Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 31 takich demotywatorów

Podczas pogrzebu młodego mężczyzny w parafii św. Andrzeja Apostoła w Choczu doszło do skandalu. Ksiądz miał niepochlebnie się wypowiadać o zmarłym – – Z ust duchownego nie padło żadne dobre słowo o moim bracie. Wierni usłyszeli, że Szymon grzeszył i pokutą jest jego śmierć. Winą ojciec Dobromił obarczył z ambony rodziców, a jako pokutę dla nich zaznaczył, by wpłacili darowiznę na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach samochodowych. Wszyscy uczestnicy pogrzebu te słowa odebrali tak samo jak ja. To nie jest pierwszy wybryk tego człowieka. Inne pogrzeby prowadził w podobnie lekceważący sposób – powiedział w rozmowie z "Faktem" brat zmarłego 25-latka.Szymon miał zaledwie 25 lat. Zginął w wypadku, do którego doszło 15 marca na drodze Pleszew - Chocz. Młody mężczyzna jechał motocyklem, zderzył się z osobówką. Był reanimowany na miejscu. Niestety pomimo wysiłku lekarzy, zmarł w szpitalu w Poznaniu.Rodzina o wszystkim poinformowała przełożonych księdza, a także kurię diecezjalną w Kaliszu.Ksiądz za pośrednictwem Facebooka przeprosił za swoje zachowanie:- Chciałbym przeprosić za moje słowa wypowiedziane w czasie pogrzebu śp. Szymona Urbaniaka i za ból jaki sprawiłem Rodzinie i innym uczestnikom tej ceremonii w naszej parafii 21 marca.Składam także całej Rodzinie i wszystkim bliskim wyrazy współczucia z powodu śmierci śp. Szymona
 –  CAXTASXonAu 11051
0:27
 –
Royal Gorge Bridge, Colorado. Spacerowalibyście? – Dla zainteresowanych - przejazd przez most motocyklem (samochodem też) od 10.00 do 17.00 kosztuje tylko 20 dolców
Źródło: krzemowe zakamarki
Zastanawiam się co ma w głowie człowiek, który jeździ motocyklembez kasku, ale na świeżympowietrzu chodzi w masce –
Polak pojechał motocyklem do Czech. Tam ukradł mu go... inny Polak – Motocykliście z gminy Kłodzko ukradli w Czechach motocykl wart 35 tys. zł. Szybko okazało się, że złodziejem jest... Polak. - Na szczęście mój motocykl miał wbudowany nadajnik GPS. Mogłem więc śledzić, jak się przemieszcza - opowiada poszkodowany.
Nazwała go „brudnym motocyklistą”. Odpowiedź mężczyzny jest doskonałą lekcją życia dla każdego – Motocyklista i ojciec, Luc Perreault jest fanem tatuaży i wielbicielem picia piwa. Doskonale zdaje sobie sprawę, że wygląda na faceta, który policzyłby Ci wszystkie kości jeśli tylko źle byś na niego spojrzał.Pewnego dnia, korzystając z krótkiej przerwy, Luc postanowił przetestować motocykl mamy. Pojechał więc na parking restauracji Tim Horton w Kanadzie.Wyróżniający się mężczyzna bardzo szybko zwrócił uwagę małej dziewczynki, która stała niedaleko wraz ze swoją mamą. Wbrew pozorom wcale nie bała się ogromnego pana - ona chciała się z nim przywitać! Uśmiechnęła się do Luc’a mówiąc „Cześć”, motocyklista odpowiedział tym samym. To była krótka, a zarazem słodka wymiana. Matka nie mogła na to patrzeć. Natychmiast chwyciła dziewczynkę za rękę i odchodząc powiedziała do niej: „Nie rozmawiaj z brudnymi motocyklistami”.Luc wszystko usłyszałTego samego dnia, motocyklista postanowił napisać na Facebook’u otwarty list do matki, która określiła go „brudnym motocyklistą”. Jego słowa szybko obiegły cały świat! „Do rodziny z czerwonego SUV’a widzianego dzisiaj w Tim Hortons. Tak, jestem wielkim, 127 kilogramowym wytatuowanym mężczyzną z motocyklem. Jestem spawaczem, jestem głośny, piję piwo i przysięgam, że swoim wyglądem zjadłbym twoją duszę, jeśli tylko źle byś na mnie spojrzała.To czego nie wiesz to to, że jestem szczęśliwie żonaty od 11 lat, dzieci nazywają mnie tatą i skończyłem studia…Moja mama jest ze mnie dumna. Wszystkim dookoła powtarza, że to ogromne szczęście mieć takiego wspaniałego syna jak ja, a siostrzenice i siostrzeńcy cieszą się, gdy tylko mnie zobaczą.Kiedy moja córka złamała rękę, płakałem bardziej niż ona. Czytam książki, pomagam ludziom, dziękuję weteranom wojennym i płacze przy Armagedonie…Następnym razem to ja się uśmiechnę i powiem „Część” do twojej małej dziewczynki, a wtedy ty złapiesz ją za rękę i powiesz: „Nie, nie kochana. Nie rozmawiamy z brudnymi motocyklistami…”Pamiętaj, pomimo tego, że ranisz moje uczucia nazywając mnie „brudnym motocyklistą”, byłbym pierwszą osobą, która weszłaby do twojego płonącego domu, aby uratować twoją córkę Motocyklista i ojciec, Luc Perreault jest fanem tatuaży i wielbicielem picia piwa. Doskonale zdaje sobie sprawę, że wygląda na faceta, który policzyłby Ci wszystkie kości jeśli tylko źle byś na niego spojrzał.Pewnego dnia, korzystając z krótkiej przerwy, Luc postanowił przetestować motocykl mamy. Pojechał więc na parking restauracji Tim Horton w KanadzieWyróżniający się mężczyzna bardzo szybko zwrócił uwagę małej dziewczynki, która stała niedaleko wraz ze swoją mamą. Wbrew pozorom wcale nie bała się ogromnego pana - ona chciała się z nim przywitać! Uśmiechnęła się do Luc’a mówiąc „Cześć”, motocyklista odpowiedział tym samym. To była krótka, a zarazem słodka wymiana. Matka nie mogła na to patrzeć. Natychmiast chwyciła dziewczynkę za rękę i odchodząc powiedziała do niej: „Nie rozmawiaj z brudnymi motocyklistami”. Luc wszystko usłyszałTego samego dnia, motocyklista postanowił napisać na Facebook’u otwarty list do matki, która określiła go „brudnym motocyklistą”. Jego słowa szybko obiegły cały świat! „Do rodziny z czerwonego SUV’a widzianego dzisiaj w Tim Hortons. Tak, jestem wielkim, 127 kilogramowym wytatuowanym mężczyzną z motocyklem. Jestem spawaczem, jestem głośny, piję piwo i przysięgam, że swoim wyglądem zjadłbym twoją duszę, jeśli tylko źle byś na mnie spojrzałaTo czego nie wiesz to to, że jestem szczęśliwie żonaty od 11 lat, dzieci nazywają mnie tatą i skończyłem studia…Moja mama jest ze mnie dumna. Wszystkim dookoła powtarza, że to ogromne szczęście mieć takiego wspaniałego syna jak ja, a siostrzenice i siostrzeńcy cieszą się, gdy tylko mnie zobacząKiedy moja córka złamała rękę, płakałem bardziej niż ona. Czytam książki, pomagam ludziom, dziękuję weteranom wojennym i płacze przy Armagedonie…Następnym razem to ja się uśmiechnę i powiem „Część” do twojej małej dziewczynki, a wtedy ty złapiesz ją za rękę i powiesz: „Nie, nie kochana. Nie rozmawiamy z brudnymi motocyklistami…”Pamiętaj, pomimo tego, że ranisz moje uczucia nazywając mnie „brudnym motocyklistą”, byłbym pierwszą osobą, która weszłaby do twojego płonącego domu, aby uratować twoją córkę
Przedstawia ona Rolanda Free w trakcie udanej próby pobicia rekordu prędkości motocyklem – Wydarzenie to odbyło się w 1948 na słonym jeziorze Bonnevile. By zminimalizować opór powietrza Rollie rozebrał się do kąpielówek i położył płasko na motocyklu Vincent Black Shadow. Namalowana na ziemi czarna linia pomagała mu w orientacji. Udało mu się ustanowić nowy rekord 241 km/h
Policja zatrzymała 19-latka, który wjechał na most Galicyjski w Chełmku i stworzył zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Jak twierdził - zrobił to dla lajków – Nastolatek nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem, natomiast jego motocykl marki Yamaha nie był zarejestrowany
0:21
Według danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, aż 511 spraw o odzyskanie pieniędzy wypłaconych z Funduszu za kolizje spowodowane pojazdami nieubezpieczonymi przekracza wartość 100 tys. zł – Rekordzista, który spowodował wypadek nieubezpieczonym motocyklem musi zwrócić 1,4 mln zł
14-letni motocyklista Hugo Millan doznał wypadku, w wyniku którego zmarł – Nastolatek został uderzony motocyklem, w którego wcześniej trafił Oleg Pawelec. Polak nie był w stanie uniknąć kolizji
0:21
Lipiec - Mourinho przyjeżdża do Rzymu, gdzie ma odbyć pierwszy trening Romy. Porusza się... motocyklem Vespa, identycznym jak ten z muralu.Co jak co, ale Mou umie w marketing –
Zdaniem lekarzy, ta 70-letnia kobieta nie powinna nawet wspinać się po schodach. A mimo to wraz z mężem wybrała się na wyprawę motocyklem Bullet rocznik 1974, odwiedzając każdy stan w Indiach, przemierzając 30 000 km –
Kłóćcie się, ile chcecie,ale nigdy nie kończcie dnia bez zgody –  08280Wczoraj jechalem motocyklem, w pewnym momenciemusialem wykonać gwaltowny unik, żeby nie trafić jelenia.Stracilem kontrolę i wylądowalem w rowie, uderzając sięmocno w glowę. Oszolomiony i zdezorientowany,wyczolgalem się z rowu na skraj drogi.W tym momencie zarąbisty kabriolet zatrzymal się oboki wysiadla z niegooszalamiająco piękna kobieta, która zapytala:- Wszystko w porządku?Kiedy podnioslem wzrok, zauważylem, że ma na sobiebluzkę z głębokim dekoltem. Odparlem:- Myślę, że nic mi nie jest.- Wsiadaj, zabiorę cię do domu, aby wyczyścići opatrzyć twoje rany i zadrapania.- To milo z twojej strony - odpowiedzialem - Ale nie sądzę,żeby mojej żonie to się spodobalo.- Och, daj spokój, jestem pielęgniarką - nalegala.- To mój zawodowy obowiązek i powolanie.Cóż, byla bardzo piękna i bardzo przekonująca.Zgodzilem się, ale powtórzylem:- Jestem pewien, że mojej żonie się to nie spodoba.Przybyliśmy do jej domu, który był zaledwie kilkakilometrów od miejsca wypadku i po kilku zimnych piwachi opatrzeniu niegroźnych, jak się okazalo, ran,podziękowalem jej i powiedzialem:- Czuję się znacznie lepiej, ale wiem, że moja żona będziebardzo zdenerwowana, więc lepiej już sobie pójdę.- Nie bądź glupi! - powiedziala z uśmiechem,rozpinając bluzkę i odslaniając najpiękniejsze piersi,jakie kiedykolwiek widzialem.- Zostań na chwilę. Ona nic nie wie.A tak przy okazji, gdzie ona jest?- Myślę, że wciąż w rowie, z moim motocyklem.
Naprawdę panuje nad swoim motocyklem –
Kiedy zastanawiasz się, czemu Twój rower wydaje taki dźwięk, jakby był motocyklem –
Źródło: awesomeinventions.com
Długo mógłbym jechać za tym motocyklem –
0:16
Zablokuj motocyklem drogę przed samochodem, bo uważasz, że kierowca źle jedzie i gwałtownie zahamuj – Co może pójść nie tak?
Naplotkowała sosna, że już się zbliża wiosna.Kret skrzywił się ponuro: - Przyjedzie pewno furąJeż się najeżył srodze: - Raczej na hulajnodze.Wąż syknął: - Ja nie wierzę, przyjedzie na rowerze.Kos gwizdnął: - Wiem coś o tym, przyleci samolotem. – - Skąd znowu - rzekła sroka - ja z niej nie spuszczam okai w zeszłym roku w maju widziałam ją w tramwaju.- Nieprawda wiosna zwykle przyjeżdża motocyklem!- A ja wam tu dowiodę, że właśnie samochodem.- Nieprawda, bo w karecie!- W karecie? - Cóż pan plecie?Oświadczyć mogę krótko, że płynie własną łódką!A wiosna przyszła pieszo.Już kwiaty za nią śpieszą, już trawy przed nią rosnąi szumią - Witaj wiosno             Jan Brzechwa "Wiosna"
 –