Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 288 takich demotywatorów

Mmm wyglądasz smakowicie –
0:30
Grunt to nie tracić zimnej krwi i umieć zachować spokój –  Para kolegów wybrała się na polowanie. Niestety, jeden przypadkowo postrzelił drugiego. Dzwoni na pogotowie -Pogotowie ratunkowe, słucham -Dzień dobry, postrzeliłem kolegę na polowaniu, chyba nie żyje, co robić? -Spokojnie. Proszę się najpierw upewnić, że kolega nie żyje. W tle słychać strzał -Upewniłem się. Co dalej?
Mmm, wieczorem zrobię z ciebie tatar w aromacie zielonego pieprzu w towarzystwie kulek mozzarelli, ukoronowanych kropkami pesto i puree pomidorowego – A to wszystko popiję Chianti
0:23
Nigdy nie chodzi o to, jak wielki jest problem, liczy się tylkojak wielki jesteś ty –  Przyjęcia do sekcji karate. Tlum chętnych, gdyż zajęciaprowadzil będzie sam Wielki Mistrz - Holagoga San.Sensei chodzi wzdluż szeregu mlodych chlopców iocenia warunki fizyczne potencjalnych uczniów. Nakońcu podchodzi do cherlawego chlopczyny, patrzy naniego krytycznie i odsyla go do domu.Ależ Mistrzu prawie placzac krzyczy chlopak - Jajestem dobry. Ja wszystko mogę.Dobrze - odpowiada nauczyciel z chytrym wyrazemtwarzy - Jeśli uda ci się spowodować, że ta deska (tubierze spod ściany grubą na 5 cm dechę)rozleci się na kawalki to cię przyjmę.Zgoda wola mlody Niech Mistrz ją mocno trzyma.Mistrz zlapal mocno dechę za końce, podniósl ją nawysokość glowy, stanal mocno w rozkroku i powiedzialZaczynaj dzieckoChlopak oddalil się o dobre 10 metrów, pobiegl wstronę Mistrza i z calej slly kopnal go w jaja.Mistrz pozielenial na twarzy, potem posiniala deska w jego muskularnych rękachrozleciala się na tysiące drzazg
- Marek, a sto kilo podniesiesz?- Człowieku, rano przecież jakoś wstaję... –
Wyobraźnia czyni życie lżejszym albo boleśniejszym –
Gdy Kubuś spotka prawdziwego przyjaciela –
Podobno przed miłością nie uciekniesz, nie skryjesz się, ona sama cię znajdzie... –
Człowiek ma dwie natury: jedną własną, drugą przypisaną mu przez żonę –  Mąż stoi nagi przed lustrem:Zwierciadełko powiedzprzecie kto ma największegoch**a na świecie?- Ja! - Odpowiada żona zkuchni
- Dobry strażnik przy bramie wjazdowej jest bezcenny! –  Spotyka się dwóch kumpli z podstawówki: - Siema, Maciek, co tam u ciebie? -Jestem analitykiem giełdowym. Bessa, hossa... i tak w koło macieju. Szans na zmianę żadnych... A u ciebie, Patryk? - Człowieku, pnę się w górę! Co pół roku awans! Zaczynałem w markecie. Później już poszło -bank, centrum leasingowe i teraz, uważaj -międzynarodowa korpo! - Kuźwa, stary, jak ci się to udaje?!
Kobiety to zawsze mająwięcej szczęścia –  Dwóch mężczyzn udalo się na stację benzynowaoferującą premię w postaci darmowego seksu za każdezatankowanie samochodu. Napelniwszy zbiorniksamochodu podeszli do kierownika stacji po nagrodę.- Musicie najpierw zgadnąć, jaką liczbę między 1 a 10mam w tej chwili na myśli.Może siedem? - próbuje zgadnąć jeden z mężczyzn.Niestety nie. Myślalem o ósemce.Po tygodniu przyjaciele postanowili spróbowaćponownie. Po zatankowaniu udali się do kierownika.Podobnie jak za pierwszym razemkazal im odgadnać liczbę od 1 do 10.Dwa - mówi jeden z mężczyzn.Znowu zle. Myślalem o trójce. Może następnym razenmbędziecie mieli więcej szczęścia.Wracając do samochodu jedenz facetów mówi do drugiego:Myślę, że on nas oszukuje.- Coś ty! To uczciwa gra.W zeszłym tygodniu moja żona wygrala aż trzy razy!
Szedłem za pewną nieznajomą wieczorkiem, Obejrzała się nagle i przyspieszyła, wiec i ja przyspieszyłem. Zaczęła biec truchtem - więc i ja zacząłem biec za nią. Puściła się sprintem wiec i ja zacząłem biec ile sił w nogach – Zaczęła krzyczeć, więc i ja się darłem... Do dziś nie wiem, przed czym uciekaliśmy...
Jeśli chcesz -zawsze znajdziesz sposób –  Poudaję z pół godzinki, że śpię. Starzy siębzykną i pójdą wreszcie spać. A ja wtedypo cichutku Włączę sobie komputer.
Rok 2070.- Babciu! A zaśpiewaj mi jakąś piosenkę swojej młodości.- Op. Op. Op. Opa Gangnam Stajl –
Kultura po warszawsku... –  Poszukuję przystojnego młodego czlowieka o błekitnych oczach, który dzisiaj około 11:00 złapał mnie w autobusie linii 127, abym nie upadła. Oddawaj telefon, sku*wielu
Z wyjściem ze śmieciamifacet zawsze kombinuje –  Kochanie! Wyjdziesz za mnie?! Dobrze. Kup czteropak jak bedziesz wracać
Czas się nie liczygdy kobieta coś zaplanuje –  - Mamo, jak się z tatą poznaliście?- Spalił mnie w 1703r na stosie, a ja poprzysięgłam, że go znajdę i się zemszczę...

Umieć przekazać złe wiadomości

Umieć przekazać złe wiadomości –  Tato masz dzisiaj takie male zebranie rodziców w szkole A co masz na myśli mówiąc male? Ja ,ty ,wychowawczyni i dyrektor...
Mąż widząc dziecko na podwórku- Kochanie to co, myjemy,czy robimy nowe? –
Puchatek ucieszył się jak nigdy,gdy znalazł stary przepis babcina golonkę po bawarsku –