Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 217 takich demotywatorów

To zdjęcie powstało dzieńpo oddaniu szpiku. Jedyny ślad jaki pozostał, to dwa małe nacięcia i przysłaniające je opatrunki – Należę do 20% dawców, u których pobrano szpik z talerza kości biodrowej (nie mylcie tego z kręgosłupem!).Ale bądźmy szczerzy. To co przeszedłem to żart w porównaniu do tego przez co muszą przechodzić i z czym się mierzyć pacjenci. Zabieg, podczas którego tak naprawdę spałem 60 minut dał szansę na życie drugiej osobie, mojemu "genetycznemu bliźniakowi".Zastanawiam się co powstrzymuje cię przed uratowaniem czyjegoś życia?
Źródło: Facebook.com/fundacja.dkms.polska
 –  Badanie przez odbyt i usta tymsamym sprzętemFot. MR BE&WKolonoskopię i gastroskopięwykonujemy tym samym sprzętem -zalecił ordynator z rzeszowskiegoszpitala wojewódzkiego nr 2.Pacjenci i lekarze odmówili badań
Pozostałe 30% nie może wyrazić swojej opinii z powodu pracy w NFZ –  50 tys. zgłoszeń wpływa rocznie do Rzecznika Praw Pacjenta. Dotyczą one przede wszystkim leczenia szpitalnego oraz ambulatoryjnego. Pacjenci skarżą się na zbyt długi czas oczekiwania, niską jakość świadczeń, odmowy ich udzielenia oraz brak ciągłości leczenia
Co roku 30 tys. polskich pacjentów umiera w kolejkach, bo nie dożywa wizyty u specjalisty –

Kiedy dowiedział się, że jest śmiertelnie chory zrozumiał, że „życie to coś więcej niż tylko pieniądze”

Kiedy dowiedział się, że jest śmiertelnie chory zrozumiał, że „życie to coś więcej niż tylko pieniądze” – Przesłanie, które  dociera i inspiruje nie tylko młodych lekarzy, ale każdego, kto próbuje odnaleźć spełnienie i szczęście.Singapurski lekarz- chirurg plastyczny, zdążył przekazać swoją wiadomość, zanim przegrał walkę z rakiem płuc w październiku 2012 roku:„Jestem typowym produktem dzisiejszego społeczeństwa” – powiedział w swoim przemówieniu. „Od najmłodszych lat przekonywano mnie, że do szczęścia prowadzi tylko droga sukcesu. Sukces natomiast oznacza bogactwo. Swoje życie kreowałem, więc zgodnie z tym mottem”.Pracował w okulistyce i przeszedł na chirurgię plastyczną. Zgarniał grube miliony już w pierwszym roku praktyki„Wiesz, ironią jest to, że ludzie nie widzą bohaterów w zwykłych lekarzach rodzinnych. Tworzą bohaterów z ludzi bogatych i sławnych” – powiedział Teo. „Są ludzie, którzy nie będą chcieli zapłacić 20 dolarów singapurskich (15 USD) za wizytę u lekarza rodzinnego, później te same osoby nie będą miały żadnych skrupułów, płacąc 10 000 dolarów singapurskich (7310 USD) za liposukcję czy 15 000 dolarów singapurskich (10 970 USD) za powiększenie piersi”.„Byłem u szczytu swojej kariery. Myślałem, że mam wszystko pod kontrolą”.11 marca 2011 roku zdiagnozowano u niego nieuleczalnego raka płuc i dano mu od trzech do czterech miesięcy życia. W najlepszym scenariuszu miał jeszcze 6 miesięcy.„Nie mogłem tego zaakceptować. Mam ponad stu krewnych po obu stronach, mojej mamy i taty… I żaden z nich nie miał raka.” – powiedział Teo, próbując zrozumieć przyczynę choroby, która rozprzestrzeniła się na jego mózg i kręgosłup.Z bezsilności wpadł w ciężką depresję„Ironią jest fakt, że wszystkie te rzeczy, które osiągnąłem, sukces, trofea, wszystkie moje samochody, mój dom, wszystko. Myślałem, że to przyniesie mi szczęście. Jedyne co z tego miałem to myśli o moich osiągnięciach i własnościach zaprzątające mi głowę, one jednak nie przyniosły mi upragnionego spełnienia. Nie było tam radości.”Z czasem zdał sobie sprawę, że to nie Ferrari ani kolejna „gwiazdka Michelina” podana na talerzu przynosi mu radość„To, co naprawdę sprawiło mi radość w ciągu ostatnich 10 miesięcy, to interakcja z ludźmi, moimi bliskimi, przyjaciółmi, ludźmi, którzy naprawdę o mnie dbają, śmieją się i płaczą ze mną, są w stanie zrozumieć ból i cierpienie, przez które przechodziłem”.Sam rozumiał teraz innych pacjentów chorych na raka – choroba nauczyła go czegoś, czego nigdy nie doświadczał jako lekarz, którego głównym celem był zysk„Nie wiedziałem, co tak naprawdę czują, dopóki sam nie stałem się pacjentem. Jeśli zapytasz mnie teraz, czy byłbym innym lekarzem, gdybym mógł na nowo przeżyć swoje życie, odpowiem, że tak. Teraz naprawdę rozumiem, jak tacy pacjenci się czują i przez co przechodzą. Czasem jednak, żeby coś pojąć trzeba tego doświadczyć na własnej skórze”„Nie ma nic złego w osiąganiu sukcesu czy w byciu bogatym, nie ma tu absolutnie nic złego. Jedyny problem polega na tym, że wielu z nas, tak jak ja, nie potrafi sobie z tym poradzi攄Wpadłem w taką obsesję, że nic innego nie miało dla mnie większego znaczenia. Pacjenci byli tylko źródłem dochodów, a ja starałem się wyciskać z nich każdego centa”.Na łożu śmierci dodał jeszcze:„Kiedy stanąłem naprzeciwko śmierci, kiedy już musiałem, rozebrałem się ze wszystkiego co miałem i skupiłem się tylko na tym, co ważne. Ironią jest fakt, że bardzo często dopiero kiedy zbliżamy się do śmierci, uczymy się, jak żyć”
Przekaz brutalny, ale mocnodaje do myślenia –  Pracownicy ochrony zdrowia w dośćdrastyczny, ale i dosadny sposóbprotestowali przed MinisterstwemZdrowia:6 8% Porozumienie Rezydentów OZZL dodał(a) nowe zdjęcia (8) doalbumu: Walking bags12 września o 11:04Wyrazisty i brutalny miał być przekaz flash moba, któregozorganizowaliśmy dzisiaj pod Ministerstwem Zdrowia.Każdy worek to inny pacjent, który zmarł na skutek braku odpowiedniejopieki zdrowotnej...!? Dużo? To wyobraźcie sobie 30 000 takich worków...!!30 000 osób chorych na nowotwór umarlo z braku odpowiedniegoleczenia, kolejek, zlej organizacji och rony zdrowia. Wg danych fundacjiAlivia. lle we wszystkich kolejkach NFZ nie ma danych.Obecnie w Polsce politycy zajęci są tylko wyborami i slupkamiTymczasem ludzie umierają. Każda z tych tragedii jest niewidoczna,rozgrywa się w domu, szpitalu. Panie Ministrze, proszę wyjrzeć za okno. Takwygląda rzeczywistość w ochronie zdrowia. Z dnia na dzień kolejne worki...Nie doczekaliśmy się nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza, niedoczekaliśmy się wzrostu finansowania ochrony zdrowia, papierów ibiurokracji nadal przybywa. Nie doczekaliśmy się reformy. A pacjenci niedoczekali się pomocy...Rząd ponosi odpowiedzialność za wzrost śmiertelności w przeciąguostatnich lat. Za to, że pacjenci umierają i nie umiera ich 10 czy 100, aleumierają tysiące, a rząd zaoszczędzi na zdrowiu 10 mld kłamiąci naciągającksięgowość.#RatujZdrowie #PolskaToChoryKraj #AkcjaZdrowaPraca+5DEMOTYWATORY PL

Na Facebooku pacjenci chwalą się jakie posiłki w szpitalu otrzymali oni i ich małe dzieci. Kilka przykładów tego jak nas karmią (24 obrazki)

Humor prosto z NFZ... (15 obrazków)

Oto obraz polskiej służby zdrowia! Kobieta zwija się z bólu w SOR czekając na lekarza kilkadziesiąt minut, pozostali pacjenci nie kryją oburzenia –
Tymczasem oddział neurologii w Kłodzku zbiera darowizny na klimatyzację w salach, gdzie leżą pacjenci po udarach... –  DAROWIZNA NA RZECZ ODDZIAŁU NEUROLOGII ZOZ KŁODZKO MOŻNA PRZEKAZAĆ NA NR KONTA: .54 1130 1033 0018 7998 4020 0003  Z DOPISKIEM: DAROWIZNA O/NEUROLOGII NA KLIMATYZACJĘ
Szczęśliwy to kraj, w którym więźniowie mają kablówkę, a pacjenci w szpitalu przez 15 minut szukają makaronu w rosole –
ZTM w Warszawie twierdzi, że winę za ukrop w autobusach ponoszą pasażerowie, którzy ogrzewają temperaturę wewnątrz i wpuszczają do autobusu ciepłe powietrze podczas postoju na przystanku – No tak, bo problemem w komunikacji miejskiej są... pasażerowie. Tak jak w szpitalach pacjenci.
Otyłość wśród dzieci – Kolejne statystyki pokazują, że polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. Minie jeszcze trochę czasu zanim dogonimy Brytyjczyków, ale zmierzamy w tym kierunku. Pracuję w szkole i codziennie oglądam co jedzą dzieci: batoniki, czipsy, zamiast kanapki na drugie śniadanie kawałek pizzy. Wszystko zapite słodkimi napojami. Popytajcie wuefistów z 20-sto, 30-sto letnim stażem pracy - wszyscy powiedzą, że wyniki dzieci i młodzieży z roku na rok są coraz słabsze. Od lat 70-tych polskie dzieci w każdym kolejnym roku są słabsze, wolniejsze i mniej wytrzymałe. Z reguły trudno jest powiedzieć co dziecko będące dziś w podstawówce będzie robiło w przyszłości, jaki będzie miało zawód, czy będzie miało rodzinę. Za to coraz częściej można być pewnym tego, że są to przyszli pacjenci z nadciśnieniem, cukrzycą i zawałem serca.
A u nas każda babcia siedząca pod blokiem umie po jednym spojrzeniu rozpoznać kto jest prostytutką, a kto narkomanem –  W 2015 roku Szkotka Joy Milnepowiedziała lekarzom, że może pozapachu rozpoznać czy ktoś maParkinsona. Podczas eksperymentudali jej do powąchania 12 koszulek,z których 6 nosili pacjenci chorzy naParkinsona. Kobieta prawidłowowskazała wszystkie 6 koszulek, aleoprócz tego wskazała jeszcze jednąkoszulkę. Po 8 miesiącach okazało się,że u człowieka, do którego należałakoszulka zdiagnozowali Parkinsona.
"Nikogo jeszcze tam nie widziałam" –
Cała szóstka pacjentówzostała uratowana –
Pacjentom wcale nie jest do śmiechu –  Hahah pozdrawiam szpital Batoregoprawa pacjenta

Dla każdego jest nadzieja. Mężczyzna omal nie spłonął żywcem. Mimo to potem znalazł miłość

 –  Jedenaście lat temu Joe Kinanposzedł na koncert rockowy.Pożar, do którego doszłopodczas wydarzenia,całkowicie zmienił jego życie.Kinan był wśród najciężejpoparzonych ofiar zaprószeniaognia w klubie The Station wWest Warwick, do któregodoszło w 2003 roku. Miałoparzenia trzeciego i czwartegostopnia i spaloną skórę głowy.Lekarze musieli amputować mwszystkie palce, stracił równieżJednak, gdy obudził się potrzymiesięcznej śpiączce,poczuł, że żyje. Trzej innipacjenci szpitala, któryzostali przywiezieni z takimisamymi obrażeniami, niemieli tyle szczęścia.Do dzisiaj Kinan przeszedł 128operacji. Niektóre, takie jakprzeszczepy skóry, trzebapowtarzać co kilkanaściemiesięcy. Mężczyzna nadalpanicznie boi się ognia - dręczągo wizje i koszmary.Tragiczne wydarzeniapomogły jednak Kinanowipoznać miłość swojego życia.Swoją dziewczynę spotkał nakongresie zorganizowanymprzez stowarzyszenieskupiające ocalałych zpożarów. Para szybko się wsobie zakochała, czegoowocem jest córeczka Hadley.

Najgłębsze wyznania, jakie usłyszeli lekarze od swoich pacjentów (12 obrazków)

Pierwszym państwem, w którym leczenie odbywałoby się przy pomocy MDMA (ekstazy) jest Izrael. Leczony będzie w ten sposób stres pourazowy – Jak na razie jest to eksperyment, już zgłosiło się 50 osób cierpiących na PTSD. Pacjenci będą przyjmować MDMA pod stałym nadzorem specjalistów w ciągu 15 sesji psychoterapeutycznych. Jeśli testy przebiegną pomyślnie, to już za dwa lata można spodziewać się, że będzie to regularna terapia