Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 194 takie demotywatory

 –
 –
Daniel ma 8 lat i pochodzi z Ustronia. Porusza się o kulach, przeszedł już jedną operację, niedługo czeka go kolejna (Daniel urodził się z prawą nogą krótszą od lewej). Do Morskiego Oka dotarł o własnych siłach - wyruszając o 6 rano... – Ogromny szacunek!
Źródło: fot. Jakub Nuszczyński
Popieracie? –  BĄDŹ EKOTRENDY DO MORSKIEGO OKA TYLKO PIECHOTĄ KTO JEST ZA TEN UDOSTĘPNIA
Kiedy w Polsce otwierają nowego Lidla i z okazji otwarcia są jakiekolwiek promocje –
0:07
Ślimaki morskie w natarciuna martwą rybę –
0:38
15-letni Michał Cymerman, chorujący na zanik mięśni (DMD), w zeszłym roku pokonał szlak na Morskie Oko latem i tak zauroczyły go polskie Tatry, że postanowił to powtórzyć zimą. Mimo zasp, ciężkich warunków... udało się! – Szacunek i gratulacje Michał!
 –
Źródło: Fot. Małgorzata Józefczyk-Adamik
Mężczyzna kupuje żółwie na rynku z żywnością, aby przywrócić im wolność – Dwa żółwie morskie z Papui w Nowej Gwinei szczęśliwie uniknęły znalezienia się na talerzu. Arron Culling i jego współpracownik, Mark, kupili je na lokalnym rynku z żywnością, by następnie wypuścić zwierzęta z powrotem do morza. Do tej pory ocalił życie dziesięciu zwierzakom
Morskie Oko - nie polecam – ostrzegam wszystkich przed wycieczką nad Morskie Oko - dojazd bryczką zajął nam prawie godzinę.  Byłem zmęczony więc rozbiliśmy namiot aby przenocować. Zrobiło się jednak zimno i ciemno więc zadzwoniliśmy po ratunek. Helikopter nie chciał nas zabrać - wzięli tylko dzieci a my musieliśmy wracać pieszo i to z tym namiotem. Jeszcze nam mandat wlepili. Nigdy więcej - powiedziałem już sobie i nie wrócę tam
Pani Basia ogarnęła całą trasę w niecałą godzinkę wyprzedzając po drodze aż 5 takich "turystycznych" pojazdów. Brawo! –
Źródło: Biegologia.pl
Największym sukcesem jest zdobyć szczyt czy miejsce w górach na własnych nogach a nie zawieźć dupę i szpanować fotkami na Facebooku –
 –
Osoby, które nie załapały się na atrakcyjne apartamenty w Twierdzy Stobnica zapraszam serdecznie do Zakopanego, gdzie na ukończeniu jest interesujący projekt zabytkowej neośredniowiecznej twierdzy Malborc Plaza –
Turysta nad Morskim Okiem –
Źródło: fot. Wojtek Koziolek
77-letnia babcia zdobyła Morskie Oko o własnych siłach i zawstydziła wszystkich podróżujących wozami. Jej wnuczka opisała całą historię: – "Chciałam dać przykład ludziom leniwym ,że wszystko się da... Zabraliśmy babcię nad Morskie Oko. Babcia ma skończone 77 lat, dała radę sama wejść i zejść... podpierając się parasolką! Ci bez serca ludzie siedzący na tej naczepie cieszyli się, że jadą sobie wozem.. I mało tego byli bardzo bezczelni, bo gdy ich mijaliśmy mówiłam: spacerkiem sobie iść, a nie konie męczyć, to na to mi odpowiadali, że wiek nie ten. Powiedziałam, że z przodu idzie moja babcia 77 lat, która miała 2 poważne operacje, a pani się zaśmiała i powiedziała, że im zazdrościmy, że jadą... Nawet moja babcia zrozumiała o co chodzi z tymi końmi.. Była pierwszy raz w Zakopanem. No i jadąc tam myślała jak wiele innych osób, że konie od zawsze pracują ciężko na wsi i w mieście. A później zobaczyła jaka to trasa i ile osób różnej wagi wsiada i jak te konie się męczą, pocą i im aż im żyły wychodzą i mają pianę na pyskach. Przez całą drogę ani razu nie pozwoliła się wziąć pod rękę, żeby jej pomoc i ani razu nie chciała zawrócić. Warunek wyprawy był taki, że gdy będzie miała dość – zawracamy. Weszliśmy w jakieś 3,5h, zatrzymując się na picie albo jedzenie, sami byliśmy w szoku. DLA MNIE babcia jest wzorem dla osób młodszych, które jadą wozami. Powinni się wstydzić swojego lenistwa i nakręcania tej maszynki pieniędzy... Bo tak naprawdę kręci się to dzięki takim leniwym ludziom. Gdyby nie oni – to nie byłoby tego...
 –
80 kawałków plastiku w żołądku wieloryba. Ratowali go 5 dni, ale zdechł – Aż 8 kilogramów ważyły łącznie śmieci znalezione we wnętrzu zwierzęcia. Służby poległy w walce o jego życie.Teraz pokazują go jako przykład tragicznej sytuacji ekologicznej wódSkąd w żołądku wieloryba takie pokłady plastiku? Odpowiedź jest prosta i zarazem przykra. Ze względu na duży poziom zanieczyszczenia wód, morskie giganty nie mogą pozyskać swojego dotychczasowego pożywienia, a odpady mylą z pokarmem, przez co zaczynają masowo ginąćTak sami zabijamy świat...
Niezwykłe morskie podróże gumowych kaczek – 10 stycznia 1992 roku sztorm na północnym Pacyfiku zmył z pokładu statku 12 kontenerów, w tym jeden zawierający 29 tys. gumowych kaczek.Zabawki rozpierzchły się po świecie: dwie trzecie popłynęło na południe i wylądowało na brzegach Indonezji, Australii i Ameryki Południowej. Około 10 tys. z nich skierowało się na północ, osiadając na brzegach Alaski, a niekiedy nawet pokonując Cieśninę Beringa.Niektóre kaczki pokonały ponad 27 tys. km, utknęły na całe lata w arktycznym lodzie, aby w końcu, w 2007 roku, dotrzeć do wybrzeży Wielkiej Brytanii i Irlandii.Kaczki-rekordzistki po okrążeniu bieguna wylądowały na Grenlandii, wybrzeżu USA, Hebrydach, a nawet na Hawajach. Producent zabawek ustanowił nawet nagrodę za każdą zabawkę znalezioną na wybrzeżu Nowej Anglii, Kanady i Islandii.Ta samowolna wyprawa kaczek nie poszła na marne. Trasy pokonane przez zabawki pomogły oceanografowi Curtisowi Ebbesmeyerowi w badaniu prądów morskich
Pamiętacie tego 5-letniego chłopca, który zimą zadziwił wszystkich wjeżdżając wózkiem pod Morskie Oko? – Tym razem chłopiec wjechał na Polanę Chochołowską. I dał kolejnego pstryczka w nos jeżdżącym dorożkami