Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 288 takich demotywatorów

Uciekła przed rosyjskimi bombami na Ukrainie, spędziła 3 dni w podróży do Belgradu na zatłoczonych trasach z ojczyzny i zdobyła złoto w skoku wzwyż "dla narodu ukraińskiego". Wie, że teraz nie może wrócić do domu –
Na ulicy, przy której stoi ambasada Rosji, zawisła niezwykła tabliczka – Finowie postanowili zaofiarować jedną z miejskich ulic w stolicy, w dzielnicy Fabriksgatan, bohaterowi ostatnich tygodni. Ulica Zeleńskiego to hołd złożony prezydentowi bohaterskiego kraju, dzielnie odpierającego atak agresora.Tablica z napisem "Zelenskyinkatu, Zelenskyjsgatan" pojawiła się w miejscu, w którym zbierały się już liczne demonstracje obywatelskie. To kolejny znak sprzeciwu Finów wobec tej krwawej wojnie ZelenskyinkatuZelenskyjsgatan
"Polska i jej mieszkańcy zasługująna Pokojową Nagrodę Nobla i uznanie społeczności międzynarodowej.Praca, jaką wykonują z uchodźcamiz Ukrainy, jest po prostu niezwykła.Co za wspaniały kraj" –
 –  Lata 90. Moi rodzice byli młodzi i zaczynali dopierowspólne życie. Tata prowadził wówczas sklepzajmujący się sprzedażą podzespołówkomputerowych, w tym monitorów. Przyszedł klient,
Została ona stworzona przez nieznanego francuskiego rzeźbiarza w XIX wieku i jest przechowywana w muzeum Salar Jung w Indiach –
Niezwykła historia kanadyjskiego snowbordzisty, Maxa Parrota. Kanadyjczyk w 2018 dowiedział się, że ma raka. W lipcu 2019 ogłosił, że z tej walki wyszedł zwycięsko. A teraz właśnie zdobył złoty medal olimpijski w konkurencji slopestyle – Poddanie się nigdy nie wchodziło w grę. Występ w tych igrzyskach był ogromnym źródłem motywacji do walki z rakiem - mówił sportowiec.
Na początku XX wieku sławę w Niemczech zyskał pewien koń, któremu nadano imię Mądry Hans. Popisywał się on niezwykłą znajomością języka niemieckiego oraz matematyki – Kiedy pytano go, ile to cztery razy trzy, Hans stukał kopytem dwanaście razy. Kiedy pokazywano mu kartkę z zadaniem "Ile to dwadzieścia minus jedenaście?" Hans wykonywał dziewięć stuknięć.Dopiero po latach jeden z psychologów udowodnił, że koń nie umiał liczyć, ale na podstawie obserwacji reakcji ludzi orientował się, że już tąpnął wystarczającą liczbę razy, by dostać smakołyk.
 –  W imieniu zwierząt i przyrody - głosem adwokatki18 godz. •©Mam bardzo wymagający tydzień z rozprawami codziennie, problemem muru w Puszczy klaczy którą próbuję wydostać z rąk beznadziejnego "opiekuna" i całą listą spraw do zrobienia. Wtem dziś w Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie, kiedy idę po 5 bitych godzinach spędzonych na sali sądowej po odbiór kurtki, marząc tylko o chwili spokoju, pan w szatni pyta mnie z uśmiechem:- Pani Mecenas, ma Pani dzisiaj dobry dzień?- A w miarę w porządku, ale jestem bardzo zmęczona po rozprawie... -odpowiadam trochę bezkontaktowo już.- A to będzie miała Pani trochę lepszy - uśmiecha się znowu.Patrzę i nie wiem o co chodzi. A pan podaje mi mój płaszcz i mówi:- Naprawione! Przyszyłem Pani wieszak. Będzie pani wygodniej, bo szkoda tak wieszać za kaptur - Tak, odkąd 2 lata temu wieszak się zerwał, nie udało mi się go przyszyć (zawsze są ważniejsze sprawy, poza tym nie ogarniam zbytnio takich rzeczy).No i już nie jestem bezkontaktowa. Cieszę się taką zwykłą, ludzką radością. Ten pan jest wspaniały! A 2 dni wcześniej właśnie widziałam,jak siedzi na stołeczku i coś szyje. Kiedy my na sali toczymy boje, on naprawia nasze kurtki $f po prostu, żeby komuś było miło. ceruje rzeczywistość tam, gdzie nie mamy na to czasu, to jakiś sztos zupełny. Najbardziej ludzkie oblicze sądu (w sensie gmachu, instytucji) jakie dotychczas spotkałam.W sądach jest zwykle trudno i drenujące Często mam dość. Dziękuję za to świeże dobro Drogi Panie
Dziś była niezwykła godzina – O 22:22 znowu będzie okazja 02:2202/02/2022
18-letni William Flaherty jako dziecko ciężko chorował, miał rzadką odmianę nowotworu. Lekarze dawali mu 10% szans na przeżycie. Dzięki przeszczepowi od brata przeżył i teraz jedzie do Pekinu reprezentować egzotyczne Portoryku w narciarstwie alpejskim – "Dla mnie światłem było wsparcie, które otrzymałem od rodziny, trenerów, przyjaciół. Nie udałoby mi się zrealizować tego marzenia bez wsparcia tych osób. Dziękuję, że jesteście ze mną. Marzenia naprawdę się spełniają"
W Berlińskim hotelu Radisson znajduję się mieszczące ponad 1500 ryb akwarium.Niezwykła atrakcja okazała się tak duża, że nie było mowy o wniesieniu jej do hotelu, to hotel trzeba było zbudować wokół niego. Akwarium mieści około milion litrów wody i mierzy 25 metrów –
Były one dość małe, bo zaledwie2 na 4 cm, ale wykonane z litego złota –
Hachikō codziennie odprowadzał swojego pana, gdy ten wychodził do pracy i czekał na niego wieczorami na pobliskiej stacji – W maju 1925 Ueno zmarł nagle w miejscu pracy. Hachikō nadal codziennie czekał na niego na stacji, pojawiając się tam przed przyjazdem wieczornego pociągu przez następne 10 lat. Dzięki oddaniu, jakie Hachikō okazywał swojemu zmarłemu panu, nadano mu przydomek „wiernego psa”.Były student profesora Ueno często odwiedzał psa i opublikował kilka artykułów opisujących niezwykłą lojalność Hachikō. W 1932 jeden z tych artykułów, opublikowany w dzienniku „Asahi Shimbun”, spowodował ogólnokrajowe zainteresowanie psem. Hachikō stał się sensacją narodową. Jego wierność pamięci pana wywarła wielkie wrażenie na Japończykach jako przykład wzorowej lojalności w stosunku do rodziny.Hachikō zmarł 8 marca 1935 z powodu robaczycy serca i płuc. Jego spreparowane szczątki są przechowywane w Narodowym Muzeum Przyrody i Nauki w Ueno w Tokio.Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości co do tego, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka?
"Harry Potter". Cała trójka wracana ekran! – Aż ciężko uwierzyć, że 16 listopada od premiery produkcji "Harry Potter i Kamień Filozoficzny" minęło już 20 lat. Wyjątkowa rocznica zostanie uczczona w wyjątkowy sposób.Aktorzy wrócą na oryginalne plany filmowe zamku Hogwart, które odwiedzili po raz pierwszy ponad 20 lat temu.''Ta retrospektywa jest hołdem dla wszystkich, których życie dotknęło to zjawisko kulturowe — od utalentowanej obsady i ekipy, która włożyła swoje serce i duszę w tę niezwykłą serię filmową, po pełnych pasji fanów, którzy 20 lat później podtrzymują przy życiu ducha Czarodziejskiego Świata'' - powiedział prezes Warner Bros.Zapowiedziano, że już 1 stycznia 2022 roku zostanie opublikowana retrospektywa, w której członkowie obsady wszystkich ośmiu filmów o Harrym Potterze spotkają się ponownie, aby powspominać pracę na planie Aż ciężko uwierzyć, że 16 listopada od premiery produkcji "Harry Potter i Kamień Filozoficzny" minęło już 20 lat. Wyjątkowa rocznica zostanie uczczona w wyjątkowy sposób.Aktorzy wrócą na oryginalne plany filmowe zamku Hogwart, które odwiedzili po raz pierwszy ponad 20 lat temu.''Ta retrospektywa jest hołdem dla wszystkich, których życie dotknęło to zjawisko kulturowe — od utalentowanej obsady i ekipy, która włożyła swoje serce i duszę w tę niezwykłą serię filmową, po pełnych pasji fanów, którzy 20 lat później podtrzymują przy życiu ducha Czarodziejskiego Świata'' - powiedział prezes Warner Bros.Zapowiedziano, że już 1 stycznia 2022 roku zostanie opublikowana retrospektywa, w której członkowie obsady wszystkich ośmiu filmów o Harrym Potterze spotkają się ponownie, aby powspominać pracę na planie
Posiada nawet swoje miejsce w autobusie MPK, na którym widnieje napis: "W tym miejscu zwykła siadać niezwykła osobowość, wspaniała artystka, wierna pasażerka MPK Poznań". –
Niezwykła grafika powstała, ponieważ w nieczynnym już kominie elektrowni węglowej kilka lat temu zamieszkały te właśnie ptaki. Aby stworzyć ogromnego sokoła, malarze musieli wykorzystać techniki alpinistyczne. –

30 osób, które wygrało walkę z uzależnieniem i przeszło niezwykłą przemianę (31 obrazków)

Niezwykła 10-latka z Gdańska – Zuzia z Trójmiasta jak na swój wiek jest bardzo samodzielną dziewczynką. 10- letnia gdańszczanka jest także koleżeńska i pomysłowa. Myśląc o swoich młodszych koleżankach i kolegach postanowiła złożyć projekt na rozbudowę placu zabaw w ramach Budżetu Obywatelskiego w Gdańsku.Projekt zakłada rozbudowę placu zabaw w lesie przy Kozaczej Górze. W ramach kosztu projektu mają powstać: zjazd linowy tyrolka o dł. 20 m, trampolina i huśtawka typu bocianie gniazdo. Obecnie starsze dzieci i młodzież oprócz toru dla BMX-ów nie mają żadnych atrakcji w tej okolicy.''Drodzy rodzice warto angażować swoje pociechy! Możemy wyręczać nasze dzieci we wszystkim podsuwając gotowe rozwiązania, a możemy pozwalać im rozwijać skrzydła. Wydaje się, że to jest jakaś droga, by pokazać młodemu pokoleniu, że ma wpływ na otaczający świat i że może "od małego" zmieniać go na lepsze zaczynając od własnej okolicy''- mówi pani Agnieszka, mama Zuzi Zuzia z Trójmiasta jak na swój wiek jest bardzo samodzielną dziewczynką. 10- letnia gdańszczanka jest także koleżeńska i pomysłowa. Myśląc o swoich młodszych koleżankach i kolegach postanowiła złożyć projekt na rozbudowę placu zabaw w ramach Budżetu Obywatelskiego w Gdańsku.Projekt zakłada rozbudowę placu zabaw w lesie przy Kozaczej Górze. W ramach kosztu projektu mają powstać: zjazd linowy tyrolka o dł. 20 m, trampolina i huśtawka typu bocianie gniazdo. Obecnie starsze dzieci i młodzież oprócz toru dla BMX-ów nie mają żadnych atrakcji w tej okolicy.''Drodzy rodzice warto angażować swoje pociechy! Możemy wyręczać nasze dzieci we wszystkim podsuwając gotowe rozwiązania, a możemy pozwalać im rozwijać skrzydła. Wydaje się, że to jest jakaś droga, by pokazać młodemu pokoleniu, że ma wpływ na otaczający świat i że może "od małego" zmieniać go na lepsze zaczynając od własnej okolicy''- mówi pani Agnieszka, mama Zuzi
Niezwykła książka –
0:32

Dziecko karmiło bezpańskiego psa. Oburzony przechodzeń zatrzymał się i tak zareagował

Dziecko karmiło bezpańskiego psa.Oburzony przechodzeń zatrzymał sięi tak zareagował – Pewien starszy pan wybrał się jak zwykle na spacer. Obojętnie spoglądał na innych ludzi. Przez lata przyzwyczaił się do ignorowania bezdomnych, biednych dzieci, bezpańskich psów i całego nieszczęścia, które można spotkać na ulicy. Tym razem było jednak inaczej… Starszy mężczyzna spostrzegł małego chłopca, który karmił wychudzonego, brudnego psa. Dzielił się z nim swoją bułką, siedząc na chodniku. Mężczyzna był zdziwiony, bo od dawna nie widział, aby ktoś dawał psom cokolwiek do jedzenia, a chodził tamtędy codziennie. Sam nie zwracał uwagi na psa. Nie wiedząc dlaczego właściwie to robi, zbliżył się do dziecka. Zniesmaczony i zdziwiony zapytał chłopca dlaczego ten dokarmia psa. Reakcja była niezwykła:„Bo on nic nie ma, ani domu ani rodziny. Jeśli mu nie pomogę, to on umrze. A ja przecież mam wszystko i mogę się podzielić”. „Są tysiące psów takich, jak ten. To, co robisz, nie ma żadnego sensu. Nie ma najmniejszego znaczenia. Nie zbawisz całego świata, ale jesteś jeszcze za młody, żeby to zrozumieć”. Chłopak spojrzał mu w oczy i z rozbrajającą niewinnością powiedział:„DLA TEGO PSA TO, CO ROBIĘ MA WIELKIE ZNACZENIE. I TYLKO TO SIĘ LICZY”Może małe gesty  nie zmienią wszystkiego, ale mogą pomóc w tej jednej, konkretnej sytuacji - pomagajmy Pewien starszy pan wybrał się jak zwykle na spacer. Obojętnie spoglądał na innych ludzi. Przez lata przyzwyczaił się do ignorowania bezdomnych, biednych dzieci, bezpańskich psów i całego nieszczęścia, które można spotkać na ulicy. Tym razem było jednak inaczej… Starszy mężczyzna spostrzegł małego chłopca, który karmił wychudzonego, brudnego psa. Dzielił się z nim swoją bułką, siedząc na chodniku. Mężczyzna był zdziwiony, bo od dawna nie widział, aby ktoś dawał psom cokolwiek do jedzenia, a chodził tamtędy codziennie. Sam nie zwracał uwagi na psa. Nie wiedząc dlaczego właściwie to robi, zbliżył się do dziecka. Zniesmaczony i zdziwiony zapytał chłopca dlaczego ten dokarmia psa. Reakcja była niezwykła:„Bo on nic nie ma, ani domu ani rodziny. Jeśli mu nie pomogę, to on umrze. A ja przecież mam wszystko i mogę się podzielić”. „Są tysiące psów takich, jak ten. To, co robisz, nie ma żadnego sensu. Nie ma najmniejszego znaczenia. Nie zbawisz całego świata, ale jesteś jeszcze za młody, żeby to zrozumieć”. Chłopak spojrzał mu w oczy i z rozbrajającą niewinnością powiedział:„DLA TEGO PSA TO, CO ROBIĘ MA WIELKIE ZNACZENIE. I TYLKO TO SIĘ LICZY”Może małe gesty  nie zmienią wszystkiego, ale mogą pomóc w tej jednej, konkretnej sytuacji - pomagajmy