Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 5 takich demotywatorów

Tym projektantom albo bardzo się nudziło, albo bardzo się nie chciało robić Nietrafione projekty zauważone przez internautów (14 obrazków)

 – Kraju w którym coraz więcej ludzi woli żyć z zasiłków niż uczciwie pracować.W którym większość zarobków idzie na utrzymanie Państwa z kartonu.W którym obywatele sami organizują zbiórki, żeby osoby chore mogły się leczyć.W którym zanotowano rekordową w UE inflację.W którym, więcej firm upada, niż się rejestruje.W którym 80% nowych firm upada w ciągu pierwszego roku.W którym nietrafione inwestycje rządu i błędy polityczne kosztują podatników dziesiątki miliardów złotych. W którym tworzy się państwowe spółki krzaki i promy "widma" w celu wyciągania pieniędzy podatników.Kraj w którym tak się rżnie lasy, że puste place widać z kosmosu. Kraj w którym kler żyje poza prawem, otrzymując miliardy złotych, w zamian za manipulacje polityczne z ambony kościelnej. W którym parlamentarzyści przyznają sobie najwyższe w historii podwyżki zarobków. Kraj w którym Kancelaria prezydenta RP kosztuje Polaków więcej niż Brytyjska rodzina królewska. Prezydent Andrzej Duda ma 146 doradców, z czego tak naprawdę niewiele wynika.I kraj w którym obywatele myślą, że nic nie można z tym zrobić $0Jannwww
Po tym, jak Melanie C zrezygnowała z występu na „Sylwestrze Marzeń”, TVP odsunęła od przygotowywania koncertów jednego z czołowych swoich reżyserów - Tomasza Klimka, prywatnie byłego męża żony Kurskiego – To właśnie jego władze nadawcy obarczają winą za nietrafione decyzje wokół sylwestra, w tym za tę ostatnią, powodującą niby spore straty wizerunkowe. Klimek znika, bo obstawał przy zaproszeniu Melanie C do Zakopanego, ale także stał za decyzją o rezygnacji z Maryli Rodowicz Tomasz Klimek odsunięty odpracy przy koncertach dlaTVP. Poszło o Rodowicz iMelanie C
Czy my bierzemy udział w jakichś zawodach? –  Dziennikarze i sprawozdawcy przedstawiając statystyki związane z koronawirusem używają określenia "rekord". "Dziś padł rekord zachorowań", "kolejny rekord zakażeń". Słowo "rekord" kojarzy się z rywalizacją, w której do zdobycia jest określona nagroda. Może to być nagroda pieniężna albo dyplom, może to być sama satysfakcja z osiągnięcia wyniku lepszego niż pozostali uczestnicy. Jedno jest pewne - każdy dąży do pobicia rekordu. Dlatego coraz częściej się zastanawiam, czy my bierzemy udział w jakichś zawodach albo konkursie na największą liczbę zachorowań i zgonów? Jeśli tak - to jest to wyjątkowo ponury konkurs. Jeśli nie - używane przez sprawozdawców określenie "rekord" jest wyjątkowo nietrafione.
Chyba jakieś nietrafione menu... –
Źródło: wspolczesna.pl

1