Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 236 takich demotywatorów

Ksiądz Piotr M. skazany na 4 lata bezwzględnego więzienia za molestowanie niepełnosprawnych intelektualnie dzieci, zamiast odbywać zasądzoną karę, mieszka sobie  w okolicy placu Grunwaldzkiego we Wrocławiu – Grupa "Plakaciary" przypomniały o tym
Wpływowy kapelan ziemian molestował 14-latka. Biskup potraktował go „po ojcowsku” – Ksiądz Mirosław N. miał przyznać się biskupowi Andrzejowi Dziubie, że molestował chłopca na letnim obozie. Biskup zawiesił księdza dopiero pięć lat później, gdy sprawa trafiła do prokuraturyKsiądz Mirosław N., wpływowy duchowny diecezji łowickiej, w marcu tego roku dostał trzy lata więzienia za molestowanie 14-letniego chłopca. Ksiądz chwali się szerokimi wpływami a w jego obronie stają politycy i arystokraci. Sprawę opisaliśmy w ubiegłym tygodniu.Choć ksiądz przyznał się do winy przed rodzicami dziecka, a także przed swoją wspólnotą, teraz domaga się uniewinnienia. Wpływowi przyjaciele duchownego, potomkowie polskiej arystokracji, bronią go w listach do sądu. Wśród nich są m.in. senator Jan Maria Jackowski oraz syn Konstantego Radziwiłła, wojewody z PiS. Księdza w drugiej instancji broni znany prawnik z Ordo Iuris.
A Ty dalej powtarzaj, że katolicy są prześladowani... –  "Gwałciliśmy głuche dzieci - było nas co najmniejdziesięciu. Wybieraliśmy te bezbronne,najdelikatniejsze, które nie umiały się bronić i nierozumiały tego co im robiliśmy. Jednemu prawiewyrwałem prącie" - to nie spowiedź rosyjskiegozbrodniarza, ale włoskiego księdza pedofila. A Ty dalej powtarzaj, że katolicy  są prześladowani... –  "Gwałciliśmy głuche dzieci - było nas co najmniej dziesięciu. Wybieraliśmy te bezbronne, najdelikatniejsze, które nie umiały się bronić i nie rozumiały tego co im robiliśmy. Jednemu prawie wyrwałem prącie" - to nie spowiedź rosyjskiego zbrodniarza, ale włoskiego księdza pedofila.
Niemcy: Kardynał zniszczył listę księży podejrzanych o nadużycia seksualne. Dziś nie pamięta nazwisk – Kardynał Rainer Maria Woelki pozostaje w ogniu krytyki po tym, jak wyszło na jaw, iż siedem lat temu zniszczył listę księży podejrzewanych o molestowanie seksualne. Wcześniejsze doniesienia oficjalnie potwierdziła archidiecezja w Kolonii. W komunikacie podano, że dane duchownych nie zostały utracone.Archidiecezja w niemieckiej Kolonii potwierdziła doniesienia dotyczące kardynała i doktora teologii Rainera Marii Woelkiego, który miał zatuszować listę tamtejszych duchownych podejrzanych o molestowanie seksualne. Okazało się, że tego typu sytuacja miała miejsce w 2015 roku. W oświadczeniu podano, że kapłan zniszczył dokumenty ze względu na ochronę danych osobowych. Jednocześnie podkreślono, że wszystkie informacje na temat wspomnianych księży zostały zachowane.
Ks. Mirosław N. w marcu 2022 r. został skazany na trzy lata więzienia za molestowanie seksualne 14-latka. Przyznał się do winy rodzicom ofiary, teraz jednak domaga się uniewinnienia – Reprezentuje go jeden z liderów Ordo Iuris, a znajomi arystokraci - w tym senator Jan Maria Jackowski (herbu Gozdawa) - piszą w jego obronie listy
Kardynał Marc Ouellet, były arcybiskup Quebecu i bliski współpracownik papieża Franciszka, został oskarżony o molestowanie seksualne. Oprócz niego na liście znalazło się jeszcze 87 duchownych i pracowników tej diecezji. – Pod pozwem zbiorowym podpisało się ponad 100 osób. Watykan nie komentuje sprawy. Ouellet kieruje Dykasterią ds. Biskupów.We wtorek w Sądzie Najwyższym w Kanadzie złożony został pozew zbiorowy podpisany przez ponad 100 ofiar wykorzystywania seksualnego. Dokument dotyczy 88 osób - księży i innych osób pracujących dla diecezji Quebecu - opisują Global News i kanadyjski CNC News. Jednym z nich jest Marc Ouellet, bliski współpracownik i jeden z możliwych następców papieża Franciszka (wcześniej wymieniano go też jako jednego z faworytów do następstwa po rezygnacji z urzędu Benedykta XVI). Pełni w Watykanie funkcję prefekta Dykasterii ds. Biskupów, jest też przewodniczącym Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej.Jak wynika z ustaleń dziennikarskiego śledztwa, jedna z kobiet - widniejąca w pozwie jako "F" - oskarża Ouelleta o molestowanie. Miało do niego dochodzić, gdy w latach 2008-2010 jako 23-latka odbywała staż w diecezji jako świecka pracownica duszpasterstwa.
Warto zaznaczyć, że aktor posiada żonę –
Ojciec wiceministra edukacji Tomasza Rzymkowskiego został aresztowany na 3 miesiące pod zarzutem molestowania seksualnego członka rodziny –  Tomasz Rzymkowski O@TRzymkowskiZ Tatą dostaliśmy od Św. Mikołaja(jesteśmy z Kongresówki) podobnesweterki świąteczne. Z wiekiemwidzę, że coraz więcej podobieństwdo mojego Taty.
Watykan ukarał księdza z Polski. Jest już w nowej parafii – To finał głośnej sprawy wikarego z Sępólna Krajeńskiego (woj. kujawsko-pomorskie). Watykańska Kongregacja Nauki Wiary wydała wyrok w sprawie księdza, który miał wysyłać małoletnim ministrantom wiadomości o charakterze erotycznym. Wikarego nie wydalono ze stanu kapłaństwa. Ma jednak dożywotni zakaz edukowania dzieci.                                       Polska XXI wiek. W sprawie o molestowanie dzieci prokuratura odmawia prowadzenia sprawy, a Kościół przenosi sprawcę na inną parafię
 –
Kiedy szef mówi "seksownie pani wygląda w tej sukience" – Różnica to to jaki szef...
Frank Langella został wyrzucony z obsady serialu "The Fall of the House of Usher" po oskarżeniu o molestowanie – Jak twierdzi aktor nic z tych rzeczy nie miało miejsca: "25 marca grałem scenę miłosną z aktorką występującą w roli mojej młodej żony. Byliśmy ubrani. Siedziałem na kanapie, ona stała naprzeciwko mnie. Reżyser zarządził cięcie, a aktorka powiedziała, że dotknąłem jej nogi, choć nie było to wcześniej zaplanowane. Opuściła plan wraz z reżyserem i koordynatorem scen intymnych. Chciałem pójść za nimi, ale poproszono mnie, bym dał im trochę przestrzeni. Czekałem około godziny, potem powiedziano mi, że ona nie wróci i zakończyliśmy zdjęcia"
Ciekawe, czy je oskarżyo molestowanie –
0:08
Szpitalny kapelan, opiekun koła Radia Maryja. Brzmi jak doskonała rekomendacja. Niestety to były jedynie pozory. Kiedy 53-latek niespodziewanie został aresztowany, większość parafian kościoła w Opolu Lubelskim była w szoku – Tym większym, kiedy wyszło na jaw, że wykorzystał seksualnie dwóch ministrantów.Sąd II instancji uznał oskarżonego winnym i skazał go na karę łączną dziewięciu lat więzienia. Tomasz F. będzie odsiadywał wyrok w systemie terapeutycznym, w specjalistycznym zakładzie psychiatrycznym specjalizującym się w leczeniu zaburzeń seksualnych. Oprócz tego mężczyzna nie może się zbliżać do swoich ofiar na odległość mniejszą niż 100 metrów i kontaktować się z nimi przez internet czy telefon. Dodatkowo musi im zapłacić 80 tys. zł i do końca życia ma zakaz pracy z młodzieżą
Jan Szkodoń przestał pełnić funkcję biskupa pomocniczego w Krakowie. Ale nie dlatego, że wykorzystywał seksualnie nastolatkę - po prostu przeszedł na emeryturę – Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie molestowania ze względu na przedawnienie, jednak uznała zeznania pokrzywdzonej za wiarygodne. Natomiast Watykan nie dopatrzył się winy biskupa - a więc pośrednio zasugerował, że krakowski hierarcha jest ofiarą fałszywych oskarżeń.Co ciekawe, Watykan nie kwestionuje, że biskup Szkodoń przyjmował nastolatkę w swoim prywatnym mieszkaniu. Watykan ocenia takie postępowanie jako „nierozważne”. Ale dlaczego, skoro żadnego molestowania nie było, a biskup zapewne głosił nastolatce Chrystusa?Historię molestowania opisał dwa lata temu Marcin Wójcik w reportażu „Zły dotyk biskupa z Krakowa”. „Newsweek” komentował wówczas: „Tej sprawy nie da się zamieść pod dywan, wyciszyć, pomniejszyć”. Otóż da się - Kościół, który specjalizuje się w takim procederze, i tym razem skutecznie sobie poradził kolejna sprawa pod dywanbp Jan Szhodoń przechodzi na emeryturę
Być może kiedyś taka informacja byłaby dla kogoś zaskoczeniem –  Ksiądz, który zbierał podpisy pod "Stop LGBT". molestował czterech mężczyzn. Jest akt oskarżeniaProkuratura Rejonowa w Rypinie zakończyła śledztwo w sprawie Henryka K., księdza oskarżonego o molestowanie czterech mężczyzn. Akt oskarżenia skierowano do sądu.

Kobieta z Warszawy podróżująca Boltem opowiedziała na Facebooku dramatyczną historię przejazdu, podczas którego była molestowana przez kierowcę. Reakcja przewoźnika? Zwrócono jej 8,23 zł za przejazd

 –  Szanowna firmo Bolt, długo zastanawiałam się, czy w ogóle o tym napisać. Jeszcze wczoraj na świeżo byłam w bojowym nastroju, dzisiaj chce mi się płakać, nie mogę przestać o tym myśleć…Wczoraj w nocy zamówiłam Bolta, który miał mnie zawieźć ze spotkania ze znajomymi na Świętokrzyskiej w Warszawie do domu - na Wolę. Ta trasa zwykle zajmuje jakieś 6min o tej porze. Wczorajszej nocy trwała godzinę.Byłam tak zmęczona dwudniowymi warsztatami tanecznymi, że padłam. Po prostu zasnęłam.Śniło mi się, że mówi do mnie jakiś męski głos i dotyka mnie po pośladkach.Gdy się obudziłam okazało się, że to nie był sen… facet ze zdjęcia, czyli kierowca Bolta, wywiózł mnie na jakiś parking, było pusto dookoła, jakieś domy jednorodzinne, niedaleko ogromny piętrowy parking typu Park and Ride.Silnik zgaszony, zapalone światło w samochodzie i on przekraczający granice mojej prywatności i nietykalności cielesnej. Gdy się ocknęłam i dotarło do mnie, co się dzieje, wpadłam w taki szał ze strachu, że myślałam, że go rozszarpię. Powiedziałam jemu, że albo mnie zawiezie do domu, albo dzwonię na policję.Patrzył na mnie jak jakiś psychol, we mnie rosła frustracja, a on tylko mówił „AJM SORI” - I’m sorry do cholery?! I myślał, że co? Wrócę do domu i zapomnę o tym? Cały czas czuję tę jego rękę, widzę jego twarz jak zamykam oczy i słyszę jego głos, czuję obrzydzenie do niego, do Was jako do firmy Bolt i co najgorsze do siebie
Ksiądz Jan z Kielc w 1981 roku zaczął gwałcić dwunastoletnią Iwonę. Koszmar dziewczynki trwał trzy lata. Teraz rozpoczął się proces o odszkodowanie przeciwko księdzu i dwóm kieleckim parafiom – Pokrzywdzona domaga się prawie 900 tys. zł zadośćuczynienia oraz dożywotniej renty. Dlaczego dziewczynka nie powiedziała rodzicom o swojej krzywdzie? Ksiądz wmówił jej, że jest winna, bo sama do niego przychodziła. Straszył, że wszystko opowie innym. W 2007 roku Iwona zgłasza się do „Rozmów w toku” stacji TVN. Razem z dziennikarzami jedzie do nowej parafii księdza Jana na Śląsku. „Ksiądz do wszystkiego się przyznał. Mówił, że się powiesi”, relacjonuje Iwona. Ksiądz się nie powiesił, a jego sprawa nie nabrała rozgłosu. Iwona wraca do tematu w 2019 roku, po filmie „Tylko nie mów nikomu”. Rok później składa pozew przeciwko dwóm parafiom i księdzu Ksiądz gwałcił 12-latkęROZPOCZĄŁ SIĘ PROCES O ODSZKODOWANIENa początek powiedział, że ma dla niej nowe pocztówki,ale nie chciał o tym mówić przy innych dzieciach. A potemzabrał ją do łazienki i zaczął rozbierać. Zgwałcił.Po wszystkim starł z niej krew. Zapamiętała słowa, że niewolno jej krzyczeć, bo ją wyśmieją.    źródło: kieice.wyborcza.pl
"Ochrona" dzieci w Kościele: ksiądz Grzegorz B., oskarżony o molestowanie dziewczynki, jeszcze w połowie ubiegłego roku miał kontakt z dziećmi. Legnicka kuria znała zarzuty od 2020 roku, ale nie nałożyła na księdza ograniczeń – Przed sądem stanie również były ksiądz Łukasz D. - jest oskarżony o to, że gdy nosił sutannę, molestował tę samą dziewczynkę, która była ofiarą Grzegorza B. Obaj duchowni mieli dopuścić się tych przestępstw Kuria znała zarzuty o molestowaniepozwoliła księdzu na kontakt z dziećmiKs. GRZEGORZ B. prowadził grupy pielgrzymkowe, był duszpasterzemharcerek. Jest oskarżony o „inne czynności seksualne" wobec osobymałoletniej poniżej lat 15 oraz usiłowanie zmuszenia przemocą osobymałoletniej do „podjęcia innej czynności seksualnej".
Czyli dwa razy odsiedział krótkie wyroki pedofilskie – A teraz na legalu zamieszkał w domu księży emerytów Molestował ministrantów, był dwukrotnie skazany. Ksiądz Grzegorz K. znów mieszka obok szkoły Dwukrotnie skazany za molestowanie seksualne ministrantów ksiądz Grzegorz K. ponownie bulwersuje mieszkańców Otwocka. Jak czytamy na łamach serwisu wiez.pl, antybohater jednego z najgłośniejszych polskich skandali pedofilskich ponownie zamieszkał w domu księży emerytów przy ul. Geislera.