Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 103 takie demotywatory

 –  &EL 9FE19
Jednak, gdy w wieku 15 lat urodzi dziecko i będzie musiała dawkować niemowlakowi leki, wtedy już głupia nie jest –  09082003 23
Czerwie z Diuny są jak autobusy – Stoisz na przystanku, czekasz pół godziny na Szej-Huluda, i wtedy podjeżdżają trzy naraz
Nie da się wszystkiego naraz –  Dziś 00:02Miłych snów. Śnij o mnie :*Zdecyduj się
Albo zapier*alają na robociena nocnej zmianie –
Legenda głosi, że istnieje ktoś, kto jadł po jednej czekoladce każdego dnia, zamiast wszystkie naraz –  01071617·220208182303091019242604112025051213212806141527
Ten ojciec pogodził grę na konsoli i oglądanie z córką bajki. Czas na lody również się znalazł –  daddy's bestie
0:21
Rozmiar zamówienia pasuje do rozmiaru domu, do którego dotarł. Łatwo nie było, ale dostał 100 dolarów napiwku. Należało mu się –  Reply to Jeremiah Mancias'scommentI want to know if hemade it to thedelivery withoutdropping them and ifthey tipped him ?
Blask cudu w Parczewie to nic wobec Jarka, który rzuca naraz dwa cienie –
Źródło: internty
Wszystko i nic w różnym czasie, ale naraz, czasami i nigdy, ale zawsze –

Podsumowanie gali wręczenia Oscarów prosto od PigOut:

 –  PigOul.plPigOut2 godz.95. noc oscarowa za nami... tzn. za wami, bo jaspałem jak młody Bóg i to co najważniejsze,przeczytałem w 3 minuty. To się nazywaodpowiedzialność. Ale do brzegu:"Wszystko Wszędzie Naraz" zdobyło (prawie)wszystkie Oscary naraz. Jup na 11 nominacji,zgarnęło 7 statuetek, w tym najlepszy film,najlepsza aktorka, najlepszy aktor drugoplanowy iJamie Lee Curtis. Nie czuję tego filmu, ale niechjuż mają.Brendan dostał Oscara za rolę w "Wielorybie" inawet jeśli część mnie się z tym werdyktem niezgadza, to cała reszta mnie bardzo tego chciała,wszak Brendan miał kilka ostatnich lat z odwłokai ta nagroda po prostu mu się należała. Poza tymdzięki niej możemy złapać się myśli, że być możenam też kiedyś uda się wyjść z przegrywu. HopeSO."Wieloryb" dostał też statuetkę za najlepszącharakteryzację, bo wiecie, ubrać Brendana wstrój grubcia to nie w kij dmuchał sprawa... nochyba że jesteś charakteryzatorem przyprogramie Twoja Twarz Brzmi Znajomo i cotydzień musisz opitolić 10 osób w różne kostiumyi blackfejsy, wtedy masz prawo skomentować ->Plażo Proszę!Pierwszy żart z zeszłorocznej akcji, kiedy to Willspoliczkował Chrisa Rocka, padł w 14 minucie ipóźniej w różnych wersjach poleciał jeszcze 2137razy, więc świeżo i oryginalnie.To Gun Mavercik, który jest najlepszym filmemwszechczasów, został wychędożony bez mydła iwrócił do domu tylko z jednym Oscarem zanajlepszy dźwięk. Dla przykładu Wakanda Foreverktóra jest najgorszym filmem forever zdobyła tylesamo statuetek (za kostiumy), co dowodzi że niema sprawiedliwości.Colin Farelka przyprowadził na galę syna, HenrykaTadeusza Colina Bachledę Curuś Karpiel Farelkę,co oznacza że Henryk Tadeusz w jedną nocdoszedł w branży filmowej dalej niż Alicjakiedykolwiek... aczkolwiek to zdanie jest takniezręcznie zbudowane, że zostawia wamprzestrzeń na złośliwy komentarz pt."Polemizował(a)bym"Niemcy jak zwykle nas oszukali i nakręcili film owojnie (Na zachodzie bez zmian), a wszystko poto żeby "10" Skolimowskiego zostało bezstatuetki. Klasyk. Nie jestem Janem Pawłem II, awiedziałem... że tak będzie.Lady Gaga i Rihanna poległy z dwoma typami zBollywood w kategorii najlepsza piosenka. Jup,wygrało Naatu Naatu z filmu RRR i o ile muzycznienie potrafię stwierdzić czy to spoko, to panowiechoreografię mają tak intensywną, że scyzorykChodakowskiej to przy tym uj. Zakwasy odsamego patrzenia.Gaga za to została jednogłośnie uznana przezwszystkie media za najlepiej ubraną gwiazdę naczerwonym dywanie. Na dole czarna suknia, naśrodku pasek z błyszczącą klamrą, góraprzezroczysta w stylu koszulki żonobijki i istożkowe zakrywajki boobsów. Coś jak GrzegorzKrychowiak na zgrupowaniu kadry.Największą gwiazdą wieczoru został Hugh Grant,który błysnął dwa razy. Raz żarcikiem na scenie,na którą wszedł z Andie MacDowell, czylipartnerką z "Czterech wesel i pogrzebu".Powiedział -> Andie codziennie używa kremunawilżającego. Ja nie używam. Państwo spojrzą iznajdą różnice.Drugi moment był na czerwonym dywanie, kiedyHugh został zaczepiony przez dziennikarkę nakrótki wywiad:- Jak Ci się podoba na Oscarach?- Targowisko próżności- Co masz na sobie?- Garnitur- Od kogo masz ten garnitur?- Od krawca?- Jak bardzo jarasz się swoją rolą w Glass Onion?- Pojawiam się tam przez 3 sekundyAle pojawisz, więc jaranko jest, co nie?- PrawieBrytyjskie media nazwały ten wywiad najgorszymw historii. Ja twierdzę, że jest najlepszy.I na koniec nagroda trolla wieczoru, dla pani zezdjęcia, która postanowiła zasłonić widok conajmniej 8 osobom za sobą. Szanuję.Wspaniała była to gala, wyspałem się jak nigdy.0000
Dostała go za rolę w filmie "Wszystko wszędzie naraz" –
Piękna bajka o dzielnych rycerzach z Krakowskiego Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami i pewnym uwięzionym pod smokiem wawelskim... kocie – Dziś opowiem Wam historię (lecz nie legendę. Nie będzie ona o smoku, lecz o kocie, który w jamie skrył się. Ów jegomość już od piątku w jamie był widziany, lecz gdy tylko ktoś do niego schodził, przepadał jak w wodę kamień. W piątek został ponownie zauważony i do schroniska zgłoszony. Jeden z rycerzy, białym koniem, popędził czem prędzej do zamku, pod jamę Smoka Wawelskiego. Kociak uciekł niestety- jama tak mu się spodobała, za schronienie mu służyła, że nijak opuścić jej nie chciał. Przez dwa dni kolejne, dzielna straż Wawelu, wrota otworem trzymała,  cierpliwie czekawszy, aż mały nicpoń podziemia sam opuści. Niestety na darmo, w planach tego nie miał.A tu nowy tydzień zawitał. Z druhem mym, Pawłem, na miejsce ponownie się udaliśmy.  Zeszliśmy w czeluść jamy, uzbrojeni po zęby, niczym waleczni rycerze. Poszukiwania kota trwały długo, bezskutecznie jednak. Naraz miauczenie usłyszeliśmy ciche. Skierowalismy lampy ogniste w stronę krat -  był i on, przerażony i zdezorientowany kociak. Niestety uciekł żwawo na widok dwóch postawnych łapaczy. Wnet pojawił się plan kolejny, klatkę łapkę postawić się należy. Tak też zrobiliśmy: klatkę zostawiliśmy, miejsce opuściliśmy. A nad wszystkim czuwała dzielna straż Wawelu,  monitoring obserwująca. Po niecałej godzinie wiadomość  z zamku nadeszła:  "przestraszony zwierzak skusił się na pozostawione jedzonko, niczym smok Wawelski na owieczkę". Migiem więc po odbiór naszego mini smoka pomknęliśmy.Panu ze straży w nagrodę za męstwo, wytrwałość, wielką odwagę oraz pokonanie może w sumie około 1300 schodów, pozostawiliśmy honor nadania imienia dla zlęknionego, lecz sprytnego kociaka, co nas na dudka wystrychnął kilka razy. Kot otrzymał imię Wawel - przydomek Smoczek
Włodzimierz Korcz: Jakieś dziesięć lat temu, na zamówienie Filharmonii Podlaskiej, napisałem aranżacje pieśni patriotycznych do wielkiego widowiska plenerowego – Świetni artyści, cudowna sceneria – świeżo wyremontowany rynek w Białymstoku. Scena na rynku… Przepraszam, zanim to opowiem, muszę zastrzec – koncert był fantastyczny… Tylko… Reżyser wpadł na oryginalny pomysł. Pomiędzy sceną a pierwszym rzędem krzeseł, na których zasiedli honorowi goście, w tym ja, bo napisałem, moja żona, władze miasta… No więc bezpośrednio przed pierwszym rzędem krzeseł, na wprost sceny, ustawili się ułani na koniach. Ułani może nieprawdziwi, konie prawdziwe. Jeszcze raz powiem – koncert był naprawdę fantastyczny... Tylko próba na rynku odbyła się bez udziału orkiestry. Konie były, orkiestra nie. Orkiestra próbowała wcześniej w filharmonii. No więc, kiedy te biedne konie, stojące zadami jakiś metr od nas… Ale naprawdę, koncert był świetny… Kiedy te konie, już w czasie oficjalnej premiery, usłyszały grzmot orkiestry, to wszystkie naraz… Jak to powiedzieć… No właśnie… I jeszcze zaczęły wierzgać. A my blisko. Za blisko. W czasie pierwszego utworu pojawili się porządkowi, którzy zaczęli sprzątać dowody końskiego stresu i przywracać nienaganną scenerię. Ale koncert fantastyczny.

Dużo smutnych wieści naraz. Żegnamy trzech bohaterów, którzy walczyli w Powstaniu Warszawskim

 – W wieku 91 lat zmarł por. Jerzy Kwietniewski ps. "Siwy", harcerz Szarych Szeregów, łącznik z Powstania Warszawskiego, przeprowadzał żołnierzy do Puszczy Kampinoskiej, ranny w obie nogi.W wieku 97 lat zmarła ppłk Danuta Szyksznian-Ossowska ps. "Sarenka", łączniczka Armii Krajowej, więźniarka łagru.„Gdy zaczynała się wojna, miałam 14 lat, gdy się kończyła – 20. Zabrano mi kawałek dzieciństwa i najlepsze lata młodości. Jednak nadal mogę mówić o szczęściu, bo innym nie dane było nawet tyle” – mówiła w wywiadzie dla IPN. W 2016 roku została odznaczona przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. W wieku 93 lat zmarła por. Gryzelda Studzińska ps. "Zela", harcerka Szarych Szeregów, sanitariuszka z Powstania Warszawskiego. – Wspomnienia z Powstania są dla mnie trudne. Im więcej mija czasu to bardziej bolą. Trzeba jednak o tym mówić... – podkreślała Pani Porucznik i chętnie uczyła młode pokolenie miłości do Ojczyzny. Spoczywajcie w pokoju.
- Chętnie w to wejdziemy, ale z kilkoma zmianami zasad: – 1) boisko jest zbyt duże, a aktywność jest tylko na małym obszarze. Należy zmniejszyć boisko2) jest zbyt wielu graczy, ponownie tylko niewielka liczba jest aktywna naraz. Wystarczy sześciu w drużynie3) będą grać intensywniej, więc konieczne będzie prawo do zmiany składu drużyn na boisku bez ograniczeń4) za dużo pieszczenia się, trzeba zliberalizować reguły faulowania5) zbyt łatwo zdobywa się gole w pojedynkach jeden na jednego z bramkarzem. Bramka powinna być mniejsza6) pokryć boisko lodem - Chętnie w to wejdziemy, ale z kilkoma zmianami zasad:1) boisko jest zbyt duże, a aktywność jest tylko na małym obszarze. Należy zmniejszyć boisko,2) jest zbyt wielu graczy, ponownie tylko niewielka liczba jest aktywna naraz. Wystarczy sześciu w drużynie,3) będą grać intensywniej, więc konieczne będzie prawo do zmiany składu drużyn na boisku bez ograniczeń,4) za dużo pieszczenia się, trzeba zliberalizować reguły faulowania,5) zbyt łatwo zdobywa się gole w pojedynkach jeden na jednego z bramkarzem. Bramka powinna być mniejsza,6) pokryć boisko lodem
Schodzenie w ten sam sposób to już karkołomny wyczyn –

Japoński lekarz, Shigeaki Hinohara który przeżył 105 lat dzieli się radami dotyczącymi życia:

Japoński lekarz, Shigeaki Hinohara który przeżył 105 lat dzieli się radami dotyczącymi życia: – 1. Wybieraj schody zamiast windyHinohara podkreślił znaczenie regularnych ćwiczeń. Mawiał: „wchodzę po dwa stopnie naraz, aby rozruszać mięśnie”. Ponadto sam nosił swój bagaż i wygłaszał wiele wykładów rocznie, przemawiając na stojąco, by „pozostać silnym”.Medyk podkreślał również, że ludzie, którzy żyją wyjątkowo długo, mają wspólną cechę: nie mają nadwagi. W istocie otyłość jest powszechnie uważana za jeden z najważniejszych czynników ryzyka zwiększonej zachorowalności i śmiertelności.Doskonałym sposobem na codzienną dawkę ruchu jest wybieranie schodów zamiast windy.2. Nie we wszystkim słuchaj się lekarzaNie warto we wszystkich kwestiach ślepo ufać specjalistom od zdrowia. Warto natomiast nauczyć się uważności i codziennego obserwowania swojego ciała i tego, jakie wysyła nam sygnały. W ten sposób będziemy mogli lepiej dostosować dietę do swoich potrzeb, uregulować rytm dnia i snu i być na bieżącą z często ukrytymi, emocjami.3. Dziel się wiedzą i umiejętnościamiDoktor Hinohara udzielił w swoim życiu mnóstwa wykładów i wywiadów. Uwielbiał dzielić się swoją wiedzą. I Ty spróbuj dzielić się z innymi tym, co umiesz najlepiej, da Ci to poczucie ogromnej satysfakcji.4. Emerytura? Nie, dziękuję!Emerytura to tylko społeczny konstrukt, a Ty wcale nie musisz się nim kierować w życiu. Jeśli robisz to, co kochasz, to rób to jak najdłużej. Dzięki temu masz poczucie celu i spełnienia, co realnie przekłada się na stan Twojego zdrowia.5. Planuj z wyprzedzeniemHinohara planował swój pobyt na Igrzyskach Olimpijskich w 2020 w Tokio. Weź z niego przykład! Nic nie przyjdzie do Ciebie samo, najpierw musisz zaplanować wspaniałe, zaskakujące życie. A później tylko się nim cieszyć.6. Nie trać zbyt dużo czasu na liczenie kaloriiDieta, którą proponował doktor, była dosyć oryginalna. Zachęcał do zjadania łyżki oliwy dziennie, a sam chętnie sięgał po ciasteczka, ryż i mleko na lunch. Na kolację zjadał często ryby i warzywa. Był zwolennika zjadania małej ilości mięsa. Dzień zaczynał od filiżanki kawy.7. Twoja energia zależy od twojego nastawieniaNegatywne myśli, zadręczanie się przyszłością lub zamartwianie przyszłością, zbytnie analizowanie – to wszystko realnie psuje nasze zdrowie i nie pozwala cieszyć się każdym dniem. Spróbuj odnaleźć przyjemność tu i teraz, a zobaczysz, jak zmieni się Twoje życie.8. Zło i smutek nigdy nie znikną, więc… nie traktuj ich zbyt poważnieNie warto dodawać siły złym emocjom, przejmując się nimi. Doktor Hinohara nauczył się tego, przeżywając niewolę w Armii Radzieckiej, gdzie cierpiał chłód i głód. Nauczył się wtedy, czym jest siła umysłu.9. Pieniądze to nie wszystkoWszystkich czeka nas śmierć, z którą nawet największe pieniądze sobie nie poradzą. Warto więc czerpać przyjemność z małych cudów codziennego świata, a nie martwić się zarobkami.10. Oswój bólSiła umysłu jest niezmierzona i można dzięki niemu poradzić sobie nawet z fizycznym bólem. Doktor lubił otaczać się muzyką i zwierzętami, to pozwalało mu się zrelaksować i znaleźć spokój. Może warto poszukać szczęśliwego miejsca, które da Ci ukojenie?Doktor Hinohara zmarł 18 lipca 2017.
 –  Z rozmowy z moją zamęžną znajomą:Mój mąż mnie wyrzucit, gnojek. Popierwsze, to nie moja wina, że kiedy trochęwypiję, ciągnie mnie do przygóód. A podrugie, do żadnej zdrady nie doszło. W poręzdatam sobie sprawę, że nie chcę zdradzaćmeża i zepchnętam z siebie tego faceta. Ondopiero co zacząt go wktadać - nawet niewsadzit do końca. I to niby jest zdrada?
Powiedziało naraz tych trzech bohaterów –
0:04