Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 158 takich demotywatorów

Drogie panie, tak wygląda silnai niezależna kobieta w praktyce –
0:24
Silna, niezależna kobieta po 30 wybiera kota podobnego do swojego ojca –

Spośród wszystkich przedmiotów widocznych na obrazku wybierz jeden i poniżej poznaj prawdę o sobie

Spośród wszystkich przedmiotów widocznych na obrazku wybierz jeden i poniżej poznaj prawdę o sobie – Wskaż przedmiot znajdujący się w piwnicy, który najbardziej rzuca się w oczy. Nie zastanawiaj się nad tym - zaufaj pierwszemu wrażeniu i intuicji. A teraz koniecznie sprawdź, co to oznacza.RowerBardzo chcesz zmienić coś w swoim życiu zawodowym i prywatnym. Jesteś osobą niezależną, ale też samotną.Koszyk z jabłkamiW życiu kierujesz się przede wszystkim wiedzą i jesteś na dobrej drodze do osiągnięcia szczęścia. Musisz jednak uważać na pokusy.KaskJesteś osobą bardzo impulsywną, która podejmuje decyzje pod wpływem emocji. Nie zawsze słuszne. Czasami za bardzo ryzykujesz.KsiążkiWciąż szukasz swojego miejsca na ziemi. Nie do końca wiesz, jaka droga będzie dla ciebie najlepsza.MłotekStawiasz przed sobą konkretne cele i zrobisz wszystko, żeby je osiągnąć. Wtedy nie liczysz się z nikim i niczym.MaskiWszystko wskazuje na to, że coś ukrywasz. Wciąż odgrywasz rolę i nie pozwalasz sobie na pokazanie  prawdziwej twarzy.Puszka farbyCzujesz, że twoje życie nie jest wystarczająco dobre i bardzo chcesz to zmienić. Szukasz nowych wrażeń.KołoBardzo szybko się nudzisz, a monotonia dnia codziennego odbiera ci radość życia. Niestety, nie robisz nic, by to zmienić.KiełbaskiJesteś osobą spragnioną sukcesu. Koniecznie chcesz udowodnić wszystkim swoją wartość, bo nie do końca w nią wierzysz.Kraty w oknieJest w tobie sporo smutku. Jesteś osobą zamkniętą i w pewnym sensie zdesperowaną. Chcesz wreszcie poczuć wolność, bo coś cię ogranicza.MiotłaMasz wrażenie, że otaczają cię sami fałszywi ludzie. Chcesz się od nich uwolnić, a dzięki temu uporządkować swoje życie.KrzesłoOdczuwasz ciągłe zmęczenie i bardzo potrzebujesz odpoczynku. Brakuje ci energii, aby wreszcie zacząć spełniać swoje marzenia.Stłuczone lustroNawiązywanie nowych znajomości to dla ciebie męczarnia. Przede wszystkim dlatego, że nie do końca akceptujesz siebie.ObcęgiMasz poczucie, że inni wpływają na twoje życie bardziej od ciebie. Nie odczuwasz żadnej satysfakcji w związku z tym, co robisz prywatnie i zawodowo.HuśtawkaTwój nastrój zmienia się z sekundy na sekundę. W jednym momencie rozpiera cię radość, by po chwili zacząć płakać. Nie kontrolujesz swoich emocji.ObrazCzujesz się osobą niezrozumiałą i niedostatecznie dobrą. Masz ogromne kompleksy, które utrudniają ci normalne funkcjonowanie.LalkaDorosłość cię przerasta. Marzysz o powrocie do dzieciństwa, gdy wszystko było prostsze. Masz też skłonność do narcyzmu.PudełkaBrakuje ci poczucia wolności i wpływu na własne życie. Ewidentnie udajesz kogoś, kim nie jesteś.
Tak wygląda silna i niezależna kobieta –
 –  "Czuję się zawstydzony przyznając się do tego, że dziś w pewnym sensie zdradziłem żonę. Zaraz to wytłumaczę. Byłem w supermarkecie, szukałem kilku drobiazgów. Kiedy już stałem w kolejce do kasy, pewna kobieta zwróciła moją uwagę. Pomyślałem: Wow, ciekawe, kto jest tym szczęściarzem, z którym ona jest. Po kilku sekundach zorientowałem się, że to moja własna żona! Spotkać żonę w sklepowej kolejce do kasy, bez świadomości, że oboje znajdujemy się w tym samym miejscu - to ciekawe doświadczenie. Pomiędzy nami ktoś stał, więc spokojnie przyglądałem się ukochanej. Wysłałem jej nawet dwa smsy. Co u ciebie słychać, kotku? Co kupujesz, moja śliczna? Chciałem zwrócić na siebie jej uwagę, ale była zajęta przetrząsaniem torby w nadziei na odnalezienie kuponu rabatowego. Poddałem się. Choć bez problemu mogłem do niej podejść i zaskoczyć ją, zostałem na miejscu, rozmyślając nad uczuciami, jakie do niej żywię. Po raz kolejny zaskoczyła mnie jej uroda. Niby zawsze ją doceniam, ale dzisiaj, nie mając świadomości, że to ona, patrzyłem na nią innymi oczyma. Nie mogłem uwierzyć, że to ja jestem jej mężem. Aż się zarumieniłem! Szczęśliwie, dzięki zarostowi, nikt tego nie zauważył. Byłem zdziwiony, że mnie nie zauważyła. Ma to dobrą i złą stronę. Dobra jest taka, że nie rozgląda się za innymi, więc nie zauważyła śledzącego ją brodacza. Zła, że tym szaleńcem mógłby być ktoś inny. Muszę koniecznie kupić jej gaz pieprzowy. Na wszelki wypadek. Poczułem się kiepsko. Zrozumiałem, jak niewiele brakowało, abym nigdy nie zdobył jej miłości. Przypomniałem sobie, ile wysiłku kosztowało mnie zwrócenie jej uwagi i zaproszenie na spotkanie. Na chwilę powrócił ból zawodu, jakiego doznałem, gdy ujrzałem ją pierwszy raz i powiedziałem sobie, że to niemożliwe. A jednak zdobyłem ją! Wbrew mojej niepewności i niedoskonałościom. W końcu poczułem się szczęśliwy widząc ją taką niezależną, samodzielną, wdzięczną, słodką i cudowną. Wtedy zabrała swoje zakupy i wyszła. Nie zawołałem jej. Patrzyłem, jak odchodzi, zachwycony faktem, że to moja żona i kocham w niej wszystko.

Kobieta poznała faceta przez Tindera i doznała dużego rozczarowania. Skłoniło ją to do refleksji o smutnych, współczesnych czasach...

Kobieta poznała faceta przez Tindera i doznała dużego rozczarowania. Skłoniło ją to do refleksji o smutnych, współczesnych czasach... – Poznałam ostatnio chłopaka w outlecie jak mówi o tej appce moja mama - Tinder.Etap I: 2 tygodnie pisania - ogólny rekonesans. Podobne oczekiwania, pragnienia, poczucie humoru, jasno określenie, że jedno-nocne spotkanie nie interesuje żadnej strony - wszystko super. Pierwsze spotkanie - on: wysiada z wielkim bukietem kwiatów, obiad, spacer, kawa. Idealne spotkanie.Etap II: tydzień pisania bez końca. Drugie spotkanie: spacer, kino, kolacja, w końcu łóżko. Idealnie.Etap III: Umówienie się na kolejne spotkanie, parę wiadomości i z dnia na dzień chłopiec znika bez śladu.Ja: najpierw niedowierzanie - przecież wydawał się taki normalny, uczciwy bla bla... itd. Było przyciąganie, trzymanie za rękę, magia itd. Seks, może szybko, ale mam 33 lata i uważam że seks jest jednym z elementów tworzenia relacji. Jeśli jednak chciał tylko zaliczyć to wystarczyło napisać, powiedzieć "sorry dziewczyno ale nic z tego nie będzie".Potem faza żalu - ale już bez łez (limit wyczerpany) i analiza. Przecież jestem: inteligenta, atrakcyjna, z poczuciem humoru, z dystansem do siebie, daje przestrzeń, nie rzucam się jak modliszka. Posiadam: mieszkanie, samochód, pracę. Nie lecę na kasę.I pytanie samej siebie SERIO ???? To już tak będzie wyglądać ??? Co się z Wami stało ??????Stworzenie długotrwałej relacji z mężczyzną graniczy z cudem. Znalezienie złotego środka nie istnieje.· będziesz miła: źle bo pewnie polujesz na męża; będziesz neutralna: źle, bo pewnie bawisz się facetami;· jesteś ładna: źle bo pewnie mało inteligentna, jesteś brzydka: jeszcze gorzej,· nie pójdziesz do łóżka: źle bo cnotka; pójdziesz: źle bo się puszczasz,· nie piszesz: źle bo nie wykazujesz zainteresowania, piszesz: jeszcze gorzej bo je wykazujesz więc pewnie coś chcesz,· masz więcej zainteresowań niż on: źle bo on czuje się gorszy, masz mniej: też źle bo nic nie robisz,· masz mieszkanie i pracujesz: źle bo jesteś zbyt niezależna, nie masz: też źle - bo pewnie na kasę lecisz.Podobne scenariusze miały moje koleżanki.Obecnie w czasach wszechobecnego Internetu i tindera mężczyźni dostają wszystko na tacy jakby byli w supermarkecie i wybierali z półki to na co w danej chwili mają ochotę. Nawet nie musicie się starać za bardzo - wystarczy że uśpicie naszą czujność. To tak, jakby wrzucić Was mężczyzn do sklepu z milionem zabawek, jest tego tak dużo, że każdej poświęcicie tylko chwilę bo obok leży następna. Wszystko cieszy na krótką chwilę. I to samo robicie z nami.Ok, nie wszyscy tacy są, ale wśród outletowych chłopców, z resztą nie tylko tam bo w realnym świecie jest podobnie mega trudno znaleźć tych wartościowych.Chcę cofnąć się o 15 lat wstecz, gdzie było mniej ściemniania, bajerowania, udawania. Gdzie Wam zależało, a relacje które się tworzyło miały znaczenia nawet jeśli trwały krótko. Gdzie randka była randką a nie tylko wstępem do zaliczenia kolejnej laski. Gdzie nie trzeba było bać się zakochania, bo w większości przypadków druga strona też chciała się zakochać, a nie tylko zaliczyć.Jest taka gra Tabu - słowne kalambury. Próbowałam koleżance wytłumaczyć jedno z haseł:Ja: "Lata i w to nie wierzymy"Ona: "Miłość"Ja: "prawidłowa odpowiedź UFO"

Masz jakiś problem chłoptasiu?

Masz jakiś problem chłoptasiu? –  Koleżanka FeminaziTe samePalaczkaFeminazistkaProblemy zSingielka z2dzieciproblemKręcą ją tylko samce alfanadwaAlkoholiczkaOskarżyła 2 niewinnychfacetów o gwałtktórego nie byłoSzybki ślulbSzybki rozwódżyję z alimentów dzieciProblemy ZadłużonapsychiczneMasz jakiś problem chłoptasiu?Nie potrafisz sobie poradzić z silną iniezależną kobietą?
Faceci chcą, żeby ich kobieta była szczupła, miała duże piersi i usta, wcięcie w talii, zgrabną pupę i długie nogi. Powinna być skromna i wierna, szalona i dzika w łóżku i powinna dobrze gotować i dużo sprzątać. W dodatku powinna być niezależna finansowo. Mam tylko małe pytanie: – Po co takiej wspaniałej kobiecie potrzebny jest mężczyzna?

Wiesz ile jest w każdym dużym mieście ładnych, fajnych lasek?

Wiesz ile jest w każdym dużym mieście ładnych, fajnych lasek? – Takich, które są koło 30 ki albo przed 40 ką, które biegają, chodzą na fitness, trenują karate albo taniec, mają doskonałe prace, zainteresowania, mieszkania, samochody, są zadbane, szczupłe, czasami mają cycki, czasami nie, ale jak jest potrzeba to mogą je sobie zrobić i mają właściwie wszystko poza tym, że są same?Odpowiem ci. Dużo. Tyle ile tipsów w przeciętnej dyskotece. I każdy ma dla nich dziesiątki rad, co zrobiły źle. Co spierdoliły, że do tej pory nie znalazły jakiegoś zawodnika zapakowanego w celofan i leżącego na półce w Lidlu.Rad z którymi popierdalają jak rodzice po 500 plus, jak mecenas po koszty. Od których raka małżowiny można dostać.Więc jak taką kobietę spotykasz na weselu, urodzinach, dożynkach, festiwalu buraka pastewnego nie rób wytrzeszczu i nie zdawaj głupich pytań takich jak: jak to nie masz męża/faceta, do ciebie powinny się kolejki ustawiać??Nie zadawaj bo co ona ma odpowiedzieć na to pytanie? A chuj, a się nie ustawiają. Bo jak widać jestem trędowata, a pod ubraniem mam łuskę. Albo: ustawiają się , idę z nimi do łóżka, a później żegnam się celnym kopem w dupę.Bo 30 latka zna siebie, zna swoje ciało, wie co należy zrobić, aby było jej dobrze, i również wie, że mężczyzna nie jest potrzebny kobiecie do orgazmu. A czasami wręcz w nim przeszkadza.I jeśli uważasz, że jesteś bardzo mądra i masz rodzinę i wiesz wszystko o świecie i doskonale zrozumiałaś jego zasady i widzisz taką kobietę to możesz sobie darować zdanie: wy dziewczyny tak teraz przebieracie czekając na gwiazdkę z nieba.Bo 30 latka zna już większość repertuaru mężczyzn. Mówi się, że kobieta bezwarunkowo kocha tylko raz. Później nie jest już taka głupia.I jak widać ten męski repertuar się jej nie spodobał. A twoje pytanie zwyczajnie wkurwia.A nawet jeśli siedzisz na jakiejś imprezie i polało się trochę alkoholu i widzisz taką fajną fokę i zdecydowałeś się albo zdecydowałaś się na komplement: „Ile jest głupich kobiet, które mają męża. Za mądra jesteś, za niezależna, za wygadana, za bystra.” To walnij się wcześniej w łeb bądź ugryź zapobiegawczo oponę od malucha.Bo jak można być za mądrą? Co najwyżej można być za głupią. A poza tym po co takiej kobiecie facet, który chce mieć głupią laskę? Chce to ma. Niech będą razem szczęśliwi.I uwierz mi choć wydaje się to być nieprawdopodobieństwem, ona już słyszała zbitkę: ”Musisz trochę zluzować wymagania. Bo ci ciężko na starość będzie. Za chwilę zostaniesz starą panną.”Ona lepiej od ciebie zna plusy i minusy takiej sytuacji. I przerobiła je już wielokrotnie w swojej głowie. Nie mów „Lepiej być samą, niż z jakimś debilem”, bo nie wiesz co to dla niej oznacza. Może ją właśnie rzucił jakiś debil, a ona na przekór wszystkiemu chce nadal z nim być. Choć wie, że to głupie. Ale twoje pytanie boli jak skrzypienie kredą po starej tablicy.Nie mów jak rasowa karyna „Teraz to już tylko rozwodnicy z dziećmi ci zostali”, „Zaraz zostaniesz starą panną z kotami” oraz „Najwyższy czas na dziecko”. Ona oczywiście ma już opracowany zestaw ripost, min ale i tak ma skurcz twarzy, która robi się wtedy jak stężały kisiel.Bo to boli, jak piłowanie styropianu. Bo koty bywają milsze od większości ludzi i jak kogoś lubią, to go naprawdę lubią. A tak w ogóle to kurwa nieuprzejme, poganiać kogoś aby miał dzieci.Może nie chce. Może – nie może. A z całą pewnością już o tym wie. Więc powtarzanie tego po raz kolejny niczego nowego do sprawy już nie wnosi.Poza tym kiedyś najważniejszą decyzją w życiu jaka mogła podjąć kobieta było wyjście za mąż. Teraz lista opcji jakby się zwiększyła. I może jej życiowe ambicje są w całkowicie innym miejscu.A na koniec taka mała prośba: nie wpierdalaj się w życie innych. Bo ono jest ich. A jak ktoś będzie chciał usłyszeć dobrą radę to cię o to poprosi
Źródło: Piotr C, Pokolenie Ikea
Szwedzkie firmy zaczęły masowo oferować swoim pracownikom podskórne czipy. Jak do tej pory z tej "okazji" skorzystało wiele tysięcy osób – Czip ma służyć jako identyfikator, który w komfortowy sposób otworzy jego posiadaczowi drzwi do pociągu i autobusu, zastąpi stały karnet na basen, nie będzie trzeba już posiadać przy sobie fizycznie paszportów czy dokumentów prawa jazdy.Eksperci od bezpieczeństwa przestrzegają jednak, że dane zawarte w czipach nie są szyfrowane, a urządzenia do ich sczytywania można kupić w internecie na większości serwisów aukcyjnych, co zresztą masowo wykorzystują hakerzy. Tak oto może okazać się, że z domu lekkoduchów wszystko zniknie i to w dodatku wywiezione ich samochodem. Podobny los spotka firmy, które będą ryzykować nieuprawnionym dostępem do swoich pilnie strzeżonych tajemnic czy sejfów, bo przecież sygnał z czipa jest sczytywany przed drzwiami, gdzie dostęp mają wszyscy i można go łatwo skopiować.Swego czasu w filmie „Matrix” pokazane było „więzienie, którego nie można poczuć ani zobaczyć”. Zielone zero-jedynkowe ściany i niezależna garstka ludzi ścigana przez „krasnoludków”, „smutnych panów w czarnych garniturach” czy jak tam się jeszcze nie nazywa agentów. Owa garstka aby być wolna, poddawana była wpierw wysysaniu pluskwy z żołądka. Ludzie zamknięci w kapsułach robili za małe elektrownie, a jedyne bezpieczne miejsce na Ziemi było pod ziemią. Słowem straszna i ponura wizja cyberwięzienia.Szwedzi twierdzą, że są małym krajem a władza jest przyjazna ludziom, więc mogą sobie pozwolić na innowacje i elektroniczne wygody, bo Matrix im nie grozi. Zapominają tylko, że władza może się zmienić tak szybko jak pogoda, a jeszcze szybciej wejść w życie może inwigilacyjno-policyjna legislacja. I co wtedy?
Uczennica klasy 3. szkoły podstawowej napisała wypracowanie. Praca została oceniona przez nauczycielkę, która stwierdziła, że dziewczynka nie powinna poprawnie posługiwać się sformułowaniami, których do tej pory nie przerabiali w szkole – Miała tutaj na myśli mowę niezależną. Na szczególną uwagę zasługuje w tym przypadku również sposób, w jaki uczennica podsumowała swoją pracę – na samym końcu napisała „KONIEC” za pomocą kolorowego pisaka. Tego typu podsumowanie niekoniecznie spodobało się podirytowanej nauczycielce, która na zakończenie napisała „Co to ma być?”Praca uczennicy została oceniona na 3, której nauczyciele raczej powinni unikać w przypadku najmłodszych uczniów
Kiedy silna i niezależnakobieta otwiera słoik –

Niektórzy uważają, że jest złą matką i nigdy nie powinna mieć dzieci. Wszystko przez jej wygląd

Niektórzy uważają, że jest złą matkąi nigdy nie powinna mieć dzieci. Wszystko przez jej wygląd – Mam tatuaże, jestem matkąMoja mama pozwoliła mi na zrobienie drugiej dziurki w uchu oraz przebicie chrząstki z okazji 16. urodzin. W dniu moich 18. urodzin natychmiast pobiegłam zrobić sobie tatuaż. Musiałam pokazać wszystkim jak bardzo dorosła jestem. To był buntowniczy tatuaż. To był głupi tatuaż.Tatuaże pokrywają znaczną część jej ciała m.in. żebro, udo, nadgarstek oraz całą rękę. Niestety nasze społeczeństwo wciąż jest zamknięte na „odmienność”. Boimy się osób, które wyglądają lub zachowują się inaczej. Nie chcemy zadawać się z tymi, którzy są chorzy lub kochają w inny sposób, bo „przecież jeszcze możemy się zarazić”. Każdy z nas jest człowiekiem i każdy powinien być sobie równy, niestety często o tym zapominamy.Dziewczyna zmaga się z dużym problemem, ponieważ została mamą. Ma kochającą rodzinę i cudowną córeczkę, a to sprawiło, że ludzie jeszcze bardziej krytykują jej wygląd.Moje tatuaże sprawiają też, że mam problem ze znalezieniem dobrej pracy, za to nikomu nie stoi na przeszkodzie nazwać mnie „złą matką”. To wszystko przez to, że wyglądam inaczej.Ciągle słyszę od innych:„Co na to Twoja matka?”„Co powiesz swojej córce jak dorośnie? Jak wytłumaczysz jej wygląd swojego ciała?”„Kiedyś będziesz stara i pomarszczona, pomyślałaś o tym?”„Po co to sobie zrobiłaś? Przecież jesteś taką ładną kobietą…”„Nie żałujesz tych tatuaży? No wiesz, w końcu teraz jesteś matką.”„Z takim wyglądem, nie powinnaś w ogóle mieć dzieci!”Te słowa wprawiają mnie w zakłopotanie, ale z drugiej strony, dlaczego mam się komuś tłumaczyć?Każdy robi ze swoim życiem i ciałem, to na co ma ochotę. Co powiem swojej córce? To, że jej matka kocha sztukę i wyrażanie siebie. To, że jestem „inna” i zarazem „wyjątkowa” i jestem z tego cholernie dumna. To, że moje tatuaże sprawiają, że czuję się piękna i kobieca. To, że moje zmiany w wyglądzie pokazują mnie taką jaka jestem.Wychowuje moją córkę najlepiej jak potrafię. Kiedy potrzebuje żebym była blisko i ją przytuliła, zawsze jestem przy niej. Kiedy chce zrobić coś sama i rozwijać swoje umiejętności, pozwalam jej na samodzielność. Uczę ją, że nie ma nic złego w proszeniu o pomoc, że zawsze trzeba dziękować i przepraszać. Mam nadzieję, że dzięki temu, że wyglądam tak jak wyglądam moja córka wyrośnie na silną i niezależną kobietę, która będzie tolerancyjna dla wszystkich bez względu na to jak wyglądają. W życiu nie liczy się tylko toMam nadzieję, że kiedyś wszyscy to zrozumieją…
Któraś chętna? –  Oferty dla pańMężczyzna, bezdomny alkoholik, 44 lata, 186/90, bez środków do życia, po ZK w Łodzi, bez dachu nad głową, szuka dziewczyny w wieku 20-30 lat, szczupła, niezależna finansowo z własnym samochodem i mieszkaniem w celu podróży po Europie i Afryce, pociągami lub samochodem. ANONSE WARSZAWA
- Dlaczego silne, niezależne kobiety chodzą na siłownię?- Żeby móc przynieść więcej winai żarcia dla kotów –
Pomnik Polskich Sił Zbrojnych, Staffordshire, Wielka Brytania – Obok pomnika umieszczono tablice upamiętniające jednostki wojskowe i ich osiągnięcia.Kampanię 39 roku, Polskie Państwo Podziemne, Złamanie Enigmy, Służbę Wywiadowczą, kampanie Francuską i Norweską, Pierwszy Korpus, Brygadę Strzelców Karpackich, Drugi Korpus, Polską Marynarkę, Polskie Lotnictwo, 1 Dywizję Pancerną, 1 Niezależną Brygadę Spadochronową, Cichociemnych, Powstanie Warszawskie, Polskie Kobiety, Polską Armię na Froncie Wschodnim
Były mąż napisał list do przyszłego partnera swojej byłej żony – „Do tego, kto będzie partnerem mojej byłej żony,Panicznie boi się pająków, więc jeśli dostaniesz od niej SMS-a, że musisz szybko wracać do domu, żeby zabić małą kreaturę, potraktuj ją poważnie. Jeśli tego nie zrobisz, istnieje ryzyko, że nigdy więcej nie będzie chciała wejść do tego pomieszczenia.Jest podręcznikową introwertyczką. Czasem godzinami nie będzie reagować na wiadomości, a czasem wyłączy się na parę dni. Nie bierz tego broń Boże osobiście. Musi spędzić czas sama ze sobą, aby za chwilę zatęsknić za Tobą tak bardzo, że oszalejesz.Jest także zazdrosna. Naprawdę mocno zazdrosna. Jej brązowe oczy zmieniają wtedy kolor na głęboką zieleń. Nienawidzi tego w sobie, że tak się zachowuje. Pamiętaj, że Cię kocha i zapewnij, że czujesz do niej to samo.Potrzebuje wiedzieć, że darzysz ją uczuciem. Jeśli nie możesz jej tego dać, po prostu odejdź. Zasługuje na coś więcej.Będą noce, kiedy wyjdzie i wypije trochę za dużo. Zadzwoni do Ciebie, żeby ją zabrać do domu. Kiedy to zrobisz, będzie całą noc Cię zaczepiać i powtarzać, jak bardzo Cię kocha i że nie chce, żebyś się na nią denerwował. Co Ty możesz wtedy zrobić? Naszykuj przy łóżku dużo wody i zmuś ją do tego, aby wypiła choć litr przed snem, w przeciwnym razie rano będzie umierać.Jest najbardziej niezależną kobietą, jaką znam, ale przy tym jest tak niepewna, jeśli chodzi o uczucia. Dlatego, gdy zaczyna mówić Ci “Ty mnie już nie kochasz”, nie denerwuj się. Przypomnij jej o swoim uczuciu, a ona się uśmiechnie i wszystko będzie dobrze.Kot jest najważniejszy. Zawsze. Nigdy nie myśl inaczej.Kiedy ma atak lęku, przytul ją i zacznij masować. Powiedz jej, że jest bezpieczna i przypomnij jej, że zawsze może wziąć leki, jeśli tego potrzebuje.Jeśli nie możesz jej traktować jak członka rodziny królewskiej, niech zrobi to ktoś inny. Ta dziewczyna zasługuje na wszystko to, co najlepsze.Będzie Cię kochać z całych sił, dlatego zrób dla niej to samo.Błagam, żebyś jej nie skrzywdził. Jest wyjątkowa. Nie pozwól, by jej blask zniknął.Daj jej całego siebie, a ona odwdzięczy się. Już nigdy nie będziesz musiał prosić o kogoś lepszego.Moje imię nie jest ważne, choć na pewno o mnie usłyszysz.”Udowodnił w piękny sposób, że szacunek powinien pozostać do końca
Kiedy chciałaś być silnai niezależna, ale zepsułci się samochód –
Pewna matka opisała wzruszającą historię swojej córki, po tym jak kolejny raz usłyszała, że rozpieszcza ją – "Słyszałam to już wcześniej, no wiesz, że „rozpieszczam swoje dziecko”. Przekonywałaś mnie, że nigdy nie stanie się niezależna. Uśmiechnęłam się do ciebie, pocałowałam jej głowę i kontynuowałam zakupy.Gdybyś tylko wiedziała, to co ja wiem.Gdybyś tylko wiedziała, jak moja córka spędziła pierwsze miesiące swojego życia, siedząc samotnie w metalowej kołysce, bez żadnych wygód, ssąc jedynie swój kciuk.Gdybyś tylko wiedziała, jak wyglądała jej twarzyczka, gdy opiekun sierocińca dawał mi ją w objęcia po raz pierwszy – były to ulotne chwile spokoju, pomieszczane z przerażeniem. Nikt nigdy wcześniej jej tak nie trzymał i nie wiedziała jak powinna się zachować.Gdybyś tylko wiedziała, że po przebudzeniu nigdy nie płakała, bo wiedziała, że i tak nikt do niej nie przyjdzie, aby się nią zająć.Gdybyś tylko wiedziała, że niepokój jest nieodłączną częścią jej dnia i stale uderza głową o szczebelki swojego łóżeczka i sama kołysze się na różne strony, aby chociaż trochę poczuć się spokojnie.Gdybyś tylko wiedziała, że to dziecko od pierwszych swoich dni jest, w łamiący serce sposób niezależne. A to jak spędzimy minuty, godziny, dni, tygodnie, miesiące i lata, próbując uleczyć tę jej część, która stale krzyczy „niebezpieczeństwo”, „uraz”, to nasza sprawa.Gdybyś tylko wiedziała, że teraz łka, gdy odkładamy ją do łóżeczka, a nie z niego wyciągamy.Gdybyś tylko wiedziała, że co rano, gdy nasza córeczka wstanie po swojej drzemce, cichutko „pomrukuje”, aby zasygnalizować, że już wstała i ktoś może przyjść z nią pogaworzyć lub zmienić jej pieluchę.Gdybyś tylko wiedziała, że wreszcie zasypia w ramionach swojej mamy lub taty i nie musi sama się kołysać.Gdybyś tylko wiedziała, że to dziecko sprawiło, że wszyscy płakali, gdy wreszcie przywieźliśmy ją w komfortowe miejsce.Gdybyś tylko wiedziała to co ja.„Rozpieszczanie tego dziecka” jest najważniejszym zadaniem i mam do tego przywilej. Będą nosiła ją na rękach, tyle ile będę mogła lub do momentu, gdy sama zrozumie, że jest bezpieczna. Żeby wreszcie zrozumiała, że od kogoś należy. Żeby zrozumiała, że jest kochana.Gdybyś wiedziała…"
Jak cię widzi społeczeństwo, gdy powiesz, że jesteś starą panną –