Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 294 takie demotywatory

Policjanci ruchu drogowego z tarnobrzeskiej komendy zwrócili uwagę na rowerzystę, którego sposób jazdy ”wężykiem” wskazywał, że może znajdować się on ''pod wpływem'' – Zatrzymany 40-latek miał problem z utrzymaniem równowagi. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło podejrzenia funkcjonariuszy, ale jednocześnie bardzo ich zaskoczyło. W organizmie mężczyzny było tyle alkoholu, że na przenośnym urządzeniu zabrakło skali. Konieczne było badanie na alkomacie znajdującym się w komendzie. Tam okazało się, że mieszkaniec gminy Baranów Sandomierski miał 4,93 promila alkoholu
Źródło: echodnia.eu
Ojciec zrobił zdjęcie, jak przewija syna w męskiej toalecie. I szybko rozpętał burzę w Internecie… – 31-letni Dante Dalmer z USA pokazał dzień z życia prawdziwego taty. Zwrócił uwagę na problem, jakim jest brak przewijaków w męskich toaletach. Chciał przebrać synka w trakcie obiadu w restauracji i opublikował na swoim Instagramie zdjęcie. Pokazał jak zmienia dziecku pieluchę, w dość nietypowy sposób.Nauczyciel z Florydy, pokazując to zdjęcie online, chciał zwrócić uwagę na problem, z jakim często spotykają się ojcowie. Chodzi o brak przewijaków w męskich toaletach. Takich, które zazwyczaj znajdziemy w damskich łazienkach, choć w tym przypadku bywa różnie. Zdjęcie wywołało dużo szumu, bo pozycja jaką przyjął podczas zmiany pieluszki wyglądała na mało wygodną dla niego, jak i jego dziecka.Mężczyzna celowo zrobił zdjęcie, jak przewija syna w męskiej toalecie. Apel Dante nie przeszedł bez echa. Do dyskusji włączyło się tysiące ojców, którzy zwrócili uwagę na fakt, że dochodzi tu do dyskryminacji. W dzisiejszych czasach wielu mężczyzn bierze czynny udział w wychowaniu swoich dzieci, a zwykła zmiana pieluchy nie jest dla nich żadnym wyzwaniem. To nie pierwszy taki przypadek, gdy rozgoryczony tata dzieli się w sieci podobnymi doświadczeniami. Jakiś czas temu inny mieszkaniec USA udostępnił zdjęcie swojej córeczki, którą musiał przewijać na podłodze w męskiej toalecie. Jak widać problem istnieje. W Polsce zdarzają się tzw. pokoje dla mam karmiących lub pokoje do przewijania, ale paradoksalnie znów przeznaczone są dla użytku mam
George Venter - mężczyzna jasnej karnacji, który wierzy że ciemnoskóre dzieci są jego – Mieszkaniec RPA na sugestię lekarza dotyczącą testów DNA odpowiedział: "Moja żona napewno nie dopuściła się zdrady i nie ma potrzeby robienia takich testów". Ciekawe gdzie leży prawda
Urzędnicy nakazali ich rozbiórkę... –
Bałtycki łańcuch połączył 2 mln ludzi w proteście w 50. rocznicę Paktu Ribbentrop-Mołotow. Miało to wysłać jasny sygnał ZSRR, aby odpie*dolił się od ich państw – W 50. rocznicę podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow, 23.08.1989 roku, co czwarty mieszkaniec republik bałtyckich wyszedł na ulice, by chwycić się za ręce i w spektakularnym proteście połączyć Wilno, Rygę i Tallinn. Protest miał ogromną rolę w odzyskiwaniu niepodległości przez Litwę, Łotwę i Estonię. Pakt Ribbentrop-Mołotow nie tylko dzielił Polskę, ale też przyznawał te kraje panowaniu ZSRR.
Ja bym takie tłumaczenie zaakceptował... –
Wieluń jako pierwsze miasto w Polsce wprowadziło śmieciomaty. Za oddane śmieci są zniżki do kina – W pełni zautomatyzowane urządzenie to nowy pomysł na walkę ze śmieciami połączoną z aktywizacją mieszkańców i kreowaniem przyjaznych dla środowiska zachowań. Specjalnie zaprojektowany i zaprogramowany automat rozpoznaje rodzaj i materiał odpadu. Wszystko za sprawą wbudowanego skanera, który prześwietla przekazywany odpad. Czujnik wychwytuje rodzaj materiału, analizuje kształt oraz wagę śmieci. W ten sposób puszki, butelki, plastikowe opakowania czy kartony nie lądują w jednym koszu.Ze śmieciomatów mieszkańcy Wielunia mogą korzystać od 9 lipca. Za oddane śmieci mieszkańcy otrzymują punkty, które upoważniają do zniżek np. do kina czy w korzystaniu z komunikacji miejskiej. Zbiórkę punktów umożliwia połączona z maszyną aplikacja, którą mieszkaniec pobiera na telefon. Praca urządzenia ma być monitorowana, by poprawić jakość segregowania śmieci. Czas pokaże czy w ślad z prekursorem pójdą też inne miasta
Pewien mieszkaniec Żoliborza miał dość hałasów z pobliskiej restauracji – Rosyjskie techno i komunikat "wiemy, że miło jest posiedzieć w cichym ogrodzie, ale nam to zostało odebrane" - taki repertuar od kilkunastu dni słyszą goście jednej z restauracji na warszawskim Żoliborzu. Muzykę i ogłoszenie puszcza mieszkaniec domu, którego działka graniczy z ogródkiem lokalu. Ta głośna wojna może potrwać, choć na hałas skarżą się już wszyscy, a restauracja traci klientów
0:47
Źródło: Włącz głos
 –
Wszedł z 3-letnim synkiem na środek jezdni. Chwilę później nadjechał autobus – Do bardzo groźnego wypadku doszło w Skołoszowie, znajdującym się niedaleko Przemyśla. Na jezdnię wtargnął mężczyzna, który w ramionach trzymał 3-letniego synka. Doszło do potrącenia.Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek przed południem. 36-letni mieszkaniec Przemyśla wszedł na jezdnię z synkiem na rękach, nie zważając na nadjeżdżające samochody. Jednemu z kierowców udało się ich wyminąć. Niestety, mężczyzna prowadzący autobus nie zdołał tego zrobić. Nie udało mu się również wyhamować.Ojciec i jego synek zostali zabrani do szpitala. Dziecko ma złamaną nóżkę. Na razie nie wiadomo, jakie obrażenia odniósł mężczyzna
Jak nazwać mieszkańcatego miasta? –
Czy to nie jest dziwne? – Zastanawiający splot wydarzeń,a w mediach sportowych cisza na ten temat Przed ostatnią kolejką Ekstraklasy Wisła PłockiGórnik Zabrze mają tyle samo punktów...alemecz Jaga-Wisła sędziuje Piotr Lasyk,mieszkaniec Bytomia, koło Zabrza.Fakty:1,5 miesiąca wcześniej Wisła wygrywa z Jagą3:1 w Białymstoku- dwa gole dla Wisły sędzia sprawdzanatychmiast na VAR, aby dopatrzeć sięnieprawidłowości, jednego nie uznaje kuzdziwieniu wszystkichgol dla Jagi po ewidentnym faulu nie jestsprawdzany na Var, jest uznany zanim piłkawpadła do siatki- grająca młodymi zawodnikami Wisła grasportowo, przed tym meczem notuje 2,17 kartkina mecz. W tym meczu gracze Wisły dostają 8kartek żółtych i jedną czerwoną kartkę...a wszystko to, aby w Pucharach Europejskichzagral... Górnik, którego sympatykiem jestsędzia Piotr Lasyk.Wisła nie miała prawa wygrać tego meczu..
To nie miejska legenda, to się zdarzyło naprawdę. Rosjanin tworzył lalki ze zwłok dziewczynek. Zebrał 150 ciał – Profesor z Niżnego Nowogrodu ogarnięty był obsesją na punkcie martwych dziewczynek, które w osobliwy sposób próbował "przywrócić do życia". Na początku listopada 2011 roku ta historia wstrząsnęła Rosją. W mieście Niżny Nowogród specjalna jednostka policyjna, powołana do najcięższych przestępstw, wkroczyła do mieszkania 45-letniego Anatolija Moskwina, szanowanego profesora miejscowego uniwersytetu. Na miejscu funkcjonariusze dokonali przerażającego odkrycia.Policjanci znaleźli w mieszkaniu 26 zmumifikowanych ciał dziewczynek i młodych kobiet. Najmłodsza zmarła w wieku 15 lat, najstarsza 26. Znajdowały się w trzech pokojach. Zwłoki nie były poupychane byle jak – siedziały na krzesłach, stosach książek i gazet, w eleganckich pozach.Każde ciało Anatolij preparował osobiście – pod ręką zawsze miał wydrukowaną z internetu instrukcję mumifikacji. Trupy płukał w wodzie z solą i sodą. Jeśli proces rozkładu był zbyt zaawansowany, wypychał je szmatami i zakładał im woskowe maski.Wszystkie mumie były ubrane w piękne, kolorowe stroje, niektóre nawet w suknie ślubne. Miały nawet makijaż. Przypominały wielkie lalki. Wyglądało to wszystko jak jakieś upiorne przyjęcie.Faktycznie, Moskwin urządzał dla mumii party. Nalewał im herbatki, a do ich głów wsadzał maleńkie pozytywki, które grały melodyjkę dziecięcej piosenki o niedźwiadkach. Wyobrażał sobie, że dla niego śpiewają. Swoje makabryczne imprezy nagrywał na wideo. Do każdej z lalek zwracał się po imieniu.W toku śledztwa policjanci stwierdzili, że mieszkaniec Niżnego Nowogrodu przez ponad 20 lat zmumifikował około 150 zwłok. Podobno przed każdym „wykopaliskiem” spędzał noc, leżąc na grobie i próbując nawiązać mistyczny kontakt z duchem dziewczyny. O każdej starał znaleźć się przedtem jakieś informacje. Wierzył, że wykopując je z grobów może przywrócić je do życia – twierdził, że duchy błagały go o ratunek. Przebierał je w ładne stroje i malował, bo martwił się, że nadgniłe już ciała mogą wprawiać ich posiadaczki w zakłopotanie – chciał, by znów poczuły się piękne.Zwłoki wyszukiwał na okolicznych cmentarzach, czemu sprzyjała jego praca. W środowisku naukowym profesor znany był jako specjalista od kultury celtyckiej i wielki znawca nekropolii, pisywał do poświęconemu temu zagadnieniu tygodnika.Po aresztowaniu Moskwin stanął przed sądem, który uznał, że kwalifikuje się do oddziału zamkniętego. Uznany został za schizofrenika i przebywa w szpitalu do dziś
Pijany 25-latek, chciał uniknąć kary wręczając 19 złotych łapówki funkcjonariuszom policji – W sobotę 12 maja w godzinach popołudniowych na trasie Bytoń- Świesz doszło do kolizji dwóch aut. Kierujący pojazdem Opel Astra mieszkaniec powiatu inowrocławskiego, mając 1,49 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu zjechał na przeciwległy pas drogi i uderzył w prawidłowo jadący VW Transporter.Podczas wykonywania wszystkich niezbędnych czynności związanych z tym zdarzeniem drogowym, 25-letni sprawca kolizji wręczył policjantom 19 złotych łapówki, jednocześnie obiecując im w dniu następnym 500 zł.Mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji będąc w stanie nietrzeźwości oraz za przestępstwo jakim jest wręczenie korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych
Kanał ma łączną długośćok. 9400 metrów –
Zdawał na prawo jazdy 118 razy.Nowy rekord Polski – Aż 113 razy podchodził do egzaminu teoretycznego, a pięć razy do praktycznego mieszkaniec Opolszczyzny, który bardzo chce mieć prawo jazdy kategorii B. Niestety - to wciąż tylko marzenia.Tylko pogratulować determinacji
Biednemu to zawsze wiatr w oczy... –  Władze Kudowy-Zdroju zorganizowały konkurs pn. "Mój dom na medal.Tylko jeden mieszkaniec zgłosił swój dom i... zajął III miejsce!
TVP Info: Mieszkaniec jednego z bloków Nowej Huty zabił swego sąsiada z góry, profesjonalnego tancerza, wicemistrza Polski w stepowaniu – Motyw zbrodni na razie nie jest znany...
Mieszkaniec Kabat w czasie ostatnich mrozów zaproponował bezdomnemu pomoc. Wpuścił go na klatkę schodową w bloku i podał ciepłą herbatę. Następnego dnia sąsiedzi skrytykowali ten gest i każą zapłacić za wypranie śpiwora, w którym przespał się bezdomny – Lokatorzy są wściekli, że mężczyzna przespał noc na sankach ich dziecka, a śpiwór posłużył za poduszkę. Sąsiedzi wycenili koszty w wysokości 35 złotych. Dodają, że takie sytuacje stanowią zagrożenie zarówno dla nich, jak i ich mienia
Janek Borowik, 8-letni mieszkaniec Trzebiatowa, zobaczył osuwającą się na podłogę mamę. Szybko otworzył okna i zadzwonił po pomoc do cioci, która wezwała służby ratunkowe – Do zdarzenia doszło w dniu 18 lutego około godziny 20. Mama małego Janka, wychodząc z łazienki, straciła przytomność i osunęła się na podłogę. Chłopiec nie czekając ani chwili, otworzył okna i zadzwonił po pomoc.Trzecioklasista wiedział, jak się zachować, dzięki zajęciom profilaktycznym, jakie trzebiatowska OSP prowadzi w szkołach
Źródło: OSP.pl Trzebiatów