Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 72 takie demotywatory

0 –
0:11
Najdroższą pizzą na świecie jest „Pizza Ludwika XIII”. Pizza, której przygotowanie trwa 72 godziny kosztuje 12 tysięcy dolarów, a wraz z zamówioną pizzą do domu przyjeżdżają kucharzi sommelier – Zaledwie 20-centymetrowa pizza stworzona przez Renato Viola składa się ze starannie wyselekcjonowanych i rzadkich składników - trzech rodzajów luksusowego kawioru, siedmiu odmian sera, krewetek i homara. Składnikom znajdującym się na pizzy nie ustępuje ciasto, z którego powstaje wyjątkowe danie. W jego skład wchodzi droga arabska mąka z domieszką różowej australijskiej soli morskiej Zaledwie 20-centymetrowa pizza stworzona przez Renato Viola składa się ze starannie wyselekcjonowanych i rzadkich składników - trzech rodzajów luksusowego kawioru, siedmiu odmian sera, krewetek i homara. Składnikom znajdującym się na pizzy nie ustępuje ciasto, z którego powstaje wyjątkowe danie. W jego skład wchodzi droga arabska mąka z domieszką różowej australijskiej soli morskiej.
Na dworcu PKP zapłaciliza nią 2 tys. – 2 tys. zł za zapiekankę na dworcu to jednak dosyć wygórowana cena. Okazuje się jednak, że nie są to jednak wcale pieniądze wyrzucone w błoto.Bar "Baron" z kultowymi olsztyńskimi zapiekankami na dworcu PKP zamyka się po 34 latach działalności. Jego właściciele postanowili jednak zakończyć wszystko pozytywnym akcentem. Pieniądze ze sprzedaży ostatniego posiłku zostaną przekazane rodzicom potrzebującej dziewczynki.Ostatnia zapiekanka trafiła do klientów, którzy wylicytowali ją na rzecz dwumiesięcznej Lili z Biskupca, chorej na rdzeniowy zanik mięśni. Michał Narwojsz i Jakub Pokorski przekazali na ten cel 2 000 złotych i podzielili się ostatnią zapiekanką 2 tys. zł za zapiekankę na dworcu to jednak dosyć wygórowana cena. Okazuje się jednak, że nie są to jednak wcale pieniądze wyrzucone w błoto.Bar "Baron" z kultowymi olsztyńskimi zapiekankami na dworcu PKP zamyka się po 34 latach działalności. Jego właściciele postanowili jednak zakończyć wszystko pozytywnym akcentem. Pieniądze ze sprzedaży ostatniego posiłku zostaną przekazane rodzicom potrzebującej dziewczynki.Ostatnia zapiekanka trafiła do klientów, którzy wylicytowali ją na rzecz dwumiesięcznej Lili z Biskupca, chorej na rdzeniowy zanik mięśni. Michał Narwojsz i Jakub Pokorski przekazali na ten cel 2 000 złotych i podzielili się ostatnią zapiekanką
Ponadto butelka została zaprojektowana przez znanego projektanta Fernando Altamirano –
 –
Tak - 90 zł. Tyle kosztuje podwójne espresso – Co ciekawe, kawa ta powstaje z... odchodów cywety. Ssak ten zjada owoce kawowca, które w jego przewodzie pokarmowym zostają sfermentowane. Po tym, jak je wydali, człowiek oddziela ziarna od reszty ekskrementów. Następnie ziarna są oczyszczane i przetwarzane.Tak powstaje najdroższa kawa na świecie.
W Hiszpanii znajduje się najdroższa restauracja na świecie znajduje się na Ibizie - nazywa się Sublimotion, a obiad kosztuje 1700 euro za osobę –
Jad skorpiona to najdroższa ciecz na świecie. Kosztuje 10 milionów dolarów za litr. Jad wykorzystuje się między innymi do walki z rakiem i zanikiem mięśni –
 –
 –
Dobrze, że nie kupiłem u innego sprzedawcy, BEZ RABATU, BEZ PROMOCJI za... 119 zł – Sprawdziłem wszystkie oferty tego produktu na tym portalu, oraz w sieci.Oferta z PROMOCJĄ z działu OKAZJE, jest NAJDROŻSZA!Normalne cena tego produktu to 119-129 zł NIGDZIE ten produkt nie kosztuje 450 zł. Gdzie jest UOKiK?Rozumiem wolny rynek, ale taka akcja ze strony tego portalu, to już robienie z ludzi idiotów!Przejrzałem kilka ofert z działu OKAZJE.Praktycznie każdy z tych produktów można znaleźć taniej i to na tym samym portalu! To już jest szczyt!
Źródło: zrzut ekranu, portal aukcyjny
 –  Kiedyś dawno dawno temu kiedyżem młoda była i świat widziała inaczej nastąpiła oto tahistoryja.Będąc na randce z chłopakiem mym lubym, po uszyzakochanym focha walnęłam o rzeczy nieistniejące.By luby czuł że wymykam mu się z rąk niczym ulotna chwilapostanowiłam podkręcić atmosferę i odwrócić się na pięciezarzucają włosami.W pełni wyprostowana kroczyłam dumnie czując jak on biegnieza mną krzycząc "nie odchodź lubal! Moja miłościllnie rańserca mego!" Widzę oczami wyobraźni jak pada na kolana ioczami pełnymi tez całuje moje ręce bym już się nie gniewała idała się przeprosić.Czuje narastającą dumę z siebie i ze swojego kobiecego focha- taki był idealny, kobiecy i bez sensu.Odwracam się, by rzec "nie idź za mną ! Nie idź ! To już koniectejže miłości! Nie , zatrzymuj mnie ! ".Cudownie .O taki chuj !Myślałyście, że tam stal ???Nie stał. Poszedł w pizdu. Miał mnie dość.To była moja największa i najdroższa lekcja.I życzę każdej sfoszonej księżniczce takiej lekcji
Najdroższa maskaprzeciwwirusowa na świecie –
Kobiety to jednak niezwykle zaradne istoty –  Maż pracujący za granicą napisał do żony:Kochanie,Nie mogę wysłać ci wypłaty w tym miesiącu, więc przesyłam100 całusówJesteś moim skarbem. > Twój maąż, Maniek(Jego żona odpowiedziała...)Mój najukochańszy,Dziękuję za 100 całusów, poniżej jest lista kosztów...1. Mleczarz zgodził się dostarczać mleko przez miesiąc za 2całusy.2. Elektryk zgodził się dopiero po 7 całusach...3. Właściciel wynajmowanego przez nas mieszkania przychodzicodzienniepo 2 lub 3 całusy w zamian za koszt wynajmu.4. Właściciel sklepu nie zgodził się wyłącznie na całusy, więcdałam mu jeszcze inne rzeczy...5. Inne wydatki 40 całusów.Nie martw się o mnie,Mam jeszcze 35 całusów i mam nadzieję, że to mi wystarczy dokońcamiesiąca.A jak zabraknie to mam przecież jeszcze zupełnie niezłą dupę wzanadrzuDaj proszę znać jak mam planować następny miesiąc!!Twoja najdroższa, JolaNiko MDEMOTYWATORY.PLKobiety to jednakniezwykle zaradne istoty
Alice Little, najdroższa prostytutka w USA, twierdzi, że dzięki słynnemu nalotowi Amerykanów na Strefę 51, jej "interesy" jeszcze bardziej rozkwitły z powodu pragnienia realizacji męskich fantazji o bliskim kontakcie z istotą pozaziemską –
Poradnik lajfstajlowy jak wrócić do świetnej formy na wiosnę: – 1. Kup abonament do miejsca, gdzie leży dużo ciężarów a twoim zadaniem jest ich przerzucanie. Nie musisz tam chodzić, wiele osób z karnetem na siłownię wcale tam nie chodzi. Samo płacenie pomaga, bo stres pali kalorie.2. Kup sportowe ciuchy. Drogie, ładne, dizajnerskie. Wyglądaj zawsze jak w drodze na trening. Sportowy tryb życia, ale bez sportu.3. Jeżeli już trafisz na siłownię, idź do jakiegoś zajętego przyrządu i pytaj kiedy będzie wolny. Wywierając presję na innych ćwiczących od razu staniesz się częścią fit-społeczności.4. Biegaj tylko tam, gdzie akurat są polowania. Adrenalina to darmowa i naturalna suplementacja. Dla facetów bonus, że ktoś powie, że chociaż raz w życiu wyglądałeś jak dzik.5. Dieta jest najważniejsza. Jeżeli zdrowa dieta ci nie odpowiada, po prostu miej dwie.6. Z diet wybierz najdroższą. Im mniej składników ma polskie nazwy, tym lepiej. Nie chcesz przecież protein i witamin ze zwykłych brokułów, które nie mają ani jednego "q" w nazwie i nie przyjechały z innego kontynentu.7. Intensywnym i wszechstronnym wysiłkiem jest też boks. Żeby nie płacić, zacznij od prowokowania prostych bójek na ulicy. Na początek wybieraj słabszych i mniejszych od siebie. Później też, przecież nie chcesz przejść na zawodowstwo.8. Niektórzy uważają, ze seks liczy się jako sport. To prawda, ale dopiero po pierwszych 30 minutach.9. Ćwicz bez rozgrzewki. Nabawisz się kontuzji i masz dobrą wymówkę na dłużej.10. Idź na basen. Ciało zanurzone w wodzie traci na wadze. Co prawda pozornie, ale miło wiedzieć, jakie to uczucie.11. Jeżeli twoim problemem jest bycie zbyt chudym/chudą, zacznij chodzić w zbyt małych ubraniach. Problem rozwiązany.12. Po treningu rób selfie #afterworkout i wstawiaj na social media. Bez treningu też. Wpraw znajomych w poczucie winy. Popracuj nad lepszą pozą, lepszym światłem i filtrami.13. Odpoczynek po treningu jest kluczowy, żeby mięśnie mogły się zregenerować. Zacznij od odpoczynku, przedłuż odpoczynek a potem odpocznij jeszcze. Jak kluczowy, to kluczowy.14. Miej pieniądze. Większość problemów, które ludzie chcą rozwiązać poprzez sport, mogłyby rozwiązać pieniądze.15. Jeżeli jesteś przystojny/ładna, nie ćwicz. Niewiele możesz poprawić, a kawał życia ucieknie

Najbardziej absurdalne zachowania klientek

Najbardziej absurdalne zachowania klientek – Każda praca ma swoje plusy i minusy, ale wydaje nam się, że z pełną odpowiedzialnością można powiedzieć, że zawody, w których ma się kontakt z ludźmi, narażone są na największy stres.Na fali ostatnich promocji w sklepie napisała do nas ekspedientka, która właśnie pracuje w drogerii „To praca, która czasem odbiera wiarę w ludzi…"Zacznijmy od tego, że już przed promocją, gdy w sieci pojawiały się informacje o tym, że takowa będzie miała miejsce, kobiety pytały się o to, czy przypadkiem nie mogłabym policzyć im taniej tych produktów, ponieważ im bardzo zależy. W ogóle nie zdawały sobie sprawy, że obowiązują nas też jakiejś normy i polecenia, które musimy realizować.Nie będę wspominała już o tym, że kradzież produktów jest na porządku dziennym, ponieważ wie o tym każdy, kto pracuje w jakimkolwiek sklepie.Wspomnę natomiast o tym, co dzieje się przez cały rok – nie tylko w okresie promocyjnymRegularnie przed 9:00 rano pojawiają się panie, które przychodzą do sklepu nieumalowane, a wychodzą umalowane i idą do pracy. Nie zdarza się to w pojedynczych przypadkach tylko robią to regularnie od kilku miesięcy.Oczywiście korzystanie z perfum – nawet tych zamkniętych, także jest normą i odnoszę wrażenie, że ta czynność wzrasta bliżej weekendu, gdy mają miejsce pewne wyjścia do klubów, spotkania czy randki„W czasie tej ostatniej promocji miałam też taką sytuację, że jedna pani powiedziała, że jest stałą klientką i że należy jej się większa zniżka, bo 55% to może mieć plebs, a ona zasługuje na więcej”Inna kobieta z kolei próbowała mi wmówić, że jestem niedouczona i niepoinformowana, ponieważ ta promocja polega na tym, że każdy ma obniżkę o tyle procent, Ile ma lat, czyli w jej przypadku, gdy miała 62 lata to domagała się 62% zniżki.Moim osobistym hitem jest jednak młoda dziewczyna, która przyszła w czasie tej promocji i powiedziała przy kasie, że nie zapłaci za te produkty, ponieważ jest znaną blogerką i pokazała mi, że śledzi ją ponad 10000 osób i ona współpracuje także z różnymi firmami i na pewno ta drogeria też chciałby promować w ten sposób produkty, dlatego prosiła kierowniczkę, aby z nią ustalić wszelkie szczegóły. No niestety nie zwróciła uwagi na moją plakietkę, na której napisane było „kierownik sklepu”I jak myślicie, czy wyraziłam zgodę?Jeden przypadek bardzo mnie zaskoczył. Już prawie kończyłam swoją zmianę, gdy do sklepu przyszła kobieta z najdroższą pomadką, kredkami do oczu i podkładem i powiedziała, że chce je oddać, ponieważ nie jest zadowolona z produktów, bo są słabej jakości. Wytłumaczyłam jej, że może oczywiście złożyć reklamację, ale w takiej sytuacji, gdy produkty są otwarte, niewiele możemy zrobić. Na co ona powiedziała zupełnie chyba tego nie analizując wcześniej:„Pomadka zeszła mi już po 4 godzinach na weselu, a podkład miał inny kolor niż moja szyja, bo na zdjęciu wszystko wyszło”Naprawdę była aż tak głupia, że nie była w stanie ukryć tej informacji przede mną?
Przez kilka dekad służył w domuza blokadę do drzwi – Przez kilka dekad 10-kilogramowy meteoryt służył w amerykańskim domu za blokadę do drzwi. W końcu ktoś się zorientował, i kosmiczna skała trafiła w ręce naukowców. Po krótkich oględzinach wycenili jego wartość na kwotę 100 tysięcy dolarów, czyli około 375 tysięcy złotych."To prawdopodobnie najdroższa blokada do drzwi w historii..."
 –  Najdroższa pani Heleno, czyTo zależy od tego, czy zawZawsze i wszędzie.I pozwoli pan mieszkać przyAleż naturalnie, droga pani!chce pani być moja?sze pan będzie mi posłuszny.nas i mojej matce?-- Nie będzie pan grał w karty,pił trunków, palił tytoniu i spogla-dał na ładne kobietki?Nigdy, przenigdy.- I nie będzie pan nigdy przy-chodził po 10-tej do domu?Niech Bóg mnie zachowa.No to ja pana przepraszamale takiego safanduły nie zniosłabymw domu. Dowidzenia panu!
Przez lata był rupieciem ze strychu. Wazon sprzedano za 16 mln euro – XVIII-wieczny wazon Qianlong ustanawił rekord. To najdroższa chińska porcelana sprzedana na aukcji we Francji, informuje "The Guardian". Po 25-minutowej zażartej licytacji sprzedano ją za 16,2 mln euro przez dom aukcyjny Sotheby's.Wazon został przyniesiony do domu aukcyjnego w pudełku po butach. Skarb przez lata leżał na strychu w stercie bezwartościowej "chińszczyzny". XVIII-wieczną porcelanę podarował dziadkom obecnych właścicieli ich wuj.Dokładna historia wazonu przed 1947 rokiem nie została wyśledzona. Naczynie, wyprodukowane na dworze cesarza Qianlong (1735-1796), jest jedynym egzemplarzem z serii, który przetrwał do naszych czasów