Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 4 takie demotywatory

Nad jeziorem, policja zatrzymała mężczyznę niosącego siatkę z rybami. Zapytali go o kartę wędkarską i stwierdzili, że na tym akwenie nie można łowić ryb – Mężczyzna poinformował policjantów, że to są jego prywatne ryby, z którymi przychodzi tutaj, by sobie popływały, po czym woła je i ryby wracają do siatki.Policjanci nie uwierzyli...Mężczyzna zaproponował, że im pokaże, że ryby są oswojone i wracają do siatki.Policjanci zażądali, by im pokazał.Mężczyzna wypuścił ryby.Jeden z policjantów powiedział:PAN ZAWOŁA TE RYBY.- PANIE POLICJANCIE, JAKIE RYBY???
Zastrzelili oswojone dziki w Orzeszkowie. Zgodnie z prawem – Chociaż już minęło kilka dni, ja ciągle nie mogę dojść do siebie. Ten knur był taki ufny, podchodził do człowieka z myślą, że dostanie coś do jedzenia, a dostał... kulkę. Nie mogę spokojnie o tym myśleć.Na facebookowym profilu "leśny patrol - ludzie przeciw myśliwym" pojawił się poruszający film i tytuł: Myśliwi wymordowali zdrowe oswojone zwierzęta w azylu, w którym mieszkały". Rzecz działa się w Orzeszkowie w gospodarstwie Rancho Kupała niedaleko Hajnówki w województwie podlaskim. - Tak, zgodziłem się na likwidację stada, ale nie myślałem, że przyjedzie myśliwy i po prostu je zastrzeli - mówi właściciel gospodarstwa
 –  Witam, Sprawa wygląda tak- podejrzewam mojego wspollokatora o posiadanie zoltych papierow. Już chuj że sępi szlugi (przestalem dawac z trzecim bo nie jestem z caritasu) czy tam raz nażarł sie chyba meferdronu od turasow i o 3 w nocy (a szedlem na rano do roboty) mnie obudzil bo matka boska (jak zaznaczyl wygladala tak, jak ją malują) siedzi w salonie i zebym ją wyprosił bo znam angielski. To co dzis odjaniepawlił przelało czare wkurwienia. Wracam na domek a tam czujniki dymu wiszą z sufitu a w całej chacie smród jak z krematorium w auschwitz w lato 1942 roku. Ten kretyn opalał kaczkę w zlewie (chuj ze moim dezodorantem i zapalniczka) i jeszcze sie pochwalił ze zajebał ją od nas z parku bo tu takie oswojone chodza i ludzi sie nie boja. Jucha bucha z tego kaczucha na kuchnie no cyrk. Koordynator sugeruje nam to jakos zalagodzic ale nie kwapi sie do przeniesienia pacjenta. Bede mial lipe jak mu wypierdole rzeczy przez okno? Eb Lubię i nowy Kory 2 Napisz komentarz... daj komentarz
- Basiu, idziemy na spacer! –

1