Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 38 takich demotywatorów

Gdy jesteś homoseksualistą, który od lat żyje sobie normalnie, ma znajomych, pracę, nie chodzi na parady, bo nie widzi takiej potrzeby i nikt nie wytyka mu tego, że żyje w takim związku – Wreszcie myśli, że będzie już tylko lepiej, a tu nagle przychodzi tęczowa rewolucja, szał na ulicach i uświadamia sobie, że przez takie osoby to, co budował przez tyle lat może legnąć w gruzach jak domek z kart, bo automatycznie może być utożsamiany z tym, co się teraz dzieje.To tak jak współczesne feministki, które "pomagając" kobietom w rezultacie zrobiły im więcej szkody...

Głos rozsądku:

 –  Do lewicowych, progresywnych aktywistów!Ode mnie, geja i Polaka!***To wy jesteście w błędzie.Jesteście w błędzie nie dlatego, że macie inne poglądy niż ja, czy mój krąg przyjaciół - #różnorodność poglądów jest potrzebna. Jesteście w błędzie, bo nie rozumiecie ani przeszłości, ani teraźniejszości. Z tej pierwszej wyciągacie błędne wnioski, a wobec tej drugiej macie szaleńcze oczekiwania.Nie rozumiecie przeszłości, bo myślicie, że to parady i szokowanie cokolwiek wywalczyły. Że "Stonewall" i inne zamiaszki, rozróby, że to dało nam, osobom nieheteroseksualnym prawa! Wydaje się wam, że kloszardzi obskurnych dzielnic San Francisco rzucający cegłami w policjantów zmienili podejście społeczeństwa do osób LGBT. Myślicie, że najpierw były parady lat 60tych i 70tych, a potem jakaś nagła rewolucja i zmiana nastrojów! A było dokładnie odwrotnie: najpierw zmienił się świat, a potem zmieniła się sytuacja osób homoseksualnych.Najpierw była wojna, która kompletnie zmieniła Europę i Amerykę. Runął dawny porządek świata i dawne autorytety. Naprzód poszła nauka: ludzkość poleciała na Księżyc, codziennością stały się antybiotyki, udoskonalano antykoncepcje. Kobiety, które podczas wojny pokazały, że są samodzielne, przestały być głównie żonami i matkami. Powstały pierwsze systemy ubezpieczeń i nowoczesna pomoc socjalna, która usamodzielniła pp części ludzi. Zmieniła się sytuacja mieszkaniowa - można było mieszkać w pojedynkę lub z partnerem, zapraszać obcych, randkować - wiele osób przeniosło się do anonimowych miast. Rodzina zmieniła swój charakter na "atomowy", nuklearny.Ze względu na te zmiany obniżyła się kontrola społeczna (czasem słuszna, często opresyjna), jaka wcześniej wisiała nad jednostką, a zwiększyła sie osobista wolność. Stopniowo zmniejszył się też wpływ i autorytet religii. I na sam koniec pojawiły się parady. Kiedy wystartował ruchy LGBT, świat był już inny i wystarczyło zmienić niewiele. Pomyślcie - jeszcze w latach 40tych te same marsze byłyby rozpędzone pałami i strzałami z karabinów. Ba! Nigdy by nawet się wtedy nie zebrały. To przez te kilka dekad zmienił się świat i to wszystko!Parady nic nie zmieniły! Były tylko wisienką na torcie, a wy teraz wciskacie wszystkim wisienkę, nie mając tortu!Tego nie rozumiecie z przeszłości. Teraźniejszość też jest dla was jednak sekretem, bo staracie się stosować metody z przeszłości i z obcych krajów, i dziwicie się, że one w Polsce nie działają. Ponieważ błędnie zakładacie, że szokujące marsze były przyczyną, nie zaś efektem zmiany, maszerujecie od prawie dwudziestu lat po Polsce bez efektu. Lata 60te dawno minęły, a wy ciągle w nich tkwicie. I do tego tkwicie w latach 60tych Europy Zachodniej i Ameryki, a Polska to nie Niemcy i Polska to nie wujek Sam.Polska jest jak konserwatywny ojciec. Ten ojciec jest zawsze strasznie uparty, często wkurzający i czasem niesprawiedliwy. Ale plucie mu w twarz i wyśmiewanie się z niego nic wam nie da. Z takim ojcem można wiele osiągnąć, ale tylko po dobroci. Taki ojciec musi zacząć najpierw swojego syna szanować, zanim zobaczy świat z jego perspektywy. A wy jakimi jesteście synami? Wy chcecie wszystkiego zaraz, już i teraz, i nawet nie umiecie podziękować.I nie cieszcie się zbytnio na sankcje i przymusy zagraniczne. Nawet, jeśli wam sypną jakieś okruchy, to się nimi długo nie najecie. Bo jeśli zmiana nie przyjedzie oddolnie, a z góry, to nie będzie trwała. To co narzucone może w każdej chwili zostać odrzucone. Zamiast więc paradować w para-religijnych procesjach z waginą w miejscu monstrancji, zajmijcie się budowaniem pozytywnego image'u. Wiem, że to męczące, ale wszystko co wartościowe, jest męczące!***Do StopBzdurom!Nikt nie ma prawa kraść, a wy co robiliście z rejestracjami samochodowymi?Nikt nie jest ponad prawem, a wy jak zachowywaliście się wobec policji?Nikt nie ma prawa nikogo bić, a wy co zrobiliście wolontariuszowi na ulicy?To wy zaatakowaliście pierwsi, teraz udajecie zdziwienie.Przestańcie używać osób LGBT jako tarczy! Jesteśmy ludźmi, nie mięsem armatnim!***Do zwykłych ludzi!Przemoc nie jest wyjściem! Chuligani nie mają prawa atakować legalnych, pokojowych demonstracji LGBT!Demonstranci LGBT nie mają prawa atakować policjantów!Nie dajcie się tym, którzy chcą eskalacji konfiktów, chaosu, przemocy!Nie dajcie się wykorzystywać anarcho-komunistom i ich płytkiej narracji o rewolucji. Dla rewolucji ludzki ból i cierpienie to tylko środek do celu!Jestem gejem, popieram związki partnetskie i chcę tolerancji. Ale droga do tolerancji prowadzi przez wzajemny szacunek i dialog.#StopPrzemocy #EndViolence #tolerancja
Zwany tam "polskim marszem", "Marsz Pierwszej Brygady" jest w stałym repertuarze, corocznej, kwietniowej parady Orkiestry Filharmonii z greckiej wyspy Corfu – W tym roku parada się nie odbyła
 –  Ksiądz o „dobrej” stronie koronawirusa: Mniej aborcji, zdrad i odwołane parady równościJeden z warszawskich duchownych postanowił podzielić się swoimi refleksjami dotyczącymi pandemii koronawirusa. Proboszcz parafii na Bemowie skupił się jednak nie na negatywnych aspektach obecnej sytuacji, ale tych, które jego zdaniem są pozytywne.
15-letni Jakub Baryła, radny Młodzieżowej Rady Miasta, katolik i tradycjonalista stanął sam z krzyżem naprzeciw Parady Równości w Płocku –
Wymowne zdjęcie z tzw. "Parady równości" w Płocku... –
Na wstępie pragnę zaznaczyć, że ja jestem bardzo otwartym człowiekiem i do katolików nic nie mam – Co prawda nie zgadzam się z ich stylem życia, ale staram się być tolerancyjny, jak mogę. Jedyna rzecz, której jednak zaakceptować nie potrafię, to te ich coroczne parady. Ja rozumiem wyznawać swoje przekonania w zamkniętym gronie w kościele czy domu, ale żeby z tym na ulicę wychodzić, to już przesada. Od rana krzyki, śpiewy, faceci w sukienkach z młodymi chłopcami u boku, syf na drogach i blokowanie ruchu. Co najgorsze niewinne dzieci, wychowane bez religijnych odchyleń, są wystawione na ten widok. Jeszcze się nawrócą i wyrosną na fanatyków. A ja się pytam, gdzie jest procesja ateistów? Normalni ludzie parad nie potrzebują!
Źródło: FB
 –  PJOTER POPATRZ MNIE W OCZY I POWIEDZ SZCZERZECHODZISZ NA TE PARADY LPG?
Podczas parady równości, to małżeństwo rozdało setki "darmowych przytuleń" obcym ludziom, którzy zostali odrzuceni przez swoich rodziców z powodu swojej orientacji –
Szwedzki komiks - superbohater Phantom walczy z polskimi nacjonalistami w obronie Parady Równości w Warszawie –
Nie od parady mówi się, że:"tylko głupcy są szczęśliwi w pełni" –
Polska policja: level expert – Wlepić mandat mistrzowi świata w stuncie za stanie na baku podczas charytatywnej parady motocyklowej, na które zbierano pieniądze dla chorej dziewczynki
Marine Roy Hawthorne, Indianin Navajo, który w czasie wojny był szyfrantem (tzw. code talker), pokonał pieszo 2-milowy odcinek parady. Podczas ostatniej pół mili pomagali mu dwaj młodzi Marines, również Navajo –
TVN usunął symbol Polski Walczącejze zdjęcia z parady LGBT –
Niebo znów zawitało nad Pekin – Oto, co się stało, gdy zamknięto fabryki i ograniczono ruch samochodów.Tak wyglądał Pekin w dniu parady wojskowej oraz dzień po
Pamiętacie Andrzeja spod krzyża, a także towarzysza Janusza Palikota z parady równości? – Dzisiaj spacerował obok Bronisława Komorowskiego jako tzw. "przypadkowy przechodzień".Nie ma zadania, którego Andrzej by się nie podjął...
Ci, którzy tak walczą o tolerancję społeczeństwa wobec swojego stylu życia – niech sami uszanują i tolerują to, że spora część ludzi wyznaje tradycyjny wzór rodziny. I podobnie jak oni sami nie chcą zmieniać swoich poglądów, niech nie każą tego robić wszystkim wokoło, nazywając to "uświadamianiem"
Czasem i ten mocny w gębie – musi pokazać że nogi ma też nie od parady