Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 38 takich demotywatorów

Holenderski Kościół Katolicki kastrował chłopców, którzy donosili na księży-zboczeńców! – Holenderski reporter odkrył, że w latach 50. co najmniej dziesięciu chłopców i młodych mężczyzn zostało wykastrowanych na zlecenie lekarzy katolickiego psychiatryka. Miał być to element walki z ich „homoseksualizmem”.Wszyscy z nich donieśli wcześniej policji, że byli molestowani przez duchownych.W 2010 roku holenderskim Kościołem Katolickim wstrząsnęła fala oskarżeń o molestowanie. Rząd powołał nawet specjalną komisję, na czele której stanął były minister edukacji, Wim Deetman. W grudniu śledczy ujawnili szokujące wnioski: w ciągu ostatnich sześciu dekad ponad 800 holenderskich duchownych i pracowników kościelnych, w tym kilku biskupów, wykorzystało seksualnie od 10 do 20 tys. osób. 105 sprawców ciągle żyje. Kościół obiecał, że wypłaci wszystkim ofiarom odpowiednie odszkodowanie. Brabant report.PHOTO:Henk Heithuis, second from left.The Family RoggDON'T MISS HU2MicAmDerMa8 RMOST DISCUSSf HOT ON FAC
Jak to jest że księży w Polsce oburza Halloween, a nie oburza ich molestowanie dzieci przez innych księży? –
A u nas przeniesienie na inną parafię –  20 lat więzienia dla francuskiego księdza. Skrzywdził dzieci       Należący do lefebrystycznego Bractwa św. Piusa X 55-letni ksiądz odpowie za przestępstwa wobec dzieci. Pierre de Maillard został skazany na 20 lat więzienia za gwałty i przestępstwa seksualne wobec 27 małoletnich. Po wyjściu z więzienia czeka go jeszcze 10 lat nadzoru.
Wygląda jak fragment jakiejś powieści, której akcja toczy się w jakiejś zacofanej wsi w XIX wieku? Owszem, wygląda, ale cała sytuacja wydarzyła się w Polsce, w XXI wieku. To straszne, nawet trudno mi to skomentować bez przekleństw – Właśnie dlatego Polska jest tak zacofanym i tak biednym krajem. Właśnie dlatego PIS ma 40% (warto zaznaczyć, że akcja dzieje się na Podkarpaciu, tam PIS wszędzie oprócz Rzeszowa ma +70-90%. U nas największym problemem i główna przyczyną tego, że podczas gdy prawie cała Europa (oprócz Polski i Węgier) jest w XXI wieku nie są katolicy jako tacy, mimo że stanowią z 99% całego narodu. Problemem są zacofani dewoci, którzy bardziej niż w Boga wierzą w KK i księży. A jak władza wróci w normalne ręce, to wszystkich tych pedofilów się rozliczy, bo obecnie konsekwencje w postaci agresji i napiętnowania społecznego spotykają tych, którzy stoją po stronie ofiar. Dyrektorka małej szkoły naPodkarpaciu po sygnale oduczniów zgłosiła kurii, że ksiądzniewłaściwie dotyka dzieci. Pomajówce wieś przyszła pod szkołę ztaczkami, żeby ją wywieźć, zabralijej telefon, skakali po aucie, niepozwalali odjechać. - Mówili, żeprzecież się nic nie stało, bo księżazawsze macali - opowiada.Dyrektorka odeszła, ksiądzawansował.
Na Podkarpaciu stabilnie –  Dyrektorka zgłosiła kurii, że ksiądz dotykadzieci. Wieś chciała ją wywieźć na taczkachDzisiaj, 07:08Ten tekst przeczytasz w 3 minutyf FACEBOOKTWITTERE-MAILKOPIUJ LINKDyrektorka podkarpackiej szkoły zgłosiła kurii, że dzieci skarżą się na niewłaściwy dotyk ze strony księdza,który uczył religii. Mieszkańcy wsi chcieli wywieźć kobietę na taczkach i skakali po jej aucie. Twierdzili, żeprzesadza, bo przecież "księża zawsze macali". Dyrektorka odeszła ze stanowiska, a ksiądz nadal służy wparafii - informuje "Gazeta Wyborcza".ROMSVETNIK / Shutterstock
Tak było... –  Ksiądz pedofil prowadziłrekolekcje.Proboszcz:"Uparł się,kurna, i dla świętegospokoju mówię: prowadź"Data utworzenia: 7 kwietnia 2019, 5:12.To się nie mieści w głowie! Ksiądz Edward P. z Dolnego Śląska, mimo iż zostałskazany prawomocnym wyrokiem za molestowanie ministrantów, niespełna tydzieńtemu prowadził rekolekcje wielkopostne dla dzieci. Poza tym, jak się okazało, na codzień odprawia msze i spowiada w Sobótce. Tamtejszy proboszcz nie ma bowiemżadnego problemu z ohydną przeszłością kolegi z seminarium.
 –  Dziury wsieciachSiudzie

Takie sprawy nie powinny się nigdy przedawniać

 –  To zdjęcie gwałconej przez siebie dwunastoletniej dziewczynce zrobił przed laty jazzman Krzysztof Sadowski.Dzisiaj kobiety odebrały pismo z Prokuratury Okregowej w Warszawie zawiadamiające je o umorzeniu śledztwa z powodu… przedawnienia. Czyli jest tak, jak podejrzewałam.Podpisal się pod nim prokurator Dariusz Ziółkowski.Trzy lata przesłuchań ofiar pedofila w obecności psychologow, kamer i ponownego traumatyzowania ich poszło na marne.Czy nie istnieje już w tym kraju żadna siła, która sprawiłaby, że krzywdzone dzieci doczekają sprawiedliwości?! Jaki to jest sygnał dla ofiar molestowania?! Siedźcie cicho, bo i tak nic nie wskóracie. Poniżej publikuję fragment zeznań tego dziecka ze zdjęcia. Musiałam jej zasłonić to, co ma najpiękniejszego - oczy. Dziś to zjawiskowo piękna kobieta. Piszę to w potwornej rozpaczy i bezsilności. Więcej szczegółów opublikuję na Patronite, bo fejs mnie zablokuje. A chcę, żeby ta sprawa szła w świat. Polska prokuraturo, jesteś kolejnym oprawcą.„Obwiniam się i karzę za nieudaną przeszłość i za całe zdarzenie molestowania seksualnego. Mam trudność z przyzwoleniem sobie na złość w stosunku do osób, które mnie skrzywdziły. Trudno mi funkcjonować w rolach dorosłej kobiety z powodu obecności w mojej świadomości tej małej dziewczynki z przeszłości, której nie miał kto obronić. W sytuacjach stresowych reaguję z pozycji dziecka. Nie lubię siebie, gardzę swoim życiem, nie akceptuję siebie takiej, jaka jestem. Szukam potwierdzenia własnej wartości w innych ludziach, a nawet tego, że mam prawo żyć. Sprawiam wrażenie pewnej siebie, bo czuję się bezwartościowa i niepotrzebna. Buntuję się przeciwko swojemu ciału, którego którego nie akceptuję i je krzywdzę. Jestem niezwykle surowa wobec samej siebie. Mam trudność z asertywnym proszeniem i odmawianiem w obawie przed odrzuceniem. Przez te wszystkie lata obwiniałam siebie o to całe molestowanie i było mi ciężko pochylić się nad krzywdą tej dziewczynki, którą byłam i nad nią zapłakać. Życie z taką tajemnicą wpędziło mnie w bolesną, niekończącą się samotność”.Zapłaczcie więc nad tą dziewczynką, bo tylko tyle na ten moment nam zostało.
Ksiądz Piotr M. skazany na 4 lata bezwzględnego więzienia za molestowanie niepełnosprawnych intelektualnie dzieci, zamiast odbywać zasądzoną karę, mieszka sobie  w okolicy placu Grunwaldzkiego we Wrocławiu – Grupa "Plakaciary" przypomniały o tym
A Ty dalej powtarzaj, że katolicy są prześladowani... –  "Gwałciliśmy głuche dzieci - było nas co najmniejdziesięciu. Wybieraliśmy te bezbronne,najdelikatniejsze, które nie umiały się bronić i nierozumiały tego co im robiliśmy. Jednemu prawiewyrwałem prącie" - to nie spowiedź rosyjskiegozbrodniarza, ale włoskiego księdza pedofila. A Ty dalej powtarzaj, że katolicy  są prześladowani... –  "Gwałciliśmy głuche dzieci - było nas co najmniej dziesięciu. Wybieraliśmy te bezbronne, najdelikatniejsze, które nie umiały się bronić i nie rozumiały tego co im robiliśmy. Jednemu prawie wyrwałem prącie" - to nie spowiedź rosyjskiego zbrodniarza, ale włoskiego księdza pedofila.
Watykan ukarał księdza z Polski. Jest już w nowej parafii – To finał głośnej sprawy wikarego z Sępólna Krajeńskiego (woj. kujawsko-pomorskie). Watykańska Kongregacja Nauki Wiary wydała wyrok w sprawie księdza, który miał wysyłać małoletnim ministrantom wiadomości o charakterze erotycznym. Wikarego nie wydalono ze stanu kapłaństwa. Ma jednak dożywotni zakaz edukowania dzieci.                                       Polska XXI wiek. W sprawie o molestowanie dzieci prokuratura odmawia prowadzenia sprawy, a Kościół przenosi sprawcę na inną parafię
"Ochrona" dzieci w Kościele: ksiądz Grzegorz B., oskarżony o molestowanie dziewczynki, jeszcze w połowie ubiegłego roku miał kontakt z dziećmi. Legnicka kuria znała zarzuty od 2020 roku, ale nie nałożyła na księdza ograniczeń – Przed sądem stanie również były ksiądz Łukasz D. - jest oskarżony o to, że gdy nosił sutannę, molestował tę samą dziewczynkę, która była ofiarą Grzegorza B. Obaj duchowni mieli dopuścić się tych przestępstw Kuria znała zarzuty o molestowaniepozwoliła księdzu na kontakt z dziećmiKs. GRZEGORZ B. prowadził grupy pielgrzymkowe, był duszpasterzemharcerek. Jest oskarżony o „inne czynności seksualne" wobec osobymałoletniej poniżej lat 15 oraz usiłowanie zmuszenia przemocą osobymałoletniej do „podjęcia innej czynności seksualnej".
Robert Munger został skazany na 43 lata więzienia za zgwałcenie i molestowanie kilkoro dzieci. Zapewne przypadkowo trafił do jednej celi ze starszym bratem jednej z jego ofiar. Został pobity na śmierć –
Na parafię św. Mikołaja w Bochni (woj. małopolskie) trafił ksiądz skazany za molestowanie 12-latki. Grupa rodziców z tej parafii domaga się usunięcia stamtąd pracującego od niedawna duchownego – Duchowny w 2014 r. został skazany prawomocnym wyrokiem przez Sąd Okręgowy w Tarnowie na karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć latNałożono na niego także dożywotni zakaz pracy związanej z edukacją dzieci i młodzieży.Grupa rodziców wystosowała oficjalne pismo do Marka Bryga, wiceprzewodniczącego rady duszpasterskiej w parafii św. Mikołaja, w którym domaga się usunięcia księdza z parafii. Ksiądz co prawda nie uczył religii w szkole, ale spowiadał je w kościele.PS. Po zdecydowanych protestach rodziców ksiądz został odwołany. Jak znam życie, za jakiś czas pojawi się na innej parafii...
Shane Goldsh, 26 lat został skazany na dodatkowe 29 lat więzienia po tym, jak zamordował kolegę z celi, Roberta Mungera. 70. Miało to miejsce po tym jak odkrył, że Munger zgwałcił swoją własną siostrę. Munger odsiadywał wyrok za molestowanie dzieci i posiadanie pornografii dziecięcej –

W takich chwilach żałuję, że nie ma kary śmierci w naszym prawie:

 –  Jest 20 czerwca 2006 roku, w powietrzu pachnie latem i wakacjami. Kilkanaście dni temu w Opolu triumfował Blog 27 i Doda Eletroda z zespołem, a za kilkanaście dni legendarny piłkarz Zinedine Zidane przeprowadzi swoją ostatnią boiskową akcję - uderzy głową piłkarza rywali. Ale 13-letnia Sylwia Cieślak już tego nie zobaczy.Z przybałtyckiej wioski Gostyń, gdzie Sylwia chodziła do szkoły, do jej domu w Sulikowie jest tylko 3.1 km odległości. Pogoda ładna, nie ma sensu tłoczyć się w ciasnym autobusie szkolnym, 13-latka postanawia, że wróci piechotą, najwyżej obiad chwilę poczeka. Tym bardziej, że odprowadzi ją o rok starszy Dawid, mieszkają w tej samej wsi. Pomachała koleżankom i poszła.Szukała jej cała wieś i dziesiątki innych osób, ale jej zwłoki znalazł strażak, którego zaintrygował spory fragment ubitej ziemi w polu rzepaku. Po rozkopaniu cienkiej warstwy piasku ukazała się jej pięta. Sylwia odmówiła oprawcy seksu, więc została brutalnie zgwałcona, a następnie - zamordowana: bardzo długo duszona dłońmi i sznurówkami wyciągniętymi z jej butów. Dusił tak, żeby zabić. Żeby nie mogła zeznawać. Na szczęście Dawid, zanim się rozstali, widział do jakiego samochodu wsiadła i jak wyglądał mężczyzna, który ją podwiózł.Jedyny problem polega na tym, że nikt taki do niej nie podjechał, a policjanci zaczęli zauważać coraz więcej rozbieżności w opowieściach chłopca. Wreszcie przyznał się do zgwałcenia, zamordowania i zasypania Sylwii w polu rzepaku. W nagrodę otrzymał tytuł najmłodszego w Europie mordercy na tle seksualnym.Został skazany na śmiesznych kilka lat poprawczaka, bo ,,to przecież jeszcze tylko dziecko". Zawsze mi się wydawało, że ,,dziecko" jeździ na rowerku, biega za piłką, słucha muzyki albo napieprza w gierki na konsoli, ale nie: okazuje się, że można być wystarczająco dorosłym, żeby uprawiać seks, wystarczająco dorosłym, żeby kogoś zgwałcić, wystarczająco dorosłym, żeby kogoś zamordować - ale nadal nie odpowiadać jak dorosły, bo jest się ,,dzieckiem".Sylwia nie była córką ani sędziego wydającego wyrok, ani prokuratora, ani nikogo z ludzi ustanawiających nasze popierdolone (powtarzam: POPIERDOLONE) prawo, dlatego Dawid prawie od razu uzyskał prawo do przepustek. Po roku przyjechał na przepustkę (na miesiąc...!) do domu. Czyli do Sulikowa. Czyli do tej samej pipidówy (kilka wiejskich bloków na krzyż), w której mieszkała Sylwia, i w której... dalej mieszkała jej rodzina. Mieszkał 100 metrów od rodziców i rodzeństwa dziewczynki, którą zgwałcił i zamordował. Co robił w domu? No a co mógł robić młodociany zboczeniec, degenerat, czub i morderca...? Zaczął się dobierać do swojej 11-letniej siostry. To był świetny pomysł, wypuścić gościa skazanego za gwałt i morderstwo na 13-latce, do domu, gdzie mieszka 11-latka. Widocznie rok spędzony w poprawczaku posiada zdaniem prawodawców magiczną moc niesamowicie skutecznej resocjalizacji, skoro żaden kretyn nie widział w tym pomyśle nic niestosownego. Za molestowanie kolejnego dziecka, czyli za przestępstwo pokrywające się z tym, które ,,odsiadywał", został ukarany najwyższym przewidziane przez nasze prawo wyrokiem - otóż, jak podaje portal Archiwum Zbrodni, odebrano mu kieszonkowe i skrócono czas przewidziany na rozmowy telefoniczne, odebrano mu też przepustki. Nie wiem czy muszę dodawać, że ten niewyżyty seksualnie gwałciciel dzieci i morderca dostawał kieszonkowe z naszych podatków.Po ucieczce z poprawczaka, napadł z nożem w ręku na kolejną nastolatkę, ale tym razem nie zgwałcił jej ani nie zamordował, a jedynie okradł. Dostał za to 2 lata więzienia. Pierwotnie został skazany na 7 lat poprawczaka, ostatecznie po dołożeniu do gwałtu i morderstwa również molestowania 11-latki i napaści z użyciem noża, okazało się, że... skrócono mu łączny wyrok. Spędził 4 lata w poprawczaku i 2 w pierdlu. Nie wiem, może w naszym genialnym prawie, molestowanie siostry i napadanie z nożem to jakieś jebane okoliczności łagodzące...? Dawid odzyskał wolność mając 20 lat, Sylwia powinna właśnie pisać maturę. Dawid wrócił do Sulikowa. ,,Szliśmy na spacer z naszymi dziećmi, a on siedział w ogródku i śmiał nam się prosto w twarz. Siedział na krzesełku i patrzył się prosto w oczy. Tak perfidnie się śmiał. Tak z zachwytem, z zadowoleniem, aż mnie z nóg zwaliło. Prąd poraził." Rodzice Sylwii mieli szóstkę dzieci, po jej tragicznej śmierci została im piątka. Niektóre nadal były w wieku, który Dawida podniecał najbardziej. Żaden kretyn (od tych na najwyższych szczeblach państwowych, aż po władze gminne i powiatowe) nie widział nic niestosownego w fakcie, że gwałciciel, pedofil i morderca mieszka 100 metrów od ubogiej rodziny zamordowanego dziecka, która to rodzina najchętniej uciekłaby z tej wioski choćby na bezludną wyspę, tyle że jej nie było stać. Prawo to prawo, business is business, chłopak odsiedział swoje, trzeba dać mu szansę, a nuż nie zgwałci i nie zamorduje siostrzyczki albo braciszka Sylwii? ,,Warto zaryzykować", pomyśleli wszyscy, którzy powinni stanąć na rzęsach, żeby do tak patologicznej sytuacji nie dopuścić - przenieśli rodzinę do lokalu zastępczego, ale tylko na... miesiąc. A Dawid się przyglądał i śmiał się w oczy - wymiarowi sprawiedliwości i mamie zasypanej piaskiem dziewczynki.24 maja 2021. W okolicy Sulikowa zaginęła 18-letnia Magda. Szukają jej znajomi, szukają sąsiedzi i policja.Magda zostaje odnaleziona w lesie.Zamordowana.Przez Dawida z Sulikowa.Jeszcze jeden triumf humanitarnego traktowania morderców i gwałcicieli, nad nieludzkim nawoływaniem do zaostrzenia kar dla zwyrodnialców... Gratulacje, kurwa ich mać.
Chciałbym dożyć czasów, kiedy to księża będą na równi traktowani z innymi osobami i karani za przestępstwa – Zdaje sobie sprawę z tego, że pewnie nie doczekam się takiej sprawiedliwości, bo dopóki państwo będzie przymykać oko na to co robią (niektórzy) księża, dopóty oni sami będą czuć się bezkarnie. Pytanie, ile dzieci musi jeszcze ucierpieć, żeby osoby, które mają władzę wreszcie zaczęły wyciągać konsekwencje za molestowanie czy wykorzystywanie przez księży

Jak działa propaganda

Jak działa propaganda –  UWAGA!x PROPAGANDAStajesz się tym co czytasz, czego słuchasz i co oglądasz.Przeciętny człowiek w świecie informacji staje się bezbronny.Dociera do niego wiele informacji, ale nie ma wystarczającychnarzędzi by zweryfikować ich autentyczność. Falsyfikacjarzeczywistości to często mieszanie prawdy z fikcją.Oczywista oczywistośćNadawca przekazuje dowolną treść, tak jakby to byłoczymś oczywistym. Na dodatek popierane przez większośćludzi. Metoda jest skuteczna, ponieważ jest prosta, aludzki umysł reaguje na opinie większości, chcąc do niejdołączyć. Większość znaczy większość, ale nie oznacza toautomatycznie, że ma rację.Metoda 60/40Sposób wymyślony przez hitlerowskiego ministra propagandyJosepha Goebbelsa. Istotą jest stworzenie medium, które w 60%podaje prawdziwe fakty i informacje, a 40% to dezinformacja ipropaganda. Mieszanie kłamstwa i prawdy jest efektywne, ponieważdojście do sedna problemu wymaga dokładnej analizy, czegoprzeciętny widz. słuchacz czy czytelnik najczęściej nie robi."Zgniły śledź"Metoda polega na stworzeniu fałszywych oskarżeń wobec konkretnejosoby czy grupy społecznej. Muszą być to wyjątkowo skandaliczne i podłeoskarżenia: korupcja, kradzież, obca agentura, donosicielstwo. narkotyki ialkohol, seksoholizm. molestowanie dzieci, chciwość itd. Istotą metody nicjest udowadnianie oskarżenia, ale wywołanie dyskusji w mediach czy winternecie oraz szeroka popularyzacja tego tematu. Oskarżana osoba lubgrupa ma być kojarzona wyłącznie z negatywnym wydarzeniem. Wprzypadku grup społecznych czy zawodowych, nagłaśnia się i dyskutujepojedyncze, wybiórcze przypadki, odpowiednio je nagłaśniając. Takiewydarzenia są publicznym przedmiotem dyskusji, pojawiają się oskarżycielei obrońcy. Dojście do prawdy nie ma znaczenia, istotą jest wyłącznie"przyklejanie" negatywnych informacji do konkretnej osoby lub grupy.Duże kłamstwoStworzenie takiej informacji, żeodbiorca nie jest w stanie uwierzyć, że oczymś takim można kłamać. W "dużymkłamstwie" wykorzystuje się autorytety ipewność przekazu. Wywołuje się uodbiorcy głęboką traumę emocjonalną,co powoduje, że logika przestaje działać.Zewnętrzny/wewnętrzny wrógJedna z najstarszych metod propagandyw historii. Polega na stworzeniu "wroga"(państwa, klasowego, ludowego itp.)najczęściej w postaci konkretnej grupyspołecznej, etnicznej, wyznaniowej.Pojęcie "wróg* związane jest zkoniecznością jego zniszczenia, a istotąjest nie tyle samo zwycięstwo, alenieustanna walka.Opracowanie:Jacek Kotarbińskikotarbinski.com
Źródło: Jacek Kotarbiński
 –
Ksiądz Rafał K. z Bydgoszczy przebywa w areszcie już od kilku miesięcy. Na duchownym ciążą poważne zarzuty, bo według ustaleń prokuratury molestował on swoich uczniów, podając się za seksuologa – Ksiądz Rafał K. uczył religii w kilku bydgoskich szkołach. Zwabiał on nastolatków na plebanię pod pretekstem egzaminów poprawkowych, a następnie kazał im się rozbierać, bo podawał się za terapeutę, który leczy z zaburzeń związanych z popędem seksualnym."Kazał rozebrać się do naga i położyć. Później wszędzie dotykał. Zakrywał mi oczy i kazał się masturbować" - relacjonował jeden z pokrzywdzonych. Sprawa wyszła na jaw, bo na początku kwietnia ubiegłego roku jeden z uczniów Rafała K. opowiedział całą historię delegatowi biskupa do spraw ochrony dzieci i młodzieży, a ten poinformował kurię.                                        #Nie mamy połowy lutego, a wypłynęła już trzecia sprawa kolejnego księdza pedofila - czyżby w tym roku miał być  rekord?