
0:10

Wiek to tylko liczba! Joy Ryan, w wieku 93 lat, odwiedziła wszystkie 63 Parki Narodowe w USA ze swoim wnukiem, Bradem. W ten sposób została najstarszą kobietą, która tego dokonała, co zostało odnotowane w Księdze Rekordów Guinnessa

Joy Ryan, w wieku 93 lat, odwiedziła wszystkie 63 Parki Narodowe w USA ze swoim wnukiem, Bradem. W ten sposób została najstarszą kobietą, która tego dokonała, co zostało odnotowane w Księdze Rekordów Guinnessa – Ich relacja jest wyjątkowa - choć przez dekadę nie mieli kontaktu po rozwodzie rodziców Brada, w 2015 roku zdecydowali się na wspólne podróże. Joy, mimo swojego wieku, chętnie ruszyła w drogę, chociaż wcześniej nigdy nie miała okazji podróżować i zobaczyć takich cudów natury jak góry czy ocean. Swoje przygody opisywali pod nazwą @grandmajoysroadtrip. W trakcie tych wyjazdów dzielili się ze sobą trudnymi doświadczeniami z przeszłości, dzięki czemu ich więź stała się jeszcze mocniejsza. Po ukończeniu wyprawy po parkach narodowych, nie zamierzają przestać podróżować - niedawno odwiedzili Afrykę. YOUR
Według legendy Charlie miał snućsię po zmroku po opuszczonychparkach i ulicach, a nocą gonićsamotnych przechodnióww poszukiwaniu nowej twarzy – Oczywiście jest to legenda, ale niewielu wie, że Charlie bez twarzy nie jest postacią fikcyjną. Charlie to Raymond Robinson, który urodził się w 1910 roku w Pensylwanii. W wyniku nieszczęśliwego wypadku zyskał przydomek Charlie bez twarzy.Raymond miał zaledwie osiem lat, gdy wspiął się na most Morado Bridge, gdzie przechodziły dwie linie elektryczne. Chłopiec przytrzymał się kabla i poraził go prąd. W wyniku porażenia jego ciało zaczęło się palić. Zdołał się odłączyć i spaść na ziemię.Wstrząs spalił twarz i ramiona ośmiolatka. Nie miał już oczu, nosa a usta i uszy były kompletnie zniekształcone, amputowano mu też ramię, którym trzymał kabel. Na klatce piersiowej miał jedną wielką bliznę. Po długich miesiącach spędzonych w szpitalu powrócił do domu w miejscowości Koppel, której już nigdy nie opuścił. Odszedł od kochającej i opiekującej się nim rodziny i zaczął wieść życie samotnika przekonany, że terroryzuje ludzi swoim wyglądem.Robinson kolejne lata swojego życia spędził ukrywając się w domu. Zarabiał na życie wyrabiając portfele, paski i inne drobne rzeczy, które sprzedawał. Wychodził na spacery jedynie w środku nocy, by nie straszyć ludzi swoim wyglądem. Spacerując pomagał sobie kijem: jedną nogą szedł po asfalcie, a drugą po poboczu. Szybko rozeszła się wieść, że jakiś potwór chodzi zawsze tą samą drogą. Dla spragnionych przerażających historii ludzi ta informacja była jak "woda na młyn".W ciepłe, letnie dni dzieciaki jeździły drogą, by móc go zobaczyć. Czasami udawało im się go ujrzeć i historia się rozrastała.  W tym samym czasie nadano mu pseudonim Charlie bez twarzy - który przemierzał lasy, parki i ciche ulice w poszukiwaniu nowej twarzy. Raymond zmarł w 1985 roku mając 75 lat. Choć odszedł, legenda o nim na zawsze pozostanie żywa
Paryż zakazuje wypożyczania elektrycznych hulajnóg. Mieszkańcy zdecydowali o tym w referendum – Mieszkańcy francuskiej stolicy sprzeciwili się pojazdom, które powodowały liczne wypadki, a także zagracały chodniki, miejskie skwery i parki Lime-SLaytTIERTIERDTIER
 –  Tomasz Sommer@1972tomekZamykanie całych Tatr z powodu śniegu to kolejnyobjaw choroby tamtejszych ochroniarzy na butę ichamstwo. Parki narodowe trzeba uwolnić od kolesi,którzy żyją z niewpuszczania ludzi na chronionetereny za ich własne pieniądze.To jest właśnie zamordyzm myślowy w czystej formie. Ten degenerat nierozumie, że ktoś może sobie lubić torować w śniegu. Natomiast ratownicypowinni działać za własne pieniądze.
Na cmentarzach zamiast nagrobków, nad każdym pochowanym powinni zasiewać nasiono drzewa – Wtedy powstałyby piękne parki i lasy, a nie wielkie obszary z betonowymi klockami
To również przepiękne parki narodowe, które koniecznie należy zwiedzić –
0:11
Dlaczego nie zasadzicie w tym miejscu cholernego drzewa, zamiast używać drewnianych belek ze ściętego drzewado budowy takich konstrukcji? –
Typowy Janusz nad polskim morzem. Kto tak naprawdę nim jest? Świetna kampania społeczna ukazująca coroczny problem – Mieszkańcy i turyści do odpoczynku wybierają najczęściej parki, lasy, czy morze. Niestety jak bumerang, co roku wraca problem śmiecenia w przestrzeni publicznej. Nowa kampania WFOŚiGW zaskakuje
Osoby, które wygrają często chwalą się tym przez resztę dnia, nie mówiąc o sporej maskotce, która sama robiza naprawdę dobrą reklamę –
Gdy pozory mogą mylić. Przerażająca historia wielodzietnej z pozoru idealnej rodziny, za fasadą której krył się dramat dzieci – Listopad 2015, Las Vegas, Louise i David Turpinowie wraz dziećmi podczas ceremonii odnowienia przysięgi małżeńskiej w "Kaplicy Elvisa". Zdaniem małżonków takie upamiętnienie trzydziestej rocznicy ślubu jest też szansą zdobycia zainteresowania producentów telewizyjnych i realizacji marzenia o rodzinnym reality show. Po powrocie do domu trzynaścioro dzieci (w wieku od 2 do 29 lat) zostanie ponownie uwięzione i torturowane - tak jak dzieje się to od wielu lat, przy braku zainteresowania ze strony dalszej rodziny, sąsiadów i organów państwa.Patologiczne inklinacje rodziców to efekt ich własnego trudnego dzieciństwa:  głęboko konserwatywnego wychowania w przypadku Davida Turpina i molestowania w przypadku Louise Turpin.Koszmar ich dzieci zakończy się dopiero dwa lata później, gdy 17-letnia Jordan postanowi uciec z domu, zachęcona przez internetowego przyjaciela z dalekich Indii.17-letnia córka Turpinów narażając swoje życie wydostała się z domu przez okno w sypialni i zadzwoniła na policję, prosząc o ratunek dla siebie i swojego rodzeństwa. Nie wiedziała, jaki jest miesiąc, ani co oznacza słowo "lekarstwo", ale na szczęście znała numer alarmowy. Kiedy policjanci przybyli na miejsce, część dzieci była przykuta do łóżek za pomocą łańcuchów.Trudno uwierzyć, że dzieci ze zdjęcia rzadko opuszczały dom, były bite, wolno im było jeść raz dziennie, a myć całe ciało podczas kąpieli - zazwyczaj raz na rok. Dla części z nich pobyt w rodzinnym domu skończył się zanikiem mięśni, zahamowaniem w rozwoju, dla wszystkich - traumą na całe życie.Wiadomo, że kiedy Jennifer w 2018 r. wydostała się z domu i zawiadomiła policję, do łóżek łańcuchami przywiązani byli jej dwie siostry i brat. Wszystkie dzieci były do tego stopnia zaniedbane, że policjanci myśleli, że nikt z nich nie ukończył 18. roku życia, podczas gdy najstarsze miało 29 lat w chwili uratowania i ważyło 37 kg.Rodzice dbali o dzieci tylko wtedy, kiedy mieli im zrobić pokazowe zdjęcie. Wtedy je myto, ubierano i kazano szeroko uśmiechać. Czasami też wyjeżdżali z rodzicami, np. do wspomnianego Disneylandu, ale to tylko dlatego, że Louise i David uwielbiali te parki rozrywki.Najbardziej przerażający w tej historii jest obraz niewydolności systemu opieki społecznej w USA, który "nie zauważał" przez 20 lat, że dzieci rodziców sadystów są torturowane.
Ta instalacja to ponad 50m2 paneli w parku w Glòries. Będzie generować dla parku 8000 kWh rocznie –
Świetna akcja w DHL Parcel – Jedna z proekologicznych inicjatyw, w które włączył się ostatnio DHL Parcel, to Operacja Czysta Rzeka – akcja społecznego sprzątania polskich rzek. Jako partner logistyczny, DHL Parcel zadbał o doręczenie sztabom w całej Polsce materiałów promocyjnych oraz pakietów startowych dla wolontariuszy. Firma utworzyła również własny sztab i lokalną akcję „Operacja Czysta Wisła”, w ramach której grupa pracowników z warszawskiego biura, posprzątała teren pomiędzy mostami Świętokrzyskim i Śląsko-Dąbrowskim po obydwu stronach Wisły.Ponadto, z okazji Światowego Dnia Ziemi, pracownicy warszawskiego biura DHL Parcel mieli możliwość odebrania worków i rękawic ochronnych, by oczyścić ze śmieci tereny wokół swoich domów, parki, lasy czy brzegi rzek
 –  Bielik kontra lis - niecodziennaawantura w BiałowieżyPolskie Parki Narodowe19 godz. OKażdy lis wie doskonale, że przed bielikiem trzeba mieć się na baczności!Silne niczym imadła łapy, uzbrojone w szpony - to nie w kij dmuchał! eZdarzenie (z Białowieży) sfotografował i podzielił się nim z Wami,Pan Ryszard LaskowskiDEMOTYWATORY.PL
Gmina Stavanger w Norwegii zakazała palenia papierosów na zewnątrz – Od przyszłego roku wszelkie tereny i obiekty otwarte - od przystanków autobusowych, kompleksów sportowych, jak odkryte baseny czy boiska, przez chodniki, po obszary do rekreacji na świeżym powietrzu, jak kąpieliska, plaże i parki - będą wolne od dymu
Super pomysł! To pozwoli uwolnić prawdziwe delfiny z parków rozrywki –  Delfin, którego widzicie, to robot wykonany przez chińską firmę
Coś w tym jest... –  DOBRE STRONY KORONYParę krótkich spostrzeżeń.1. Nagle wszystko da się załatwić przez internet.2. Konsumpcjonizm jakby przyhamował. Nie ma tłoku w galeriach i restauracjach. Zakupoholizm nie przetrwał 80-dniowego detoksu.3. Małe znowu jest piękne. Osiedlowe sklepiki lepsze niż molochy z cegły i blachy.4. Doceniamy znajomych, lokalne kolektywy, małe miasta i miasteczka. Zacieśniliśmy relacje rodzinne.5. Po wielu latach wrócił rynek pracodawcy. Co pewnie większości nie cieszy, ale przedsiębiorców owszem.6. “Jak trwoga to do Boga” więc na chwilę znowu zaczęliśmy wierzyć specjalistom i znawcom danego tematu.7. Pracownicy na pierwszej linii utrzymania normalności naszego funkcjonowania /ekspedientki w sklepach, fryzjerzy itd/ zyskali na szacunku, w końcu zaczęliśmy doceniać ich pracę. Są też ofiary - bez baristy i bankowca można się jednak obyć.8. Rozkruszenie betonowych branż - nie tylko telewizor można sprzedawać online ale też samochód, ba - mieszkanie nawet!9. Nagły zryw i chęć współpracy wielu świetnych ludzi. Przynajmniej na chwilę wszyscy zaczęliśmy działać nie oglądając się na swój interes.10. Ogólne oczyszczenie głowy z pierdołowatych problemów - się okazało, że są dużo ważniejsze sprawy.11. Wszechobecna tęsknota za zielonym. Lasy, parki, ogródki działkowe, a nawet krzaki za garażami pod blokiem.12. Kiedy dochodzimy do ściany to zaczynamy myśleć rozsądnie. Racjonalność znowu w natarciu. Ciekawe na jak długo.13. W dłuższej perspektywie dostaniemy po portfelach ale nauczyliśmy się gotować w domu i nie chodzić do fryzjera i kosmetyczki więc już na zapas wiemy jak to by było gdyby nie było nas stać na wszystko.14. “Ślachetne zdrowie, Nikt się nie dowie, Jako smakujesz, Aż się zepsujesz.” - wszyscy przypomnieliśmy sobie tę fraszkę mimo iż statystycznie zachorowało tylko 0.06% społeczeństwa.15. Do mainstreamu nieśmiało zawitał - i mam nadzieję, że zostanie - renesans zachowań niewidzianych od dekad np. samopomoc sąsiedzka, kupowanie rzeczy z drugiej ręki, docenianie pracy ludzkich rąk czy oglądanie każdej złotówki kilka razy.16. Przyroda skorzysta na maksa - mniej zanieczyszczeń, mniej spalin, więcej zieleni i jakby więcej śpiewających ptaszków. A w Parku Skaryszewskim był nawet łoś.Idę o zakład, że największe zmiany są jednak jeszcze przed nami.
 –  A co zrobić, żeby ludzie popierali	decyzje rządu, wuju?	Przecież to dziecinnie proste.	Zamknij lasy i parki	na dwa tygodnie.	A potem je otwórz.	I masz ludzi,	którzy popierają	decyzje rządu.