Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 41 takich demotywatorów

Na sprzedaż wystawiono torpedownięw Juracie, którą można nabyćza niecałe 5 mln zł – Znajdująca się kilkaset metrów od linii morza torpedownia powstała w 1942 r. i służyła jako punkt, z którego obserwowano torpedy F5B przeznaczone dla U-bootów i samolotów wojskowych
W sumie w górski ośrodek wypoczynkowy, który będzie należał do Kościoła katolickiego, rząd włożył już 29 milionów – A szpitale finansowo ciągle szorują po dnie... satze
 –  12345
 –
Oaza na Saharze –
Źródło: Zdjęcie: Juergen Buettner
Dodałbym jeszcze wieżyczki strażnicze i drut kolczasty... –  Warszawa dnia 25.10. Szanowni Państwo WSPÓLNOTA MIESZKANIOWA „OAZA WILANÓW" UWAGA!!! Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej „Oaza Wilanów", aby ograniczyć dostęp do parkingu zewnętrznego osobom z poza Wspólnoty podjął decyzję o zamknięciu furtki  między W.M. „Oaza Wilanów", a sąsiednimi osiedlami. Furtka zostanie zamknięta z dniem 05 GRUDNIA 2022 r. O metodzie dystrybucji kluczy do furki dla właścicieli lokali nieruchomości W.M. „Oaza Wilanów" poinformujemy drogą mailową i na 1htt s: www.e-kartoteka.  w terminie późniejszym. W imieniu Zarządu W.M. „Oaza Wilanów"
W trakcie takiej "zabawy" dzieci muszą poruszać się same, ze związanymi rękoma po terenie i schodzić ze schodów w budynku, w którym były zakwaterowane, nie mogły też samodzielnie korzystać z toalety – Biuro Obrony Praw Dziecka złożyło już w tej sprawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa

Trafny wpis Skiby odnośnie ostatnich wydarzeń:

 –  NIE CZYTALI KORYKościół katolicki ma dziwny stosunek do dzieci. Z jednej strony walczy o te nienarodzone i zmusza kobiety do rodzenia nawet, gdy płód ma znaczne wady genetyczne i nie ma szansy na przeżycie, a z drugiej strony, jak już dziecko się urodzi to kościół otacza go opieką i tu dopiero zaczyna się prawdziwy horror. Portal Wirtualna Polska ujawnił praktyki w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie pod Krakowem, prowadzonym przez siostry zakonne. Przebywają tam dzieci, które poddane są torturom fizycznym i psychicznym ku zadowoleniu siostrzyczek modlących się do Pana Jezusa. Dzieci są bite, wyzywane, a bywa, że przywiązywane do łóżek. Co ciekawe to tę placówkę wychowawczą opisała wiele lat temu Kora Jackowska w swych wspomnieniach. Kora przebywała tam pięć lat. Opisywała jak siostry zakonne znęcały się nad dzieciarnią. Do normalnych praktyk należało bicie, wyzywane i smarowanie odchodami dzieci, które narobiły w majtki. Minęło 60 lat od tych wydarzeń, gdy wokalistka Maanamu miała wątpliwą przyjemność doznać miłości od personelu Kościoła katolickiego. Tradycja jak widać zobowiązuje i dalej mają tam miejsce niecne praktyki. Gdzie jest państwo polskie? Gdzie są urzędy sprawujące kontrolę nad tego typu placówkami? Po ukazaniu się materiału w Wirtualnej Polsce kontrola wreszcie się zjawiła, a dwie najbardziej krewkie siostrzyczki mają postawione zarzuty prokuratorskie. Myślę, że to nie jest odosobniony przypadek, bo takie ekstremalne zdarzenia w sierocińcach i domach pomocy prowadzonych przez osoby kościelne miały już miejsce, co opisała Justyna Kopińska w słynnej książce o siostrze Bernadetcie.W Kanadzie sierocińce prowadzone przez lata pod nadzorem  Kościoła katolickiego,  były oazą patologii i pedofilii. Dzieci tam nie tylko bito  ale także masowo gwałcono i zabijano. Do dziś odkryto 2500 grobów zabitych dzieci w tych ośrodkach. I szukają dalej. Kanada wypłaca milionowe odszkodowania byłym pensjonariuszom tych sierocińców.  Uważam, że w Polsce Kościół też powinien płacić poszkodowanym za cierpienie i straty moralne. Powinien płacić, a państwo powinno trzymać dzieci możliwie z dala od takich placówek, bo jak widać to nie odosobnione przypadki, a smutna reguła. Może gdyby jakiś kurator przeczytał książkę Kory, to takich przykrych sytuacji już by w przyszłości nie było.
 –
 –  Proszę państwa, to jest Tamara. Tamara jest Rosjanką, mieszka w Polsce od 15 lat i prowadzi na warszawskiej Pradze, tuż obok miejsca, gdzie mieszkam, restaurację z rosyjską kuchnią - "Skamiejka" .Przyjaźnimy się z Tamarą chyba już sześć albo siedem lat i z ręką na sercu mówię, że jest to osoba wspaniała, gościnna, do tego świetnie gotuje i nie ma w niej za grosz imperializmu. Więcej, jest ukrainofilką i, od kiedy pamiętam, zatrudnia głównie Ukraińców. Niestety, tacy ludzie, jak ona, obrywają teraz rykoszetem za konflikt, który rozpętał Putin. Od kilku dni Ukraińcy w Skamiejce odbierają telefony, gdzie różny ludzie, w niecenzuralny sposób, każą im (i Tamarze) wyjeżdżać do Rosji. Wzorem akcji z Moskwy, internauci postanowili też wkleić na stronę Tamary w google'u kilka drastycznych obrazków z wojny.Proszę państwa. Świat jest trochę bardziej skomplikowany niż by niektórzy chcieli, a Skamiejka to naprawdę niewłaściwy adres do ataków. Tamara to człowiek, który pokazuje, jak mogłyby wyglądać relacje polsko-rosyjski-ukraińskie, gdyby w Moskwie rządził ktoś normalny. To taki typ Rosjanina, jakiego trzeba szanować i wspierać. Chuchać i dmuchać i cieszyć się, że jest.A Skamiejka to oaza fajnej rosyjskości. Lecą tam z winyli Okudżawa i Wysocki. A człowiekowi zaczyna się tęsknić za lepszą wersją siebie samego.Kto był w Skamiejce? Przyznać mi się tu
No ciekawe... –  W  Kazachstanie, kraju leżącym na potężnych złożach ropy i gazu, cena energii wzrosła ok 100% i kraj wyszedł na ulicę. U nas odbiorcy chronieni przez URE zapłacą 40-60% więcej. Za to biznes, samorządy, służby, spółdzielnie,... zapłacą od 300 do 800% więcej (co momentalnie przełoży się na ceny towarów i usług). To tego Nowy wał właśnie zabrał budżetówce ok 7-10% wypłaty, inflacja jest taka, że GUS boi się ogłosić jej wysokość za grudzień 21 i cisza. A teraz pytanie: Czy to Kazachowie są tacy nerwowi, czy my jesteśmy oazą spokoju, kwiatem lotosu nad nie zmąconą wiatrem taflą jeziora?
Lecz kiedy jego nogi zaczynały drętwieć, musiał wstawać, podcierać dupę, otwierać magiczne drzwi i wracać do świata chaosu. –
Kapibara, oaza spokoju, przyjaciel wszystkich zwierząt –
 –
 –
0:44
 –
Oaza na pustyni w Peru –
Rzymski bar zakazał rozmówo koronawirusie – ”Zabrania się rozmów o koronawirusie”– taki napis widnieje w jednym z rzymskich barów, który stał się tym samym swoistą oazą spokoju. Klientom sugerowane są inne tematy do dyskusji. Wszystko po to, by choć na chwilę przy filiżance kawy zapomnieć o pandemii.Klientom proponuje się, również na wywieszonych kartkach, inne tematy dyskusji przy cappuccino czy espresso – na przykład o celebrytach albo kto wygra popularny program telewizyjny. Żelaznym tematem jest też zawsze piłka nożna
Nigdy w życiu nie miałem podwórka. Zajęło to 3 miesiące podczas kwarantanny COVID, żeby to poskładać do kupy. W końcu mam swoją własną oazę balkonową –
W Chinach zniknęła pustynia Mu-Us, o powierzchni 42 200 km kwadratowych. Ponad 93% jej dawnych terenów zostały przekształcone w oazę, jako efekt wieloletniej pracy na rzecz walki z pustynnieniem – Chińczycy od 1959 roku sadzili tam drzewa