Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 288 takich demotywatorów

Kobieta każdego dnia mijała tego bezdomnego i za każdym razem widziała go czytającego coś. W końcu nie wytrzymała i sprawdziła co on czyta i była w szoku – Czytelniczka jednego z portali internetowych każdego dnia, jadąc rowerem do pracy, mijała pewnego bezdomnego. Dziwiła się, że za każdym razem, gdy go widzi, ten jest pogrążony w lekturze. W końcu nie wytrzymała i zapytała mężczyznę, co tak wnikliwie studiuje.– Tak mnie to zaciekawiło, że w końcu podjechałam i pytam: Panie, co Pan tam tak czyta? – mówi Karina. Okazało się, że bezdomny mężczyzna zawzięcie uczy się angielskiego. Dlaczego? – W dzisiejszych czasach, angielski wypada znać – odpowiedział. W rozmowie dodał, że nie zadaje się z innymi bezdomnymi, bo uważa to za stratę czasu. – Większość pije i nic nie robi – stwierdził.Zaraz po tym, bezdomny zaproponował naszej czytelniczce, aby resztę rozmowy przeprowadzić w języku angielskim, bo zwyczajnie nie ma z kim ćwiczyć. – Zaproponował mi też regularne, codzienne pogaduszki w drodze do pracy, aby mógł w ten sposób trenować to, czego się ostatnio nauczył – mówi mieszkanka Warszawy.Bezdomny pokazał również książkę z której korzysta. – Zapytał, czy znam ten słownik i polecił, abym sobie taki kupiła – wspomina Karina. Jego egzemplarz był już mocno wyeksploatowany, pełen odręcznych notatek.Mężczyzna nie mówił o sobie zbyt wiele. Między słowami wspomniał tylko, że jest poetą. – To dla mnie fascynujące, że człowiek, którego codziennie mijają setki ludzi i niczego się po nim nie spodziewają, ma w sobie tyle siły i determinacji, której wielu innym tak często brakuje – mówi Karina.Ta historia pokazuje, że ludzie bezdomni są nie tylko bardzo różni, ale też nie zasługują na to, jak bywają traktowani przez społeczeństwo. Bezdomność jest zjawiskiem, które może spotkać każdego – z dnia na dzień. A za każdą z osób, które to spotkało, stoi inna, często niezwykła historia
Niezwykła historia przyjaźni kaczuszki ze świnką –
Chory chłopiec znalazł wyjątkowego przyjaciela, który odmienił jego życie – Ten niezwykły pies sprawił, że na twarzy 8-letniego chłopca, który wstydził się swojej choroby zagościł uśmiech. Cierpi on na bielactwo. Plamy na skórze sprawiły, że stracił pewność siebie. Wszystko zmieniło się, gdy na jego drodze pojawił się czarny labrador. Okazało się, że pies ma tę samą chorobę.Z czworonogiem połączyła go niezwykła więź. Stał się radosnym dzieckiem i zaczął postrzegać swoją skórę w pozytywny sposób
Niezwykła historia miłości. Dawno temu, chłopak umówił się z dziewczyną, ale potem już nie odezwał się. Po 40 latach znowu postanowił ją zaprosić na randkę – Rick jako młody chłopak kochał się w Karen. Był bardzo nieśmiały, ale zabrał się na odwagę i zaprosił ją na randkę. Niestety, mimo że spotkanie było udane, chłopak nie zadzwonił. Młodzi później się już nie spotkali.Od tamtego momentu minęło 40 lat. Przez ten czas oboje zdążyli założyć rodziny i cieszyć się z wychowywania dzieci. Niestety, związki obojga się rozpadły. Zarówno Rick jak i Karen rozwiedli się ze swoimi partnerami. Od 1977 roku nie utrzymywali jednak ze sobą kontaktu, nie myśleli nawet o sobie.Jednak wszystko zmieniło się całkiem przypadkowo, kiedy Rick znalazł Karen na Facebooku. Z jej profilu dowiedział się, że jest samotna. Postanowił się więc do niej odezwać i raz jeszcze zaprosić ją na randkę...Zdziwiona tym Karen przyjęła jego zaproszenie. Dzięki temu dowiedziała się też dlaczego w młodości im się nie udało. Okazało się, że Rick stchórzył. Bał się do niej zadzwonić, dni mijały, a jego strach nie malał. Miał też cichą nadzieję, że to jego sympatia wykona pierwszy ruch.Teraz oboje są szczęśliwi i przeżywają drugą młodość. Rick oświadczył się Karen, a ta powiedziała TAK! Ich historia pokazuje, że stara miłość nie rdzewieje. Ciekawe jak potoczyłyby się ich losy, gdyby w 1977 roku umówili się na drugą randkę? A może tak właśnie miało być?
Niezwykła wystawa, podczas której obrazy ożywają na oczach zwiedzających –
"Chociaż nie jestem Polakiem i historia Polski nie dotyczy mnie bezpośrednio, staram się ją przekazywać gdzie tylko mogę – Chciałbym, aby każdy mógł poznać niezwykłą opowieść o walczącej Polsce. Hymn Polski zaczyna się od słów: „Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy". Tak długo jak żyjemy i przekazujemy pamieć polskich bohaterów, ich ofiara nie pójdzie na marne. Oni nadal żyją i inspirują. Ich pamieć jest nieśmiertelna!" - Matthieu Dubois
Niezwykła historia bohaterskiego psa o imieniu Balto, który ponad 90 lat temu uratował całe miasteczko – Balto był pięknym huskim, który uratował mieszkańców Nome na Alasce. W odciętej od świata miejscowości pojawiły się przypadki błonicy. Z dnia na dzień przybywało chorych, a miejscowy lekarz nie miał szczepionek.Trzeba było szybko sprowadzić szczepionki z oddalonego aż o 1600 kilometrów miasta. Niestety, warunki pogodowe uniemożliwiały jakąkolwiek formę transportu. Wtedy pojawił się pomysł użycia psich zaprzęgów... W zaledwie 6 dni psy i ich przewodnik pokonali niebezpieczną i trudną trasę, którą w sprzyjających warunkach pokonuje się w prawie dwa tygodnie...Ostatni etap podróży był najbardziej niebezpieczny. Właściciel psów, Gunnar Kaasen, doznał ślepoty śnieżnej. Na szczęście liderem zaprzęgu był wyjątkowo dzielny Balto.Balto uratował cały zaprzęg przed wpadnięciem do rzeki! Świetnie pamiętał trasę i intuicyjnie poprowadził niewidomego pana i resztę psów.Balto dostarczył szczepionki, tym samym ratując mieszkańców Nome
Tyle niezapomnianych wrażeń dzięki komentatorom sportowym –  1."Biegnie Smolarek lewą stroną, po prawej puszcza Bąka."2. "Adam Małysz skoczył 125 metrów. Czy Janne Ahonen goprzeleci?"3. "Jadą! Całym peletonem. Kierownica obok kierownicy,pedał obok pedała."4. "Trener Włoch rozkłada ręce. trzymając się za głowę."5. "Nawet nie pseudokibiców a bandytów, bo tak trzebanazwać tych dżentelmenów".6. "Zawodnicy są tak zaangażowani w walkę, jak aktorkifilmów porno w dialogi"- Jerzy Kulej.7. "Mecz zaczyna się za 15 minut, a wynik ciągle jest tensam.”8. "Podczas meczu piłkarskiego nad stadion opada gęstamgła. Jak państwo widzą, zawodników już nie widać!"9. "Ta radość jest niesamowita. Ludzie się bawią, tańcząsię.."-T omaszewski10. "Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo. ale za to niegrzeszą urodą" - Andrzej Zydorowicz11. "Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już państwoobraz, więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz."12. "Pani Szewińska nie jest już tak świeża w kroku, jakdawniej."13. "Mówię państwu, to jest naprawdę niezwykła dziewczyna.Dwie ostatnie noce spędziła poza wioską."14. "Na trybunach nie ma żony Michała Bąkiewicza. Możedlatego, że nie jest żonaty."15. "Zawodniczka nawiązała łączność z koniem."16. "Siatkarze plażowi są często samotni, bo nie mają czasuna założenie rodziny. Ale są za to bardzo rodzinni."17. "Obrona Mike’a coraz bardziej śmierdzi. Jak dworcowaknajpa."18. "Polak walczy z Murzynem - to ten w czerwonychspodenkach."19 "Szurkowski, cudowne dziecko dwóch pedałów."20. "Na stadionie nikt nie siedzi, nikt nie stoi - wszyscy stoją."21. "Nogi piłkarzy są ciężkie jak z waty."22. "Można to wyczytać z wyrazu twarzy konia, gdy jestzbliżenie."23. "Teraz widać, ile kręci się tu dziwnych owadówpodobnych do nietoperzy."24. "Jeśli Tyson podniesie się po tym ciosie, to będzienajwiększy cud od zmartwychwstania Łazarza".

Ta 7-latka i jej mama zrobiły sobie niezwykłą serię zdjęć, upodobniając się do postaci Disney'a

 –
 –  "Nazywali go "Ciapek". Pies miał na obroży numer dywizjonu, znak eskadry i... stopień wojskowy starszego sierżanta. Załoga "Marii" i jej pies słynnabyła w całym lotnictwie polskim. Nakręcono nawetna ten temat film, pokazywany w kinach jakododatek. Kundel, który wraz ze swoją załogą miałjuż na koncie 18 lotów operacyjnych, przeszedł dohistorii. Ciapek swoim psim instynktem odgadywałbezbłędnie, kiedy jego załoga szykuje się do lotu ibiada temu, kto chciałby go wtedy zatrzymać! Odziwo, kiedy szli do miasta, nie zwracał nanich uwagi.”Ciapek byt maskotką polskich lotników z 305Dywizjonu Bombowego, którzy według relacjizabierali go na misje bojowe. Pies miał nawetwłasną butlę tlenową, a za każdą wyprawęotrzymywał małą bombę wyrzeźbioną z drewnai zawieszaną na obroży. Miał ich aż osiem.Podczas jednej misji samolot, którym leciałCiapek prawdopodobnie rozbił się wraz z całązałogą nad Morzem Północnym
Niezwykła inicjatywa w Toskanii. Muzułmanie szyją tuniki na komunię dla dzieci – Jednakowe proste płócienne białe tuniki to stroje, w jakich włoskie dzieci przystępują do pierwszej komunii. W parafiach w miejscowościach Ramini i Vicofaro szyją je dwaj młodzi muzułmanie, którzy mieszkają w jednym z budynków kościelnych – podał lokalny dziennik „La Nazione”.Uważam, że to znak pokoju, radości i nadziei – powiedział kapłan, cytowany przez włoskie media, które nagłośniły jego inicjatywę. Wyraził nadzieję, że przystąpią do niej następne parafie i też zamówią tuniki u krawców-migrantów

30 zdjęć pokazujących niezwykłą przemianę zaniedbanych psów (31 obrazków)

Niezwykła akcja ratunkowa w... Rosji – Kiedy przed tą klatką schodową powstała wyrwa po jakimś czasie przyjechali robotnicy i bez dokładniejszego sprawdzania ją po prostu zasypali.Po jakimś czasie spod schodów zaszło dobiegać szczekanie. Mieszkańcy dzwonili do zarządcy, ale ten stwierdził, że nie ma zamiaru niszczyć chodnika, więc ludzie wzięli sprawy w swoje ręce.Ciężarna suczka spędziła w zasypanej norze dwa dni, na szczęście jest całą i zdrowa
Każda wojna ma swoich bohaterów – mniejszych lub większych, ale zawsze ma. Niestety, ci drudzy często są prawie niedostrzegalni – Layka była psem wojskowym, ale teraz jest już na w pełni zasłużonej emeryturze. W czasie służby odznaczała się niezwykłą lojalnością wobec członków swojego zespołu. Była gotowa zrobić dla nich wszystko. Dosłownie… Nie bała się nawet poświęcić własnego życia…Doskonale wiedziała co ma robić. Kiedy w pewnym momencie wycelowano do jednego z żołnierzy, Layka rzuciła się na ratunek i przyjęła 4 kule na siebie.Niestety, w wyniku poniesionych ran straciła nogę.W zamian za uratowanie życia, jeden z żołnierzy w podziękowaniu postanowił zrobić coś także i dla niej. Zaadoptował ją i zabrał do swojego domu, aby zatroszczyć się o nią. Chciał mieć pewność, że niczego jej nie zabraknie
Ta dziewczyna jest studentką i na uczelnię dojeżdża autobusem. Pewnego wieczoru, po ciężkim dniu pełnym zajęć dotarła na przystanek i zaczęła grzebać w torebce w poszukiwaniu biletu miesięcznego – Jak na złość nie mogła go znaleźć, a czas odjazdu autobusu zbliżał się niemiłosiernie. I wtedy do coraz bardziej zestresowanej dziewczyny podszedł bezdomny mężczyzna. Caroline spojrzała na niego niepewnie i nie bardzo wiedziała, jak zareagować. Wtedy mężczyzna zrobił coś, czego studentka zupełnie się nie spodziewała.Mężczyzna, jak się potem okazało, noszący imię Cesar, zauważył, że dziewczyna z niepokojem przegląda zawartość swojej torebki i postanowił jej pomóc. Zaproponował Caroline, że da jej pieniądze na bilet powrotny, żeby mogła wrócić do domu. Dziewczyna była bardzo zaskoczona propozycją, bo nie tego się spodziewała. Chwilę później udało się jej znaleźć bilet miesięczny, ale zanim weszła do autobusu, postanowiła zrobić sobie z mężczyzną zdjęcie.Chciała w ten sposób utrwalić niezwykłą sytuację i wspaniały akt bezinteresownej hojności. Fotografią podzieliła się ze znajomymi na Facebooku.Z pozoru prosta, tak, ale bardzo ważna lekcja – mówi Caroline. "Ten pan miał naprawdę niewiele, ale był skłonny podzielić się ze mną tym, co zebrał przez cały dzień, żebym nie musiała wracać pieszo do domu. Odebrałam prawdziwą lekcję pokory, mądrości i miłości bliźniego."
To nie jest żart, Sztokholm został sparaliżowany przez... gender – "Kilka dni temu z niedowierzaniem przyjąłem informację mówiącą o paraliżu dróg w Sztokholmie wywołanym opadami śniegu. Szwecja i śnieg to raczej synonimy, a tamtejsze auta od dekad stanowiły najlepsze rozwiązanie na pokonywanie dróg zasypanych białym puchem. Cóż więc takiego się stało, że stolica Szwecji, królowej zimy, poległa w starciu z opadami śniegu? Tym bardziej, że nie był jakiś szczególnie spektakularny i w ciągu pierwszego dnia spadło go raptem od 5 do 10 centymetrów, i dopiero drugiego nasypało rekordowe 40.Żeby wyjaśnić tę niezwykłą sytuację cofnąć należy się do roku 2013, kiedy to Daniel Helldén, sztokholmski radny, specjalista od drogownictwa i działacz Partii Zielonych podniósł kwestię zasp na chodnikach i stwierdził: „Sztokholm, jako miasto nowoczesne potrzebuje nowoczesnego systemu odśnieżania”, a obecny dyskryminuje obywateli ze względu na… płeć.Jak dowodził, z ulic korzystają głównie samochody, a te prowadzone są przed wszystkim przez mężczyzn. Chodniki zaś są terenem spacerów kobiet, oraz eskapad rowerzystów. Odśnieżanie ich w drugiej kolejności to zaś ewidentny przykład dyskryminacji i główne siły w trakcie opadów skierować należy właśnie na chodniki. Tym bardziej, że jak dodał wspomniany Daniel Helldén: „Ze statystyk wynika, że w okresie zimowym trzy razy więcej kontuzji ma miejsce właśnie na chodnikach, a nie ulicach”.Genialne przemyślenia pana radnego zostały wprowadzone w życie i efekt ich nie był raczej trudny do przewidzenia. Pierwsze 10 centymetrów śniegu nieuprzątnięte na czas, zaowocowało trzydniowym paraliżem miasta, który zatrzymał w korkach kierowane przez mężczyzn dostawy jedzenia, karetki i śmieciarki, ale zgodnie z ideologią gender pozwolił kobietom na swobodne spacery. Cel reformy został, więc osiągnięty. Nowoczesność, znów wygrała z wstecznictwem i ciemnotą.Daniel Helldén, autor rewolucji w odśnieżaniu, skwitował sytuację następującymi słowami: „Jest oczywiste, że coś nie zadziałało. Pytanie brzmi: co? Czy zawiniła pogoda czy procedury, które stosujemy.”
Posiadam niezwykłą moc:Potrafię zmienić status każdej dziewczyny z "aktywna teraz" na "aktywna kilka minut temu" jedynie poprzez napisanie do niej "cześć" –
Syndrom: "Tylko ja potrafię poskromić niegrzecznego chłopca" – "Takim kobietom wydaje się, że są "tymi jedynymi", które w końcu okiełznają niegrzecznego chłopca i zmienią jego zachowania. Kobieta naiwnie myśli, że niegrzeczny chłopak (lub toksyczny mężczyzna) w końcu zda sobie sprawę, jak bardzo ona jest niezwykła w porównaniu z innymi kobietami, jak wielkim jest skarbem i dlatego warto dla niej zmienić swoje postępowanie. Niestety się myli. Przemawia przez nią ego, a nie rozum. Bez względu na to za jak niezwykłą, piękną, mądrą czy wspaniałą się uważa , niegrzeczny chłopak pozostanie nim na zawsze, ona nigdy nie zdoła go zmienić." - Lillian Glass

Niezwykła precyzyjność wykonania z drewna tych przedmiotów sprawi, że będziesz chciał je zjeść (20 obrazków)

Jedną z najważniejszych radości, jaką daje zakochanie się ze wzajemnością, jest poczucie, że zostało się wybranym przez najbardziej niezwykłą osobę na świecie –