Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 24 takie demotywatory

Stawia się go za wzór dla innych pingwinów –
Powiedzieli: "Dla Ukrainy". Biorąc pod uwagę niskie zarobki rosyjskich rybaków, ten gest jest ogromny.Wielki szacunek –  Human help the Ukrain
W norweskiej szkole żadne dziecko nie zostaje na drugi rok w tej samej klasie – Jeśli uczeń nie radzi sobie z opanowaniem materiału to uznaje się, że po prostu wymaga większego wsparcia, a nie karania dziecka przez zmuszenie do powtarzanie klasy, oderwanie go od jego grupy rówieśniczej i zasypywanie złymi ocenami.Gdy dziecko sobie nie radzi - w szkole czy przedszkolu zbiera się zespół składający się z pedagogów, psychologów, opiekunów - którzy wspólnie ustalają plan pomocy dziecku. Z moich obserwacji wynika, że plan taki jest bardzo sumiennie realizowany i naprawdę działa.W norweskich szkołach, przedszkolach i na uczelniach uczniowie zwracają się do nauczycieli i dyrekcji po imieniu. Dzieci nie wykorzystują takiego skróconego dystansu, a relacje między uczniem i nauczycielem stają się bardziej przyjazne emocjonalnie.W norweskich szkołach z zasady nie krzyczy się na dzieci, rozmawia się z nimi spokojnie. Naturalnie zdarzają się sytuacje wyjątkowe, gdy nauczyciel jest zmuszony szybko reagować, ale naprawdę rzadko zdarza się usłyszeć nauczyciela podnoszącego głos.To co bardzo charakterystyczne to fakt, że dzieci chwali się za każdy najmniejszy nawet sukces, na przykład za zadanie pytania czy udzielenie odpowiedzi.Nie stosuje się też tutaj ocen w szkołach, żeby nie upokrzać dzieci i nie dzielić ich ze względu na zdolności.Prace domowe ograniczone są do minimum i  nigdy nie zadaje się uczniom lekcji na sobotę i niedzielę. Norweska szkoła jest naprawdę fajna i nie ma w niej lekcji religii. Jest religioznawstwo na którym dzieci poznają różne kościoły i uczą się filozofii i etyki.W norweskiej szkole mnóstwo czasu spędza się na łonie przyrody. Dzieci chodząc na wycieczki, spacery, wspinają się na skały, uczą się rozpalania ogniska na plaży czy w lesie.W norweskiej szkole nie ma wyścigu szczurów, zamiast rywalizacji dzieci uczy się współpracy w grupie i współdziałania.Mam nadzieję, że gdy już minister Czarnek odejdzie w przeszłość, spróbujemy polskie szkoły zmienić tak, by przypominały te skandynawskie.
W tegorocznej reklamie norweskiej poczty Święty Mikołaj jest homoseksualistą i całuje siępod choinką z mężczyzną – Reklama zatytułowana „Kiedy Harry spotkał Świętego Mikołaja” w ciągu czterech minut przedstawia historię dwóch mężczyzn, których związek rozwija się przez kolejne lata przy okazji spotkań w święta Bożego Narodzenia. Spot reklamowy kończy się pocałunkiem dwóch mężczyzn i słowami: „W 2022 roku minie 50 lat, odkąd w Norwegii można było legalnie kochać kogokolwiek zechcesz”
Wychodzi na to, że Mark skopiował logo od norweskiej firmy –
Nie tylko Amerykanie. Talibowie przejmują zaawansowany sprzęt z norweskiej ambasady w Kabulu –

Czemu tak nie może być w Polsce? "Wczoraj, gdy byliśmy w bibliotece, u Laury na nodze pojawiła się pokrzywka. Wiedząc, że jest to reakcja alergiczna postanowiliśmy szybko skonsultować to z lekarzem

"Wczoraj, gdy byliśmy w bibliotece, u Laury na nodze pojawiła się pokrzywka. Wiedząc, że jest to reakcja alergiczna postanowiliśmy szybko skonsultować to z lekarzem – W Norwegii po godzinach urzędowania lekarza rodzinnego, chorych kieruję się do Legevakt czyli placówki wyspecjalizowanej w udzielaniu opieki doraźnej, która jest odpowiednikiem naszego pogotowia.Gdy po kilkunastu minutach dotarliśmy na miejsce, po krótkiej rejestracji, która polega na podaniu imienia i nazwiska dziecka i nr telefonu rodziców zostaliśmy skierowaniu do triażu, który dokonuje wyspecjalizowana pielęgniarka.Laura dostała kod zielony co oznaczało konieczność oczekiwania na przyjęcie przez lekarza w poczekalni dzieci zdrowych. Musieliśmy poczekać, aż w pierwszej kolejności zbadane zostaną dzieci wymagające pilniejszego zbadania czyli te które w triażu dostały kod żółty, pomarańczowy i czerwony.W poczekalni dziecięcej jest akwarium z rybkami więc dzieci mają się czym zająć, poza tym Laura poznała miłego kilka lat starszego chłopczyka, który dał jej rączkę i się z nią zaprzyjaźnił. Po ok 30 min oczekiwania nasza córeczka została przyjęta przez lekarza pediatrę i po zbadaniu dostała do wypicia leki przeciwalergiczne, receptę i skierowanie do lekarza, który wykona jej testy i poprowadzi dalsze leczenie. Niestety na tą wizytę będziemy musieli poczekać kilka dni , bo dopiero na 26.08 były dostępne terminy.Na odchodne Pani doktor w nagrodę za to, że była dzielną pacjentką wręczyła Laurze loda.Jak Państwo widzicie służba zdrowia działa w Norwegii w sposób bardzo podobny do tego który znamy w Polsce.Jedyne różnice jakie dostrzegam to mentalność i wyszkolenie personelu medycznego w kontaktach interpersonalnych i przemyślane racjonalne procedury.W Norwegii jest nie do pomyślenia, by salowa, pielęgniarka lub lekarz mógł w najmniejszym stopniu zachowywać się w sposób nieuprzejmy lub opryskliwie w stosunku do pacjenta.Przeciwnie wielokrotnie widziałem jak spokojnie i z anielską cierpliwością pielęgniarze i pielęgniarki w norweskiej przychodni tłumaczyli coś przez 20 min starszemu mężczyźnie z początkami demencji. Czy też lekarzy, którzy siadali przy łóżku chorego i zaczynali rozmowę z uprzejmym uśmiechem od stwierdzenia, że mają mnóstwo czasu i nie wyjdą tak długo, aż nie odpowiedzą na wszystkie pytania"
Norweska drużyna piłki ręcznej plażowej wystąpiła w spodenkach na zawodach. Za zmianę stroju zostały ukarane grzywną. Amerykańska piosenka Pink popiera ich decyzję i zaoferowała, że zapłaci za ich karę. – "Norweskiej drużynie piłki ręcznej plażowej kobiet grozi grzywna za to, że chce nosić szorty zamiast bikini" – napisała. "Drużyna mężczyzn nosi szorty (...) Seksualizacja kobiet sportowców musi się skończyć".
W norweskim przedszkolu i szkole na każdym etapie uczniowie zwracają się do nauczycieli po imieniu, a oceny pojawiają się dopiero w ósmej klasie! – W norweskiej szkole nikt nie wymaga "kucia na blachę". Największy nacisk kładzie się na wypracowywanie umiejętności pracy w grupie i rozwijanie postaw społecznych.Dzieci mnóstwo czasu spędzają bawiąc się i ucząc na dworze, często jedzą też posiłki na zewnątrz.W norweskiej szkole w zasadzie żaden uczeń nie powtarza roku, jeśli dziecko ma problemy z nauką to nauczyciele tak organizują pracę z nim, by dziecko nadrobiło braki. Często w pomoc takiemu uczniowi zaangażowanych jest kilku nauczycieli, którzy spotykają się i wspólnie ustalają jak można pomóc temu jednemu dziecku, które sobie nie radzi.94% dzieci uczy się w przedszkolach i szkołach państwowych mimo, że dostępne są również szkoły wyznaniowe np. katolickie lub z innym językiem nauczania np. francuskim czy angielskim.Opłata za naukę w przedszkolu państwowym i prywatnym wynosi praktycznie tyle samo.Dzieci w porównaniu z Polską bardzo rzadko dostają tu do wykonania pracę domową.W norweskich szkołach nie ma lekcji religii jest przedmiot KRLE czyli religioznawstwo. Obowiązujący na tych lekcjach program ma na celu zaprezentowanie uczniom religii i światopoglądów we współczesnym świecie w sposób „obiektywny, krytyczny i pluralistyczny”. Oznacza to, że dzieci uczą się o pięciu głównych religiach: chrześcijaństwie, judaizmie, islamie, hinduizmie i buddyzmie, a także ateizmie i światopoglądzie opartym na elementach filozofii i etyki
W jednym z miast USA nakazano zdjęcie norweskiej flagi, bo przechodniom kojarzyła się z flagą Konfederatów –
Cena za butelkę tej wodyzwali was z nóg. Szok! – Za co jak za co, ale za wodę przyzwyczajeni jesteśmy płacić grosze. No, może złotówki – dwie, trzy, góra pięć. Ja się napiłem najdroższej wody w Europie.Tu nie o groszach mowa ani o kilku złotówkach. Za butelkę 750 ml norweskiej wody Svalbardi zapłaciłem bagatela 400 zł. Tak, tak, dobrze widzicie. Czte-ry-sta. Ale i tak uboższy o 400 zł, nie mogę pozbyć się poczucia, że oto dałem się nabić w butelkę
Piłkarze narzekają na "biedę", więc pewien plantator pomidorów postanowił ich zatrudnić – Piłkarze norweskiej ekstraklasy zgłosili się w urzędzie pracy jako bezrobotni. Plantator pomidorów Stig Jakob Hanasand postanowił wyjść im na przeciw i zgłosił swoją ofertę pracy. Po zarejestrowaniu piłkarze otrzymają zasiłek, ale muszą przyjąć każdą pracę, jaką ktoś im zaoferuje. Będzie ciekawie...
Norwescy więźniowie zarabiają więcej niż niektórzy Polacy – 70 kilometrów od norweskiej stolicy Oslo, na jednej z wysp znajduje się ośrodek karny jakiego próżno szukać w całej Europie. Więźniowie w tym miejscu traktowani są bardziej jak pensjonariusze niż aresztanci. Osadzeni sami decydują o tym co chcą jeść, gdzie pracować, o której wstawać, a do tego nikt nie sprawuje nad nimi praktycznie żadnego nadzoru. Całość wydaje się nierealną utopią, ale zaskakująco działa. Bastoy jest więzieniem gdzie praktycznie nie występuje zjawisko recydywy, a w ciągu ponad 30 lat istnienia zdarzyła się jedna próba ucieczki.Więźniowie Bastoy mieszkają w przytulnych domkach, każdy ma do dyspozycji jednoosobowy pokój, a oprócz tego wspólną kuchnię i łazienkę. Nie ma musztry, godzin pobudki i gaszenia świateł w nocy. Osadzeni sami decydują czy i o której chcą wstać. Mogą pracować, nie jest to jednak obowiązek, jeśli się zdecydują sami wybierają rodzaj zatrudnienia jaki chcą sprawować, a za swoją usługę otrzymują solidne wynagrodzenie (około 2400 polskich złotych)
Norweskiej policji należy się pochwała –
Taka weryfikacja przydałabysię na większości stron –  Na poświęconej technologii, norweskiej stronie NRKbeta należy rozwiązać mini-test ze znajomości danego artykułu, jeśli chce się umieścić komentarz na temat tego artykułu
Prezydent Finlandii podróżujący w norweskiej klasie ekonomicznej jak zwykły obywatel – Takie coś się chwali
Internauci dopatrzyli się nazistowskich symboli na bluzach norweskiej reprezentacji narciarskiej – Na ciemnoszarych bluzach, przygotowanych na igrzyska olimpijskie, wyszyto dwie runy, pochodzące z pradawnej mitologii nordyckiej.Pierwsza z nich, symbolizująca boga Thora, była powszechnie używana w Trzeciej Rzeszy. Między innymi, emblematy z tą runą otrzymywali absolwenci szkół wojskowych SS. Druga runa, drzewo życia Yggdrasil — jest nadal popularna wśród skandynawskich neonazistów. Kilku zawodników reprezentacji narodowej już odmówiło noszenia swetrów
 –
"Rzeczy nie zawsze są takie na jakie wyglądają" – Każdego roku ponad 3 miliony dzieci są świadkami przemocy w rodzinie w ich domach, a 1 kobieta na 4 doświadcza takiej przemocy. Zdjęcia są częścią norweskiej kampanii mającej na celu zwiększenie świadomości na ten temat i pomocy osobom, które tego potrzebują
Sposób na złoto na igrzyskach? – Dziecko Stocha i Kowalczykbyłoby mistrzem w Kombinacji norweskiej