Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 29 takich demotywatorów

Ameryka przymknęła oko na Nord Stream 2. Departament Stanu powiadomił w raporcie dla Kongresu, że nie nałoży sankcji na firmę nadzorującą budowę rurociągu z Rosji do Niemiec Polska na sojuszników zawsze może liczyć

Polska na sojuszników zawsze może liczyć –  Jakub Wiech pisze - mikroblog20 maja o 00:00 ·Mili Państwo, mam raczej kiepskie wieści.Stany Zjednoczone nie zdecydowały się nałożyć sankcji na spółkę Nord Stream 2 AG, czyli podmiot kluczowy dla realizacji projektu Nord Stream 2.Cała sytuacja wyszła naprawdę pokracznie - pomimo dość ostrej retoryki zarówno ze strony prezydenta Bidena (nazwał w końcu Putina „zabójcą”) i jego Departamentu Stanu (który miał robić „co w jego mocy”, żeby blokować gazociąg), a także pomimo nacisku ze strony Kongresu (ponadpartyjnego nacisku, dodajmy), USA zrezygnowały z uderzenia w Nord Stream 2 AG i jej szefa Matthiasa Warniga, tłumacząc się „interesem narodowym”.To okrągłe pojęcie służy tu najprawdopodobniej jako eufemizm na relacje z Niemcami oraz (w pewnej mierze) z Rosją. Waszyngton nie chce iść na noże z Berlinem, dla którego Nord Stream 2 to fundament strategii energetycznej (bez gazu z tego połączenia Niemcy nie zbudują sobie hubu gazowego, którego tak pragną). Dużą role odegrały tu pewnie zbliżające się wybory federalne w RFN. Brak uderzenia w rurę to również ogromny prezent dla Władimira Putina, który przecież ostatnio poczynia sobie dość swawolnie, jeśli chodzi o prawa człowieka i bezpieczeństwo w Europie.Sankcjami ze strony USA oberwały natomiast cztery statki pracujące przy budowie Nord Stream 2, co jednak jest bez znaczenia dla projektu i w żaden sposób nie zmienia generalnej syntezy obecnych działań administracji amerykańskiej, która brzmi: Ameryka przymknęła oko na Nord Stream 2. Nie wiem dokładnie, co ugrał tym Biden, ale stawka musiała być raczej duża, bo Waszyngton - działając wbrew swej dotychczasowej narracji - gwałtownie stracił wiarygodność, zwłaszcza u sojuszników w Europie Środkowej.Pewnym ukoronowaniem tego obrazu jest wczorajsze oświadczenie Sekretarza Stanu USA, który stwierdził mniej więcej tyle, że Ameryka wyłącza z sankcji spółkę kluczową dla budowy Nord Stream 2, ale dalej sprzeciwia się jego budowie. To tak, jakby policja dalej łapała przestępców poprzez zamykanie oczu na widok popełnionej zbrodni.Z perspektywy Polski sytuacja jest o tyle nieciekawa, że ukończony Nord Stream 2 znacząco napędzi - i tak niemałe - niemieckie ambicje w zakresie rozlewania Energiewende na całą Unię Europejską. Możemy się zatem spodziewać np. jeszcze silniejszych nacisków na porzucanie atomu, który przecież chcemy budować.Czy losy Nord Stream 2 są już definitywnie przesądzone? Nie - historia tego projektu dość dobrze pokazuje, że nic nie jest w jego kwestii pewne. Niemniej, Biden rozczarował i to na polu, na którym miał być znacznie skuteczniejszy od rzekomo prorosyjskiego Trumpa.
I tak się kręci ten biznes zwanytroską o środowisko –
Gdzie jest europejska solidarność? – Na dnie Bałtyku.Nazywa się Nord Stream 2

Ekolodzy...

Ekolodzy... –  NORD STREAM 2STOBNICAMAGAZYNSLEDCZYBRAK ZAINTERESOWANIAPOBIEROWOBRAK ZAINTERESOWANIAMIERZEJAWISLANABRAK ZAINTERESOWANIAPROTESTYAI
Kiedy Bruksela pochłonięta jest "stanem demokracji" w Polsce, Rosjanie podpisują z Niemcami i Austriakami kolejne umowy w/s budowy Nord Stream 2 – Kiedy oczy całej Brukseli zwrócone są na warszawski reżim Beaty Szydło, który według niemieckich mediów stanowi obecnie większe zagrożenie dla Europy niż terroryści z ISIS, Rosjanie podpisują sobie spokojnie z Niemcami i Austriakami kolejne wielomilionowe umowy na budowę omijającego Polskę i inne kraje Europy Środkowej gazociągu Nord Stream 2. Im bardziej Europa pochłonięta jest badaniem "stanu demokracji" w Warszawie, tym lepiej układa się współpraca rozbiorców naszego kraju przy realizacji tego jawnie antypolskiego przedsięwzięcia.
Gazoport za miliardy okaże się porażką? – Budowa gazoportu w Świnoujściu była od samego początku sabotowana przez rosyjskie lobby. Na dłuższą metę te działania nie mają sensu. A, więc postanowiono wybudować 2 nitkę Nord Streamu, mimo że obecne rurociągi z rosyjskim gazem nie są całkowicie wykorzystywane. Co spowoduje NordStream2? Do polskiego gazoportu nie będą mogły przypływać duże statki, a zamawianie mniejszych transportów z Arabii, gdzie statek płynie 40 dni w jedną stronę będzie nieopłacalne. A polski rząd nie dość, że podpisywał niekorzystne umowy z wykonawcami gazoportu, to ogłoszenie porozumienia w sprawie NS2 obeszło się bez wyraźnego odzewu ze strony polskiego ministerstwa spraw zagranicznych. Oczywiście budowa NS2 musi być zaakceptowana przez UE.

Familiada

Familiada –
Jak słyszę, że premier Ewa Kopacz pyta gdzie jest europejska solidarnośćto przypominam: – Leży na dnie Bałtyku i ciągnie gaz z Rosji do Niemiec
17.09.1939 r. - początek budowygazociągu Nord Stream –