Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 249 takich demotywatorów

Możesz na przykład zrezygnowaćz alimentów –  Forumprawnicze.info - bezpłatne porady prawne Wczoraj o 23:14 • O Witam. Mam taką sprawę. Mój były mąż płaci alimenty na syna i zawsze w tytule pisze " alimenty imię i nazwiska syna" nie będę dodawać że ma czas 10 każdego miesiąca A płaci 11... W tym miesiącu dostała alimenty A w tytule "alimenty za rozplod lochy" czy moge coś tym zrobic... pozdrawiam i dziękuję za porade..

Kasjerka opisuje swój typowy dzień w pracy. Bądźmy dla nich wyrozumiali, bo naprawdę nie mają lekko...

 –  Jestem kasjerem3 kwietnia o 20:47 · Wiecie co? Miałam sobie dać spokój i tego nie pisać, ale tak sobie usiadłam na spokojnie i nie dam rady tak po prostu przejść obok tego obojętnie.I już nie chodzi o to, że się skarżę lub robię z siebie ofiarę. Po prostu chcę, żeby społeczeństwo wiedziało, jak ludzie handlu są traktowani przez klientów. Uważam, że jest to bardzo ważne, aby o tym mówić głośno, bo stygmatyzacja kasjerów jest przeogromna, a ja się z tym NIE ZGADZAM‼️Nie będę wspominać o pojedynczych przypadkach niezadowolenia, z uwagi na rozporządzenie w sprawie godzin dla seniorów, bo musiałabym napisać książkę. Jednak o jednym, dzisiejszym "incydencie" warto wspomnieć. Niech to będzie lekcja dla wszystkich tych, którzy uważają, że kasjer to głupek, tylko dlatego, że jest kasjerem.Przychodzi klientka. Na oko lat 40. Spoglądam na zegarek - 11:45. Podchodzę więc i grzecznie informuję, że zakupy może zrobić dopiero po godzinie 12:00. W odpowiedzi dostaje:- Ale ja tylko po odbiór zamówienia internetowego.Zasady są proste. Zero ustępstw.- Rozumiem Panią, ale niestety, działamy wg rozporządzenia i nie mogę Pani obsłużyć. Zapraszam po 12:00.- Rozporządzenie rozporządzeniem, ale trzeba czasem myśleć!... obrażona - wyszła.12:05 przychodzi ponownie. Jej mowa ciała mówiła wyraźnie, że za chwilę będzie chryja.- Chcę moje zamówienie.- Poproszę numer.Okazuje się, że paczki w sklepie jeszcze nie ma, a wiadomość którą otrzymała, informowała jedynie o realizacji zamówienia.- Proszę mi podać w takim razie Pani nazwisko.Jej przeszywający wzrok spoglądał to na mnie, to na mój identyfikator.- Pani wybaczy, ale nie podam Pani swojego nazwiska, bo chroni mnie RODO.- Przecież widzę, że "Beata". To mi wystarczy.Wychodząc rzuciła:- Używaj czasami mózgu o ile go masz!Zdążyłam krzyknąć:- Proszę mnie nie obrażać!... obrażona - wybiegła. Taka bohaterka.I teraz wyobraźcie sobie, że każdy kasjer średnio raz w tygodniu zostaje zmieszany z błotem, tylko dlatego, bo jest kasjerem. Czy to jest fair? Czy my musimy to znosić? Czy my mamy prawo do obrony swojej godności, tak aby nie naruszyć wizerunku firmy? Niektórzy boją się cokolwiek odpowiedzieć, gdy klient obarcza za wszystkie nieszczęścia tego świata kasjera. I to błąd! Nie mówię, że mamy zniżać się do ich poziomu, ale na pewno nie pozwolić sobie na to, aby tak bezkarnie nas obrażano. Ja się na to nie godzę!Ludzie kochani, zrozumcie wreszcie, że my jesteśmy tylko sprzedawcami - od nas nic nie zależy. Nie mamy wpływu na promocje, ceny, dostępność produktów, rozporządzenia. Przestańcie wreszcie się na nas wyżywać, bo to jest chore! Rozumiem, że ostatnie dni są dla wszystkich ciężkie, ale ja nie wchodzę do czyjegoś miejsca pracy i nie bluzgam mu prosto w oczy, tylko dlatego, bo nie udało mi się czegoś załatwić.Mam małe życzenie, aby jakimś cudem ten post dotarł do tej Pani. Niech jej choć przez chwilę zrobi się głupio i wstyd.A co Wam, kochani Kasjerzy przytrafiło się w tym tygodniu? Było miło? Opowiadajcie.Beata
Iluzja optyczna, tym razem zaobserwowana i opisana przez szwajcarskiego psychologa, Ignaza Paual Vitala Troxlera, od którego nazwiska wzięła swoją nazwę – Po około trzydziestu sekundach ciągłego wpatrywania się w obrazek, zaczyna on stopniowo znikać
Grupa wyrostków w Łukowie zaatakowała Wietnamkę wyzywając ją i rzucając kamieniami. "Spie*dalaj Chinko j*bana, masz koronawirusa, jesteś z Chin"! – Nazwiska młodych agresorów są już znane, dzięki czemu udało się powiadomić policję i sąd rodzinny. Swoją drogą... czy nie powinni teraz przebywać w domu?
0:26
Ciekawe czy żyją jak pies z kotem –
Linie lotnicze Delta przyznały ponad miliard dolarów wszystkim swoim pracownikom i pomysłowo podziękowały – Delta byłaby niczym bez naszych 90 tysięcy pracowników na całym świecie - mówił Ed Bastian, dyrektor generalny Delta.Z dumą doceniamy ich niezwykłą pracę i wypłacimy im jako premie aż 1,6 miliarda dolarów, co przy okazji oznacza, że szósty rok z rzędu udział pracowników w zyskach firmy Delta przekroczył 1 miliard dolarów.W ramach podziękowań dla pracowników na jednym z samolotów wypisano ich nazwiska, które układają się w napis Thank You
Greta Thunberg rejestruje swoje nazwisko jako znak towarowy – Szwedzka aktywistka Greta Thunberg złożyła wniosek o zarejestrowanie jej imienia i nazwiska, nazwy ruchu "Piątki Dla Przyszłości" oraz jego logo, a także grafiki "Skolstrejk för klimatet" jako znaków towarowych.Thunberg tłumaczy na Instagramie, że ani ona, ani inni uczestnicy strajków nie interesują się znakami towarowymi, ale ich ochrona stała się konieczna, ponieważ jej imię i nazwisko "było wielokrotnie używane w kontekstach niezgodnych z wartościami ruchu"."Moje nazwisko i #PiątkiDlaPrzyszłości są stale używane do celów komercyjnych bez wyrażenia zgody przez kogokolwiek. Jest to robione na potrzeby marketingu, sprzedawania produktów i zbierania pieniędzy w imieniu moim i ruchu"
 –  Ruchała Bardzo dobrze, pozamykać te burdele. W Krakowie już nie ma normalnych klubów, tylko te cycunie i cycunie. Ostatnio zamknęli mój ulubiony klub Społem i też otworzyli te cycunie. Ja rozumiem, że hajs się zgadza na obcokrajowcach, ale rodacy też by się chcieli pobawić (normalnie) 10 g Lubię to! Odpowiedz Zwłaszcza z takim nazwiskiem Ca 9 g Lubię to! Odpowiedz Ruchała co bym nie napisał i gdzie - zawsze ktoś przyczepi się do nazwiska. Już nie mam siły mądrze odpowiadać, pierdol się.
Dziewczyna pisze wzruszający listdo ojca, który ją porzucił – Do ojca, którego nigdy nie poznałamNie znam twojego nazwiska i nie chcę go poznać, bo nie jest mi to do niczego potrzebne. Pewnie myślisz, że wiele razy chciałam do ciebie zadzwonić i nazwać cię złym ojcem, ale nic z tych rzeczy. Chcę ci po prostu powiedzieć, że ci wybaczam.Wybaczam ci, że nie było cię przy mnie, ponieważ dzięki temu jestem silniejsza. Gdy byłam mała, w szkole obchodziliśmy Dzień Ojca. Dziadek zawsze przychodził w twoim zastępstwie. Kiedy ktoś zapytał mnie, gdzie jest mój tata, odpowiadałam, że go nie ma, ale mam zamiast niego kogoś o wiele lepszego.Dziadek był ojcem wcześniej niż ty, więc nauczył mnie wszystkiego. Nauczył mnie, aby przed nikim i niczym się nie uginać i aby nie pozwolić nikomu traktować się źle.Wybaczam ci, że byłeś z dala od mojego życia, ponieważ to pozwoliło mi znaleźć innych ludzi. Babcia nauczyła mnie być porządnym człowiekiem. Wiem dzięki niej co to szacunek i dobro. Nauczyła mnie, abym zawsze była uczciwa wobec innych ludzi, bo kłamstwa są gorsze niż najokrutniejsza prawda. Nigdy nie pozwoliła mi, abym okazywała komukolwiek brak szacunku. A jeśli zdarzyło mi się nieodpowiednio zachować, pokazała mi, że kara naprawę istnieje. Nie bała się jej zastosować. Wybaczam ci, że nie byłeś prawdziwym ojcem. Matka umiała przejąć za ciebie stery. Zaczęła pracować od razu, kiedy się urodziłam i robi to do teraz. Wychowała dwójkę dzieci, pracując od 9 do 17. Zawsze dawała radę nas utrzymać. Czasem nie mogła nam dać wszystkiego, ale byłyśmy wdzięczni za to, co mamy. Był to dla niej ogromny wysiłek, żeby zabrać nas na wakacje. Mimo to starała się, abyśmy bawili się świetnie.Mama zawsze przychodziła na przedstawienia, w których uczestniczyłam i robiła mnóstwo zdjęć. Była wtedy, kiedy jej potrzebowałam i zawsze cieszyła się z moich osiągnięć.Wybaczam ci te wszystkie rzeczy, bo wiem, że dzięki temu jestem lepszą osobą. Poszłam pierwszego dnia do podstawówki bez ciebie, poszłam do liceum bez ciebie i skończyłam studia też bez ciebie. Jestem zadowolona z tego, kim jestem i wiem, że będę kimś w przyszłości. Brak ciebie przy mnie, nie przeszkodził w moich sukcesach. To zachęciło mnie, by robić o wiele więcej. Nie muszę ci tego udowadniać, ale sobie.Gdy się rozglądam wokół, widzę rodzinę, która funkcjonowała na przestrzeni lat. To ludzie, którzy byli obecni w moim życiu i wypełniali pustkę po tobie.Zostawiłeś moją mamę i uciekłeś od problemów, ale nasze życie toczyło się dalej. Mam szczerą nadzieję, że znalazłeś szczęście i wybaczam ci, że jesteś człowiekiem, który sprawił, że przyszłam na świat, a później mnie nie chciał.Z poważaniemCórka, którą spłodziłeś i której nie chciałeś
- Zawsze czułam się Dunką. Urodziłam się i wychowałam w Danii, tutaj chodziłam do szkoły. Oczywiście mam polskich rodziców, więc w domu rozmawiałam po polsku i nadal posługuję się tym językiem w życiu codziennym – Gdy rywalizowałam na największych kortach świata, zawsze czyniłam to z pełnym poświęceniem dla Danii i z miłością do tego kraju. Duńska flaga zawsze jest obok mojego nazwiska - powiedziała Woźniacka w wywiadzie dla TV 2 Sport
Wietnamczyk obroniłpracę w Odessie – Wietnamski student Wu Ngok Huj długo ganiał po sądach walcząc o prawo do prawidłowej pisowni jego imienia i nazwiska w języku ukraińskim. Po sześciu miesiącach od wygranej w sądzie obronił on pracę naukową na polibudzie w Odessie i został doktorem
Zawodowy oszust Piotr Klemczak, nazwany przez media Tulipanem, swoim urokiem uwiódł nawet zakonnice – W czerwcu tego roku siostra przełożona zakonu zgłosiła sprawę organom ścigania, ponieważ z konta Domu Pomocy Społecznej zniknęło 460 tys. zł. oraz... zakonnica. Okazało się, że "zaginiona" poznała go kilka dni wcześniej i przekazała mu wszystkie pieniądze.Mężczyzna działał głównie na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Przedstawiał się także jako Jacek Kotowicz, Robert Kuczera, czy korzystał z nazwiska Klimek lub Klimczak. Wielokrotnie zmieniał też swój wizerunek, podawał się za policjanta, żołnierza, windykatora, przedsiębiorcę czy detektywa.
Najbardziej nieprzemyślana promocja w historii – W latach 80 linie lotnicze American Airlines postanowiły wprowadzić nową niesamowitą ofertę. Za $250 tysięcy dolarów można było kupić kartę pozwalającą na podróże bez żadnych ograniczeń do końca życia w biznes klasie, dodatkowo można było jeść za darmo w lotniskowych lożach American Airlines. Jeśli dopłaciło się $150 tysięcy dolarów otrzymało się kartę dla osoby towarzyszącej którą mógł być ktokolwiek. Razem $400 tysięcy dolarów na dzisiejsze pieniądze to ponad milion dolarów. Znalazło się 28 osób które zdecydowały się kupić możliwość lotów AA do końca życia.Wśród nich był Steve Rothstein, bankier z Nowego Jorku. Szybko okazało się, że nie jest to normalny podróżnik korzystający z samolotów sporadycznie, nie jest również często latającym biznesmenem. Steve Rothstein odbył 10 000 lotów, wylatał 10 milionów mil, kosztując American Airlines ponad 21 milionów dolarów. Potrafił lecieć do Londynu tylko po to aby zjeść lunch (oczywiście na koszt AA) w lotniskowej loży a następnie wrócić do USA. Jak sam twierdzi "był wszędzie".AA miały go serdecznie dosyć, szukały na niego haka od dłuższego czasu i wreszcie udało się coś na niego znaleźć. Otóż Steve rozzuchwalił się przez lata i zaczął oferować możliwość darmowych lotów w biznes klasie przypadkowym osobom spotkanym na lotnisku. Miał możliwość zabrania ze sobą osoby towarzyszącej która również nie płaciła za bilet, a więc z chęcią zabierał ze sobą kompanów. Musiał jednak wcześniej zarezerwować bilet, ale z uwagi na to, że oczywiście nie wiedział jak napotkane na lotnisku osoby będą się nazywały wpisywał do rezerwacji fałszywe imiona i nazwiska. AA wreszcie znalazły pretekst do wypowiedzenia umowy. W 2008 roku Rothstein stracił możliwość nielimitowanych lotów dla siebie i osoby towarzyszącej oraz korzystania z usług AA w przyszłości za 'wielokrotne oszustwa'. Rothstein podał American Airlines do sądu. Do rozprawy jednak nie doszło gdyż AA poszła ze Stevem na ugodę. Nie wiadomo jaką wypłacono mu kwotę.Z nielimitowanych lotów korzysta jeszcze 27 osób które skorzystały z promocji w latach 80. Wśród nich znajduje się wlaściciel firmy Dell, Michael Dell. Promocję AA uważa się za jedną z najbardziej nieprzemyślanych w historii. Jednak to nie zniechęciło AA to jej powtórzenia w latach dwutysięcznych. Nielimitowany bilet można było tym razem kupić za 5 milionów dolarów... Ta cena okazała się jednak zaporowa nawet dla milionerów. Tym razem bowiem do zakupu nielimitowanego biletu do końca życia nie zgłosił się nikt.
Greenpeace Polska – Polacy dla Polaków, walczą o lepsze jutro Polski.Danke Greenpeace! Zarząd Greenpeace Polska:^Aleksander Egit - Prezes Zarządu^Gertrud Korbler - Członkini Zarządu<^ Heinz Reindl - Członek radynadzorczej^Florian Faber - Członek radynadzorczejKarin Kiiblbóck - Członkini radynadzorczej
 –  GodzImiona i nazwiska stron09:00 oskarżony TOMASZ SZAJBEoskarżyciel subsydiarny KANCELARIABROKERSKA "KAPITAL" SP.Z o.O.pel.z wyb.adw.Mariusz Orlińskiobowiązkrozprawa10:30 oskarżony JORDAN MAJEWSKIoskarżony ARTUR KOPACZobr.z urz.adw. Pawel Slązakoskarżony SEBASTIAN ONDYCZoskarżony ALPACINO WISNIEWSKIOSkarzony JeRDAN MAJEALSKIoskarżony SEBASTIAN ONDYCZobr.z urz.adw. Daria Fabiańskaobowiązkoskarżony ALPACINO WISNIEWSKI12:30 oskarżony KEVIN JASINSKIoskarżony ALEKSANDER ZIEBA
Współpraca z zakonnicami to męka. Nie wierzę po prostu, że muszę kolejny raz się wykłócać o poznanie jej imienia i nazwiska do umowy, bo ona wszędzie chce być wpisana "siostra Anastazja" –
Około 25 lat temu korespondowałem z pewną dziewczyną – Widziałem ją raz w życiu, kiedy była na wakacjach u mojej koleżanki. Poprosiła koleżankę o mój adres i kiedy wróciła do domu napisała pierwszy list. Odpisałem i tak pisaliśmy ze sobą około dwa lata, może dłużej. Przerodziło się to w "wirtualne" uczucie, a właściwie papierowe. Mieszkaliśmy na różnych końcach Polski i nie było nas stać na spotkanie. Nagle któregoś dnia przestała pisać. Po dwóch listach się poddałem. Nie było mnie stać na podróż i do dziś nie wiem, co się stało. Ożeniłem się, założyłem rodzinę i jestem  szczęśliwy i zadowolony ze swojego życia. Jednak raz na jakiś czas wspomnienie powraca i zastanawiam się, co się stało. Nie pamiętam nawet jej nazwiska. Tylko imię. Nie szukałem, nie próbowałem, gdyż jak wspomniałem, żona, rodzina, praca, życie itd. To było dziwne przeżycie. Jakbym zakochał się w kimś z innego świata. Poczta listowna miała w sobie magię i swoisty urok. Dziś dostaje co najwyżej rachunki. Nie jestem przeciwnikiem postępu, ale pewnych rzeczy jednak brakuje
Prawdziwi Polacy –  Sławomir Świerzyński @s_swierz...  4 dni vDlaczego nazwiska dziennikarzy GW brzmiątak jakoś obco ?O 137       T_~l 3 55 <Stefan Skrupulatny @skrupulatny • 37 min vTo proste: nie każdy może się nazywać takjak panowie Wildstein, Pereira czyKlarenbach, mój dobry człowieku.O 11       tl 12       V 256 «*Bezczelny Lewak — (ćpLewactwo • 36 min vPodbijam Szfernakerem i sprawdzamnazwiskiem Kornhauser.99 tl 3 * 134 <Robert Xavier @RbrtXvr • 32 min ^A jak tam się nazywa rzecznik rządu?O 1        U ¥ 13 <Bezczelny Lewak —1 @Lewactwo • 28 min vTak samo jak hitlerowski zbrodniarz HeinrichMuller.
 –  wypróżniali się Parowie na progu pobliskiej pizzerii. Mam nadzieję, że życzliwi sąsiedzi wyjaśnią Panom, jak wygląda właściwe miejsce przeznac,one do załatwiania potrzeb fizjologicznych, za co im z góry Dziękuję. Z pozdrowieniami, osoba która myła i sprzątała nieczystości Szanownych Panów.
 –  unieważnia sig. 1708 St w rz Obwieszczenia sądowe CZ, r(i ZJI 2. 1l. X. 83017. Minister Sprawiedliwości postano-wieniem z dnia 22. listopada 1929 r. zezwolił w myśl § 1 rozporządzenia z dnia 3. listopada 1919 (zh. ust. Pr. lo str. 117) obywatelowi polskiemu, Bartlontielowl Hukowi starszemu asystentowi kolejowemu zamieszkaieniu Katowicach, ul. Krakowska Nr. 69, ur. dnia 9 sierpnia w 1698 w Wyrach w powiecie Pszczyfiskini, na zmianę Ki dOłycliczasowego nazwiska rodowego „Hoj" ua „Ha-ftki". Katowice. dnia 29. listopada 1929. 1660 ST Sąd Grodzki