Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 175 takich demotywatorów

Brytyjski pisarz Bernard Hare opowiedział, jak w krytycznym momencie jego życia, życzliwy czyn nieznajomego, na zawsze zmienił jego życie – Było to w 1982 roku, kiedy był 24-letnim biednym uczniem. Pewnego wieczoru Bernard był poszukiwany przez policję, ale nie otworzył drzwi, obawiając się, że zostanie eksmitowany z hostelu za długi. Kiedy jednak o tym myślał, przyszło mu do głowy, że to nie była policja, ale że ta wizyta może być związana z jego matką, która ostatnio źle się czuła. Jak najszybciej zadzwonił do domu w Leeds, gdzie dowiedział się, że jego matka jest naprawdę w ciężkim stanie i prawdopodobnie nie przeżyje tej nocy. Bernard pospieszył na stację, ale ostatni pociąg do Leeds niedawno odjechał. Wsiadł do pociągu do Peterborough, choć nie miał szans na złapanie pociągu do Leeds. Bernard w desperacji był gotów ukraść samochód, ukraść pieniądze gdyby nie mógł autostopem dojechać do domu. Mechanicznie wręczył bilet konduktorowi, który przebił go i pozostał w pobliżu. Bernard wyglądał na przestraszonego, jego oczy były czerwone od płaczu. — Wszystko w porządku? „Oczywiście nic mi nie jest. A poza tym co Pana to obchodzi? — Nie wyglądasz dobrze. Czy mogę ci w czymś pomóc? Tak, mógłbyś odejść i pilnować własnego nosa — odparł nieuprzejmie. Jeśli masz jakiekolwiek problemy, służę pomocą. Za to mi płacą. Bernard zdał sobie sprawę, że najszybciej pozbędzie się konduktora, jeśli powie mu wszystko szczerze. Wysłuchawszy go konduktor wyraził współczucie i odszedł. Po 10 minutach wrócił i powiedział: „Słuchaj, jak tylko dotrzemy do Peterborough, biegnij z całych sił na pierwszy peron. Będzie tam na ciebie czekał pociąg do Leeds. Bernard zakłopotany zapytał: „Co masz na myśli? Pociąg się spóźnia czy co? Pociąg się nie spóźnia - wyjaśnił konduktor. Po prostu zadzwoniłem do Peterborough i poprosiłem, aby pociąg do Leeds został zatrzymany do przyjazdu Bernarda. „Wszyscy będą źli z powodu dużego opóźnienia, ale teraz to nie ma znaczenia. Jedź do domu i niech Bóg cię prowadzi abyś zdążył" — powiedział. Bernard rzucił się za konduktorem, próbując mu dziękować. Ale ten odpowiedział mu: „Jeśli naprawdę chcesz mi podziękować, następnym razem, gdy zobaczysz kogoś w tarapatach, pomóż mu. A jeśli ten ktoś będzie chciał ci podziękować, powiedz mu to samo, co ja. To wystarczy". Bernardowi udało się pożegnać z matką dosłownie na kilka minut przed jej śmiercią. Myśląc o niej, za każdym razem przypomina sobie konduktora i historię jaka go spotkała. Setki razy odpłacał się swojemu dobroczyńcy pomagając potrzebującym i będzie to robić, jak twierdzi aż do śmierci. W zamian prosi ludzi tylko o kontynuowanie misji, którą powierzył mu człowiek, którego imienia nawet nie zna.
Jan Karłowicz, etnograf, językoznawca, członek Akademii Umiejętności, ojciec kompozytora Mieczysława, był niezmiernie wrażliwy na prawidłową wymowę. Nie znosił niedbalstwa i reagował natychmiast. Któregoś dnia pracował w swoim gabinecie, gdy na podwórzu rozległo się wołanie: – - Szmaty kupuje, szmaty kupuje, stare garderobe, dobrze płace, szmaty kupuje, szmaty kupuje!Karłowicz wyjrzał przez okno.-Panie kochany - zawołał - tak się nie mówi: kupuje, płace, garderobe. Trzeba wyraźnie wymawiać literę "ę": płacę, kupuję, garderobę.Handlarz spojrzał do góry.- Pan profesor ma jakie garderobe do sprzedania? Kupie, dobrze zapłace.- Człowieku - zirytował się Karłowicz - Przecież mówiłem, że trzeba wyraźnie wymawiać: kupię, zapłacę, a nie: kupie, zapłace.Gdy zamknął okno usłyszał:- Kiedy pan profesor taki mondry, to nich mnie w dupe pocałuje.Karłowicz nie wytrzymał. Otworzył okno i na całe podwórko zawołał:- Nie w dupe, panie kochany, nie w dupe. Całuje się w dupę, przez "ę", wyraźnie: w dupę, w dupę!
Dzięki kreskówce 3-latek uratował swoją mamę – 3-letni chłopiec wezwał pomoc po tym, jak jego matka spadła ze schodów i straciła przytomność. Dziecko zadzwoniło na numer alarmowy i wpuściło ratowników do domu. 3-latek wiedział jak się zachować dzięki kreskówce.Chłopiec zadzwonił pod numer alarmowy. Wiedział jak co ma zrobić, dzięki ulubionej kreskówce „Robocar POLI”, w której występuje radiowóz, karetka pogotowia i wóz strażacki.Następnie Thomas użył krzesła, by przejść przez bramkę zabezpieczającą schody. Znalazł klucze i otworzył ratownikom drzwi wejściowe
W Kalifornii mężczyzna podczas joggingu zauważył dym wydobywający się z domu i poprzez wideo rozmowę skontaktował się z nieobecnym właścicielem. – Dowiedziawszy się, o co chodzi, właściciel domu zdalnie otworzył drzwi mężczyźnie, aby mógł uratować zwierzęta
Pakistańczyk Sattar Buksh otworzył kawiarnię z logo stylizowanym na Starbucks, ale z jego podobizną, i nazwał ją Sattarbuksh. Starbucks go pozwał ale przegrał, bo koleś po prostu miał swoją twarz, imię i nazwisko w logo –
Zamiast go zamknąć, władze pomogły doprowadzić jego biznes do zgodności z kodeksem i zapłaciły 87 dolarówza pozwolenie –
Raper zaskoczył swoich fanów i w pierwszy dzień sam sprzedawał jedzenie! –
Kobusz spokojnie otworzył oknoi spytał: "Du you speak English?" –
Student otworzył ogień w kampusie Uniwersytetu Stanowego w Permie w centralnej Rosji, zabijając co najmniej 8 osób podczas masowej strzelaniny. – Według wstępnych danych strzelaninę otworzył 18-letni Timur Bekmansurov, który został zastrzelony przez policjanta. Przed aktem napisał w mediach społecznościowych: „Zdałem sobie sprawę, że nadszedł czas, aby zrobić to, o czym marzyłem”.
Australijczyk otworzył zakład fryzjerski na plaży podczas wędkowania. W trakcie lockdownu okazuje się, że to jedyny sposób by legalnie móc obciąć sobie włosy –
Pewien mężczyzna był w stanie rozszyfrować kod do sejfu, ale w środku znajdowały się jeszcze jedne zamknięte drzwiczki. Otworzył je kluczem antywłamaniowym, ale w środku znalazł pojedynczy spinacz do papieru –
11 lipca brytyjski żołnierz wpadł przez dach kalifornijskiego domu po tym, jak jego spadochron nie otworzył się podczas skoku treningowego. – Spadochroniarz wyskoczył z samolotu na wysokości około 5000 m podczas grupowego ćwiczenia szkoleniowego prowadzonego z pobliskiego Camp Roberts, kalifornijskiej bazy Gwardii Narodowej. Przebił się przez dach i wylądował w kuchni. Zdjęcia pokazują, że wciąż jest przywiązany do uprzęży, gdy leżał oszołomiony na podłodze. W pełni przytomny żołnierz został przewieziony do szpitala. Jego obrażenia określono jako umiarkowane.
Dzieje się, prawie dotknęli kosmosu, ponieważ nie przekroczył linii Karmana. Richard Branson jako pierwsza osoba poleciała w kosmos na swoim własnym statku kosmicznym. – Dwukadłubowy samolot VMS Eve, a pod nim rakietoplan VSS Unity firmy Virgin Galactic Samolot kosmiczny VSS Unity wyniósł Richarda Bransona oraz pięć innych osób na wysokość 91,44 km nad Ziemią. Zatem otworzył się nowy rozdział w historii kosmicznej turystyki.
W trakcie konferencji prasowej Cristiano Ronaldo ostentacyjnie odsunął od siebie coca-colę. Gest odbił się echem na całym świecie. Stanisław Czerczesow, trener Rosji, postanowił nawiązać do zachowania piłkarza – Trener reprezentacji Rosji nie przejmował się faktem, że Coca-Cola ma w sobie dużo cukru i powoduje tycie oraz problemy z zębami.Otworzył "domowym" sposobem butelkę napoju i szybko wypiłMateriał z udziałem rosyjskiego selekcjonera szybko stał się internetowym viralem
0:17
Teksas w pełni otwarty. Gubernator wydał zakaz wprowadzania nakazów noszenia masek – Gubernator stanu Teksas Republikanin Greg Abbott otworzył swój stan „na 100%” po pandemii Covid 19. Wydał nawet zarządzenie zakazujące wprowadzania nakazów noszenia masek w Teksasie. Otwarte zostały w pełni wszystkie instytucje, obiekty i miejsca publiczne.Samorządy lokalne, które spróbują narzucać noszenie masek, będą się musiały nawet liczyć z zapłaceniem grzywny do 1 000 USD. Od 4 czerwca żaden uczeń, nauczyciel, rodzic, ani inny członek personelu lub gość nie może być zmuszany do noszenia maski na terenie szkół i kampusów.Greg Abott przypomniał też, że Teksas ma obecnie najmniejszą liczbę hospitalizacji związanych z Covid-19 od ponad 11 miesięcy i najniższy 7-dniowy wskaźnik pozytywnych testów od początku zbierania takich danych. Jest to 3,66%, a od prawie tygodnia wskaźnik ów utrzymuje się poniżej 4%
 –  Od 4 nad ranem słychać było szczekanie psa. Nasilało się ono z każdą minutą, denerwując przy tym wszystkich ludzi, którzy akurat wstawali do pracy. Jakiś mężczyzna z kobietą wyszli zobaczyć, co się dzieje.Kiedy podeszli w stronę garażów, zobaczyli, że obok szczekającego psa leży na ziemi mężczyzna. Od razu ruszyli na pomoc, ale im bliżej byli, tym szczekanie owczarka było bardziej agresywne. Kobieta zaproponowała, że zadzwoni po karetkę.Karetka przyjechała szybko. Z samochodu wysiadło dwóch sanitariuszy Para uprzedziła ich, że obok mężczyzny stoi groźny pies, ale ten akurat przestał szczekać, gdy tylko zobaczył karetkę.Jeden z medyków zaczął ostrożnie zbliżać się do mężczyzny, a drugi stał niedaleko i w razie zagrożenia miał prysnąć psa gazem.Mężczyzna, dość młody, około 35 lat, stracił dużo krwi, ale na szczęście żył. Jeden z medyków otworzył apteczkę, opatrzył go, a drugi wziął dwie strzykawki i zrobił mu zastrzyki. Pies cały czas przyglądał się uważnie.Jeden z sanitariuszy przyszedł z noszami i delikatnie położyli na nie mężczyznę, po czym razem wnieśli go do karetki. Psa nie można było zabrać, wiadomo, zasady... Dla niego akurat nie stanowiło to dużej przeszkody, bo przez całą drogę do szpitala biegł obok karetki.Ambulans zatrzymał się przed wjazdem do szpitala. Strażnicy podnieśli szlaban, karetka wjechała, a pies musiał zostać. Jeden ze strażników krzyknął do psa: „Siad! Zostań tu!" Pies był trochę zdezorientowany, ale posłuchał poleceń, siadł obok szlabanu i patrzył jak karetka z jego właścicielem odjeżdża.Po jakiejś godzinie czekania pies położył się blisko krawędzi ogrodzenia, żeby nie przeszkadzały mu samochody.Nastał kolejny dzień, a pies nadal leżał tam, gdzie wczoraj. Jeden facet, z nowej zmiany, zaproponował, że pójdzie zobaczyć, co się dzieje z właścicielem psa i przyniesie coś owczarkowi do jedzenia. Okazało się, że mężczyzna był operowany, jest na intensywnej terapii i powoli dochodzi do siebie.Minął tydzień i właściciel psa powoli wracał do zdrowia, ale nie było nikogo, kogo mógłby zapytać o swojego pupila i to go bardzo smuciło.Mieszkali razem odkąd trafił do rezerwy z powodu kontuzji po postrzale. Razem służyli, razem poszli na emeryturę. Miał nadzieję, że taki mądry pies nie przepadnie.Owczarek tymczasem przeniósł się spod płotu pod drzewa. Stamtąd równie wygodnie mógł obserwować wjazd. Strażnicy ciągle przynosili mu jedzenie. W końcu jeden z nich poszedł do właściciela powiedzieć mu, że jego pies czeka na niego pod szpitalem. Opowiedział mężczyźnie o tym, co się działo z psem podczas jego rekonwalescencji. Pacjent bardzo się ucieszył i wykrzyknął: „To moja psina!!! Moja kochana Alma... Służyliśmy razem. Jest dobrze wyszkolona. To bardzo mądry pies!"Właściciel owczarka poprosił również o pewną przysługę. Wziął serwetkę, przetarł nią twarz i ręce, a później dał ją strażnikowi ze słowami: „Włóż serwetkę do tego woreczka i daj ją Almie, proszę, ona zrozumie!"Ochroniarz wyszedł z terenu szpitala i podszedł pod drzewa, przy których siedziała Alma. Położył woreczek na ziemi, otworzył i odsunął się na bok. Alma podeszła i długo wąchała materiał. Potem wyciągnęła ostrożnie serwetkę, poszła pod swoje drzewo, położyła ją na łapach i przycisnęła do niej swój łepek.W końcu mężczyzna wyszedł ze szpitala, a Alma cały ten czas czekała na niego. Radości było tak wiele, że nie sposób tego opisać. Już nie raz ratowali się nawzajem i wiedziała, że trzeba cierpliwe czekać. I czekała.
Pewien mały żydowski chłopiecbardzo lubił czytać książkii uwielbiał wizyty w księgarni – Gdy przeczytał już wszystko co było na stanie, to spytał sprzedawcę czy będzie coś jeszcze, czego dotąd nie widział. Sprzedawca mu na to, że jest. Książka pod tytułem "Śmierć". Ochoczo sprzedał ją swojemu stałemu klientowi ze zniżką, za raptem 30 szekli. Zaznaczył jednak, że co by się nie działo, to chłopcu nie wolno pod żadnym pozorem zaglądać na pierwszą stronę. Chłopak wrócił do domu, przeczytał tę książkę i był zadowolony, ale zawsze go zastanawiało, co takiego jest na pierwszej stronie. Pewnego razu pokusa złamania zakazu była tak silna że uległ.Otworzył książę na samym początku i zmarł z powodu szoku. Na pierwszej stronie było napisane: CENA: 15 SZEKLI Gdy przeczytał już wszystko co było na stanie, to spytał sprzedawcę czy będzie coś jeszcze, czego dotąd nie widział. Sprzedawca mu na to, że jest. Książka pod tytułem "Śmierć". Ochoczo sprzedał ją swojemu stałemu klientowi ze zniżką, za raptem 30 szekli. Zaznaczył jednak, że co by się nie działo, to chłopcu nie wolno pod żadnym pozorem zaglądać na pierwszą stronę. Chłopak wrócił do domu, przeczytał tę książkę i był zadowolony, ale zawsze go zastanawiało, co takiego jest na pierwszej stronie. Pewnego razu pokusa złamania zakazu była tak silna że uległ. Otworzył książę na samym początku i zmarł z powodu szoku. Na pierwszej stronie było napisane: CENA: 15 SZEKLI
Więc jestem w drodze na rozmowę kwalifikacyjną i zostałem zatrzymany – Oba światła stopu postanowiły wysiąść tym razem. Kiedy policjant podszedł do samochodu, zacząłem nerwowo wyciągać dokumenty, a ten powiedział: "Nie wyjmuj żadnych dokumentów. Chcę tylko, żebyś wiedział, że twoje światła stopu nie działają".Więc od razu się zdenerwowałem, bo dopiero co je wymieniłem, nie dalej jak jak w zeszłym miesiącu. Poprosił mnie, żebym otworzył bagażnik. Spróbował sam je naprawić, najpierw od strony bagażnika, a potem grzebał coś pod maską. Pracował też nad okablowaniem pod deską rozdzielczą.W końcu udało się! Mógł z łatwością dać mi mandat, ale ten wyszedł z roli policjanta - do roli mechanika, aby upewnić się, że jestem bezpieczny. Szacunek, panie władzo Oba światła stopu postanowiły wysiąść tym razem. Kiedy policjant podszedł do samochodu, zacząłem nerwowo wyciągać dokumenty, a ten powiedział: "Nie wyjmuj żadnych dokumentów. Chcę tylko, żebyś wiedział, że twoje światła stopu nie działają".Więc od razu się zdenerwowałem, bo dopiero co je wymieniłem, nie dalej jak jak w zeszłym miesiącu. Poprosił mnie, żebym otworzył bagażnik. Spróbował sam je naprawić, najpierw od strony bagażnika, a potem grzebał coś pod maską. Pracował też nad okablowaniem pod deską rozdzielczą.W końcu udało się! Mógł z łatwością dać mi mandat, ale ten wyszedł z roli policjanta - do roli mechanika, aby upewnić się, że jestem bezpieczny. Szacunek, panie władzo
Najbogatszy człowiek w Afryce - Aliko Dangote obchodził ostatnio 64. urodziny. Z tej okazji sprawiono mu tort, który przypomina fabrykę nawozu, którą właśnie otworzył –
Polski rząd w pigułce –  Premier Mateusz Morawiecki otworzył tunel i rondo w Katowicach. Kierowcy jeżdżą tędy od dawna, rząd nie dał ani grosza