Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 23 takie demotywatory

 –  =ax²+bx+c₂x)==bA2aV=1 kr²sinCOStan612321312222-BRINGINGWVT
I to wszystko w okresie, gdy cena gazu jest najniższa od 2,5 roku… –  1. Opłacaj przez lata jako mikroprzedsiębiorca rachunki za gaz w wysokości około 5.000 złmiesięcznie.2. W marcu dowiedz się, że masz za dwa ostatnie miesiące zaległość na ponad 92.000 zł,w kolejnym miesiącu już ponad 117.500 zł, a umowę dostawy gazu możesz wypowiedzieć zeskutkiem na koniec roku.3. Po przeanalizowaniu umowy, OWU, Cennika Standardowego i innych dokumentów(zapisanych drobnym maczkiem) wraz z prawnikami zdaj sobie sprawę, że w zasadzie nie maszmożliwości wyliczyć ile masz zapłacić za gaz w kolejnych miesiącach.4. Aby wyliczyć cenę lub ilość gazu rozwiązuj skomplikowane równania matematyczne, przy czymdla utrudnienia nie wszystkie dane są znane (np. współczynnik konwersji stanowiący wartośćciepła spalania 1 m³ gazu, który przecież każdy przedsiębiorca powinien umieć sam sobiew głowie obliczyć). Na szczęście jest w dokumencie odniesienie do punktu, którego... nie ma.-5. Zdaj sobie sprawę, że dostawca gazu zaklasyfikował cię do grupy taryfowej, której nie maw żadnym dokumencie.6. Zapłać całość i sądź się latami (mając wstrzymaną dostawę gazu), albo ustąp dostawcy i podpiszz nim nową umowę, zgodnie z którą jeśli zapłacisz zaległości z odsetkami, znów będziesz miećopłaty za gaz na poziomie 5.000 zł. miesięcznie (jednak się da?).7. Jakiejkolwiek nie podejmiesz decyzji możesz już śmiało ogłosić upadłość.
Czekaj, muszę to dokładnie obliczyć –  0:19
0:21
 –  170 cmT130 cman
 –
0:13
Ktoś potrafi obliczyć prawdopodobieństwo? –
0:33

Długie, ale warto przeczytać:

 –  Wieści z Rosji IIINie wiem ile w tym prawdy ale wrzucam - tłumaczony translatorem więc nieco zgrzytający przy czytaniu - wywiad z rosyjskim anonimowym analitykiem z FSB, który gdzieś tam w Rosji wyciekł."Będę szczery: przez te wszystkie dni prawie nie spałem, prawie cały czas w pracy, w głowie mi się kręci, jak we mgle. A że jestem przepracowany, czasem już łapię stany, jakby to nie było realne.Szczerze mówiąc, puszka Pandory jest otwarta - do lata rozpocznie się prawdziwy horror na skalę światową - nieunikniona jest globalna klęska głodu (Rosja i Ukraina były głównymi dostawcami zboża na świat, tegoroczne zbiory będą mniejsze, a problemy logistyczne doprowadzą katastrofę do szczytu).Nie potrafię powiedzieć, co kierowało decyzją o operacji, ale teraz wszystkie psy są metodycznie sprowadzane na nas (Służbę).  (...Ostatnio jesteśmy pod coraz większą presją, aby dostosowywać raporty do wymagań kierownictwa - już kiedyś poruszyłem ten temat. Wszyscy ci konsultanci polityczni, politycy i ich otoczenie, zespoły wpływu - to wszystko tworzyło chaos. Bardzo dużo.Najważniejsze jest to, że nikt nie wiedział, że będzie taka wojna, ukrywano to przed wszystkimi.  (...)Dlatego mamy totalną pizdę - nawet nie chce mi się dobierać innego słowa. Z tego samego powodu nie ma ochrony przed sankcjami: Nabiullina  [szefoa Banku Rosji] może zostać uznana za winną zaniedbań (raczej strzelcy jej zespołu), ale jaka jest ich wina? Nikt nie wiedział, że będzie taka wojna, więc nikt nie przygotował się na takie sankcje. To druga strona tajemnicy: skoro nikomu o niej nie powiedziano, kto mógł obliczyć to, o czym nikt nie powiedział?Kadyrow traci zmysły. Nieomal doszło do konfliktu z nami: Ukraińcy być może nawet podłożyli kłamstwo, że w pierwszych dniach operacji podesłaliśmy im trasę jednostek specjalnych Kadyrowa. Zostały one w najstraszliwszy sposób pobite w marszu, nie zaczęły jeszcze walczyć, a w niektórych miejscach zostały po prostu rozerwane na strzępy.  (...)Blitz nie powiódł się. Wykonanie tego zadania jest teraz po prostu niemożliwe: gdyby w ciągu pierwszych 1-3 dni schwytano Zelenskiego i urzędników państwowych, zajęto wszystkie najważniejsze budynki w Kijowie i odczytano im rozkaz poddania się - tak, opór zmalałby do minimum. Teoretycznie. Ale co dalej? Nawet w przypadku tej idealnej opcji istniał nierozwiązywalny problem: z kim negocjować? Jeśli zabijemy  Zelensky'ego, to z kim podpiszemy umowy? Jeśli z Zelenskim, to po tym, jak go zdemolujemy, te papiery będą bezwartościowe. OPZJ odmówił współpracy: Medwedczuk jest tchórzem, uciekł. Jest tam drugi przywódca - Bojko, ale on odmawia współpracy z nami - nawet jego ludzie go nie rozumieją. Chcieli przywrócić Tsareva, ale nawet nasi prorosyjscy zwolennicy zwrócili się przeciwko nam. Czy powinniśmy przywrócić Janukowycza? Jak możemy to zrobić?  Jego rząd zostanie zabity w ciągu 10 minut po naszym wyjściu. Okupacja? Skąd weźmiemy tylu ludzi? Komendantura, żandarmeria wojskowa, kontrwywiad, straż - nawet przy minimalnym oporze miejscowych potrzebujemy 500 tys. lub więcej ludzi. Nie licząc łańcucha dostaw. A jest taka zasada, że przekraczając ilość można tylko wszystko zepsuć. A to, powtarzam, byłoby w idealnym scenariuszu, który nie istnieje.(Prodovzhennya) Co teraz? Nie możemy ogłosić mobilizacji z dwóch powodów:1) Mobilizacja na dużą skalę podważyłaby sytuację w kraju: polityczną, ekonomiczną, społeczną.2) Nasza logistyka już dziś jest przeciążona. Sprowadzimy wielokrotnie większy kontyngent, a co dostaniemy? Ukraina to ogromny kraj pod względem terytorium. A teraz poziom nienawiści do nas jest nie do opisania. Nasze drogi po prostu nie są w stanie przyjąć takich karawan dostawczych - wszystko się zatrzyma. I nie będziemy w stanie nad tym zapanować, ponieważ panuje chaos.I te dwie przyczyny wypadają jednocześnie, choć wystarczy jedna, by wszystko się nie powiodło.Jeśli chodzi o straty: nie wiem, ile wynoszą. Nikt tego nie wie. Przez pierwsze dwa dni była jeszcze kontrola, teraz nikt nie wie, co się dzieje. Można stracić duże jednostki z łączności. Można je znaleźć lub rozproszyć, atakując je. Nawet dowódcy mogą nie wiedzieć, ilu z nich biega po okolicy, ilu zginęło, ilu dostało się do niewoli. Z pewnością liczba ofiar śmiertelnych jest liczona w tysiącach. Może 10 tysięcy, może 5, może tylko 2. Nawet centrala nie zna dokładnych danych. Ale powinna być bliższa 10. Nawet jeśli zabijemy Zelenskiego i weźmiemy go do niewoli, nic się nie zmieni. Nienawiść do nas jest na poziomie Czeczenii. A teraz nawet ci, którzy byli lojalni wobec nas, są przeciwni.  (...)Ponadto liczba ofiar wśród ludności cywilnej będzie rosła w postępie geometrycznym, a opór wobec nas będzie się tylko nasilał. Próbowaliśmy już wejść do miast z piechotą - z dwudziestu grup desantowych tylko jedna odniosła nieduży sukces. Wystarczy przypomnieć sobie szturm na Mosul - to reguła, tak było we wszystkich krajach, nic nowego.Warunkowy termin zakończenia wojny upływa w czerwcu. Warunkowo - bo w czerwcu nie mamy gospodarki, nic nam nie zostało. Ogólnie rzecz biorąc, już w przyszłym tygodniu nastąpi punkt zwrotny po jednej ze stron, po prostu dlatego, że sytuacja nie może być aż tak napięta jak teraz. Ogólnie rzecz biorąc, kraj nie ma wyjścia. Po prostu nie ma wariantu ewentualnego zwycięstwa, a jeśli przegramy - to już po nas, mamy przechlapane. W 100% powtarzamy to, co działo się w ubiegłym stuleciu, kiedy to postanowiliśmy dokopać słabej Japonii i odnieść szybkie zwycięstwo, a potem okazało się, że armia ma kłopoty (...) A wróg jest zmotywowany, zmotywowany w potworny sposób. Wiedzą, jak walczyć, mają wystarczającą liczbę dowódców średniego szczebla. Mają broń. Mają wsparcie. (...)Nie wiem, kto wymyślił "ukraiński blitz". Gdybyśmy my (analitycy) mieli rzeczywisty wkład, wskazalibyśmy przynajmniej, że pierwotny plan jest nieaktualny, że jest wiele rzeczy do sprawdzenia. Wiele rzeczy. Teraz jesteśmy po szyję w gównie. I nie wiadomo, co robić. "Denazyfikacja" i "demilitaryzacja" nie są kategoriami analitycznymi, ponieważ nie mają jasno określonych parametrów, na podstawie których można by określić stopień realizacji lub braku realizacji celu.Teraz musimy tylko czekać, aż jakiś pojebany doradca przekona najwyższe władze do rozpoczęcia konfliktu z Europą, żądając obniżenia sankcji. Albo obniżą sankcje, albo przystąpią do wojny. A jeśli odmówią? Nie wykluczam, że wtedy dojdzie do prawdziwego konfliktu międzynarodowego, jak to zrobił Hitler w 1939 roku. Czy istnieje możliwość przeprowadzenia lokalnego uderzenia jądrowego? Tak. Nie w celach militarnych (to nic nie da - to broń wyłomowa w obronie), ale po to, by zastraszyć innych. Czy wiesz, co zacznie się za tydzień? Cóż, nawet za dwa tygodnie. Będziemy tak zdeterminowani, że ominie nas głód lat 90. Po zamknięciu aukcji Nabiullina wydaje się podejmować normalne kroki - ale to tak, jakby palcem zatkać dziurę w tamie. Nadal będzie pękać, i to jeszcze mocniej. Niczego nie da się rozwiązać w ciągu trzech, pięciu czy dziesięciu dni.Kadyrow nie bez powodu  szaleje (...)  Stworzył sobie obraz siebie jako najpotężniejszego i niezwyciężonego. A jeśli raz upadnie, obali go jego własny naród. Wszystko to dzieje się w tym samym czasie, a my nie mamy nawet czasu, aby wszystko połączyć w całość. Znajdujemy się w takiej samej sytuacji jak Niemcy w latach 43-44. Od razu na starcie. Czasami jestem już zagubiony w tym przepracowaniu, czasami wydaje mi się, że wszystko było snem, że wszystko jest tak, jak było przedtem.(...) jesteśmy już w stanie całkowitej mobilizacji. Nie możemy jednak pozostać w takim trybie na długo, a czas, w którym się znajdujemy, jest niejasny i na razie będzie tylko gorzej. Mobilizacja zawsze sprawia, że kierownictwo traci orientację. Wyobraźcie sobie: możecie przebiec sto metrów sprintem, ale start w maratonie i sprint z największą możliwą siłą jest zły. Tak więc ja i pytanie Ukraińca pędziliśmy jak na sto metrów, ale weszliśmy w maraton biegowy.I to jest bardzo, bardzo krótkie podsumowanie tego, co się dzieje.Z cynicznej strony dodam tylko, że nie wierzę, aby W. Putin nacisnął czerwony guzik, aby zniszczyć cały świat.Przede wszystkim nie ma jednej osoby podejmującej decyzję, a przynajmniej ktoś z niej wyskoczy. (...)A co jest najbardziej obrzydliwe i smutne, osobiście nie wierzę w chęć poświęcenia człowieka, który nie dopuszcza w pobliże siebie swoich najbliższych przedstawicieli i ministrów, ani członków Rady Federacji. W obawie przed koronawirusem lub atakiem nie ma to znaczenia. Jeśli boisz się dopuścić do siebie najbardziej zaufanych, to jak odważysz się zniszczyć siebie i swoich bliskich włącznie?

Ile Wokulski wydał na Łęcką?

 –  OBLICZENIAI ANALIZYW RAPIEWokulski wydał na Izabelę Łęcką7 202 500 dzisiejszych złotychObliczenia i analizy w rapielle Wokulski wydał na Łęcką? – analiza-ORLI ALIHistoria Stasia Wokulskiego oraz IzabeliŁęckiej obfitowała we wiele wzlotów orazupadków, a bardzo ważną część ichwspólnych zdarzeń stanowiły pieniądze,które zdawały się mocno wpływać naperypetie bohaterów. Z racji, że mamydzisiaj luźniejszy dzień, postanowiliśmyprzedstawić Wam analizępodsumowującą wszystkie wydatkiWokulskiego w celu zdobycia PannyŁęckiej.W wydatki wliczamy bezpośrednieprezenty, ale również koszty poniesionepośrednio na rzecz miłości do Izabeli.Oto wszystkie, które udało nam sięzidentyfikować:- kamienica (90 tysięcy rubli)srebrna zastawa (5 tysięcy rubli)- klacz Sułtanka (800 rubli)- ofiara na „ochronkę" (1000 rubli)- wypłacenie astronomicznej nagrody dladżokeja (600 rubli)Wyżej wymieniliśmy wszystkie wydatkiWokulskiego, które są nam dokładnieznane. W dodatku zakupił on wielerzeczy, których cena nie jest znana:- kwiaty, wieńce- weksle, obligacje- powózalbum Warszawy oraz inne prezenty nakoncert- wynajem klakierów na koncertRossiegouregulowanie długu w stajni za opiekę-nad koniem- napiwki (wynosiły średnio od 2 do 5rubli)- opłacanie lichwiarzy- specjalnie przegrywał w karty- lekcje angielskiego- opłaty za podróż do ParyżaW tym przypadku postaraliśmy sięoszacować ceny poszczególnych rzeczyna podstawie faktu, iż według tekstu„Lalki" kalosze kosztowały 2 ruble oraz50 kopiejek, a portmonetka – 3 ruble. Wdodatku, na podstawie tekstówekonomistów historycznych, ówczesnyrubel w przeliczeniu na dzisiejsze tomniej więcej 67 złotych, a 1 kopiejka – 7groszy (tamtejszych, czyli dzisiejsze 4,69zł). Niestety z różnych względów niewszystkie opłaty są możliwe dowyliczenia. Zatem:- kwiaty, wieńce – około 120 rubli- weksle – około 1000 rubli- powóz – około 8000 rublialbum oraz małe prezenty – około 150rubli- wynajem klakierów – nieznane- napiwki – około 30 rubli- opłacanie lichwiarzy – nieznane- specjalnie przegrywał w karty -nieznane- lekcje angielskiego (Stawska zagodzinę zarabiała 40 ówczesnychgroszy, co równało się 20 kopiejkom) -nieznana ilość lekcji- opłata za podróż do Paryża – nieznaneŁącznie Wokulski wydał: 107 500 rubli (+spore koszty podróży)Warto wspomnieć, że Wokulski posiadałwówczas majątek mniej więcej 450 000rubli, czyli można łatwo obliczyć, żeprzeznaczył na Pannę Izabelę prawie 1/4swojego majątku (na dzisiejsze – 7 202500 złotych). Odpowiada to wprzybliżeniu wartości 72 przeciętnychrocznych pensji Polaka w końcówce XIXwieku.Odpowiedź: Wokulski przeznaczył namiłość do Izabeli Łęckiej minimum 107500 rubli (7 202 500 dzisiejszychzłotych), co stanowiło około 25% jegomajątku.
 –  MATURA Z MATEMATYKI sprzed 101 lat! 1920 r. Zadanie 1 Żelazna kula wydrążona o ciężarze 30 kg zanurza się w wodzie do połowy. Obliczyć grubość ściany kuli, przyjmując ciężar właściwy żelaza s = 7,7. Zadanie 2 Suma sześciu pierwszych wyrazów postępu geometrycznego jest 189, a suma następnych sześciu 12096. Jaki to postęp? Zadanie 3 Rozwiązać równania: 5sinx + 3siny = 4 3(5sinx) - 2(3siny) = 5 Zadanie 4 = = L=c = 2 Przez punkty: A =o B i=0 C1 Przeprowadzić koło (napisać jego równanie), a następnie obliczyć kąt, jaki tworzą ze sobą styczne poprowadzone w punktach A i B.
Potrzebuję obliczyć jaką prędkość miał struś, zanim jeb..ł w sosnę –
Znajdziecie go na stronach Ministerstwa Zdrowia –

Kandydaci na prezydenta okiem Make life harder:

 –  W niedzielę będziemy wybierać prezydenta i tym samym zdecydujemy o przyszłości świata. Z tej okazji nasz LATARNIK WYBORCZY.ANDRZEJ DUDA. Odpowiedź na nurtujące wszystkich pytanie, jak by to było, gdyby Rysiu z „Klanu” został raperem. Lepiej niż na Forum Ekonomicznym w Davos odnajduje się na Tik Toku, a sprawniej niż po meandrach angielszczyzny porusza się po Beskidach na swoich rossignolach. Uprawia papieski styl prezydentury: chętnie odwiedza miasta i spotyka się z wiernymi. Podobno jeśli wygra wybory, prezes obiecał, że kupi mu papa mobile. Sympatią cieszy się zwłaszcza wśród osób, które na dźwięk “LGBT” lubią walnąć pięścią w pufę. Co prawda krytycy zarzucają Dudzie rozbudzanie nienawistnych nastrojów bez liczenia się z konsekwencjami, ale pan Andrzej uspokaja, że na jesień wychodzi jego debiutancka płyta. Ostatni raz samodzielną decyzję podjął w 2011, kiedy prezes kazał mu przeparkować auto. Prywatnie podobno robi świetne zupy, a jego popisowe danie to krem z dyni z własnoręcznie wypiekanym groszkiem ptysiowym. Znajomi twierdzą, że gdyby nie został sekretarką Kaczyńskiego, prawdopodobnie zajmowałby się domem albo prowadził sklep z dewocjonaliami.DLA KOGO: Za najważniejszą wartość na świecie uważasz rodzinę. Niestety ze swoją pokłóciłeś się w 2007 o in vitro i od tego czasu nie rozmawiasz nawet z matką. Wiesz, czym się różni Boże Ciało od Środy Popielcowej i potrafisz w pamięci obliczyć, kiedy wypadnie Wielkanoc w 2035. Za największe zagrożenie współczesnego świata uważasz WOŚP i braci Sekielskich. Od kilku lat na Allegro polujesz na pukiel włosów Jarosława Kaczyńskiego. W głębi duszy kibicujesz, żeby po tym wszystkim Andrzej oświadczył się Jolce.PLUS PREZYDENTURY DUDY: Na pewno dużo nowych memów.MINUS: Następne 5 lat.---ROBERT BIEDROŃ. Dla jednych wielka nadzieja lewicy, dla drugich „ten znajomy Joanny Krupy”. Złośliwi twierdzą, że polityczna działalność Roberta Biedronia sprowadza się do udzielania wywiadów w kolorowych pismach. Ale to nieprawda. To są również wywiady w telewizji, wywiady w radio, sesje zdjęciowe oraz posty na Instagramie. Jedyny kandydat w zestawieniu, który swój program będzie wdrażał za pomocą uśmiechu i pozytywnych wibracji. W życiu najbardziej ceni otwartość i szczerość. Chyba że chodzi o deklarację dotyczącą zrzeczenia się mandatu europosła, to wtedy tylko otwartość. Eksperci są zgodni, że gdyby za każde wypowiedziane w kampanii zdanie „Jestem prostym chłopakiem z Krosna” Robert Biedroń musiał zjeść jednego pączka, dziś ważyłby więcej niż Pałac Kultury.DLA KOGO: Jesteś osobą tolerancyjną. Potrafisz godzinami rozmawiać ze znajomymi o tym, jak bardzo się ze sobą zgadzacie. Mimo że jesteś z wielkiego miasta, to oczywiście bardzo szanujesz ludzi z małych miejscowości, ale nie na tyle, by się z nimi witać, kiedy obsługują cię w Starbucksie. Żadna ludzka krzywda nie wzrusza cię bardziej niż zdjęcia bezdomnych psów wrzucane na Facebooka. Gdybyś miał być jakimś przedmiotem, byłbyś biodegradowalnym opakowaniem.PLUS PREZYDENTURY BIEDRONIA: Miny polskich skinheadów.MINUS: W połowie kadencji wszyscy mielibyśmy zajady od uśmiechania się.---SZYMON HOŁOWNIA. Podobno decyzję o starcie w wyborach podjął dlatego, bo nie chciał, aby po wygooglowaniu „Szymon Hołownia” na pierwszym wyskakiwało „Mam talent”. Sympatyczny, uśmiechnięty, najchętniej nie ma zdania. Na pytanie, czy wolałby jajecznicę czy jajeczko na miękko odpowiada, że nie jest dyktatorem sumień i odsyła pytanie do ponownego rozpatrzenia. Jego żona już naprawdę nie wie, co mu robić na śniadanie. Co prawda napisał więcej książek niż przeciętny Polak ma miejsca na półkach, ale wszystkich najbardziej interesuje, jak mu się pracowało z Małgorzatą Foremniak. Jest za równością wszystkich Polaków. Chyba że chodzi o gejów, to wtedy odesłałby do ponownego rozpatrzenia. Większość kampanii spędził na kłótniach z Kosiniakiem-Kamyszem o to, kto jest wyższy. Podobno jak wygra wybory, to szefem jego kancelarii zostanie Marcin Prokop.DLA KOGO: Dla ludzi, którzy chętniej niż w niuanse programów wyborczych zagłębiają się w skomplikowaną tkankę relacji między uczestnikami Ameryka Express. Co prawda średnio się interesujesz polityką i ciągle jeszcze nie znalazłeś czasu, aby sprawdzić, czy Macron to rodzaj makaronu czy rumuńskie wino, ale coraz bardziej czujesz, że w tym kraju potrzebna jest zmiana. Czasem gdy włączasz tv i słyszysz, jak PO kłóci się z PiS-em, to zamykasz oczy i wyobrażasz sobie, jakby to było, gdyby królową Polski była Magda Gessler.PLUS PREZYDENTURY HOŁOWNI: W końcu mielibyśmy prezydenta, który potrafi spotkać się z sekretarzem ONZ na szczycie klimatycznym, a wieczorem na lajcie poprowadzić galę rozdania Fryderyków w Kongresowej.MINUS: Łatwo go złamać. Rozkleja się na widok Konstytucji.---KRZYSZTOF BOSAK. Nieślubne dziecko Marine Le Pen i Brandona z „Beverly Hills 90210”. Nie tylko świetnie prezentuje się przed kamerą, ale potrafi też złapać arabską rodzinę na lasso. Zdecydowany i pewny siebie, w czym niewątpliwie pomaga mu fakt, że niedawno pozbył się trądziku. W skrócie chodzi o to, że jak podatki, to tylko niskie; jak rodzina, to tylko tradycyjna; a jak LGBT, to tylko w łagrach. Podobno w swoim gabinecie ma na biurku pozłacaną figurkę Kai Godek, ale wszystkim mówi, że to Milton Friedman. Zamiast żydowsko brzmiących jonagoldów, wybiera polskie papierówki. Co prawda lubi czasem opierdolić durum donera z fetą, ale zawsze później wchodzi na TripAdvisora i zostawia jedną gwiazdkę.DLA KOGO: Przynajmniej raz w tygodniu wpisujesz na YouTube „masakra lewaka” i z przyjemnością oglądasz wszystkie 450 filmików. Uważasz, że podatki to zalegalizowana kradzież. Ilekroć po rozliczeniu PIT-a okazuje się, że masz niedopłatę, to w ramach protestu przez miesiąc kradniesz mydło z kibla w urzędzie skarbowym. Lubisz się śmiać, ale tylko z innych. Kiedyś na imprezie niechcący zaśmiałeś się z memu z Korwina i potem przez dwa tygodnie miałeś biegunkę. Zamiast do pornhuba – masturbujesz się do wizji Polski bez VAT-u.PLUS PREZYDENTURY BOSAKA: Ładna dykcja.MINUS: Szariat.---WŁADYSŁAW KOSINIAK-KAMYSZ. Zdaniem jednych sympatyczna twarz konserwatyzmu, zdaniem innych – proboszcz lokalnej parafii w marynarce slim fit. Ciężko cokolwiek o nim powiedzieć poza tym, że z całą pewnością ciężko coś o nim powiedzieć. Kiedy głowy polityków zaprzątają takie sprawy, jak pandemia, zmiana klimatu czy LGBT – pan Władysław snuje melancholijną opowieść o tym, z czym najlepiej smakują gotowane ziemniaczki, do czego koperek, a do czego skwarki. Idealny jako zięć. Podobno nigdy się nie garbi, nawet jak wiąże buta. W kampanii miał swoje 5 minut, kiedy Hołownia poszedł do fryzjera, a Kidawa nie była pewna, czy jeszcze kandyduje czy już się może wycofała.DLA KOGO: Dla ludzi, których bardziej niż prawa transgender interesują tegoroczne zbiory rzepy. Na pytanie „TVN czy TVP?” – zawsze odpowiadasz, że Polsat. W życiu cenisz spokój, tradycję i polskie jedzenie. Raz spróbowałeś sushi i myślałeś, że umrzesz. Ilekroć słyszysz rozmowy polityków, od razu chce ci się spać. Budzisz się dopiero na hasło „dopłaty bezpośrednie dla rolników”.PLUS PREZYDENTURY KOSINIAKA: Ciepłe buraczki do każdego obiadu.MINUS: Istnieje ryzyko, że będzie ściągał buty przed wejściem na salę plenarną ONZ-u.---RAFAŁ TRZASKOWSKI. Hollywoodzki uśmiech, pięć języków, podobno poci się Calvinem Klinem. Do listy swoich sukcesów dopisał również fakt, że w zeszłym tygodniu po raz pierwszy jechał komunikacją miejską. Jak patrzysz na Trzaskowskiego, od razu widzisz, że nie tylko ma kartę multisportu, ale też bez problemu rozróżnia wytrawne cabernet sauvignon od półsłodkiego fresco. Podobno jak ma zły dzień i chce się rozweselić, puszcza sobie filmiki, na których ludzie źle wymawiają „croissant”. Jednocześnie rzadki przypadek polityka, który po angielsku mówi lepiej niż ¾ polityków po polsku, dlatego wolny czas dzieli między rodzinę, prywatyzowanie działek w centrum Warszawy a udzielanie korepetycji rdzennym mieszkańcom Virginii. Od początku kampanii wzbudza tak duży entuzjazm, że nawet Andrzej Duda postanowił poświęcić mu 80% czasu w swoich spotach wyborczych, a TVP zadedykowało mu ostatnie 47 wydań „Wiadomości”.DLA KOGO: Lubisz trzymać rękę na pulsie. Co prawda podczas skrolowania Onetu bardziej cię interesuje felieton o wybielaniu zębów olejkiem kokosowym niż analiza kryzysu migracyjnego, ale to ci nie przeszkadza uchodzić w swojej głowie za eksperta. W rozmowach często używasz takich zwrotów jak „zamach na Sąd Najwyższy” i „upolityczniona KRS”, ale to jedynie mgliste określenia na to, że w głębi serca jesteś po prostu kurewsko zmęczony tym całym pierdoleniem przez ostatnie 5 lat i na koniec dnia chciałbyś po prostu włączyć telewizję bez konieczności słuchania o tym, że Sasin przejebał 70 milionów na wybory, które się nie odbyły, i nie poniesie za to żadnych konsekwencji.PLUS PREZYDENTURY TRZASKOWSKIEGO: Delegalizacja TVP Info + voucher na kurs sommelierski dla każdego.MINUS: Radość Grzegorza Schetyny.---Na koniec krótko: heheszki heheszkami, ale pamiętajcie, że wybory to tak naprawdę jedyna okazja, żeby powiedzieć politykom, co tak naprawdę o nich myślimy. Jak głosi napis na murze: jak masz wyjebane, to masz przejebane. Dlatego niezależnie od sympatii i poglądów – idźmy wszyscy. Podobno jak będzie sto procent, każdy dostanie po wozie strażackim. Do zobaczeniach przy urnach.
 –  1. Zbadać przebieg zmienności funkcji f(x) = x Inx-2, gdzie x e(1; «)i naszkicować jej wykres. Na podstawie wykresú określić liczbęrozwiązań równania x Inx- 2= m, xe(1; 0).2. Znaleźć równania stycznych do elipsy 5x +4y² = 20 prostopadłych doprostej x +y-4 = 0. Obliczyć pole czworokąta, którego wierzcholłkamisą punkty styczności elipsy i wyznaczonych prostych stycznych orazogniska elipsy.3. Sprawdzić, że wielomian (x-a)" +(x-b)" – 1 jest podzielny przezwielomian x -(a+b)x+ab, gdzie a jest rozwiązaniem równanialog,, 2x·log, x = 2zaś b jest wartością argumentu x, dla której funkcjaS(x) = (x-1)*-x² -2x+3 osiaga minimum.plo4. W urnie jest 12 kul: białych, czarnych i niebieskich w stosunkuilościowym a : b:c, gdziedxa = | xe*dx, b= J2x+5%3D-2zaś c jest największą liczbą calłkowitą spełniającą nierówność1sin21-x <Cos-4Z urny losuje się bez zwracania 5 kul. Obliczyć wartość oczekiwanąliczby wylosowanych kul białych.5. W sześcian o krawędzi jeden wpisano kulę. Plaszczyzna Q jest stycznado tej kuli i prostopadła do przekątnej sześcianu. Obliczyć objętośćostrosłupa wyznaczonego przez powierzchnię boczną sześcianui plaszczyznę Q.Bydgoszcz
Tak niestety jest.. –  Polskie szkolnictwo...Przedmiot	Nie wiem	WiemJęzyk Polski	Nie umiem poprawnie napisać życiorysu ani CV	Wiem, że drugą osobę z tragedii greckiej wprowadził AjschylosMatematyka	Nie umiem wypełnić druku PITani obliczyć podatku jak mi przyjdzie zapłacić	Wiem, że pi jest w przybliżeniu równe 3.1459623532500582957 i znam 1000 wzorów potrzebnych do równań trygonometrycznychGeografia	Nie wiem gdzie leży Ciechocinek i nie umiem korzystać z mapy samochodowej. Bardzo słabo znam swoje miasto	Wiem, że krzewinki rosną w klimacie tundry i są dobre na mole. Wiem, że świat wydobywa 10 min ton rudy miedzi rocznieChemia	Nie wiem, czy w wypadku narażenia na działanie kwasu, oko należy przemyć mlekiem czy sokiem z cytryny	Wiem, że sole można uzyskać na siedem sposobów. Tylko w jednym przypadku powstaje sól i wodór (reakcja metalu z kwasem)BuzzNews
 –  Przedmiot 	Nie wiem 	Wiem 	Wiem, że drugą 	Nie umiem poprawnie 	Język Polski 	osobę z tragedii greckiej 	napisac życiorysu ani CV 	wprowadził Ajschylos 	Wiem, że pi jest 	w przybliżeniu równe 	Nie umiem wypełnić druku 	3.1459623532500582957 	Matematyka 	PITani obliczyć podatku 	i znam 1000 wzorów 	jak mi przyjdzie zapłacić 	potrzebnych do równań 	trygonometrycznych 	Nie wiem gdzie leży 	Wiem, że krzewinki rosną 	Ciechocinek i nie umiem 	w klimacie tundry i są 	korzystać z mapy 	Geografia 	dobre na mole. Wiem, że 	samochodowej. 	świat wydobywa 10 mln 	Bardzo słabo znam 	ton rudy miedzi rocznie 	swoje miasto 	Wiem, że sole można 	Nie wiem, czy w wypadku 	uzyskać na siedem 	narażenia na działanie 	sposobów. Tylko w jednym 	Chemia 	kwasu, oko należy przemyć 	przypadku powstaje 	mlekiem czy sokiem z cytryny 	sól i wodór (reakcja metalu 	z kwasem)
 –  Wykładowca mocno wku*wiony. Wchodzi pierwszy student i dostaje pytanie: - Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco. Co pan robi? - Otwieram okno. - I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu. - Eee... nie wiem. Dostał 2. Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci wynosi 8:0. Wchodzi młoda studentka i słyszy: - Jedzie pani autobusem i jest bardzo gorąco. Co pani robi? - Ściągam bluzkę. - Ale jest bardzo bardzo gorąco! - To ściągam spodnie. - Ale pani mnie nie zrozumiała. Jest taki upał, że żar się z człowieka leje. - To ściągam stanik i majtki i choćby mieli mnie wyru*ać wszyscy faceci w autobusie to okna za chu*a nie otworzę.
Naukowiec zbadał, czy koty mogą być płynem i... dostał za to nagrodę na Harvardzie! – Koty uwielbiają wchodzić w różne dziwne miejsca. Działają wedle zasady im ciaśniej, tym wygodniej. Jeśli przyjrzymy się temu, co robią, zauważymy, że – podobnie jak woda – dostosowują własny kształt do formy, w której się znajdują. Pewien człowiek postanowił to zbadać… i dostał za to nagrodęIg Noble są przyznawane za najbardziej ekscentryczne odkrycia naukowe. Jak twierdzą organizatorzy, pozornie wydają się one niepotrzebne, dziwne, a nawet głupie. Przekonują, że z czasem skłaniają do refleksji. Ig Noble nazywane są tym niemniej często Antynoblami.W tym roku w kategorii fizyka nagrodę otrzymał Marc-Antoine Fardin z Lyonu. Miłośnika nauki do podjęcia nietypowego badania skłonił artykuł w internecie. Portal Borepanda.com sugerował bowiem, że koty są płynem, bo tak jak ciecze przyjmują kształt naczynia, w którym się znajdują. Fardni postanowił zbadać, czy kot może być jednocześnie ciałem stałym i płynem. Okazało się, że im kot starszy i bardziej leniwy, tym bardziej przypomina płyn. Pewnie dlatego, że wtedy stawia na największą wygodę.Fardin wykorzystał współczesną reologię – dział mechaniki, który zajmuje się zagadnieniami powstawania i narastania odkształceń ciał. Zbadał te zachowania ciał stałych, w których stają się one plastyczne i upodabniają się do cieczy. Próbował obliczyć dla kotów liczbę Debory – jednostka wykorzystywana w reologii do charakteryzowania płynności substancji. Trzy lata temu stworzył opracowanie na temat „płynności kotów”, które ukazało się w „Rheology Bulletin”
Źródło: innpoland.pl
 –  1. By obliczyć kobietę potrzebny Ci czas i pieniądze: KOBIETA = CZAS x PIENIĄDZE I 2. "Czas to pieniądz", więc: CZAS = PIENIĄDZE 3. A zatem: KOBIETA = PIENIĄDZE x PIENIĄDZE I KOBIETA = PIENIĄDZE 2 4. Pieniądze są przyczyną i rozwiązaniem wszystkich problemów, więc: PIENIĄDZE = PROBLEMY 5. A więc: KOBIETA =(b/PROBLEMY) 2 [KOBIETA = PROBLEM"]
Właśnie dlatego polskie szkolnictwo to takie dno –  Język Polski Nie umiem poprawnie Wiem, że drugąnapisać życiorysu ani CV osobę z tragediigreckiej wprowadziłAjschylosMatematyka Nie umiem wypełnić Wiem, ze pi jest wdruku PIT ani obliczyć przybliżeniu równepodatku jaki mi 3,1415962353250 05przyjdzie zapłacić 82957 i znam 1000wzorów potrzebnedo równańtrygonometrycznychGeografia Nie wiem gdzie leży Wiem, że krzewinkiCiechocinek i nie umiem rosną w klimaciekorzystać z mapy tundry i są dobre nasamochodowej. Bardzo mole. Wiem, żesłabo znam swoje świat wydobywa 10miasto mln ton rudy miedzirocznieBiologia Nie wiem jakiego leku Wiem, żeużyć w wypadku cytoplazma amebyprzeziębienia jest zróżnicowanana ektoplazmę orazEndoplazmę. Wiemjak powstająpseudopodiaNie wiem czy w Wiem, że solewypadku narażenia na można uzyskać nadziałanie kwasu oko siedem sposobów.należy przemyć Tylko w jednymmlekiem czy sokiem z przypadku powstajecytryny. sóli wodór (reakcjametalu z kwasem)Język angielski Mimo dużego zasobu Wiem, że sophocattedsłownictwa i dobrejznajomości gramatykinie jestem w stanienawiązać luźnejkonwersacji zobcokrajowcemJęzyk Rosyjski Po czterech latach tego Wiem, żepięknego języka nie nieudawlietwaritielznam alfabetu na oznaczaniezadowający
Niby humor... a nie śmieszy –