Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 251 takich demotywatorów

Nie masz ręki? Cóż, będziemy musieli założyć ci hak, spraw tym skurwysynom niespodziankę. Nie widzisz na jedno oko? Załóż przepaskę, nikogo to nie obchodzi. Jesteś głuchy? Siadaj przy tych armatach, ty draniu – Nie obchodziło ich, czy jesteś niepełnosprawny, dopóki byłeś w stanie cokolwiek zrobić. Nigdy o tym w ten sposób nie myślałem. To niesamowite
Prawdziwa niepełnosprawność to brak dystansu do siebie i świata –
Mam nadzieję, że ten pracowity człowiek dostaje fajne napiwki –
0:32
Dobrze jest być człowiekiem –
0:14
Niepełnosprawny chłopak pokonującywszystkie przeszkody –
0:19
Kulturka... –
0:14
 –
Niecodzienna interwencja policji – Policjanci zatrzymali do kontroli BMW. Jakież było ich zdziwienie, gdy okazało się, że prowadzi je niepełnosprawny, który gaz, hamulec i sprzęgło obsługuje za pomocą kija.Jechał autem nieprzystosowanym do używania przez osoby niepełnosprawneNie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Został mu one odebrane za uprzednie przestępstwa i wykroczenia, których dopuścił się w ruchu drogowym.Zaskoczenie wywołały również informacje o kierowcy, jakie nadeszły z policyjnego systemu."Był poszukiwany przez policję""Widocznie chciał przełamać bariery..."
Gdy spier...lanie wszystkiegoto twoja specjalność –
Albo go nie zauważyła, albo nie chciała zauważyć... –
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Francuzi nie przepuszczą nawet niepełnosprawnemu na wózku.Facet chciał dołączyć do protestu,jednak żandarmeria postanowiławykorzystać jego problem w poruszaniusię i przeszkodzić mu w tym – Przy okazji zniszczyli jego wózek przez co bardzo się zdenerwował i trudno mu się dziwić... Jak można tak upokarzać drugiego człowieka? To ma być demokratyczny, praworządny kraj?!Nie chcę używać niecenzuralnych słów, dlatego nic więcej nie napiszę...
Szacunek takim gliniarzom – Policjant, który zasługuje na plusika
Aż przyjemnie się patrzy na takie sceny- pracownica fastfooda pomaga niepełnosprawnemu w zjedzeniu posiłku –
0:39
Niby niepełnosprawny, ale bardziej sprawny od większości zdrowych, upasionych dzieciaków ze smartfonami w rękach i zwolnieniami z wf-u –
Policjanci z Lubina zapamiętają na długo kierowcę, którego zatrzymali w poniedziałek. 62-latek bez nóg, nie dość, że był pijany, to kierował pojazdem nieprzystosowanym dla osób niepełnosprawnych. Pedały naciskał protezą nogi, którą trzymał w ręku. – Z cyklu: Polak potrafi.
Oto jak w prosty sposób można  zrujnować piękną rocznicę dobrym ludziom – 50 rocznica ślubu. 72 letni niepełnosprawny ruchowo mężczyzna zaaranżował odebranie prezentu dla swojej ukochanej żony, która jest dla niego jedynym oparciem. Sąsiedzi zaoferowali pomoc w dowiezieniu na miejsce niespodzianki. Mężczyzna umówił się w sklepie dzień wcześniej na konkretną godzinę. Pracownicy przygotowali miejsce bezpośrednio przed wejściem stawiając "pachołek". Wszystko było gotowe. Tymczasem pojawiła się pani kierowca, która postanowiła zająć dwa miejsca parkingowe swoim autem. Starsi ludzie nie mogli znaleźć wolnego miejsca przez 30 minut aż wreszcie odjechali. Później już przez telefon ten 72 letni mężczyzna płakał jak dziecko z bezsilności. Dobrzy ludzie nie zasługują na takie traktowanie
Kontrolerzy nie mieli czytników, ale mandat wystawili – Robert Sieradzki jest osobą niepełnosprawną i porusza się na wózku. Jako osoba niepełnosprawna otrzymał legitymację, która uprawnia mężczyznę do darmowych przejazdów komunikacją miejską. Niestety jego ostatnia kontrola zakończyła się mandatem, mimo że miał przy sobie legitymację. Został ukarany, bo kontrolerzy nie mieli specjalnych czytników- Korzystałem z linii autobusowej nr 13. Nastąpiła kontrola  biletów. Zostałem  zapytany, czy mam jakiś dokument uprawniający do korzystania z bezpłatnej komunikacji. W dobrej wierze pokazałem jej tę legitymację. Pani kontroler powiedziała, że ona nie respektuje tej legitymacji, bo dla niej to jest nic nie znaczący kawałek plastiku i ona nie może przeczytać, czy ja jestem w ogóle osobą niepełnosprawną,  i czy mam jakiekolwiek uprawnienia do korzystania z darmowej komunikacji miejskiej – mówi pan Robert- Kontroler, który sprawdzał bilety w autobusie, nie uwzględnił tej legitymacji z bardzo prostego powodu: nie miał czytnika kodu QR. Kontrolerzy w takie czytniki nie są wyposażeni. Kontroler wykonywał swoje obowiązki zgodnie z regulaminem – mówi Dawid Puton z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.- Został wypisany mandat.  Poszedłem do zarządu dróg i sądziłem, że to będzie załatwione od ręki – mówi pan Robert.– Mamy pewne przepisy, których musi trzymać się także kontroler. Wystawił mandat,  gdyż było to po prostu zgodne z regulaminem. Pan Sieradzki zjawił się i został poinformowany, że ten  mandat został wystawiony zgodnie z obowiązującymi przepisami – mówi Dawid Puton  z  Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.-  Myślę, że zbyt szybko została podjęta decyzja,  bo pan jeździł na wózku,  więc wiadomym jest, że ma problem ogromny z poruszaniem się -  mówi Hanna Rejmer z Miejskiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności.W trakcie realizacji reportażu dyrektor radomskiego MZDiK uznał, że błąd nie leży jednak po stronie pana Roberta i mandat anulował. To jednak wcale nie oznacza, że kolejni, niepełnosprawni pasażerowie unikną podobnych problemów.- Prawda jest taka, że tutaj faktycznie nie pozostaje nic innego, tylko pana przeprosić. My posypujemy głowę popiołem. Doszło do niedopatrzenia, pomyłki. Jest to kwestia kilku dni. Jeżeli nie do końca tego tygodnia,  to na pewno do końca miesiąca ta sprawa powinna zostać załatwiona – mówi Dawid Puton  z  Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu
Tata pyta, czy jego niepełnosprawny syn może zjeść w pubie, właścicielka robi coś wyjątkowego – W zeszłym tygodniu Steph Tate pracowała za barem w Sheffield, w Anglii, gdy podszedł do niej klient z pytaniem, które zmusiło ją do pewnych przemyśleń.Mężczyzna podszedł do baru i zapytał, czy jego syn na wózku też może wejść, a Steph zapytała tylko, „A dlaczego nie?”Ojciec wyjaśnił, że jego syn jest niepełnosprawny i czasami wydaje z siebie głośniejsze odgłosy oraz macha rękami i jakiś czas temu zostali wyrzuceni z jednego z pubów po tym, jak inny klient narzekał na ich obecność.Steph zrobiło się przykro i powiedziała, że on, jego syn i wszyscy rodzice z niepełnosprawnymi dziećmi zawsze będą mile widziani w The Barrel w Chapeltown.Nie mogła jednak przestać o tym myśleć i postanowiła napisać post na Facebooku, gdzie opisała całe zdarzenie i powiedziała, że ona oraz jej pracownicy zrobią wszystko, aby niepełnosprawni zawsze czuli się mile widziani. Czy to poprzez zapewnienie przedłużaczy, aby dało się podłączyć sprzęt, czy też poprzez proste przestawienie stołów i krzeseł.Zakończyła post pisząc:„Jeśli siedzisz w domu z niepełnosprawnym dzieckiem, partnerem lub znajomym i boisz się zabrać go gdzieś z obawy przed złymi komentarzami, przyjdź do nas. Jeśli ktoś powie Wam coś nieprzyjemnego lub złośliwego, każemy mu wyjść, a nie Tobie. Steph.”Jej post podbił internet i mamy nadzieję, że więcej barów i restauracji zachowa się tak, jak Steph, jeśli jeszcze nie wprowadzili w życie tej zasady
15-latka pomogła głuchoniememu pasażerowi, z którym nikt nie potrafiłsię porozumieć – Dziewczyna wracała do domu tym samym lotem, którym podróżował również niewidzący i nie słyszący mężczyzna.Personel mimo najszczerszych starań nie potrafił się z nim porozumiećOsoby, które próbowały mu pomóc, bez słowa sprzeciwu zgodziły się, by dotykał palcami ich twarze, niepełnosprawny próbował w ten sposób odczytać wypowiadane przez nich słowa. Nie przyniosło to jednak oczekiwanego efektu.W końcu stewardessa stewardessa zwróciła się o pomoc do pasażerów, pytając czy ktoś zna język migowy i jest gotów pomóc. Zgłosiła się Clara, która niemal przez cały lot towarzyszyła niepełnosprawnemu mężczyźnieUsiadła na podłodze obok jego siedzenia i zaczęła zabawiać go rozmową. Mężczyzna odczytywał znaki, które pokazywała dotykając jej dłoni.Sam mężczyzna poinformował później linie lotnicze, że to był jego najprzyjemniejszy lot w życiu
Jak ja nienawidzę tych cholernych stereotypów! Chcę wynająć kawalerkę w Warszawie. Dzwonię z zapytaniem, czy nie ma schodów, bo jestem niepełnosprawna i poruszam się na wózku. Co słyszę w odpowiedzi? – "Obawiam się, że jak jest Pani niepełnosprawna to nie będzie miała Pani pieniążków na czynsz". Opada wszystko, co może człowiekowi opaść. Bo oczywiście niepełnosprawny musi być biedny i upośledzony umysłowo skoro nieświadomy, że za mieszkanie trzeba płacić. Ludzie ocknijcie się i nie róbcie wiochy. W końcu mamy XXI wiek