Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1112 takich demotywatorów

Zamiast kupić sobie za to kawałek ziemi, trochę cegieł i co tam jeszcze trzeba i sam sobie wybudować dom jak twójmąż w 1948 –
poczekalnia
Lato w mieście nie musi być nudne –
0:27
 –  odpowiedzialna_politykaJoelandLiechtenstein ActiveNorwaycitizens fundFundacjaOdpowiedzialnaPolitykaKANDYDACI/TKI!POSPRZĄTAJCIE PO WYBORACH!Jeśli kandydowałeś/aś w wyborachsamorządowych, Twój komitetma tylko 30 dni, aby usunąć:⚫ plakaty,⚫ banery,⚫ hasła wyborcze.Po upływie tego terminu pełnomocnikowiwyborczemu komitetu grozi kara grzywnyw wysokości od 20 do 5000 zł.Co ważne, 30 dni liczymy od dnia głosowania w tejturze, w której dany komitet wystawiał kandydata:a więc 30 dni od 7 lub 21 kwietnia!odpowiedzialna_polityka Wybory, wybory i powyborach... Jednak nawet jeśli w Waszym mieście czy g...
Opole właśnie zakończyło rekrutację do czegoś, co wygląda jak praca marzeń - "testera atrakcji turystycznych". Zgłoszenia były przyjmowane do poniedziałku – - Do zadań osoby na tym stanowisku będzie należało podziwianie i ocena atrakcji turystycznych, hoteli i restauracji, między innymi widoków z Wieży Piastowskiej, przebojów granych w Muzeum Polskiej Piosenki i rybek w nowo otwartym Akwarium w ZOO Opole – informuje oficjalna strona miasta.Co oferuje pracodawca?•  3 - dniowy, weekendowy pobyt w Opolu w uzgodnionym terminie dla pary lub rodziny z dziećmi.•  Hotel wraz z wyżywieniem w centralnym punkcie Starego Miasta•  Atrakcyjny, indywidualny program zwiedzania wraz z przewodnikiem największych atrakcji Opola.Zadania testera atrakcji•  Spędzenia udanego weekendu w Opolu - stolicy polskiej piosenki•  Zaangażowania w przeżywanie dobrych, pozytywnych emocji podczas zwiedzania•  Informacji zwrotnej, jak podobało się podczas wizyty w naszym mieście
Na Instagramie Sandry Bullock pojawił się taki wpis: – "Oto Keanu Reeves. Został porzucony przez ojca w wieku 3 lat i dorastał z 3 różnymi ojczymami. Jest dyslektykiem. Jego marzenie o zostaniu hokeistą zostało pogrzebane z powodu kontuzji kolana. Jego córka zmarła przy porodzie. Jego żona zginęła w wypadku samochodowym. Jego najlepszy przyjaciel, River Phoenix, zmarł w wyniku przedawkowania. Jego siostra przez lata walczyła z białaczką. Żadnych ochroniarzy, żadnych luksusowych domów. Keanu mieszka w zwykłym mieszkaniu i lubi przechadzać się po mieście. Często można go spotkać w nowojorskim metrze. Kiedy kręcił film "Dom nad jeziorem", podsłuchał rozmowę dwóch asystentów kostiumowych, z których jeden martwił się, że jeśli nie zapłaci 20 000 dolarów, straci dom. Tego samego dnia Keanu wpłacił odpowiednią kwotę na konto mężczyzny. Przez całą swoją karierę przekazywał ogromne sumy na cele charytatywne, w tym 75 milionów dolarów, które otrzymał za "Matrix". W 2010 roku, w dniu swoich urodzin, Keanu wszedł do piekarni i kupił brioszkę z jedną świeczką, następnie zjadł ją przed piekarnią i proponował kawę ludziom, którzy zatrzymywali się, aby z nim porozmawiać. W 1997 roku paparazzi znaleźli Keanu spacerującego pewnego ranka w towarzystwie bezdomnego mieszkańca Los Angeles. Aktor słuchał godzinami mężczyzny dzielącego się z nim historią swojego życia. W życiu czasami ci najbardziej złamani wewnętrznie są najbardziej chętni do pomocy innym. Ten człowiek mógłby kupić wszystko, a zamiast tego każdego dnia wstaje i wybiera jedną rzecz, której nie można kupić: być prawdziwym.Keanu Reeves - ten jedyny"
Aktualna sytuacja u mnie w mieście –  KANDYDUJĘDO RADYMIEJSKIEJ
 –  15届立行向出入口
0:34
 –
Zenek pilnuje wieży całą dobę. Rósł razem z nią i teraz stał się nieodłącznym elementem tej budowy – Porzuconym kotem zaopiekowali się budowlańcy. Wybudowali dla "sierściucha" domek przy wieży, a przed nim zamontowali metalową tabliczkę, z napisem: "Ja tu stróżuję. Zenek".- To kotek - trzeba przyznać - wypasiony. Milusiński taki; do wszystkich się łasi, nie boi się ludzi. Jest już symbolem wieży; w mieście ludzie pytają: "Jak tam Zenek?! Pilnuje?". Ludzie z nim rozmawiają, wołają go. A on potrafi obejść wokół jako przewodnik wycieczki... - opowiada opiekujący się kotem pan Kazimierz JA TUPRZYNOSIĆ JEDZENESTROZUJĘOLA KOTKA LUBI PUSZECZKIZENEK
Brytyjska dziennikarka Tor Brielrley jest zachwycona pobytem w Warszawie – "Czułam się niezwykle bezpiecznie w mieście jako samotna podróżniczka, nawet w nocy, pijąc koktajl lub dwa" - napisała zachwycona.
 –  BIGGER THANRAGGING RIGHTSBAMA AT AUBURN2013A
Zostawiać piloty do samochodów blisko drzwi wejściowych, żeby złodzieje łatwo je znaleźli –
Pomysł spodobał się burmistrzowi Magnusowi Mælandowi, który zapowiedział, że wesprze inicjatywę przemianowania ulicy –  ervertistrertetayerAleksej Navalnyjs gateRådhusga
Z okolicznych pól w wyniku silnego wiatru zostały zwiane biegacze stepowe, które zatrzymały się na budynku –
Cena to zaledwie 350 tys. złotych, więc w porównaniu do cen innych mieszkań w tym mieście - drobniaki –  TikTok@ drogoszdawidHeinemannZAKAZSTAWANIA
0:22
 –  Szymon Machalica@SzymonMachalic1Kolega z licealnej ławki na spotkaniu klasowymopowiedział jak 3 lata temu przestał kupowaćcodziennie kawę na mieście i zaczął robić ją wdomu. Dzisiaj jest milionerem. Oczywiście to nieefekt oszczędności na kawie, alewielomilionowych przekrętów.
Od wielu lat, zawsze 5 lutego w jej mieście, w Willits organizowana była parada samochodów na cześć Edith. Według opiekunów w domu seniora Edith Ceccarelli była uwielbiana za dobroć i życzliwość. Kochała dzieci i taniec. Zmarła 22 lutego –
 –  :Zachciało mi się ostatnio randkowania.Zanim przejdę do właściwej historii: mam nadwagę (z początku na granicy otyłości).Schudłam już ok 10 kg, ale jeszcze kilka kg mi zostało. Regularnie chodzę nasiłownię, dbam o to, co jem. Wyglądam już nie tragicznie, ale wiadomo, że do byciaszczupłą jeszcze troszkę mi zostało.Jako że głównie spędzam czas w pracy i na siłowni, więc nie mam gdzie wyjść ipoznać ludzi, założyłam konto na portalu randkowym. Po wielu odzianychrozmowach (o dziwo, bez jakichś dziwnych sytuacji), spodobał mi się jedenmężczyzna, nazwijmy go X. Utrzymywaliśmy kontakt jakiś czas, chodziliśmy narandki i wydawało się, że wszystko jest w porządku. No, może oprócz tego, że Xnotorycznie zapominał o randkach. Było mi przykro, ale do przeżycia. Tylko że Xcoraz częściej robił mi wykłady o wydawaniu pieniędzy. Jego głównie utrzymywalirodzice i nie patrzył, na co wydaje pieniądze, ale mi potrafił zrobić awanturę, żekupiłam poszewkę na poduszkę za 10 zł, albo napiłam się pierwszej od kilkumiesięcy kawy na mieście. Po nagraniu kilkuminutowej wiadomości, w której mniewyzywał, kontakt zerwałam.Minął jakiś czas i wróciłam do portali randkowych. Większość wiadomości to była"no pokaż całe ciało" (precyzując - w ubraniach. Na profilu miałam zdjęcia tylkotwarzy). Niektórym wysyłałam, kontakt się urywał. Ok. Jeden gościu za to przesadził.Nazwijmy go Z.Gadało nam się całkiem nieźle. W którymś momencie zapytał mnie, czy jestem wtrakcie rozwodu albo czy mam dzieci, bo on woli kogoś z czystą kartą. Zapaliła misię czerwona lampka, ale część mnie zrozumiała, że ktoś może szukać czegośinnego. Odpowiedziałam, że nie. Wtedy Z stwierdził, że w takim razie możemykontynuować rozmowy dalej. Zaczął komplementować, że wydaję się logiczniemyśląca, mądra i jestem ładna z buzi. Następnie dopisał też, że mam mu wysłaćzdjęcie całej siebie, bo on jest wysportowany, i ktoś kto nie jest taki jak on, będzieprzy nim źle wyglądał, więc on chce kogoś szczupłego. Po mojej wiadomości, że niejestem szczupła i jestem w trakcie odchudzania (oraz po podesłaniu zdjęcia), Zstwierdził, że nie możemy kontynuować rozmów, bo nie jestem szczupła.Takich akcji było więcej, ale te dwie sytuacje były dla mnie najcięższe. Pierwsza,ponieważ zaczynało mi zależeć, a notorycznie słyszałam pretensje o byle co +wyzywanie mnie. Druga sytuacja z kolei podkopała trochę moją pewność siebie -możesz człowieku się starać, a jakiś rzekomy magister psychologii i tak stwierdzi, żenie liczą się starania, a to, że nie jesteś teraz szczupła.

Rozmowa chłopaka z dziewczyną przed pierwszą randką. Jeśli jesteś tego typu dziewczyną, to poważnie zastanów się nad sobą

 –  A co myślisz na temat spotkania wrealu?Rozmawiało się dobrzeWarto sporobowacKiedy pasuje?Ok A masz już pomysł gdzie mniezaprosisz?Moge coś podpowiedzieć jeśli niemaszSpotkanieJaka to różnica?No liczę na kolację w dobrejrestauracji Lubię dobrze zjescI dlatego jeśli nie masz pomysłu gdziemnie zabrać to mogę podpowiedziećdobre miejsceSłyszałam że dobre jedzenie mają wArt Restautacja zaraz przy Wawelugdzieś to jestTak?Przez chwile myślałem ze liczysz naromantyczna kolacje w jakiejśhighendowej knajpie ;)Można spróbować nowe smakiDo tego elegancko podaneSame plusyA czekaj, to ma być randka?A to nie mężczyzna powinienzapłacić za kobietę?Ok, jakie miejsce masz na myśli?Sugerujesz żebyś sobie samazapłaciła?Mam do zadania Ci delikatne pytanie,tylko dlatego ze jeszcze mało sięznamy, a wolałbym żeby takie rzeczybyły oczywiste dla obu stronUważam to za oczywisteA masz z tym problem?TakRozumiem ze każdy płaci za siebie?Sama proponujesz spotkanie,wybierasz jedna z droższychrestauracji w Krakowie i oczekujeszze będę sponsorem tego wydarzenia,po dwóch dniach znajomosci? ;)Pisałam ci ze pracuje jakosprzedawca To mnie raczej nie staćna takie rzeczyMnie równieżObawiam się ze czar prysł niestety ;(Co prawda jeszcze mi się w życiu niezdażyło żeby nie zapłacić za kobietęUwazalam że Ty mnie tam zaprosiszRandomowa?Brzmi interesującoZ roszczeniowymi księżniczkamiktóre uważają ze im się należy -OwszemAle jeszcze nie trafiłem na kogoś ktotak bardzo wprost mi napisał ze,,spoko, możemy pogadać, ale tylkona kolacji za kilka stow, poniżej tegopoziomu nie schodzę"Pisałeś że jesteś analitykiemCzylibędęZarobki zakladam sporeZ pieniędzmi? AbsolutnieTo czemu nie zaproponowałaśmiejsca które jest w Twoim zasięgu?Mnie nieNie wiedziałam że będzie to problemNie wiem o co Ci chodziTo świetne miejsce, owszemKiedy?Żeby zaprosić swoją kobietęA nie randomowa laske z tindera,błagam cię ;)Jutro?Na przykład na roczniceNa początku jest przypadkowa, nieprawda?Ale kontynuujmy rozmowę, bardzociekaw jestem Twojego punktuwidzenia, bo jeszcze na taki nietrafiłemZłego nie złego Tam można lepiejzjeśćSpróbować czegoś nowegiCo złego wg Ciebie byłoby wkupieniu dwóch piw w monopolowymi wyjściu nad Wisłę?Jak każda relacja z tinderaDlatego tobie napisałamAleż nikt ci nie zabrania próbowanianowychsmakówJak się z kim spotykałem to pytaligdzie bym chciała iść co lubięWidacAle z tego co mówisz to nie stać Cięmiejscana takieDo tej pory tylko o nim czytałemTinderzeCoAtrakcyjneWiesz, nie chce spisywać tej relacjiale coś sobie musimyna straty,ustalićRobisz aferę z jakiś 300 zlI to ja będędecydowałw którymmomencie warto będzie spotkać sięw tego typumiejscu na moj kosztAle nie licz na to ze będę twoimsponsoremChociaż zapewniam ze nie prędkoUważam ze fajnie byłoby tokontynuowaćCię piwko wjakiegoś drinka,naJeśli nie interesujeplenerze, wyjściespacer po mieście i zachaczenie ogoodlody albo zapiekankę naKazimierzuJeżeli się wzajemniezainteresowaliśmyjak wyjdziemy na piwo to teżpłacić za siebie?Jak długo pracujesz na to żeby mieć300zl?Byłoby miło gdybys to szczerzezaproponowała ze świadomością zemoże tak byćOk dziękiWtedy mógłbym ci na to nie pozwolićTo nie mamy o czym rozmawiaćNie szukam sponsoraOczywistympłaci Za takie rzeczydziewczyny kosztujaA my się poznaliśmy na roksie czy natinderze?najprawdopodobniej bym zrobiłTo czemu szukasz sponsora?Jakbym szukała sponsora to bympoprosiła o jeansyjest że to mężczyznaDo tej pory udawało mi się omijaćkobiety z takim podejściem ;)Jeansy są do mojego uzytykuCzym się różnią jeansy za 300 odkolacjiza 300?Kolacja to wspólnie spędzony czasFacet powinien mieć gestI nie robić tego problemuW porządkuZatem miłego poszukiwania faceta zgestem

Co roku w Portland w stanie Maine kręci się "bandyta", który z okazji Walentynek kręci się po całym mieście i rozwiesza czerwone serca. Robił to jak w zegarku przez 40 lat – aż do zeszłego roku, kiedy wydarzyło się coś niezwykłego Jeśli będziesz spacerować ulicami Portland w Walentynki, wszędzie zobaczysz czerwone serca. Witryny sklepowe, kościoły, wiaty autobusowe, co tylko chcesz. Przez dziesięciolecia nikt nie wiedział, kto za tym wszystkim stoi

Jeśli będziesz spacerować ulicami Portland w Walentynki, wszędzie zobaczysz czerwone serca. Witryny sklepowe, kościoły, wiaty autobusowe, co tylko chcesz. Przez dziesięciolecia nikt nie wiedział, kto za tym wszystkim stoi – Rok temu wszystko wyszło na jaw. Nazywał się Kevin Fahrman. Był muzykiem, artystą, nauczycielem i kochanym członkiem rodziny. Po latach robienia tego anonimowo jego rodzina w końcu zdecydowała się ujawnić światu jego prawdziwą tożsamość. Mężczyzna zmarł w wieku 67 lat 2ⓇPOSTwww200ONYA 301