Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 256 takich demotywatorów

Odcinek "Było sobie życie" o wirusie powodującym zapalenie płuc – Bardzo na czasie
Źródło: youtube.com

Pamiętacie serial "Lost"? Minęło już 10 lat odkąd obejrzeliśmy ostatni odcinek (11 obrazków)

Źródło: brightside.me

Internauta opowiada o swojej żonie, która pracuje jako położna. Wielkie ukłony dla takich osób

 –  Lemingopedia3 godz. • OŻona jest położną. O świcie zadzwonił budzik.Odwiozłem ją do pracy, bo komunikacją –wiadomo. W trasie rozmawiamy. Prosi, żebymsię pomodlił. Dostaję buziaka i słyszę "setne"przypomnienie, żebym nie dotykał teraz twarzydłońmi i po powrocie od razu umył ręce.Boję się o nią jak cholera. O tę drobną,wspaniałą kobietę z sercem i duszą anioła. Oten "cały mój świat".Rozmawialiśmy wczoraj. Bała się... o mnie.Bała się, że "nie wie kto do mnie przyjdzie" ijeśli się zarazi, to zarazi też mnie. Pisze zinnymi położnymi. W szpitalach brakujepersonelu. Zdarza się, że położna dostaje"odcinek" nawet z 20 położnicami. Te kobietysą odpowiedzialne za czyjeś życie, a właściwiedwa życia. Spędzają na nogach kilkanaściegodzin. Zdarza się, że muszą zastąpićkoleżanki i wtedy pracują przez całą dobę. Ajeszcze ile razy zmagać się z taką czystą"roszczeniowością"..- A szpitale? Pewnie nieprzygotowane, co? -pytam.Na coś takiego żaden szpital nie będzieprzygotowany. Będzie brakować wszystkiego.Ludzi brakuje, bo przez zamknięte szkołydziewczyny musiały brać wolne. Przecież ktośmusi zająć się dziećmi – odpowiada.Czy ryzykowałbym aż tyle? Za takie pieniądze?Nie wiem. Do tego trzeba chyba byćpowołanym. I powiem Wam szczerze, żejestem pełen uznania. Lekarzom,pielęgniarkom, położnym, ratownikommedycznym, ludziom z Głównego InspektoratuSanitarnego, laborantom - ogromne brawaZa odpowiedzialną, dojrzałą postawę w czasiekryzysu. Wykonują swoją pracę na miaręmożliwości. Mimo wszystko.Liczymy na Was! A w razie by zabrakłomaseczek czy czegokolwiek innego topamiętajcie, że macie nas. W razie potrzeby, tu"z Lemingopedii" będziemy szyć te maseczki wdomachJesteśmy Polakami. Zawsze staniemy nawysokości zadania. W takich chwilach zawszedawaliśmy z siebie 250% i wiem, że teraz teżtak będzie. Bądźmy odpowiedzialni. Jedni zadrugich. Damy radę!1 856Komentarze: 76 • Udostępniono 96 razy

Zbliża się specjalny odcinek ekipy serialowej "Przyjaciół". Z tej okazji pewien artysta połączył stare i współczesne portrety aktorów sitcomu:

 –
"Gdy nie urodziłaś naturalnie to nie jesteś kobietą" odcinek 9732 –  Miałam zabieg, ale pod narkozą i powiem szczerze, że po wybudzeniu ból jak cholera. Taki urok zębów, a 8 strasznie boli przy wyrywaniu Jak wy później chcecie dzieci rodzic jak do głupiego zęba potrzeba wam narkozy> Dziecko tez pod narkoza pewnie urodzisz... Ja rodziłam dzieci naturalnie i to sobie nie wyobrazasz jak to musi być ból i ile płaczu ale jeden uśmiech potrafi wszystko zmienić. Oj słabe te kobiety oj słabe
 –  tSławomir Mentzen 3 godz. • 0 Rzeczpospolita opisała sytuację właściciela działki, który wyciął 33 drzewa o jeden dzień za wcześnie. Pomylił się przy liczeniu terminów. Ponieważ nasze państwo działa tak sprawnie jak nigdy dotąd, urzędnicy dostrzegli tą wielką zbrodnię i nałożyli na człowieka karę w wysokości 54 tysiące złotych. To w Polsce częste, że drobna pomyłka, drobne zdarzenie może nas kosztować dziesiątki lub setki tysięcy złotych. Nie jesteś podatnikiem VAT i sprzedałeś na Allegro stary telefon lub laptop? To już z automatu od tego momentu jesteś na VAT. Na kontroli za 4 lata mogą to wykryć i nałożyć VAT na całą Twoją sprzedaż przez te lata. To samo gdy nieopatrznie wystawisz fakturę na doradztwo. W równie wielkim stresie żyją przedsiębiorcy na ryczałcie. Wystarczy jedna faktura na usługę z bardzo długiej tabelki i cały ryczałt idzie się gonić. Masz błąd w RODO, BDO, zapomniałeś o CRBR? Jaka szkoda, kara milion złotych. Mamy w Polsce taką słodką asymetrię. Jeżeli zwykły obywatel nie będzie znał jakiegoś przepisu, jeżeli pomyli się o jeden dzień, to od razu jest mieszany z błotem i wyciąga się względem niego najgorsze konsekwencje. Wtedy dura lex sed lex i bardzo nam przykro, ale za nieznajomość prawa się płaci. Jeżeli jednak błąd robi urzędnik, to oj tam, oj tam. Każdemu może się zdarzyć. To na pewno nie było rażące naruszenie prawa, nie ma co go pociągać do odpowiedzialności, nie niszczmy życia dobremu człowiekowi
To już pewne! 25 lat po wyemitowaniu pierwszego odcinka, powracają "Przyjaciele"! Niebawem ma się ukazać specjalny, godzinny odcinek, co jest spełnieniem marzeń wielu fanów tej kultowej serii –
Teraz przyszły takie czasy,że dla chorych nie ma kasy.W kasie chorych forsy kupę,ktoś se nią wyciera d*pę... – Odcinek z 2001 roku, a to dalej aktualne...
Tom i Jerry kończą 80 lat. Może trudno w to uwierzyć, ale pierwszy odcinek powstał jeszcze na początku II wojny światowej. Kiedyś to się oglądało... –
Kiedy by mieszkał w przyczepie kempingowej to byłby odcinek "Zabójczych umysłów" –

Ojciec dwójki małych dzieci napisał list do wszystkich matek, które zostają w domach. Opisał w nim jak wygląda typowy dzień, kiedy on zostaje ze swoimi pociechami

Ojciec dwójki małych dzieci napisał list do wszystkich matek, które zostają w domach. Opisał w nim jak wygląda typowy dzień, kiedy on zostaje ze swoimi pociechami – "Jestem winny przeprosiny dla wszystkich kobiet, a szczególnie dla tych, które jako matki zdecydowały się pozostać w domu. Wielu mężczyzn myśli, że oni utrzymują finansowo rodzinę, a matki zostają w domu z dziećmi i cały dzień... w pewnym sensie... albo nie robią tak samo dużo jak oni, albo po prostu siedzą i nic nie robią cały dzień. Jestem tutaj też trochę winny. W przeszłości sam często pytałem moją żonę, dlaczego pewne rzeczy w domu nie zrobiła na czas. Nie raz myślałem sobie, że to musi być miłe tak siedzieć w domu i oglądać telewizję cały dzień.Jak bardzo się myliłem? Nie można bardziej.Przewińmy do przodu o kilka lat. Teraz to moja żona wychodzi codziennie do biura, a ja zostaje w domu z dziećmi. Na początek myślałem, że wprowadzę jakiś sprytny system by szybko zrobić co mam do zrobienia. Jedną z pierwszych rzeczy, które zrobiłem było zmienienie ułożenia produktów w lodówce i szafkach. Wszystko w lodówce było ustawione w linii, etykietami do przodu, według typu jedzenia itd. Byłem z siebie dumny. Wiecie jak wygląda moja lodówka teraz? Zobaczcie poniżej.Pomyślałem że to będzie proste. Po niezłym początku, myślałem że dam radę utrzymać dom w czystości, robić pranie, a na koniec powitać żonę z kolacją na stole, gdy ona skończy pracę. Cóż, było tak przez tydzień, a teraz, patrząc wstecz, sam nie wiem jak mi się udało to osiągnąć, aż tak długo.Widzicie, problem w tym, że nie wziąłem pod uwagę przeszkód, oraz codziennych wyzwań, które pojawiają się po drodze, gdy w domu są dzieci, którymi trzeba się zająć. Chciałem to w szczegółach opisać, byście mogli zobaczyć jak wygląda mój dzień i co miałem na myśli:6:00: Wstałem, przyniosłem żonie kawę, wysłałem syna pod prysznic, spakowałem go, sprawdziłem czy ma odrobione lekcje i czy umył zęby.6:45: Zabrałem syna na przystanek autobusowy7:01: Przekroczyłem próg domu słysząc jak trzylatka użala się i płacze, bo chce dostać naleśniki i sok. Lubi jeść śniadanie w łóżku oglądając telewizję.7:02: Dostała naleśniki i sok, natomiast ja czasami dostają od niej uśmiech za to, ale nie zawsze7:15: MYŚLĘ o tym żeby wziąć prysznic. Ale nie mogę7:30: Żona wyszła do pracy7:30-9:00: W tym bloku czasu robię różne rzeczy. Czasami wracam do łóżka z dziewczynami na chwilę. Jeśli nie wrócę do nich to one wstają już o 7:30 rano, a bądźmy szczerzy nie jestem w stanie poradzić sobie z dwoma dziewczynami i ich dramatami, gdy są niewyspane i marudne już w południe, ponieważ wstały za wcześnie. Dodatkowo codziennie pracuję do północy więc ten dodatkowy sen jest bardzo przydatny. Chociaż nie zawsze jestem w stanie odpocząć, gdy co 15 minut jestem kopany, dziewczyny po mnie skaczą, albo proszą o smoczek.9:00 Dostaję zamówienie (myślą, że jestem kelnerem z ich ulubionej restauracji "U tatusia") od trzylatki, że chce "kawałki kurczaka i sok". Zaraz po tym jak odpowiadam, że to za wcześnie na kurczaka i sok, ona natychmiast rzuca się na 5 minut na podłogę, dopóki... uwaga uwaga.. nie dostanie kurczaka i soku. Niestety nie dostaję napiwku.9:05 Próbuję zasiąść z laptopem na kanapie w wątpliwej próbie popracowania9:06 Młodsza córeczka je kawałki kurczaka i sok siedząc mi na głowie9:15 Strzepnąłem kawałki panierki z włosów i kanapy. Czasami je batoniki z muesli i posprzątanie tego to już inna historia9:17 Zmiana pieluchy9:20 Znowu siedzę na kanapie9:21 Poproszono mnie bym włączył Sponge Bob Kanciastoporty (odcinek z drzazgą, uwielbiam jak teraz proszą o konkretne odcinki)10:30 Młodsza śpi, podczas gdy starsza ogląda telewizję, bawi się zabawkami i co 20 sekund zadaje mi jakieś pytanie10:35 W końcu biorę prysznic10:45 Zmiana pieluchy (śmierdzący typ)11:00-12:00 Daję radę popracowaćUwaga: jest już południe a ja wciąż nie zrobiłem nic z prac domowych12:00-12:30 Dzieci jedzą obiad, niespodzianka: nie kurczak! Podczas gdy ja próbuję zrobić wszystko by kuchnia pozostała czysta podczas gotowania ich siedmiodaniowego posiłku12:30-14:00 W końcu sprzątam kuchnię i robię pranie. Jeśli mam szczęście to mogę jeszcze podnieść część z 19000 zabawek i klocków walających się po podłodze w salonie. Jeśli mam wyjątkowe szczęście to udaje mi się przejść przez salon bez stanięcia na jedną z tych wyjątkowo ostrych zabawek, które według producentów są bezpieczne dla dzieci. To jak iść przez pole minowe w domu pełnym wrogich terrorystów.14:00-14:30 Ubieram dziewczyny i idziemy na przystanek. Tak, ONE WCIĄŻ BYŁY W PIŻAMACH.14:30-15:00 Dziewczyny bawią się na przystanku czekając, aż przyjedzie ich brat15:00-16:00 Dziewczyny kładą się na drzemkę, a syn idzie do swojego pokoju. Kuchnia jest w tragicznym stanie znowu, od przygotowania przekąsem i przeszukiwania szafek. Czasami udaje mi się podczas tej godziny chwilę popracować. Ale nie zawsze.16:00-17:00 Rozdzielam dziewczynki i mojego syna, bo znów kłócą się o całkowicie bezsensowną rzecz np. o to która część domu jest czyja.Syn: Tato zabierz Julkę z mojego pokoju, dotyka moich ważnych rzeczy!Córka: NieprawdaSyn: Tak, dotykasz, dotykasz moich rzeczy, mojego komputera i jeszcze wydajesz z siebie dźwiękiJa: Julia, czy wydajesz z siebie dźwięki?Córka kręci głową.Ja: Czy chcesz go zdenerwować?Córka chichocząc: "tak"17:00-18:00 Pomagam synowi z pracą domową, sprzątam dom, przecieram podłogi i przygotowuje kolację.18:00 Moja żona wraca i jemy kolację. Większość dni jestem zbyt wykończony by wchodzić w szczegóły jak jej minął dzień. A czasem jestem tak sfrustrowany, że idę zjeść kolację sam na tarasie.Uwaga: Tak wygląda DOBRY dzień. Każdy dzień jest inny. Nie wspomniałem o dniach z chorobą, godzinnych kłótniach, różnorodnych bałaganach, zamkach, które muszę zbudować z klocków, szamponie który muszę ścierać z podłogi, płynie do zmywania który muszę czyścić z miski dla psa, składaniu ubrań, które dzieci rozkładają po całym domu, kałużach moczu które powstają gdy dziecko rozrywa pieluszkę i sika na podłogę, kąpielach które robię dzieciom w środku dnia ponieważ jedno z nich uznało że jest to zabawne wbiec w kałużę błota, ponownym zawieszaniu zerwanych zasłon, wkładaniu wyjętych szafek z powrotem po tym jak dzieci uznały, że można je wyjąć i jeździć w nich po domu i tak dalej.Ktokolwiek wraca z pracy do domu, czy to jest mąż czy żona, nie ma bladego pojęcia co ich druga połowa musiała zrobić przez cały dzień. Innym razem na przykład, moja żona przyjechała z pracy, a jak była przed domem na podjeździe i patrzyłem jak dziewczyny bawią się na zewnątrz. Był piękny dzień więc siedziałem na krześle i obserwowałem. Żona wysiadając z samochodu zapytała "co na kolację". Powiedziałem jej, że czekałem na nią, bo chciałem żeby dziewczyny pobawiły się na zewnątrz. Ona popatrzyła się na mnie i powiedziała, cytuję: "Co jest z tobą nie tak ostatnio?"Serio!?!? Właśnie spędziłem 12 godzin z 3 potworami przez cały dzień i potrzebuję kilku minut dla siebie, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza, a gdy moja żona wróciła do domu, to co jest pierwszą rzeczą którą mi mówi?Podsumowując chcę szczerze przeprosić wszystkie kobiety, którym powiedziałem coś negatywnego na temat zostawania w domu, albo o tym żartowałem. To nie jest łatwe. Właściwie to jest to najcięższa praca jaką kiedykolwiek miałem. Oczywiście że są wspaniałe chwile, ale są też ogromne wyzwania i dużo stresu. Wszystko to jest utrzymane w kupę, przynajmniej dla większości kobiet, przez dobrą butelkę wina.Z poważaniemTata który został w domu,Daddy Fishkins
Warto nad tym pomyśleć –  Henry Cavill dostał 400.000$ za każdyodcinek Wiedźmina, zarobił łącznie najednym sezonie 3,2 miliona $.Ja:	A MOŻE BY TAKRZUCIĆ TO WPIZDU IZOSTAĆ WIEDŽMINEM
Kolejny odcinek z cyklu jak oni manipulują. Zwróćcie uwagę na kolorystykę słupków, i że podliczono TVN24 Bis a nie po prostu TVN24 –  ŚREDNIA OGLĄDALNOŚĆ W GRUDNIU
 –  tego wam życzę, dostojni panowie. Żebyście się nie posrali, gdy śmierćzajrzy wam w oczy.
Studentka Politechniki Warszawskiej stworzyła miecz świetlny w ramach pracy inżynierskiej – - W mieczu został umieszczony laser o zielonej barwie i soczewka, tzw. "miecz świetlny", która skupia światło w odcinek. Dzięki temu uzyskaliśmy efekt miecza świetlnego. Rękojeść miecza jest wydrukowana na drukarce 3D - wyjaśnia Aleksandra Fliszkiewicz
Kiedy ja dorastałem, to jeśli przegapiłeś odcinek w TV, to już nigdy go nie zobaczyłeś. Nigdy –
Minęła 13 rocznica od wyemitowania pierwszego odcinka Włatców móch! – Jak ten czas zapierdziela... Włatcy móch
Kolejny odcinek "Mody na sukces" –
8 września 1977 r. wyemitowano pierwszy odcinek genialnego programu popularnonaukowego "Sonda" – Prowadzili go Andrzej Kurek i Zdzisław Kamiński, którzy 29 września 1989 zginęli w wypadku samochodowym
 –  Człowiek, odpowiedzialny za radośćmilionów dzieci na świecie, pisałscenariusze do m.in. Pinkiego i Mozga,Animaniaków i Kaczych Opowieści. Byłprzewlekle chory, jego organizm poddałsię w wieku 68 lat.James Cullen Bressack zachęca fanów dooglądania kreskówek ojca:"Mój tata uwielbiał rozśmieszać ludzi, a jajestem bardzo wdzięczny za jegospuściznę - za te kreskówki, które napisałi zrobił. Jeśli lubisz bajki, obejrzyj odcinek"Pinky i Mózg" lub ,Jknamari\aków" i śmiejsię na jego chwałę. Wiem, że tego bychciał".