Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 71 takich demotywatorów

 –
 –  Janusz Piechociński@Piechocinskiz okazji 105 rocznicy stosunków dyplomatycznych Japonia PolskaZasady związane z wykorzystaniem pałeczek:Tatakibashi - zakaz stukania pałeczkami w naczyniaSashibashi - zakaz wskazywania pałeczkami ludzi i rzeczyTatebashi - zakaz stawiania pałeczek pionowo w misce ryżu. To surowozabronione, ponieważ tak pałeczki wbija się podczas ceremoniipogrzebowych do jedzenia przeznaczonego dla zmarłegoSashibashi - zakaz nabijania na pałeczki jedzeniaMayoibashi - zakaz unoszenia pałeczek i poruszania nimi nad daniaminie mogąc zdecydować się, którego spróbowaćYosebashi - zakaz przyciągania naczyń do siebie za pomocą pałeczekSaguribashi - zakaz rozgrzebywania pałeczkami jedzeniaUrabashi - zakaz podnoszenia jedzenia pałeczkami, a następnieodkładanie go z powrotem bez zjedzenia goSoroebashi - zakaz trzymania pałeczek razem i stukania nimi o talerz lubblat stołu w celu wyrównania końcówek
 –  Kiedy zrobiłem cośwymagające 5 minut pracya co odkładałem na późniejod kilku miesięcy.JOE MONSTER
I nikt nie przyszedł –
 –
Prokrastynacja -  "...patologiczna tendencja do nieustannego przekładania pewnych czynności na później..." – Miłego tygodnia...prokrastynacji!
Warto przeczytać – Ledwo dzień się zaczął, a... już szósta wieczoremLedwo wstałem w poniedziałek, a już piątek... i już po miesiącu... i rok już się kończy... a już 40, 50 lub 60 lat naszego życia minęło... i zdajemy sobie sprawę, że straciliśmy rodziców, przyjaciół i zdajemy sobie sprawę, że jest już za późno na powrót.Starajmy się mimo wszystko cieszyć czasem, który nam pozostał.Szukajmy aktywności, które nam się podobająDołóżmy trochę koloru do szarości...Uśmiechajmy się dzięki małym rzeczom w życiu, które sprawiają nam radość.Zostawiamy wszystko na później, na "potem"To czego nie rozumiemy to to, że:Priorytety się zmieniająUrok i uroda przemijaA po wszystkim mija zdrowie.Potem dzieci dorastająPo wszystkim rodzice się starzejąPo wszystkim obietnice są zapomnianePotem dzień staje się nocąPo wszystkim życie się niemal kończyI wtedy często jest już za późno...Nie zostawiajmy nic na później, bo przez to czekanie możemy stracićNajlepsze chwileNajlepsze doświadczeniaNajlepszych przyjaciółNajlepszą rodzinę...Ten dzień jest dzisiaj...Ta chwila jest teraz...Nie jesteśmy już w wieku, w którym możemy sobie pozwolić na odłożenie tego, na potem.Zobaczmy więc, czy zdążysz przeczytać tę wiadomośćA może zostawisz to na... "później" STAR-Ledwo dzień się zaczął, a... już szósta wieczoremLedwo wstałem w poniedziałek, a już piątek... i już po miesiącu... i rok już się kończy... a już 40, 50 lub 60 lat naszego życia minęło... i zdajemy sobie sprawę, że straciliśmy rodziców, przyjaciół i zdajemy sobie sprawę, że jest już za późno na powrót.Starajmy się mimo wszystko cieszyć czasem, który nam pozostał.Szukajmy aktywności, które nam się podobająDołóżmy trochę koloru do szarości...Uśmiechajmy się dzięki małym rzeczom w życiu, które sprawiają nam radość.Zostawiamy wszystko na później, na "potem"To czego nie rozumiemy to to, że:Priorytety się zmieniająUrok i uroda przemijaA po wszystkim mija zdrowie.Potem dzieci dorastająPo wszystkim rodzice się starzejąPo wszystkim obietnice są zapomnianePotem dzień staje się nocąPo wszystkim życie się niemal kończyI wtedy często jest już za późno...Nie zostawiajmy nic na później, bo przez to czekanie możemy stracićNajlepsze chwileNajlepsze doświadczeniaNajlepszych przyjaciółNajlepszą rodzinę...Ten dzień jest dzisiaj...Ta chwila jest teraz...Nie jesteśmy już w wieku, w którym możemy sobie pozwolić na odłożenie tego, na potem.Zobaczmy więc, czy zdążysz przeczytać tę wiadomośćA może zostawisz to na... "później"
Mnie np. ciągle udaje się odkładać: wizytę u lekarza, podróże i zakup dobrych butów –
 –  Przerażają Was podwyżki prądu, ciepła, wody, żywności, usług, rat kredytów? No jak to?To nie odkładaliście 500plus, 13tej i 14tej emerytury, wyższej
 –
Przedwczoraj spotkałem się z dawnym kolegą z gimnazjum. Przy piwie zwierzył mi się ze swojego życia. To smutne, że kogoś los tak źle się ułożył – "Od zawsze byłem trzymany krótko, mimo że nie sprawiłem problemów. Nie chciałem się chuliganić, ćpać. Dodatkowo silny, ultraregilijny nacisk zniszczył moje dorastające życie. Straszony grzechem nigdy nie miałem dziewczyny, pierwszego pocałunku, mimo że kilku się podobałem. Kiedy planowałem się wyprowadzić pod koniec studiów zaszantażowano mnie wyrzutami sumienia, że zostawię starzejących się, "kochających" rodziców. Parę lat później nie wytrzymałem z musem bycia odpowiedzialnym jak dorosły i traktowany jak nastolatek ze szlabanem. Bardzo rzadki gatunek wychowania, ale trafiło na mnie. Jednak byłem dorosły i wiedziałem, że nic nie usprawiedliwiało moich decyzji i stagnacji. Wyprowadziłem się. Szybko nauczyłem się samodzielności i niezależności. Ale czuję się martwy. Widzę wśród nastolatków życie, którego nie miałem. Jestem sam, nie potrafię się zakochać i mieć partnerki, bo nigdy tego nie doświadczyłem za młodu. Pozostało mi zarabianie pieniędzy i odkładanie ich na przyszłość"
I już –
To przemawia do mojego serca!!!Warto przeczytać – Ledwo dzień się zaczął, a... już szósta wieczoremLedwo wstałem w poniedziałek, a już piątek... i już po miesiącu... i rok już się kończy... a już 40, 50 lub 60 lat naszego życia minęło... i zdajemy sobie sprawę, że straciliśmy rodziców, przyjaciół i zdajemy sobie sprawę, że jest już za późno na powrót.Starajmy się mimo wszystko cieszyć czasem, który nam pozostał.Szukajmy aktywności, które nam się podobająDołóżmy trochę koloru do szarości...Uśmiechajmy się dzięki małym rzeczom w życiu, które sprawiają nam radość.Zostawiamy wszystko na później, na "potem"To czego nie rozumiemy to to, że:Priorytety się zmieniająUrok i uroda przemijaA po wszystkim mija zdrowie.Potem dzieci dorastająPo wszystkim rodzice się starzejąPo wszystkim obietnice są zapomnianePotem dzień staje się nocąPo wszystkim życie się niemal kończyI wtedy często jest już za późno...Nie zostawiajmy nic na później, bo przez to czekanie możemy stracićNajlepsze chwileNajlepsze doświadczeniaNajlepszych przyjaciółNajlepszą rodzinę...Ten dzień jest dzisiaj...Ta chwila jest teraz...Nie jesteśmy już w wieku, w którym możemy sobie pozwolić na odłożenie tego, na potem.Zobaczmy więc, czy zdążysz przeczytać tę wiadomośćA może zostawisz to na... "później" Ledwo dzień się zaczął, a... już szósta wieczoremLedwo wstałem w poniedziałek, a już piątek... i już po miesiącu... i rok już się kończy... a już 40, 50 lub 60 lat naszego życia minęło... i zdajemy sobie sprawę, że straciliśmy rodziców, przyjaciół i zdajemy sobie sprawę, że jest już za późno na powrót.Starajmy się mimo wszystko cieszyć czasem, który nam pozostał.Szukajmy aktywności, które nam się podobają,dołóżmy trochę koloru do szarości...Uśmiechajmy się dzięki małym rzeczom w życiu, które sprawiają nam radość.Zostawiamy wszystko na później, na "potem"To czego nie rozumiemy to to, że:Priorytety się zmieniająUrok i uroda przemijaa po wszystkim mija zdrowie.Potem dzieci dorastająPo wszystkim rodzice się starzejąPo wszystkim obietnice są zapomnianePotem dzień staje się nocąPo wszystkim życie się niemal kończyI wtedy często jest już za późno...Nie zostawiajmy nic na później, bo przez to czekanie możemy stracićNajlepsze chwileNajlepsze doświadczeniaNajlepszych przyjaciółNajlepszą rodzinę...Ten dzień jest dzisiaj...Ta chwila jest teraz...Nie jesteśmy już w wieku, w którym możemy sobie pozwolić na odłożenie tego, na potem.Zobaczmy więc, czy zdążysz przeczytać tę wiadomośćA może zostawisz to na... "później"
Racja. Od teraz nie będę się więcej oszukiwał. Po prostu będę mówił "ch*j, nie robię tego" i tyle –  Musisz usunąć zeswojego życia frazę"zrobię to jutro"
Pewien pediatra z Hiszpanii chciał uświadomić rodziców co jest najważniejsze dla ich dzieci. Oto co napisał: – "Najlepszą rzeczą dla Twojego dziecka jest...Najlepszą rzeczą nie jest karmienie piersią,ale także nie jest nią karmienie butelką.Najlepszą rzeczą nie jest to, że cały czas nosisz dziecko na rękach,ale odkładanie go do łóżeczka na określony czas też nie jest najlepszym pomysłem.Najlepszą rzeczą nie jest to, że ubierasz dziecko w ten sposób,ale inny sposób ubierania też nie jest ani nie będzie najlepszy.Najlepszą rzeczą nie jest to, że karmisz dziecko maleńkimi kawałkami jedzenia,ale rozdrabnianie jedzenia to też nie najlepsza dla niego rzecz.Najlepszą rzeczą nie są porady Twojej matki,ani nie jest nią to, co o dzieciach mówi Twoja znajoma.Najlepszą rzeczą nie jest zostawienie dziecka z nianią,przedszkole albo pomoc dziadków to też nie to, co jest najważniejsze.Najlepszą rzeczą nie jest trzymanie się jednego modelu wychowania,nie chodzi też o to, by stosować różne style wychowania.Wiesz co tak naprawdę jest najlepsze dla dziecka?"Najlepsza rzecz to ta, która sprawia, że czujesz się dobrze jako matka.Najlepszą rzeczą jest to, co podpowiada Ci Twój instynkt.Kiedy Ty czujesz się szczęśliwa, Twoja rodzina też jest szczęśliwa.Bo to, co najlepsze dla Twojego dziecka, to po prostu TY.Jeśli Ty czujesz się pewna siebie i bezpieczna, Twoja rodzina też się tak czuje.Jesteś tym, co najlepsze dla Twojego dziecka".
 –  LISTOPADZICAJego objawy to:ZMĘCZENJESEÑNOŚĆNIEPOHAMOWANA CHĘĆ DRZEMKIPOOBIEDNIEJ BadzNa uzicCIĄGŁA OCHOTA NA COŚSŁODKIEGOPROBLEM Z PORANNYMWSTAWANIEMODKŁADANIE WSZYSTKIEGO CO SIĘDA NA JUTRO
 –
Już w dzieciństwie denerwowało mnie odkładanie czegoś na „lepszą okazję". Ładne talerze, z których nie wolno jeść, ładne ubrania, w których nie wolno chodzić, drogie słodycze, których nie wolno jeść tak po prostu itp. itd. – Mama umarła jak miała 40 lat i z wielu rzeczy, które odłożyła na „lepszą okazję" po prostu nie skorzystała
 –  Rząd: Książki w bibliotekach, które wrócą do działania, mają przechodzić kwarantannę. Rząd i GIS zalecają: „odkładanie przyjętych książek, na okres 14 dni do skrzyni. pudła, torby lub na wydzielone półki w magazynie (..)."(źródło: gov.pl) Też rząd Pakiety wyborcze mogą przechodzić z rąk do rąk (Listonoszy, głosujących, osób liczących głosy) bez kwarantanny.
Jeśli zarabiałbyś tysiąc dolarów na rękę za godzinę pracy, oszczędzał wszystko, co zarabiasz, nie wydawał na dom, jedzenie ani podatki oraz pracował w ten sposób od poniedziałku do piątku, tydzień w tydzień od czasów królowej Kleopatry do dziś, to wciąż skończyłbyś dopiero w trzeciej setce najbogatszych ludzi na świecie –