Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 45 takich demotywatorów

Turecki dziennik "Hurriet" przekazał, że Damian Soból, zabity przez IDF w Strefie Gazy, udzielił dużej pomocy mieszkańcom południa Turcji w ubiegłym roku po tragicznym trzęsieniu ziemi – Członkowie organizacji World Central Kitchen wyruszyli do Turcji 6 lutego 2023 roku.Wolontariusze, wśród których był nasz rodak, gotowali w dystrykcie Elbistan w prowincji Kahramanmaras. Grupa po katastrofie nakarmiła tysiące ludzi.Gazeta podkreśla, że Damian Soból bardzo pomagał osobom, które przetrwały kataklizm. Polak wraz z innymi pracownikami WCK gotował trzy gorące posiłki dziennie, dopasowując menu do miejscowej kuchni.Wielki człowiek, którego wyczyny docenia już cały świat. CHEE BETIEL LEVHCHEE BETIEL LEVHOFKiletnebhow
Przełożeni głównego bohatera filmu nie znaleźli w jego działaniach nic złego, ale on sam poprosił, by przywrócono go do działań wojennych – W najbliższym czasie wróci do walk na froncie Camera 01mwww
Każdy, kto spędzał wakacje z dziećmi wie, że następuje taki moment, że chce się je po prostu zostawić. Większość ludzi bierze 3 głębokie wdechy i się uspakaja, ale jeden tateł postanowił swoje myśli wcielić w czyn – — We wtorek rodzina wybrała się na Połoninę Wetlińską w Bieszczadach - mówi rzeczniczka miejscowej policji. - Na szczycie 10-latka poczuła się zbyt zmęczona, by iść dalej szlakiem czerwonym. Chciała wrócić do schroniska. Wówczas ojciec polecił jej, by sama zeszła ze szczytu, a następnie znalazła sobie jakiś transport do Wetliny. Sam poszedł dalej. Samotnie wędrującą dziewczynkę na szlaku turyści, którzy byli o wiele bardziej odpowiedzialni niż tateł. Na miejsce wezwano policję. Dziewczynkę przewieziono do Wetliny (tak, jak chciał ojciec znalazła transport!) i poinformowano matkę dziecka. Teraz tateła czeka sprawa w sądzie rodzinnym. Chyba ktoś powinien nadzorować taką rodzinę. WAŻNE!KURIERDZIESIĘCIOLATKA SAMA W BIESZCZADACH RZESZOWSKIportal, gazeta TVi
Był nagradzany za ponad przeciętne zaangażowanie w służbę. Jako jedyny funkcjonariusz w Polsce po ponad 20-minutowym pościgu zatrzymał pirata drogowego "Froga", który uciekał mu z zawrotną prędkością – Teraz Pan Zbigniew został uznany przez sąd za winnego przyjęcia trzech łapówek o łącznej wartości… 250 zł. Jedynymi dowodami są zeznania tych kierowców: Pierwszy z nich zeznał, że łapówkę wręczył mu w dowodzie rejestracyjnym, dał mu z banknotem w środku, a pan Zbigniew miał mu oddać bez banknotu. Problem w tym, że tego dnia ten kierowca nie miał przy sobie dowodu rejestracyjnego, odebrał go dopiero 10 dni później w wydziale komunikacji.Drugi kierowca choruje na zaniki pamięci, co potwierdzał biegły i dokumentacja medyczna, mimo to pamiętał ze szczegółami, co się wydarzyło kilka lat temu, gdy wręczał łapówkę. Kierowca nie jechał sam, w środku siedziało trzech pasażerów, którzy zeznali, że żadnej łapówki nie widzieli. Trzeci kierowca jak sam stwierdził, ma uraz do policji, biegła stwierdziła, że jego zeznania należy brać pod uwagę z DUŻĄ dozą ostrożności. Najlepsze, że jeden z tych kierowców i tak dostał mandat za przekroczenie prędkości, więc jak, dał łapówkę, a i tak dostał mandat? W związku z oskarżeniem i wyrokiem panu Zbigniewowi zabrano emeryturę
Kobieta z Boliwii buduje setki domów dla ubogich, używając plastikowych butelek – Ingrid Vaca Diez, prawniczka z Boliwii, nigdy nie planowała zostać architektem. Pewnego dnia jej mąż skomentował stos pustych, plastikowych butelek, zgromadzonych na dziedzińcu. W tym momencie w jej głowie zrodziła się idea, która nie dawała jej spokoju.Jest tu tyle butelek, że można by z nich zbudować dom – powiedział wtedy z sarkazmem partner kobiety.Te słowa uderzyły w nią do tego stopnia, że zaczęła się zastanawiać, czy dałoby się rzeczywiście zbudować z odpadów przystępne cenowo domy, dla potrzebujących rodzin.Wtedy Diaz nie zdawała sobie jeszcze sprawy ze skali problemu, dopóki nie odwiedziła miejscowej szkoły i  nie poprosiła dzieci, aby napisały list z życzeniami na Boże Narodzenie.Jedna z dziewczynek napisała, że nie marzy o niczym więcej, niż o większym domu dla swojej rodziny, ponieważ obecnie muszą mieszkać w małym domku, wykonanym z gumy i kartonów, który ciągle przecieka Diez zrozumiała, że jej pomysł może wymiernie przyczynić się do poprawy warunków życiowych rodzin, znajdujących się w trudnej sytuacji. Było to inspiracją do rozpoczęcia projektu.Wszechobecne plastikowe butelki są łatwo dostępne i nieporównywalnie tańsze niż cegły. Diez napełniała butelki piaskiem, aby uczynić z nich sztywny budulec, który wykorzystała do budowy domów.  Na dom o powierzchni 170 metrów kwadratowych potrzeba około 36 000 pustych plastikowych butelek.Mimo braku doświadczenia w budownictwie, Diez zdołała pomóc w budowie 300 domów, wykorzystując do tego miliony pustych plastikowych butelek.Historia Diez jest dowodem na to, jak tanie i kreatywne rozwiązania mogą rozwiązać wiele ludzkich problemów. Kobiecie nie przeszkodził brak doświadczenia czy funduszy, aby pomóc potrzebującym rodzinom w budowie ich wymarzonych domów. R
 –  dzikaaldona5 min. via iOSMiej 25 lat.Rozmawiaj w nocy przez telefon z hehe dziewczyną.Mama całą noc leży pod Twoimi drzwiami i podsłuchuje.Zachciało się kupę motzno und srogo.Postanów wyjść uwolnić orkę.Potknij się o mamę leżącą pod drzwiami i rozwal sobiegłupi ryj xd.Zrób mamie okszan i zbudź pół domu.Mama kszyczy, tata płacze, dziadek rozdziela - dzwoń pobagiety.Halo milicja mama podkłada mi nogi i wgl cała siępodkłada, robi brzydkie rzeczy.Przyjeżdża policja, spisuje protokół.Nazajutrz mama dostaje ofertę pracy jako prógzwalniający przy miejscowej szkole podstawowej.1 odpowiedź77+2A+urojony_uzurpator1 min. via Android@dzikaaldona lubię historie z dobrym zakończeniem0
Kto by pomyślał, że wraz z upadkiem wizerunku JP2, posypią się papiesko-wadowickie biznesy – A to dopiero początek końca kościelnych i okołokościelnych interesów. Sprzedaż relikwii, dewocjonaliów,  "świętych" wód i talizmanów, szat duchownych (księży ubywa) itp. itd. Aż miło popatrzeć.  Nie sądziłem, że tego dożyję. Oby tak dalej Kremówkowy biznes chyli się kuupadkowi. "Bez papieża nic tu niebędzie"Nie wiem, co tu zostanie za parę lat, bo przecież Wadowice to tylko papież. Tusię nic nie dzieje, jak zamkną muzeum, zrobi się ciemno - mówi kelnerka zmiejscowej restauracji.3,1 tys. Dzisiaj, 09:56 Ten tekst przeczytasz w 7 minut.Lubię topremium
Historia miłości w czasie wojny – Ałła postanowiła zrobić niespodziankę dla swojego ukochanego Ołeksandra, który obecnie jest żołnierzem Sił Zbrojnych Ukrainy: chciała potajemnie przyjechać na linię frontu i wziąć ślub w cerkwi. Kobieta umówiła się z dowódcą wojska i dowiedziała się, kiedy najbezpieczniej będzie przyjechać. Ałła znalazła też fotografa i czynną cerkiew. Ołeksandr był zaskoczony i pełen radości, kiedy zobaczył swoją narzeczoną. Para wzięła ślub w miejscowej cerkwi. Teraz Ałła jest razem z mężem i chce wstąpić w szeregi Sił Zbrojnych Ukrainy, aby być u boku Ołeksandra
Młodzież buduje wiatę autobusową dla chłopca na wózku. Dziecko jest zachwycone! – Uczniowie lokalnej szkoły zbudowali wiatę dla pięcioletniego chłopca na wózku inwalidzkim, kiedy dowiedzieli się, w jakich warunkach zimą dziecko czeka na autobus szkolny. Kiedy chłopiec zaczął szkołę, musiał zmagać się  z deszczem, wiatrem i śniegiem przez około 15 minut każdego dnia, kiedy czekał na autobus, mając dla ochrony jedynie parasol.Kiedy nauczyciel budownictwa i uczniowie miejscowej szkoły w Bradford, w stanie Rhode Island, USA usłyszeli o jego problemie,  wzięli sprawy w swoje ręce – dosłownie!  Podczas zajęć praktycznych skonstruowali specjalnie dla Rydera wiatę przystankową w miejscu, z którego zabierał go autobus.Tata chłopca wyznał, że wszyscy są pozytywnie zszokowani efektem. Wiata jest znacznie większa niż się spodziewali i jest tam wystarczająco dużo miejsca na wózek i osobę dorosłą. Ryder od razu pokochał to miejsce i teraz chce tam przebywać nawet kiedy nie musi Uczniowie lokalnej szkoły zbudowali wiatę dla pięcioletniego chłopca na wózku inwalidzkim, kiedy dowiedzieli się, w jakich warunkach zimą dziecko czeka na autobus szkolny. Kiedy chłopiec zaczął szkołę, musiał zmagać się  z deszczem, wiatrem i śniegiem przez około 15 minut każdego dnia, kiedy czekał na autobus, mając dla ochrony jedynie parasol.Kiedy nauczyciel budownictwa i uczniowie miejscowej szkoły w Bradford, w stanie Rhode Island, USA usłyszeli o jego problemie,  wzięli sprawy w swoje ręce – dosłownie!  Podczas zajęć praktycznych skonstruowali specjalnie dla Rydera wiatę przystankową w miejscu, z którego zabierał go autobus.Tata chłopca wyznał, że wszyscy są pozytywnie zszokowani efektem. Wiata jest znacznie większa niż się spodziewali i jest tam wystarczająco dużo miejsca na wózek i osobę dorosłą. Ryder od razu pokochał to miejsce i teraz chce tam przebywać nawet kiedy nie musi
Zapewniają pożywienie miejscowej ludności od ponad 1000 lat –
 –
W miejscowej pralni w Larkin, USA pracuje sobie 8-letni golden retriver imieniem Cody. Pralnia należy do jego pana, a Cody no cóż, nie jest najlepszym pracownikiem i głównie śpi na pralkach, ale i tak nikt nie narzeka –
Są doniesienia, że w wielu miejscach talibowie kazali sporządzać miejscowej starszyźnie listę niezamężnych kobiet w rodzinach, że zaczęli chodzić od domu do domu i żądać od rodzin, żeby wydały za mąż córki talibskim bojownikom - de facto na niewolnice seksualne –
Działająca przy miejscowej parafii Akcja Katolicka napisała do władz Miłakowa w powiecie ostródzkim skargę na grupę artystyczną Wiedźmuchy – Pojawiły się zarzuty dotyczące kultywowania okultyzmu. Miejscowi radni traktują skargę poważnie i zbadają ją na komisji rady gminy. Decydujący głos podczas obrad komisji może należeć do proboszcza.Grupa Wiedźmuchy zrzesza blisko 20 dziewcząt i kobiet w różnym wieku. Najmłodsza przyjęła niedawno pierwszą komunię, najstarsza jest na emeryturze. Większość z nich ma wyższe wykształcenie, są wśród nich urzędniczki, dyrektorki, bizneswoman oraz była policjantka. Wiele z nich jest po przejściach: wśród nich znajduje się podwójna wdowa, ofiara gwałtu, ofiara przemocy domowej, matka zamordowanego dziecka oraz kobiety, które wyszły z nałogów.Grupa powstała pięć lat temu, głównie po to, aby panie mogły się wzajemnie wspierać. Ale przy okazji bawią się, ubarwiają lokalne festyny, czytają książki osobom w śpiączce i udzielają w akcjach charytatywnych. Problemem dla niektórych okazało się to, że Wiedźmuchy, jak nazwa wskazuje, luźno czerpią z filmów i historii na temat wiedźm. Przyprawiają sobie wielkie nosy, wkładają na głowę złowieszcze kapelusze i zaopatrują się w miotły
Według miejscowej legendy, w czasie wojen napoleońskich niedaleko miasta Hartlepool w Wielkiej Brytanii rozbił się francuski statek. Gdy mieszkańcy odnaleźli wrak, jedynym ocaleńcem okazała się małpa kapitana. Miejscowi, jako że nie widzieli nigdy Francuzów, uznali... że tak po prostu wyglądają tamtejsi ludzie, a sam zwierzak potraktowany został jako francuski szpieg. – Odbyło się przesłuchanie, a po nim oficjalny proces, który zakończył się niestety wyrokiem śmierci przez powieszenie za szpiegostwo. Do dziś nie wiadomo ile jest w tej legendzie prawdy, ale wielu teoretyzuje że tak naprawdę "małpą" był mały chłopiec, których często zatrudniano na statkach do obsługi armat, oraz potocznie określano mianem "powder monkeys"
63-letnia kobieta z Buska-Zdroju wylądowała w szpitalu po zjedzeniu babeczki z lodówki. Okazało się, że jej syn trzymał w domowej lodówce muffinki z marihuaną – Historia wydarzyła się 7 lipca 2021 roku w Busku Zdroju. Dzielnicowy miejscowej komendy zauważył grupę osób, wśród nich znajdowała się 63-letnia kobieta potrzebująca pomocy. Kobieta poczuła się źle po zjedzeniu ciastek z własnej lodówki. Mąż kobiety wziął ze sobą ciastka, bo podejrzewał, że to one mogą być przyczyną złego samopoczucia kobiety. Ciasta zostały przekazane do wydziału kryminalnego, skąd zostały wysłane na testy. Okazało się, że muffinki zawierają… marihuanę.„Okazało się, że feralne słodycze mogą należeć do syna 63-latki. Policjanci odwiedzili miejsce jego zamieszkania. 37-latek został zatrzymany. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić, skąd w lodówce wzięły się te niecodzienne dania. Zabezpieczone dwie babeczki trafią do laboratorium, policjanci pracują nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tej sprawy” - czytamy na stronie Policji Świętokrzyskiej.Świętokrzyskiej.
Ktoś chyba nie do końca przemyślał wygląd tego pomnika mającego symbolizować siłę i odporność miejscowej ludności –
W 2010 roku 12-letnia Martina Maturana uratowała mieszkańców położonej u wybrzeży Chile wyspy Robinson Crusoe przed falą tsunami, gdy zauważyła, że zacumowane przy brzegu łodzie rybackie poruszają się inaczej niż zwykle – Dziewczyna natychmiast pobiegła do miejscowej dzwonnicy i zaczęła z całych sił dzwonić, dzięki czemu mieszkańcy wyspy mogli schronić się na czas
Policjanci w terminie 7 dni mają napisać jakie podejmowali działania, kogo pouczyli, a komu mandat dali – Nie wiedzą jednak co odpowiedzieć, bo tylko samochodów na parkingu pilnowali...
Po tym, jak policja zrobiła nalot na dom 14-latka z Krapkowic za to, że ten udostępnił na Facebooku info o proteście przeciwko zakazowi aborcji, radni miasta chcą cofnąć dotacje dla miejscowej policji –