Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 241 takich demotywatorów

Od wilków - polować i pracowaćw zespoleod wiewiórek - szukać domui przygotowywać się do zimyod pszczół - pracować cały dzieńi mieszkać z matką –
Max Planck kiedy dostał Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki wyruszył w podróż po świecie i wszędzie występował z tym samym wykładem. Jego szofer po jakimś czasie nauczył się tego wystąpienia na pamięć i zaproponował aby się zamienili i teraz on wystąpi z tym wykładem, a Noblista będzie udawał szofera. Planck się zgodził – Szofer wystąpił z wykładem i na koniec z sali padło pytanie dotyczące mechaniki kwantowej. Szofer wysłuchał i odpowiedział: .,W życiu bym nie pomyślał. że w takim rozwiniętym mieście zostanie zadane takie banalne pytanie. Jeśli pan pozwoli, na to pytanie odpowie mój szofer"
''Jedną z rzeczy, za które jestem najbardziej wdzięczny, jest to, że byłem kiedyś biedny" –
Kot nauczył się, jak kierować psa, pomagać mu omijać przeszkody na swojej drodze oraz chronić go na wspólnych spacerach –

Japoński lekarz, Shigeaki Hinohara który przeżył 105 lat dzieli się radami dotyczącymi życia:

Japoński lekarz, Shigeaki Hinohara który przeżył 105 lat dzieli się radami dotyczącymi życia: – 1. Wybieraj schody zamiast windyHinohara podkreślił znaczenie regularnych ćwiczeń. Mawiał: „wchodzę po dwa stopnie naraz, aby rozruszać mięśnie”. Ponadto sam nosił swój bagaż i wygłaszał wiele wykładów rocznie, przemawiając na stojąco, by „pozostać silnym”.Medyk podkreślał również, że ludzie, którzy żyją wyjątkowo długo, mają wspólną cechę: nie mają nadwagi. W istocie otyłość jest powszechnie uważana za jeden z najważniejszych czynników ryzyka zwiększonej zachorowalności i śmiertelności.Doskonałym sposobem na codzienną dawkę ruchu jest wybieranie schodów zamiast windy.2. Nie we wszystkim słuchaj się lekarzaNie warto we wszystkich kwestiach ślepo ufać specjalistom od zdrowia. Warto natomiast nauczyć się uważności i codziennego obserwowania swojego ciała i tego, jakie wysyła nam sygnały. W ten sposób będziemy mogli lepiej dostosować dietę do swoich potrzeb, uregulować rytm dnia i snu i być na bieżącą z często ukrytymi, emocjami.3. Dziel się wiedzą i umiejętnościamiDoktor Hinohara udzielił w swoim życiu mnóstwa wykładów i wywiadów. Uwielbiał dzielić się swoją wiedzą. I Ty spróbuj dzielić się z innymi tym, co umiesz najlepiej, da Ci to poczucie ogromnej satysfakcji.4. Emerytura? Nie, dziękuję!Emerytura to tylko społeczny konstrukt, a Ty wcale nie musisz się nim kierować w życiu. Jeśli robisz to, co kochasz, to rób to jak najdłużej. Dzięki temu masz poczucie celu i spełnienia, co realnie przekłada się na stan Twojego zdrowia.5. Planuj z wyprzedzeniemHinohara planował swój pobyt na Igrzyskach Olimpijskich w 2020 w Tokio. Weź z niego przykład! Nic nie przyjdzie do Ciebie samo, najpierw musisz zaplanować wspaniałe, zaskakujące życie. A później tylko się nim cieszyć.6. Nie trać zbyt dużo czasu na liczenie kaloriiDieta, którą proponował doktor, była dosyć oryginalna. Zachęcał do zjadania łyżki oliwy dziennie, a sam chętnie sięgał po ciasteczka, ryż i mleko na lunch. Na kolację zjadał często ryby i warzywa. Był zwolennika zjadania małej ilości mięsa. Dzień zaczynał od filiżanki kawy.7. Twoja energia zależy od twojego nastawieniaNegatywne myśli, zadręczanie się przyszłością lub zamartwianie przyszłością, zbytnie analizowanie – to wszystko realnie psuje nasze zdrowie i nie pozwala cieszyć się każdym dniem. Spróbuj odnaleźć przyjemność tu i teraz, a zobaczysz, jak zmieni się Twoje życie.8. Zło i smutek nigdy nie znikną, więc… nie traktuj ich zbyt poważnieNie warto dodawać siły złym emocjom, przejmując się nimi. Doktor Hinohara nauczył się tego, przeżywając niewolę w Armii Radzieckiej, gdzie cierpiał chłód i głód. Nauczył się wtedy, czym jest siła umysłu.9. Pieniądze to nie wszystkoWszystkich czeka nas śmierć, z którą nawet największe pieniądze sobie nie poradzą. Warto więc czerpać przyjemność z małych cudów codziennego świata, a nie martwić się zarobkami.10. Oswój bólSiła umysłu jest niezmierzona i można dzięki niemu poradzić sobie nawet z fizycznym bólem. Doktor lubił otaczać się muzyką i zwierzętami, to pozwalało mu się zrelaksować i znaleźć spokój. Może warto poszukać szczęśliwego miejsca, które da Ci ukojenie?Doktor Hinohara zmarł 18 lipca 2017.
Super Mario nauczył nas tego, że nawet jeżeli coś jest w gruncie rzeczy takie samo, psychologicznie może nam się wydawać, że jest o wiele trudniejsze –
Google Doodle upamiętnia Polaka – 22 lipca Google Doodle upamiętnia Stefana Banacha - polskiego matematyka, czołowego przedstawiciela Lwowskiej Szkoły Matematycznej. Chociaż napisał ponad 60 prac naukowych i stworzył wiele ważnych twierdzeń matematycznych, nigdy nie ukończył studiów, a matematyki nauczył się sam
 –
Nauczył się od taty –
0:10
Rosyjski pies, który przeszedł na stronę obrońców Ukrainy – W marcu siły ukraińskie starły się z Rosjanami pod Mikołajowem, skutecznie broniąc swoich pozycji i odrzucając wroga. Na pobojowisku pozostał porzucony przez najeźdźców z Rosgwardii owczarek belgijski. To rasa uchodząca za idealnego psa służbowego - ceni się ich inteligencję i chęć do współpracy z ludźmi. Pies szukał schronienia u okolicznych mieszkańców, którzy zaopiekowali się nim i nakarmili głodnego czworonoga. Wkrótce pies, wciąż z obrożą z dwugłowym rosyjskim orłem, został przekazany ukraińskim żołnierzom.Psiak szybko przywiązał się do nowych opiekunów. Ukraińcy nazwali go Bax. Zaledwie w miesiąc nauczył się ukraińskich komend - różnią się one od rosyjskich, jednak pies okazał się bardzo bystry. Po szkoleniu został przyjęty w szeregi ukraińskiej Gwardii Narodowej, dostał obrożę z godłem niepodległej Ukrainy i wkrótce trafi do regularnej służby
Samuel Reshevsky, cudowne dziecko z Polski w wieku lat 8, pokonywał jednocześnie kilku mistrzów szachowych we Francji, 1920 r. – Dwudziestu siwobrodych siedzących na placu grało w szachy symultaniczne w Paryżu z bardzo małym chłopcem ( 8 lat). Samuel Reshevsky urodzony w Ozorkowie (ur. 26 listopada 1911r.), pokonał ich wszystkich. Według New York Times: 17 maja 1920 r. Reshevky zmierzył się w Paryżu z 20 graczami.Samuel Reshevsky nauczył się gry w szachy w wieku 4 lat. Stał się znany jako cudowne dziecko szachów i grał symultaniczne partie szachów z dorosłymi, gdy miał 6 lat. W wieku 8 lat grał w szachy z silnymi graczami. Po wydarzeniach I wojny światowej Reshevsky wyemigrował do Stanów Zjednoczonych (1920r).Jeździł po kraju i jako 9-latek rozegrał ponad 1500 meczów, a  przegrał tylko 8 meczów. We wczesnych latach nie chodził do szkoły, a jego rodzice wylądowali w sądzie dla dzieci na Manhattanie pod zarzutem niewłaściwej opieki.

"Moja młodsza siostra nie ma starszej siostry, ma za to mnie, starszego brata, który nauczył się zaplatać te przeklęte warkocze i jest z tego dumny"

 –
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej przyszły pracodawca poprosił kandydata o nietypową czynność. Gdy ją wykonał, wiedział, że musi go zatrudnić! – Młody mężczyzna udał się na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko menedżera w dużej i dobrze prosperującej firmie. Bez problemu przeszedł wszystkie etapy, aż doszedł do ostatniego. Była nim rozmowa z dyrektorem.Przyszły pracodawca wziął jego CV do ręki i przeczytał, że kandydat miał świetne oceny na studiach. Już w liceum zbierał najwyższe noty. Dyrektor zapytał go:Czy miał pan jakieś stypendia naukowe?Nie — odpowiedział mu młody człowiek.Więc to ojciec płacił za pana edukację?Nie, mój tata zmarł, gdy miałem rok. To matka za wszystko płaciła.A gdzie pracowała? — pytał dalej pracodawca.W pralni — odpowiedział mu szybko.Wtedy dyrektor poprosił go, aby pokazał mu swoje ręce. Obejrzał je i zobaczył, że były miękkie i delikatnePomagał pan kiedyś matce w pracy?Nie. Ona chciała, żebym skupił się na nauce. Poza tym jej to o wiele lepiej wychodziło.Usłyszawszy to, pracodawca chwilę się zastanowił, po czym odrzekł:Niech pan idzie do domu i umyje matce dłonie. Jutro dokończmy naszą rozmowę.Młody człowiek miał przeczucie, że dostanie wreszcie wymarzoną pracę i gdy tylko wszedł do domu, natychmiast umył mamie ręce. Gdy to robił, po jego policzkach zaczęły spływać łzy.Dostrzegł, że jej dłonie są bardzo zniszczone. Pokrywają je siniaki i głębokie zmarszczki. Wcześniej nigdy się im nie przyglądał, a to właśnie one ciężko pracowały, by chłopak mógł się uczyć. Zniszczenia były ceną, jaką kobieta musiała zapłacić za dyplomy syna.Następnego dnia mężczyzna wrócił, aby dokończyć rozmowę z pracodawcą. Jego oczy błyszczały od łez.Czego nauczył się pan wczoraj w domu?Wiem już co to wdzięczność, bo gdyby nie moja mama nigdy nie osiągnąłbym tego, co mam. Zrozumiałem również, jak ważna jest rodzina.To dobrze, bo tego właśnie szukałem u menedżera. Chce przyjąć osobę, która potrafi docenić wysiłki innych. Dam panu szansę i zatrudnię w mojej firmie Młody mężczyzna udał się na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko menedżera w dużej i dobrze prosperującej firmie. Bez problemu przeszedł wszystkie etapy, aż doszedł do ostatniego. Była nim rozmowa z dyrektorem.Przyszły pracodawca wziął jego CV do ręki i przeczytał, że kandydat miał świetne oceny na studiach. Już w liceum zbierał najwyższe noty. Dyrektor zapytał go:Czy miał pan jakieś stypendia naukowe?Nie — odpowiedział mu młody człowiek.Więc to ojciec płacił za pana edukację?Nie, mój tata zmarł, gdy miałem rok. To matka za wszystko płaciła.A gdzie pracowała? — pytał dalej pracodawca.W pralni — odpowiedział mu szybko.Wtedy dyrektor poprosił go, aby pokazał mu swoje ręce. Obejrzał je i zobaczył, że były miękkie i delikatnePomagał pan kiedyś matce w pracy?Nie. Ona chciała, żebym skupił się na nauce. Poza tym jej to o wiele lepiej wychodziło.Usłyszawszy to, pracodawca chwilę się zastanowił, po czym odrzekł:Niech pan idzie do domu i umyje matce dłonie. Jutro dokończmy naszą rozmowę.Młody człowiek miał przeczucie, że dostanie wreszcie wymarzoną pracę i gdy tylko wszedł do domu, natychmiast umył mamie ręce. Gdy to robił, po jego policzkach zaczęły spływać łzy.Dostrzegł, że jej dłonie są bardzo zniszczone. Pokrywają je siniaki i głębokie zmarszczki. Wcześniej nigdy się im nie przyglądał, a to właśnie one ciężko pracowały, by chłopak mógł się uczyć. Zniszczenia były ceną, jaką kobieta musiała zapłacić za dyplomy syna.Następnego dnia mężczyzna wrócił, aby dokończyć rozmowę z pracodawcą. Jego oczy błyszczały od łez.Czego nauczył się pan wczoraj w domu?Wiem już co to wdzięczność, bo gdyby nie moja mama nigdy nie osiągnąłbym tego, co mam. Zrozumiałem również, jak ważna jest rodzina.To dobrze, bo tego właśnie szukałem u menedżera. Chce przyjąć osobę, która potrafi docenić wysiłki innych. Dam panu szansę i zatrudnię w mojej firmie
Ostatnio zostałem wezwany do szkoły. Moje dziecko sprzedawało chipsy innym uczniom, za symboliczne kwoty 20-50 groszy. Mało tego, Jurek twierdził, że są to chipsy życia, które są ciałem boga Chipsosa. Na spotkaniu obecna była też oburzona katechetka – Zaczęła ona coś mówić o magii, zabobonie, i niesmacznym, wykrzywiajacym standarty etyczne i estetyczne zachowaniu. Odpowiedziałem, żeby nie prześladowała mojego syna na tle religijnym, i uszanowała jego wiarę, przecież każdy ma prawo wierzyć w co chce. Odpowiedziała, że nawet jeśli tak jest, to szkoła to nie miejsce na religijną agitację. Gdy tylko to powiedziała, ugryzła się w język. Gdy dopytałem, co w takim razie ona tu robi, wszak sama agituje za religią, cała zrobiła się purpurowa. Oczywiście porozmawiałem z synem, na pytanie gdzie nauczył się tak oszukiwać, odpowiedział - w kościele
"Mój tata ma pszczoły. Dzisiaj poszedłem do jego domu i pokazał mi cały miód, który dostał z uli – Zdjął pokrywkę z 5-litrowego wiadra pełnego miodu, a na wierzchu miodu były 3 małe pszczoły, walczące.Były pokryte lepkim miodem i tonęły. Zapytałem go, czy moglibyśmy im pomóc, a on powiedział, że jest pewien, że nie przeżyją. Przypuszczam, że ofiary zbierania miodu.Zapytałem go ponownie, czy moglibyśmy przynajmniej je wydostać i szybko zabić, w końcu to on nauczył mnie, jak uchronić cierpiące zwierzę (lub robaka) z jego nędzy. W końcu ustąpił i zgarnął pszczoły z wiadra. Włożył je do pustego pojemnika po jogurcie, a plastikowy pojemnik wystawił na zewnątrz.Ponieważ zakłócił ul podczas wcześniejszej zbiórki miodu, na zewnątrz latały pszczoły.Umieściliśmy 3 małe pszczółki w pojemniku na ławce i zostawiliśmy je na pastwę losu. Tata zadzwonił do mnie chwilę później, aby pokazać mi, co się dzieje. Te trzy małe pszczoły były otoczone przez wszystkie swoje siostry (wszystkie pszczoły to samice) i czyściły lepkie, prawie martwe pszczoły, pomagając im usunąć cały miód z ich ciał. Wróciliśmy niedługo później i w pojemniku została tylko jedna pszczółka. Nadal była pod opieką swoich sióstr.Kiedy nadszedł czas, abym wyszedł, sprawdziliśmy ostatni raz i wszystkie trzy pszczoły zostały oczyszczone na tyle, że odleciały, a pojemnik był pusty.Te trzy małe pszczółki żyły, ponieważ były otoczone rodziną i przyjaciółmi, którzy nie chcieli z nich zrezygnować, rodzina i przyjaciele, którzy nie pozwolili im utonąć we własnej lepkości i postanowili pomagać, dopóki ostatnia pszczółka nie mogła zostać uwolniona.Siostry pszczół. rówieśnicy pszczół. Pszczoły z drużyny.Od tych pszczół wszyscy moglibyśmy się czegoś nauczyć."
Michael Kearney. Genialny milioner. Najmłodszy, bo zaledwie dziesięcioletni magister w USA. Jako 17-latek był już uniwersyteckim wykładowcą – Pierwsze słowa Michael wypowiedział jako czteromiesięczne niemowlę, gdy miał pół roku, poinformował swojego pediatrę:„Mam zapalenie lewego ucha”W wieku dziesięciu miesięcy nauczył się czytać, maturę zdał jako sześciolatek, a w wieku 14 lat obronił magistra biochemii, mając 18 lat dołożył do tego taki sam stopień z informatyki. Michael zaczął przekładać swoją wiedzę na pieniądze. Brał udział w różnych teleturniejach. W 2008 roku został milionerem, wygrywając w Entertainment Tonight inkasując 1000000 dolarów Pierwsze słowa Michael wypowiedział jako czteromiesięczne niemowlę, gdy miał pół roku, poinformował swojego pediatrę: „Mam zapalenie lewego ucha”. W wieku dziesięciu miesięcy nauczył się czytać, maturę zdał jako sześciolatek, a w wieku 14 lat obronił magistra biochemii, mając 18 lat dołożył do tego taki sam stopień z informatyki. Michael zaczał przekłądać swoją wiedzę na pieniądze. Zaczał brać udział w różnych teleturniejach. W 2008 roku został milionerem, wygrywając w Entertainment Tonight inkasując 1000000 dolarów
Zbudował własne radio, w którym gra muzykę i nadaje wiadomości pod pseudonimem "DJ Focus". Zbudowałteż wzmacniacz dźwięku, trzykanałowy mikser i odbiornik mikrofonowy ze złomu –
O niedźwiedziu Wojtku, który wspierał Polaków w bitwie pod Monte Cassino słyszał już chyba każdy. A wiedzieliście, że długo przed nim była jeszcze niedźwiedzica Baśka? – Baśka, nazywana Baśką Murmańską, była niedźwiedzicą polarną. Podobnie jak Wojtek, pomagała polskim żołnierzom między innymi nosząc amunicję. Wędrowała razem z polskim batalionem Murmańczyków. Przeszła cały szlak bojowy na surowej północy Rosji, aż do momentu wycofania się aliantów. Po dotarciu do kraju w 1919 roku wzięła udział w uroczystej defiladzie na Placu Saskim w Warszawie, gdzie stanęła na dwóch łapach przed Naczelnikiem Piłsudskim i mu zasalutowała. Elementów musztry nauczył ją kapral, który pełnił rolę jej opiekuna. Warto tu dodać, że metody, których używał można dziś uznać za co najmniej mało humanitarne...Jej historia była niestety dużo krótsza i smutniejsza niż historia Wojtka. Zginęła jeszcze tej samej zimy - kąpiąc się w Wiśle zerwała się z łańcucha i przepłynęła na drugi brzeg rzeki. Tam dopadli ją chłopi, którzy nie byli tak entuzjastycznie nastawieni do niedźwiedzia polarnego przechadzającego się po okolicy. Baśka została zabita widłami. Gdy żołnierze dotarli na miejsce, z niedźwiedzicy zdzierano już futro.Przez jakiś czas wypchana Baśka Murmańska stanowiła eksponat w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, jednak po wojnie ślad po niej zaginął.
Jednym ruchem rząd zadbał, aby naród nie tylko nauczył się liczyć, ale jeszcze podniósł poziom czytelnictwa –  Rząd opublikował poradnik na temat PolskiegoŁadu. Ma ponad 60 stronMinisterstwo Finansów przygotowało poradnik na temat kluczowych zmian podatkowychwprowadzonych przez Polski Ład. Ma aż 62 strony tekstu. Jest podzielony na osiem rozdziałów.POLSKINLADKasjerka w sklepie zarabiająca miesięcznie 3 010 zł brutto zyska rocznie 1848 zł na rękę - przekonuje Ministerstwo Finansóww opisie poradnika nt. Polskiego Ładu. (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)
Źródło: money.pl
Na potrzeby filmu Ojciec chrzestny: Część II, przez kilka miesięcy mieszkał na Sycylii i uczył się tamtejszego języka i sposobu życia. Do filmu "Taksówkarz" zdobył prawo jazdy i przez miesiąc jeździł taksówką przez 15 godzin dziennie. W filmie "Nowy Jork, Nowy Jork" nauczył się grać na saksofonie,a w "Wściekłym Byku" przytył27 kilogramów –