Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 3716 takich demotywatorów

 –  taking the new benz for aspin
0:09
 –
 –  Weszłyśmy z przyjaciółką do szatni nasiłce i narzekamy głośno na naszetłuste uda. W tym samym czasieprzebierała się jakaś starsza kobieta,która wtrąciła się do naszej rozmowy:"Dziewczyny, moje grube uda pomogłymi w życiu". Patrzymy na nią i czekamyna to co powie dalej, czy facetom siępodobały, czy że są bardzo kobiece, czyco? A ona: "Kiedy wypi doliłam sięzimą na lodzie, to gdyby nie ten tłuszczto staw biodrowy rozjebałby mi się nakawałki".
Miałem ostatnio mocno poddenerwowaną klientkę – Była to kobieta, od której w czasach studenckich dostałem przysłowiowego "kosza", bo jak to powiedziała - "jestem dla niej za dobry". Rozpoznałem Beatę od razu po charakterystycznym tatuażu na ręce, ona mnie raczej nie.Rozmawiała przez telefon, zapewne z jakąś swoją "psiapsi", i mówiła mniej więcej tak: "Ten bydlak zamknął się w naszym mieszkaniu i zmienił zamki! Dzieciaki, wiesz, dałam do mamy, a ona od razu mi wypomniała, że od zawsze była przeciwna temu związkowi! Nie wiadomo ile teraz będą się te sprawy w sądach ciągnęły, i co dalej z dziećmi?!? Co robić, no co robić?!?... Chlip, chlip.."No cóż, ja się cieszę, że Beata trafiła wymarzonego mężczyznę, który nie jest dla niej "za dobry", i że nie marnuje się przy takiej grzecznej i dobrej ofermie jak ja.
Historie rodziców autystycznychdzieci różnią się od tychpokazywanych w telewizji –  Witam. Córka autyzm w lipcu 5 lat, nadal nie mówi,ma pampersa i najgorsze to jest męcząca, bałagani wułamku sekundy, maluje ściany, niszczy meble,wyciąga wszystko ze wszyskąd, gryzie przedmioty,rozrywa je, rozwala puzzle, robi wszystko czego nieda się wytrzymać na dłuższą metę. Oboje z mężempracujemy, brakuje nam czasu i sił. Mijamy się nazmiany z pracą, do tego mamy jeszcze 2 starszecórki, średnia nt, ale też nie dba za bardzo inajstarsza co ma swój pokój i na wszystko w nosie(nastolatka), nie dajemy rady, zmęczenie i frustracjamocno nas przygniata i niszczy, wszyscypotrzebujemy terapii, różnych dziedzin, ale albopraca i kasa i brak czasu albo jest czas, alebiedowanie, punktu 7 dwukrotnie nie dostałam, bocórka fizycznie zdrowa. Ona widać glupia nie jest,trochę się polepszyła komunikacja, coś tam pokażepo swojemu, od 2 lat w przedszkolu terapeutycznyn.Nagle nauczyła się poprawnie schodzić ze schodów iukładać puzzle adekwatne do wieku, ale poza tym toniczym się nie zajmie jak brojeniem i widać czasemjakby złośliwość (albo mi się) Czy jest szansa, że jejprzejdzie?, że będzie lepiej? Czasem mam chęćcofnąć czas i..... Jesteśmy u kresu siłD62 komentarze
Bo ja tego, żeby Andrzej też tak czasami potrafił być cicho, jak ona potrafi być cicho –
Źródło: wikipedia
Szczerze mówiąc nawet nie byłoby mi takich debili szkoda –  "Maćku, ponieważ Twoja bezrobotna siostra zaszławłaśnie w ciąże z 3 dzieckiem z nie wiadomo kim,przepiszemy na nią dom i całe oszczędności. Onasama sobie nie poradzi. Ty ciężko pracujesz, więcsam sobie na wszystko zarobisz."carcatycynWtedy stwierdzasz, że oni i siostra sobieporadzą sami i życzysz im udanego życiai wychodzisz. Blokujesz ich telefony ikomunikatory. To tyle. Po paru latachdowiadujesz się, że żyją w jednym domuz nią i jej gachem, dziecko jest bardzo.ORGrozwydrzone a wszyscy nieszczęśliwi.

Tymczasem w PKP

 – Jaka szkoda, że to tylko... Prima Aprilis Stowarzyszenie na rzecz Chłopców iMężczyzn14 godzZ ostatniej chwili! Jak dowiedzieliśmy się odrzecznika PKP Intercity. Pociąg do podróży, firmawreszcie przestaje dyskryminować mężczyznbrakiem posilków regeneracyjnych. "Faktycznie,nawet jeśli z badania by tak wynikało, to bardziejzależy nam na solidarności pracowników obojgapłci oraz wizerunku wspierającej i równościowejfirmy. Od kwietnia posiłki regeneracyjne będądostępne jednakowo dla kobiet i mężczyznpowiedział nam Cezary Nowak, rzecznik spółki.Być może ma to związek z pracami, którerozpoczęło Ministerstwo Rodziny, Pracy i PolitykiSpołecznej. To nienormalne, że normy posiłkówregeneracyjnych ustawione są na poziomieprawie 80% dziennego zapotrzebowania dlamężczyzn i około 50% dla kobiet.Przygotowujemy nowe normy posiłków.idźwigania, uwzględniające nie tylko płeć, aletakże wiek, wzrost oraz budowę ciała.Rozpoczynamy również program prewencjiwypadków w pracy-przez lat nikt nie zajmowałsię tym, że mężczyźni stanowią 63% ofiarwypadków w pracy w ogóle, a wśród wypadkówśmiertelnych-90%-skomentowała AgnieszkaDziemianowicz-Bąk, ministra pracy i politykispołecznej.Wtōruje jej ministra zdrowia, Izabela Leszczyna."Wypadki w pracy to tylko jeden z problemówmężczyzn. Największy to samobójstwa. Czywiedzą państwo, że 8 na 10 skutecznychsamobójców to mężczyźni, a co roku samobójstwjest tyle, że jakby znikało male miasto? Polskajest jednym z krajów, gdzie jest ich najwięcej - anajwyższa w Europie jest dysproporcja międzymężczyznami a kobietami. I nikt z tym przez latnic nie robil- lamentuje min, Leszczyna.'Najwyższy czas także zająć się profilaktykąchorób męskich. Bo to przede wszystkimmężczyźni przedwcześnie umierają - na chorobykrążenia, nowotwory; nawet Covid zebrał większeżniwo wśród panów. To jedna z głównychprzyczyn tego, że Polacy żyją tak krótko" -powiedziały nam osoby z MinisterstwaZmotywowana przez koleżanki, dłużna niepozostaje Barbara Nowacka, Ministra EdukacjiNarodowej. "Krótsze życie mężczyzn to wpewnym stopniu wynik luki edukacyjnej. Chłopcyosiągają gorsze wyniki w czytaniu już w wieku 15lat, a wynik egzaminu ósmoklasisty jest dużogorszy u nich niż u dziewczynek. Tymczasem niema żadnego programu promocji czytelnictwawśród chłopców, a przyczynami nikt się niezajmuje. Między innymi przez to chłopców jestmniej w szkołach maturalnych i na studiach, coprowadzi do marnowania talentów i potencjałumęskiej części Polaków. Nie możemy sobie na topozwolić" dodaje min. NowackaAle prawdziwie rewolucyjne zmiany wprowadzaminister Adam Bodnar w sądach. "Już wkrótcenie będzie gorszych i lepszych rodziców - ojcowiebędą traktowani tak samo jak matki. Przyrozwodach domyślnym rozwiązaniem będzieopieka naprzemienna, alimenty będą wyznaczanesprawiedliwie. Będą egzekwowane bezwzględnie- ale równie bezwzględnie będzie ściganaalienacja rodzicielska. W kodeksie karnymwykonawczym wprowadzimy także zmianyujednolicające warunki odbywania kary diamężczyzn i kobiet - w XXI wieku dostęp do cieplejwody nie powinien być ograniczany tylko dlatego.że ktoś urodził się mężczyzną. Nie może być teżtak, że prawo do zakładu półotwartego zależy odpłci - powinno tylko uwzględniać wysokość karylub sprawowanie skazanego. Lata spędzone wroll Rzecznika Praw Obywatelskich uwrażliwiłymnie na te problemy - i dziś zamierzamprzeprowadzić zmianę do końca".Tymczasem Ministerstwo Obrony Narodowejprzygotowuje też zmiany w obowiązkuwojskowym. Władysław Kosiniak-Kamysz mówi:"Równe prawa to równe obowiązki. Kobiety będąprzechodzić przez kwalifikację wojskową narówni z mężczyznami. Obu płciom zostaniezaoferowana możliwość odbywania służby naróżne sposoby - jeśli ktoś nie chce ryzykowaćżycia na pierwszej linii, nie ma problemu - możeodbyć służbę w logistyce, wywiadzie, obroniecywilnej albo wojskowych jednostkach zaplecza.Oczywiście będzie to służba dłuższa i gorzejpłatna - ale dziś, gdy panuje równość płci, nie mapowodu, aby upaństwowić ciała mężczyzn, akobietom dać wolność wyboru" - dodajewicepremier i Minister Obrony.Wisienką na torcie jest stanowisko ZUS orazMinisterstwa Finansów. "Przez wiele latdyskryminowaliśmy mężczyzn wyższym wiekiememerytalnym. Skoro krócej żyją - wiek powinienbyć co najmniej równy. Zaden inny kraj Europy niema dziś różnicy! To skandal, że Polska jestostatnia: I-na domiar złego w sposóbniekorzystny przelicza wysokość emerytur,uśredniając wiek kobiet i mężczyzn - co tymdrugim obniża świadczenia. Dość tego!"-usłyszeli nasi reporterzy ze źródeł zbliżonych doZUS oraz MF. Czyżby więc Polska miała wreszcieprzestać być zakałą Europy i kraje, który takjawnie dyskryminuje swoich obywatell wzabezpieczeniu emerytalnym, bo urodzili się tejplci a nie innej?Martwi się tylko ministra Katarzyna Kotulaposlanka na Sejm RP. "Jeśli w końcu w Polscezapanuje równość mężczyzn i kobiet, pewniezlikwidują moje stanowisko miała powiedziećwspółpracownikom. Cieszy się za to poseł WitoldTumanowicz. "Wcześniej mówiliśmy, że tenparlamentarny zespół do spraw równościmężczyzn to tak dla beki. Ale to było dla beki, toznaczy żartowałem, że żartowałem. Tak.naprawdę zamierzamy zająć się tematempoważnie i już zaprosiliśmy przedstawicieliwszystkich klubów parlamentarnych, abyfaktycznie zająć się dyskryminacją mężczyzn-boona jest realna - dodaje z poważną miną.Na szczęście min. Kotula nie ma się czymmartwić. To tylko Prima Aprilis! Nikt w Polsceprzecież nie ma zamiaru zająć się samobójcami.zadbać o chłopców w edukacji, zrównać prawaskazanych, ani tym bardziej zrównać obowiązkuwojskowego lub wieku emerytalnego! Lub teżzajmować się takimi drobiazgami jak profilaktykachorób męskich lub bezpieczeństwo pracy.Polskie państwo pozostaje doskonale obojętne naproblemy mężczyzn.I tylko raz w roku, 1 kwietnia możemy sobiepofantazjować, że może mogłoby zacząć cośrobić. Może podjąć nie wszystkie, ale kilka. Alboprzynajmniej choć jeden z tych problemów!
 –
0:34
 –  W mojej pierwszej pracy w naszym dzialepracowało 3 osoby - ja, Kaśka i szef. Kaśkabyła bardzo powolna. Swoje zadaniakończyła dosłownie pod koniec zmiany,mimo że praca nie była aż tak trudna.Szybko się wdrożyłam i już po tygodniurobiłam 1,5 razy więcej rzeczy niż ona. Mójszef był ze mnie bardzo zadowolony i corazbardziej zaczął na mnie polegać, bo byłamszybka, dokładna i szybko się uczyłam,a Kaśka była głupia i z niczym sobie nieradziła. Przez jakiś miesiąc byłam megadumna, że szef obdarzył mnie takimzaufaniem, a potem zdałam sobie sprawę,kto tak naprawdę był tutaj głupi.
Za każdym razem, gdy ona zaśnie w bluzce na ramiączkach –
Ona, czyli niewierna żona, podsypywała je do napojów męża, a gdy ten zasypiał lub tracił przytomność, kochanek w sutannie zabierał oblubienice do jednego w hoteli na terenie Olkusza.Zostali złapani na gorącym uczynku – O wszystkim wiedział tzw. proboszcz wadowickiej bazyliki ks. Radosław Żmija, który wielokrotnie doradzał zdradzonemu mężowi, aby odpuścił ten temat. Dębski groził pokrzywdzonemu bandytami

Ktoś tu robi kutwę z logiki

 –  AnnaMąż ma w pracy kolegę. Ten od kilku latpracuje po 12h dziennie, żona z trójkąmałych dzieci w domu. Powiedziała mu,że musi odpocząć i pojechała sama nawycieczkę do Egiptu. Wróciła i sięokazało, że tam widziała się z jakimśAmirem, z którym pisze i rozmawiacodziennie.222 155544 77K ∞MagdaZero zdziwienia. Narobił dzieci i zamiastsię nimi zająć, robi se karierkę. JeśliAdam nie rozmawia z Ewą, Ewa zaczynarozmawiać z wężem.68 1311Anna5114,2KNie, on nie robi kariery, on zapierdziela.Nasi mężowie zarabiali tyle samo. Myodkładaliśmy kasę, ona do niegowiecznie z pretensjami, że jej niewystarcza i ma wziąć jeszczenadgodziny.7 2212187653MagdaJak się ma dzieci, to się zajmujedziećmi, a nie zapierdzielaniem.Podstawa odpowiedzialności wrodzicielstwie.36 23162861NataszaNo, to dlaczego ta baba zajmuje sięromansami, a nie dziećmi?Q422Magda❤21465Bo mąż się wyalienował w pracę, a onasobie z tym nie poradziła.Q6 271384Kto w takim razie miałby utrzymywaćrodzinę, jeśli ona nie zarabia?2 27♡ 6193MagdaWidzisz różnice między utrzymywaćrodzine" a „zapierdzielac po 12godzin"?
Będziemy mieli drugą Japonię! – Wizyta przedstawicieli PKP w Japonii zakończyła się sukcesem: podpisano list intencyjny w sprawie kolei dużych prędkości.Polska wersja będzie jedynie nieco wolniejsza od oryginału z kraju kwitnącej wiśni, spolszczona zostanie też jej nazwa i zamiast Shinkan-sen będzie ona brzmieć Skan-sen.
Nie żyje Somnang, niedźwiedź malajski z łódzkiego zoo. Został poddany eutanazji. Postępująca choroba stawów sprawiała, że jego życie naznaczone było cierpieniem – Historia życia tego niedźwiedzia jest przykładem okrucieństwa ludzi wobec zwierząt. On i jego brat urodzili się na wolności w 2002 roku. Jako młode osobniki zostały złapane i sprzedane, oczywiście nielegalnie, właścicielowi fermy żółci w Kambodży. W takich miejscach w skrajnie nieludzkich warunkach przetrzymuje się niedźwiedzie himalajskie i malajskie. Zamyka się je w ciasnych klatkach, a do ich ciał wprowadzane są rurki, które odprowadzają żółć (według tradycyjnej medycyny dalekowschodniej ma ona dodawać siły).Obydwa niedźwiadki również były trzymane w ciasnych klatkach. To zapoczątkowało u nich chorobę stawów.Dwa lata później niedźwiedzie, którym nadano imiona Somnang i Rotana, zostały odebrane przez fundację Free the Bears Fund i umieszczone w centrum dla dzikich zwierząt Phnom Tamao Wildlife Rescue Centre w Kambodży. Następnie w 2010 roku wyjechały do zoo w Edynburgu. Stamtąd Somnang został przeniesiony do ogrodu w Arnhem w Holandii, w którym zamieszkał z partnerką. Ostatecznie osiadł w łódzkim Orientarium, a wybieg w jego części Wyspy Sundajskie dzielił z samicą Batu
Do wszystkich, którzy teraz hejtują Sabalenkę, nawet w obliczu tak wielkiej tragedii, która ja spotkała: czy wy ku**a jesteście normalni? Jak wam nawet nie wstyd? Jakbyście się czuli, gdyby was spotkała taka tragedia, a mimo to ktoś was hejtował? – Dla tych, którzy nie wiedzą, co się stało: jej partner popełnił samobójstwo.Co najgorsze, wśród hejterów są nie tylko ludzie niewykształceni, mieszkańcy wsi itd. (w skrocie- zwolennicy PIS), ale i zwolennicy rządu. Serio nienawiść do Rosji i Białorusi aż tak wam wyprała mózgi? Ok, można ją lubić lub nie lubić jako sportowca, ale hejt w obliczu tak wielkiej tragedii? Serio? Powinniście się wstydzić. Generalizujecie ludzi tylko za pochodzenie. Ona wiele razy odcinała się od wojny i Łukaszenki, przynajmniej na tyle na ile mogła, by jej się za to nic nie stało. Ale czy któryś z jej hejterów to widział? No raczej tak, ale inna sprawa, czy chcial widzieć. Wy dosłownie ją hejtujecie, bo jest Białorusinką, więc z automatu zakładacie, że jest zła. Znacie choć jakichkolwiek Białorusinów lub Rosjan? No właśnie. To że ktoś pochodzi z tych krajów, to nie znaczy, że jest zły. Nie każdy Białorusin jest za Łukaszenką, nie każdy Rosjanin jest za Putinem, nie każdy z obu krajów jest za wojną.
Lekarka nazwała dziecko w łonie matki "pasożytem". W sieci zawrzało – Podczas debaty o prawie do aborcji, zorganizowanej w Kanale Zero, goszcząca w studiu ginekolożka wygłosiła mocno kontrowersyjną tezę. Według dr Anny Orawiec ciąża to pasożytnictwo, na które świadomie decydują się kobiety.- Z punktu widzenia biologii pasożytnictwo to jest sytuacja, w której jedna osoba, jeden organizm, zabiera od drugiego i nie daje nic w zamian. Ciąża jest w pewien sposób taką sytuacją, ponieważ płód nie odżywia w żaden sposób kobiety, więc jest pasożytem. Ale większość kobiet jednak na to pasożytnictwo się decyduje i są szczęśliwe z tego pasożyta, który jest w środku - powiedziała kobieta.Po tym jak w jej stronę posypała się lawina hejtu, postanowiła odnieść się raz jeszcze do tematu:"Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji. W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jak słońce. Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby. Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam, zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży. W programach telewizyjnych czy internetowych staram się przedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnym wyborem. Nie godzę się na wycinanie fragmentów moich wypowiedzi i cytowanie ich w oderwaniu od kontekstu. Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołanie sensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanych artykułów" - napisała."Na co dzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestem mamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą być wspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmy jednak, że nie dla wszystkich takie będą" - dodaje."Rozmowę o "pasożytach" rozpoczęto w odpowiedzi pytanie widzki, która tak je sformułowała. Moje słowa odnośnie pasożytnictwa były pewnego rodzaju metaforą oparta na podstawach biologii. Moją intencją nie było obrażanie, ale obrazowe pokazanie zależności między osobą w ciąży i płodem. Nie ma mojej zgody na agresje i hejt w moim kierunku. Jeśli chcesz ze mną dyskutować zapraszam do kulturalnej wymiany zdań w komentarzach" - dodała Jacek WilkJacekWilkPLCiekawe jak ta dama się czuje jako wyrośnięty pasożyt......chyba dobrze - bo przecież program lewicy to po prostu pasożytnictwo.Witold Tumanowicz@WTumanowiczDo którego roku życia dziecko jest dla tej pani pasożytem? Dowyprowadzki z domu?To jest edukacja w wykonaniu lewicy? Przedłużenie gatunku imacierzyństwo będą nazywać relacją pasożytniczą? Od takich osóbnależy trzymać z dala kobiety i dzieci.Marcin Dobski@szachmadDziecko w brzuchu matki to pasożyt, bo zabiera nie dając nic w zamian.Potem do tej pani będą pisać ludzie oburzeni jej mądrościami, a onazostanie biedną ofiarą hejtu.Marianna SchreiberMSchreiberMPo wczorajszym programie na Kanale Zero, dotyczącym aborcji jestemnapiszę to wprost - ZAŁAMANA poziomem jednej z uczestniczek.Nazywanie płodu pasożytem? WTFKażda normalna matka wie jakim cudem (oraz trudem) jest ciąża, orazpotomstwo.Traktowanie dziecka będącego w łonie matki, tak samo jak tasiemcaświadczy o kompletnym odhumanizowaniu, ba wręcz o zezwierzęceniu.Te uśmiechnięte fotki doktor Parzyńskiej po terminacji ciąży →Co ta osoba ma w głowie i w sercu...?Sdoctorashtanga Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji.W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jaksłońce.Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby.Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam,zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży.W programach telewizyjnych czy internetowych staram sięprzedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnymwyborem.Nie godzę się na wycinacie fragmentów moich wypowiedzi icytowanie ich w oderwaniu od kontekstu.Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołaniesensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanychartykułów.Na codzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestemmamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą byćwspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmyjednak, że nie dla wszystkich takie będą.Jako lekarka mam OBOWIĄZEK zapewnienia opieki i poczuciabezpieczeństwa Pacjentkom, zarówno w tych pięknych, jak itrudnych momentach.ZEROKK
W opinii psychologa opinii takie inscenizacje mają sens, gdy są odgrywane przez osoby dorosłe, które są świadome znaczenia religijnego, a nie przez dzieci – Dyrektor szkoły zapewnia jednak, że dzieci nie były do niczego zmuszane, a uczeń, który wcielał się w rolę Jezusa był "dumny", - Uważam, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem, zawsze dokładamy jako szkoła wszelkich starań, żeby tak właśnie było. Odbiór zorganizowanych przez nas rekolekcji był bardzo pozytywny, dużo rozmawiamy z uczniami o emocjach, bo bez tego nie ma dobrej szkoły, o tym trzeba rozmawiać. Uczniowie sami się zgłosili do inscenizacji i mieli wpływ na to, jak ona ma wyglądać, do nich należała ostateczna decyzja - mówi Paweł Pytka w rozmowie z Gazetą.pl.- My tutaj tworzymy małe, tradycyjne społeczności, nam ciężko jest zrozumieć to, co dzieje się w dużych szkołach, w dużych miastach, i odwrotnie, im jest ciężko zrozumieć nasze poglądy czy zachowania. Najważniejsze jest jednak to, by umieć się wzajemnie uszanować. Trochę przykre jest, jak widzę, że wylała się na nas fala hejtu, bo my nie dążymy do tego, by kogokolwiek obrazić  - dodaje. StacjaIVStacja1851
 –  ANTYKWARIAT10
Pewien Francuz, słysząc to, powiedział:- Widać pan Mickiewicz przebywa we Francji dopiero trzeci dzień –