Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 13 takich demotywatorów

Policjanci z Katowic zostali oddelegowani do patrolowania ulic w Żorach, gdy otrzymali zgłoszenie o zbłąkanym psie przy ruchliwej ulicy. Po dotarciu na miejsce zauważyli wystraszony i zdezorientowany zwierzak, który nie reagował na wezwania – Działając szybko, jeden z policjantów jechał radiowozem z sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, podczas gdy drugi próbował przyciągnąć psa z dala od ruchu drogowego. Mimo prób przekupienia go jedzeniem, pies utrzymywał dystans. Po ponad półkilometrowej eskorcie zwierzę skierowało się w kierunku ogrodów działkowych, gdzie zostało złapane przez policję. Zziębnięte i nieufne wobec ludzi, zwierzę zostało zawiezione do przychodni weterynaryjnej w celu badania. Brak chipa uniemożliwił ustalenie właściciela, więc piesek trafił do żorskiego Punktu zatrzymań dla bezdomnych zwierząt POLICJAPOLICA100POLICJAŚląska.POLICJA.pl
Też powinniśmy wziąć z nich przykład –
0:30
Co więcej, wszystkie budynki mieszkalne muszą mieć "współczynnik zielonej działki" wynoszący co najmniej 4,5, co oznacza, że całkowita powierzchnia "liści" musi być 4,5 razy większa od powierzchni terenu –
Niestety, dwa lata później, rzekomy zielony raj zamienił się w zarośnięty bałagan ze znaczną plagą komarów –
Erika Thompson jest zawodową pszczelarką zajmująca się usuwaniem niemiłe widzianych pszczół. Czasami z budynków firmowych, innym razem z opuszczonych kamperów ale też ogrodów czy domów. – Zamiast wzywać służby które zajmują się zwalczaniem pszczół, ludzie dzwonią po Erike która przenosi je w bezpieczne miejsce nie czyniąc im żadnej krzywdy
Zaczął używać swój motocykl do przewożenia chorych ludzi do szpitali. Od 1998 roku pomógł za darmo około 5500 ludziom z ponad 20 miejscowości. Za swoją pracę otrzymał nawet najwyższą nagrodą cywilną Pad Ma Shri –
Zdjęcie wykonane w jednymz ogrodów w Singapurze –
 –
 –  Łukasz Najder ·(2018)Albo kiedy wyobrażam sobie, że pozostałe branże, kolektywy pasjonackie, liczni-choć-niezrzeszeni-hobbyści czy osoby prywatne dotknięte manią na punkcie czegoś bądź kogoś, dysponują takimi samymi przywilejami i immunitetem społecznym co kibole.W pewnym momencie ktoś użył hamulca ręcznego i pociąg stanął na wysokości peronu. Część pseudoakwarystów wysiadła i rzuciła się na zabezpieczających teren mundurowych z Łodzi i Kutna. Walka początkowo była nierówna, bo na zaledwie 30 policjantów przypadało aż... 200 atakujących. Pseudoakwaryści rzucali w funkcjonariuszy skalarami, grzałkami z termostatami, odmulaczami, kulkami gliniano-torfowymi. Policjanci zaczęli oddawać strzały ostrzegawcze, a na miejsce wezwano posiłki. Po chwili do akcji włączyło się kilkudziesięciu policjantów z Kutna, powiatów ościennych oraz Płocka. Na szczęście sytuację udało się szybko opanować. Pseudoakwarystów skierowano do pociągu.Numizmatycy w trakcie derbów numizmatycznych zdemolowali Halę Sportową w Łodzi. Dziesięciorublówkami i denarami wybijano okna, klaserami zadawano sobie nawzajem głębokie rany. Całkowitemu zniszczeniu uległa klepka podłogowa oraz toalety.Policjantom z Komendy Stołecznej nie udało się udaremnić krwawej ustawki pomiędzy kociarzami a psiarzami przy autostradzie A-2. Zatrzymano trzech właścicieli jamników i persa reagującego na imię Leonardo. Skonfiskowano kilkadziesiąt worków z karmą, pejcze, kagańce i wielopiętrowe drapaki.Dzisiaj ogromne utrudnienia w centrum. Potężne siły policji będą eskortowały przemarsz działkowców z ogrodów działkowych "Cyprys" do ogrodów działkowych "Demeter" na coroczny konkurs o najpiękniejszą dynię sezonu.W Krakowie trwa brutalna wojna między fanatykami romantyzmu a hoolsami pozytywizmu. Niestety są pierwsze ofiary. Z biblioteki rejonowej nr 12 zniknęły wszystkie egzemplarze "Lalki" i "Nad Niemnem". W rewanżu antyromantycy z Nowej Huty obrzucili pomnik Mickiewicza kefirem.Zrujnowane witryny sklepowe, auta i ogródki restauracyjne, 14 pobitych przechodniów, raca wrzucona do taksówki, ludzkie odchody w miejskiej fontannie - to smutny bilans minionej nocy, kiedy świętowano zdobycie przez reprezentację Polski mistrzostwa świata w Counter Strike'a.Gołębiarze niezadowoleni z wyników swojej drużyny FC Garłacz Górnośląski Koroniaty spoliczkowali trenera i dwóch czołowych hodowców. Następnie zmusili ich do ćwiczeń na świeżym powietrzu i złożenia przysięgi, że nigdy nie przejdą do RKA Stawak Polski czy Krymki Białostockiej.Proszę państwa, bibliofile właśnie usiłują podpalić wiatę przystankową!
Podczas fali upałów w Anglii na trawnikach pojawiają się ślady starych ogrodów –
Tak w skrócie dla leniwych: jestem młoda, głupia, zakochuję się w łobuzie, bo łobuz kocha najbardziej – A potem dojrzewam i płaczę w poduszkę, kiedy dowiaduję się, że miłość, która była na wyciągnięcie ręki, teraz jest poza zasięgiem.Nie da się jakoś przeskoczyć tego etapu poszukiwań prawdziwego samca alfa, wyłączyć hormony i od razu przejść do etapu poszukiwań prawdziwego uczucia? Chłopak z sąsiedztwa. Razem do podstawówki,razem do gimnazjum, razem do liceum, na studiajuż nie razem. Ciągle był obok, stąd traktowałam gojak przyjaciela. Domyślałam się, że coś do mnieczuje, albo bardziej wprost: wiedziałam że się wemnie podkochuje. Nie widziałam w nim jednak coświęcej nad przyjaciela. Czy miałam jakieś ale?Wtedy może i tak, jakieś niedojrzałe, bezsensowne.Tak więc często się spotykaliśmy, przez cały okresstudiów, i po. Sylwestry, urodziny, domówki.Naprawdę nie wiem czemu go trzymałam bliskosiebie w relacji przyjacielskiej, pilnując się byżadnych uczuć nie rozwijać.Potem poznałam obecnego. Zaimponował mistylem bycia. Może to śmieszne a teraz dla mnieżałosne - motorem też. Przy nim czułam się jakkobieta trzymana w garści przez silnego faceta. A poślubie to wszystko się zepsuło. I jestemnieszczęśliwą kobietą tkwiącą w nie udanymzwiązku z osobą która po nałożeniu mi obrączkicałkowicie się różni od osoby która zakładała mi napalec zaręczynowy pierścionek.Po zaręczynach przyjaźń ustąpiła miejscekoleżeństwu, a potem - znajomości. Po ślubiezamieszkaliśmy z "mężem" w innym miejscu,przyjaciela jako martwy kontakt miałam na fb. Onw końcu doszedł do siebie, otrząsnął się z marzeń omnie. Znalazł dziewczynę, ożenił się. Dziś tworzyszczęśliwą rodzinę, ma z nią dwóch uroczychbliźniaków. Zapewnia im dostatnie życie ze swojegobiznesu pielęgnacji ogrodów. Czasem mijamy się jakwracają w niedzielę szczęśliwi z kościoła czyspaceru. Z mojego ściśniętego gardła ledwo słychaćmoje: dzień dobry...Tylko ja wyję noc w noc do poduszki, nad życiemktóre się nie układa, nad zmarnowaną szansą, nadzłym wyborem i własną głupotą. Tym boleśniejszegdy widzę szczęście innej, które mogło być moimszczęściem.Piszę to z przestrogą dla dziewcząt które mogą miećpodobną sytuację. Nie popełniajcie tego samegobłędu. Lepsze jest wrogiem dobrego. Anonka 30 lat.
Teraz dzieciaki będą włamywać się do ogrodów, żeby łapać pokemony –
Moim zdaniem mówili prawdę – Zawsze jak widzę ekipę z maczetami, pytają mnie, czy nie widziałem, gdzieś jakiegoś chwasta z Cracovii do wyrwania
Źródło: gazetakrakowska.pl

1